Dołącz do nas

Piłka nożna

Kanonada przy Bukowej, Mak bohaterem!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Po fantastycznej grze GieKSa rozgromiła Stal Rzeszów aż 8:0, a fenomenalnie spisywał się Mateusz Mak.

Katowiczanie przystąpili do tego spotkania z tupetem – już w 40. sekundzie gola zdobył Antoni Kozubal! Mateusz Marzec dośrodkował po wrzucie z autu, Raciniewski został zmuszony przez Sebastiana Bergiera do niepewnego piąstkowania, a młody pomocnik miał autostradę do bramki na 20. metrze, co wykorzystał celnym strzałem przy lewym słupku. W 6. minucie groźną szansę gości skutecznie powstrzymał Kozubal. Trzy minuty później centra Aleksandra Komora znalazła się w rękach golkipera. Po rzucie rożnym w 10. minucie kąśliwy strzał Marcina Wasielewskiego niemal spadł na głowę Bergierowi. Zła decyzja arbitra podczas kontry Stali i rzut wolny dla GieKSy, na spalonym napastnik w czarnym stroju. Goście uradowani tą sytuacją zupełnie się zapomnieli i podali mu piłkę po stałym fragmencie, co wykorzystał z zimną krwią w 12. minucie. Stadion śpiewa, niektórzy wciąż podskakują z radości, a na tablicy wynik 3:0! Adrian Błąd otrzymał futbolówkę po przejęciu, zagrał idealnie do Mateusza Maka, ten przełożył sobie rywala i wpakował piłkę tym razem obok prawego słupka. Błąd w 17. minucie posłał kolejną dobrą wrzutkę na Bergiera, tym razem zawodnik z numerem 7 był skutecznie blokowany. W odpowiedzi Stal urwała się prawym skrzydłem, a tam w radosny sposób Wasielewski z Kudłą zażegnali niebezpieczeństwo. Moment lepszej gry gości, Kudła skutecznie interweniował na przedpolu. W 23. minucie po dalekim wybiciu naszego bramkarza Sebastian Bergier finezyjnie minął przeciwnika, później drugiego i trzeciego, ale czwartemu w końcu udało się wybić na rzut rożny. Antoni Kozubal podszedł do piłki na drugi stały fragment z rzędu, posłał mocne podanie po ziemi, na bramkę uderzał Mateusz Mak, a do siatki wpadła jeszcze po kontakcie z Milanem Simcakiem. Marzec i Bergier na skrzydle, Komor przerzuca do Błąda, Mak dostaje na pustaka – 5:0, euforia na trybunach! 29. minuta i optymistyczny strzał Adriana Błąda, zaskoczył tym Raciniewskiego, który łapał na raty. Rzeszowianie próbowali się odgryźć, ale zupełnie nic im nie wychodziło. GieKSa robiła na boisku, co tylko chciała. W 34. minucie świetna centra Marca, w pojedynku z bramkarzem mocno ucierpiał Repka. Niesamowite zaangażowanie Trójkolorowych, nawet Adrian Błąd był w stanie przestawić sobie wyższego o głowę obrońcę. 38. minuta to efektowne wybicie Jaroszka, który z 2. metra na szczęście przelobował bramkę Kudły. Groźnie znów próbowała Stal, ale Prokić nie poradził sobie z przyjęciem po biernej postawie Kozubala i nic z tego ataku nie wyszło. Kontra gospodarzy w 43. minucie została zatrzymana faulem, mocno ucierpiał Bergier. Po analizie VAR arbiter ukarał zawodnika czerwoną kartką. 

Na drugą część Rafał Górak nie zdecydował się na żadne zamiany. W 47. mocnym uderzeniem Adrian Bukowski sprawdził czujność Kudły, który z trudem sparował nad poprzeczkę. Katowiczanie zupełnie nie pilnowali Bukowskiego, nie połapali się w zmianach drużyny gości, na szczęście jego koledzy nie byli chętni do zdobycia bramki i grali “na stojaka”. W 52. minucie Mak był blisko czwartego trafienia po kolejnym błędzie Paśko, ale Raciniewski poradził sobie z dużym ryzykiem przy dryblingu na 3. metrze. Oskar Repka książkowo radził sobie z odbiorem na połowie przeciwnika. W 57. minucie Jaroszek perfekcyjnie znalazł lukę w obronie i posłał prostopadłe podanie do Maka, ten jednak niecelnie zagrał do Kozubala. W 60. minucie na boisko wszedł Jakub Arak. Świetny drybling Warczaka, który minął zagubionego Marca, a wyjaśnił wszystko w polu karnym… Mateusz Mak, wszędzie go było pełno. Po chwili znalazł się po przeciwnej stronie boiska i zgrał do Oskara Repki, który z dystansu uderzył obok zaskoczonego Raciniewskiego. W 66. minucie znów Mak wystawił dobrą piłkę, tym razem piętką do Kozubala, ale młodzieżowiec GieKSy nie zakończył tego bramką. Trzy minuty później ładnie Krawczyk rozprowadził do Błąda, dośrodkowanie prawie trafiło do Maka, choć strzelec trzech bramek i tak był na pozycji spalonej. Fantastyczna akcja Błąda z Marcem i Kozubalem zakończyła się pięknym strzałem tego pierwszego, dokręcająca się piłka została sparowana przez Raciniewskiego. W 75. minucie pajęczynę ściągnął Mateusz Marzec, ależ on idealnie przymierzył! Asystował mu oczywiście Mateusz Mak, a Marzec popisał się jeszcze udanym dryblingiem. W 83. minucie fantastyczną okazję zmarnował Jakub Arak: do wyboru miał podanie prostopadłe i strzał z dystansu, zagrał jednak zdecydowanie nie w tempo do Komora. Groźna strata Repki, na szczęście bez konsekwencji. Po wrzucie z autu ładny strzał ze strony Wachowiaka, dla Kudły nie było to jednak żadne wyzwanie. W 87. minucie kapitalna akcja Marca i Araka, po której napastnik musiał dokonać tylko formalności. Na trybunach rozległo się „Jakub, Jakub Arak!”. 

4.05.2024, Katowice
GKS Katowice – Stal Rzeszów 8:0 (5:0)
Bramