Dołącz do nas

Piłka nożna

Górak: Efekty przyjdą

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Zapraszamy do zapoznania się z zapisem z konferencji prasowej przed meczem z Koroną Kielce. Przed oddaniem głosu Rafałowi Górakowi oraz Lukasowi Klemenzowi rzecznik klubu poinformował o akcji „Kilometry na Pomoc”, organizowanej wspólnie przez zondacrypto i fundację Oko w Oko z Rakiem. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami!

Lukas Klemenz: Witam serdecznie. Cieszę się z tego, że nasi napastnicy dogonili mnie w bramkach. Cały zespół na to pracuje, worek z bramkami się rozwiązał. Chcemy poprawić ten wynik w kolejnym meczu.

Rafał Górak: Korona jest jedną z rewelacji tego sezonu i zbiera dużo pochwał, w szczególności za moment od czwartego meczu. Zaczęli z dwoma porażkami i remisem, ale od tego momentu zaczęli kapitalnie punktować. Grają bardzo bezpośrednio i bardzo skutecznie. Są prowadzeni przez doświadczonego trenera, którego cenię. Spodziewamy się trudnego rywala, przyjeżdżającego z chęcią zdobywania kolejnych punktów, ale jesteśmy na to przygotowani. Postaramy się, aby punkty zostały w Katowicach.

Po porażkach mówił pan, że drużyna w końcu zatrybi. Czy odetchnął pan z dużą ulgą po 5:2?
RG: Nie chodzi o to, aby odetchnąć z ulgą. Wydaje mi się, że muszę zrobić wszystko, aby nasza praca była na tyle przekonująca dla zawodników, żeby oni czuli się bezpiecznie, nawet przy niekorzystnym wyniku. Musimy budować swoje sposoby, musimy wdrażać nowe sposoby i nowych zawodników. Wydaje mi się, że jesteśmy z tygodnia na tydzień bardziej stabilni, w tym co robimy, a to najważniejsze. Ostatni ciąg meczów, łącznie z meczem z Lechem, uważam za zagrane bardzo dobrze i dlatego jestem optymistą.

Czy w bramce pojawił się nowy numer 1?
RG: Sytuacja sama się wyklarowała. To jest czas dla Rafała i na razie sobie tym nie zaprzątam głowy. Jest rywalizacja na najwyższym poziomie, ale na ten moment Rafał jest bramkarzem numer 1.

Pozmieniał się trochę personalnie skład GKS-u Katowice. Czy nowi zawodnicy osiągnęli już swój szczyt umiejętności i zgrali się z zespołem na 100%?
RG: Dzisiaj są już inaczej rozumiani, w dwie strony. Oni inaczej rozumieją nas, a my ich. To są ludzie z innych rzeczywistości, każda jest zgoła odmienna. Czas zawsze jest rzeczą, która powoduje, że jest coraz lepiej, jeśli się metodycznie pracuje. Pracy jest u nas dość sporo, dlatego jestem przekonany, że z każdym tygodniem ci zawodnicy są w lepszym miejscu. Nie chodzi tylko o graczy zagranicznych, ale też tych młodych, którzy przyszli z różnych rejonów Polski. Jest coraz lepiej, ale jeszcze jest potrzebny czas, abyśmy grali tak, jak możemy. To nie jest jeszcze to, na co liczę w tym sezonie.

Zwycięstwo 5:2 wygląda fajnie, ale kibice pewnie będą oczekiwali potwierdzenia formy w kolejnym meczu. Jeśli nie będzie teraz wygranej u siebie, to zeszłotygodniowy mecz nie będzie aż tak ważny.
LK: Zgadzam się, ale tak jak trener powiedział – nasza gra z tygodnia na tydzień wygląda coraz lepiej. Chcemy to kontynuować i kolejne zwycięstwa na pewno w tym pomogą.

Jak bardzo tęsknicie za zerem z tyłu? Masz więcej goli niż czystych kont.
LK: To jest nasza bolączka w tym sezonie. Bardzo chcemy grać na zero z tyłu. W zeszłym sezonie było kilka tych czystych kont i teraz chcemy do tego wrócić.

Jest bardzo ciasno w tabeli. To sprzyja temu, żeby budować bojową atmosferę, bo każde zwycięstwo może oznaczać przeskok o kilka miejsc?
RG: U każdego sportowca adrenalina idzie w górę w momencie startowym. W piłce też są mikrocykle, które rozdzielają mecze. Są niekiedy przerwy reprezentacyjne. Teraz akurat nadeszła nas masa pozytywnej energii, bo gramy trzy mecze w krótkim czasie. Piłkarze uwielbiają grać, my jako trenerzy też wtedy czujemy to najbardziej. To kapitalny moment, aby cieszyć się z tego, co robimy i czekać na pełną Bukową, a potem na mecz Pucharu Polski. Bardzo na to czekamy, gramy teraz często i gęsto, w ciągu sześciu dni trzy mecze, ale wszyscy są pod parą i w nastroju bojowym.

Adam Zrel’ak jest w Katowicach od ponad roku. Jakie są pana przemyślenia na jego temat? Wiemy, że zmagał się z wieloma problemami w tym okresie, ale gdy nie trenuje długo, to pokazuje, że jest dużą wartością dodaną.
RG: Można powiedzieć, że już pan odpowiedział. To profesjonalista, świetny człowiek i bardzo ważna postać dla GKS-u Katowice. Rozumiemy te kontuzje i wiemy, jak bardzo mocno walczy z tym wszystkim. Zawsze będziemy za niego trzymać kciuki i go bardzo mocno wspieramy. Adam w swojej normalnej dyspozycji jest jednym z najlepszych napastników w Ekstraklasie.

Czy wydarza się coś bardzo podobnego jak dwa lata temu? W sezonie, w którym GKS awansował do Ekstraklasy, w rundzie jesiennej też o drużynie mówiło się, że gra dobrze, a brakuje punktów.
RG: Z racji na to, że jestem tu ciągiem siódmy sezon, a jeszcze wcześniej były dodatkowe dwa, to do mnóstwa rzeczy można wrócić i powspominać. Na pewno nie jest to takie same, natomiast najważniejszy jest pierwszy aspekt. Jeśli GKS gra dobrze, a nie punktuje, to wiemy, że idziemy dobrą drogą. Te efekty przyjdą, ja zawsze byłem orędownikiem cierpliwości. Niekiedy trzeba było zagryzać zęby, ale wiara w to, co robimy, jest na tyle silna, aby wykrzesać na tyle, żeby ten wynik wraz z dobrą grą przyszedł. Jednak najważniejsze są te kwestie, gdy sędzie kończy mecz, wynik jest bardzo istotny.

Alan Czerwiński zszedł w meczu z Motorem. Czy jest gotowy do grania?
RG: Na szczęście nie stało się nic ciężkiego, aby mówić o dłuższej przerwie. Diagnozowaliśmy to jako przerwanie struktury mięśnia przywodziciela, a to kosztowałoby dużo czasu. Okazało się, że uraz jest, ale nie na tyle groźny, żeby wykluczyło to Alana na dłuższy okres. O jego obecności w najbliższym meczu będą decydowały godziny, ale na ten moment rozpatrujemy też wariant gry bez Czerwińskiego.

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Blaszok Kibice

Blaszok – świąteczna oferta

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Oficjalny sklep kibiców GieKSy Blaszok zaprasza na świąteczne zakupy. W ofercie pojawiło się wiele nowości. Poniżej przedstawiamy wybrane produkty.

Hitem są bluzy GieKSiarze (wszystkie zdjęcia gadżetów poniżej tekstu) w cenie 249 złotych. Są to bluzy zapinane w stójce, posiadające kieszeń kangurkę zapinaną na zamek oraz zadrukowany kaptur. Dużym powodzeniem cieszy się także elegancka koszulka polo (149 złotych) z wyhaftowanym wizerunkiem Jana Furtoka świętującego gola charakterystycznym uniesieniem ręki. Na rękawie znalazł się haft małej trójkolorowej flagi. Dla każdego kibica GieKSy świetnym prezentem będzie także zgodowa koszulka GieKSa Banik (99 złotych) z klubowymi herbami, nawiązująca do oprawy naszych Przyjaciół w Warszawie. Wszystkie produkty dostępne są w pełnej rozmiarówce od XS do 5XL.

Na Boże Narodzenie nie mogło zabraknąć także asortymentu typowo świątecznego – swetrów (169 złotych) oraz skarpetek (25 złotych za parę). Wełniane swetry są w całości wykonane w Polsce i dostępne w rozmiarach od XS do 5XL (dla kobiet i mężczyzn) oraz 128, 140 i 152 cm (dla dzieci). Skarpety natomiast dostępne są w rozmiarach 35/37, 38/40, 41/43 i 44/46.

Sklep Blaszok mieści się w centrum Katowic na ulicy Świętego Stanisława 6 i jest otwarty w piątek (19.12) od 10:00 do 18:00, w sobotę (20.12) i niedzielę (21.12) od 10:00 do 15:00, w poniedziałek (22.12) i wtorek (23.12) od 10:00 do 18:00, a także w wigilię Bożego Narodzenia (24.12) od 10:00 do 14:00. Blaszok będzie także otwarty po świętach – w sobotę (27.12) od 10:00 do 14:00, w poniedziałek (29.12) i wtorek (30.12) od 10:00 do 18:00 oraz w sylwestra (31.12) od 10:00 do 14:00.

