GieKSa rozegrała dzisiaj dwa sparingi – pierwszy o godzinie 11 z BKS-em Bielsko – Biała oraz drugi z Wisłą Kraków, który rozpoczął się parę minut po godzinie 18. Oto krótka relacja z sparingu nr 2.
W porównaniu do porannego sparingu z BKS-em trener Górak wystawił mocniejszy i mniej eksperymentalny skład. Sektory 3 i 4 wypełniły się w stu procentach – w końcu dosyć dawno mieliśmy okazję oglądać przy Bukowej tak teoretycznie mocny zespół.
Gola na 1:0 dla GKS-u strzelił w 22 minucie Krzysztof Wołkowicz – pokonał bramkarza Wisły strzałem w długi róg bramki. Do końca pierwszej połowy tego spotkania wynik się nie zmienił i piłkarze GieKSy schodzili do szatni w dobrych nastrojach. Lecz na początku drugiej połowy piłkarze Franiszka Smudy zdołali wyrównać. Po bramce Cezarego Wilka z rzutu rożnego wynik zmienił się na 1:1. Zarówno GKS jak i Wisła miały szanse na objęcie prowadzenia. Najdogodniejszą sytuację na zmianę wyniku zmarnował Przemysław Pitry, który… nie wykorzystał rzutu karnego po faulu bramkarza Wisły Gerarda Bieszczada na Januszu Gancarczyku.
W samym meczu było widać walkę i zaangażowanie ale także sporo błędów zarówno po jednej jak i drugiej stronie. Z wyniku można być jak najbardziej zadowolonym – wynik 1:1 z rywalem ekstraklasowym może cieszyć.
GKS Katowice – Wisła Kraków 1:1 (1:0)
Bramki: Krzysztof Wołkowicz (22) Cezary Wilk (48)
GKS: Budziłek, Sadzwicki, Kamiński, Napierała, Chwalibogowski, Duda, Fonfara, Gancarczyk, Pitry, Wołkowicz, Zieliński
Rezerwa: Wiśniewski, Cholerzyński, Czerwiński, Kowalczyk, Radionow
Wisła: Bieszczad, Bunoza, Głowacki, Boguski, Garguła, Stjepanovic, Sarki, Małecki, Jovanovic, Celin, Stolarski
Rezerwa: Miśkiewicz, Eduardo, Nalepa, Romo, Chrapek, Burliga, Wilk
Najnowsze komentarze