Zakupy można zrobić także w sklepie internetowym – na stronie www.Blaszok.pl. Sklep gwarantuje, że zamówienia złożone online do poniedziałku (22.12) do godziny 10:00 dotrą do Was (na terenie kraju) do wigilii. Zapraszamy również do obserwowania mediów społecznościowych sklepu – Facebooka oraz Instagrama.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna Podcasty

GieKSa 2025 – Trójkolorowa Połowa #89

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy Was do obejrzenia oraz odsłuchania podcastu „Trójkolorowa Połowa”, w którym Shellu, Błażej i kosa porozmawiali o GieKSie. Nie tylko o bieżącym sezonie (choć stanowi to z oczywistych względów główny temat audycji), ale ogólniej pisząc – całym 2025 roku.

Audycja miała premierę 20 grudnia o godzinie 12:00 na YouTubie. Poniżej tekstu zamieszczamy player Spotify i Spreaker. Oprócz tego posłuchasz nas w takich aplikacjach, jak iHeartRadio, Amazon Music / Audible, Castbox, Deezer, Podcast Addict i Podchaser.

Pierwszy odcinek trójkolorowego podcastu został nagrany 2 marca 2018 roku przez Błażeja i kosę. Po kilku audycjach dołączył Shellu i to te trzy osoby mogliście najczęściej usłyszeć (a czasami także zobaczyć) w „Trójkolorowej Połowie” i „Trójkolorowym Szpilu”. Ostatni raz w tym składzie nagrywaliśmy 23 czerwca… 2020 roku, a GieKSa szykowała się do bardzo ważnego meczu z Widzewem Łódź… w drugiej lidze. Tak, były kiedyś takie czasy, że GKS Katowice występował na trzecim poziomie rozgrywkowym, a co więcej – nie awansowaliśmy wtedy na zaplecze Ekstraklasy. Nie nagrywaliśmy więc przez ponad 5 lat. Z różnych powodów – zniechęcenia do wszystkiego, czego jako kibice doświadczaliśmy, ale także z bardziej przyziemnych tematów, jak po prostu braku przestrzeni na podcast, spowodowany natłokiem spraw prywatnych i zawodowych.

Od mniej więcej 1,5 roku, już w trakcie fantastycznej końcówki ostatniego sezonu w pierwszej lidze, chodził nam po głowie plan, by się spotkać i „coś” nagrać. Pomysł pojawiał się bardzo nieśmiało, rzucany w rozmowach mimochodem („fajnie byłoby”), ale nigdy nie poszły za tym czyny. Aż do grudnia 2025 roku. Nie składamy deklaracji, co dalej (i czy w ogóle), choć – jeśli przesłuchacie cały, prawie dwugodzinny podcast – to o kolejnej audycji (oby!) też tam mówiliśmy.

Za nami wspaniały rok, który następuje po równie wspaniałych poprzednich 12 miesiącach. Piękne dwa lata bajki, która oddaje nam wszystkim to, co przeżywaliśmy przez dwie dekady. Doceniajmy to, gdzie jesteśmy i co mamy. Podcast, przy którym świetnie się bawiliśmy, niech będzie naszym takim małym prezentem dla wszystkich Was – za to, że jesteście i że wspieracie nie tylko GieKSę, ale także nas. Na ogólniejsze życzenia świątecznej jeszcze przyjdzie czas, ale… GieKSiarze, spokojnych i trójkolorowych Świąt Bożego Narodzenia!

Shellu, Błażej i kosa

Kontynuuj czytanie

Kibice SK 1964 Społecznie

Bezpieczny Ekstradzieciak – podsumowanie akcji

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Listopad oraz grudzień upłynęły kibicom GKS Katowice pod znakiem akcji społecznych. Jedną z nich była stała trójkolorowa inicjatywa – „Bezpieczny Ekstradzieciak”, którą Stowarzyszenie Kibiców GKS-u Katowice „SK 1964” zorganizowało we współpracy z Urzędem Miasta Katowice oraz Akademią GKS Katowice im. Jana Furtoka. 

W tym roku odblaskowe opaski były widoczne nie tylko na trybunach, ale również na ulicach miasta. Byliśmy obecni przed meczem piłkarzy z Piastem Gliwice, a także przed spotkaniem hokeistów z Zagłębiem Sosnowiec. Na mieście mogliście spotkać nas między innymi podczas Parady Mikołajkowej oraz przede wszystkim podczas uroczystego odpalenia choinki na katowickim Jarmarku Bożonarodzeniowym, którego dokonał Prezydent Miasta Katowice Marcin Krupa. My, wspólnie z GieKSikiem, rozdaliśmy na katowickim rynku odblaski i słodycze.

Łącznie przekazaliśmy najmłodszym aż 2000 odblaskowych opasek. Akcja, jak co roku, cieszyła się ogromnym zainteresowaniem. Inicjatywa „Bezpieczny Ekstradzieciak” ma na celu poprawę bezpieczeństwa na drogach, szczególnie wśród dzieci i młodzieży. Bardzo zachęcamy do noszenia odblasków, szczególnie w okresie jesienno-zimowym.

Wszystkim zaangażowanym oraz naszym Partnerom, z którymi organizowaliśmy akcję – bardzo dziękujemy. Do zobaczenia za rok!

Paulina

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga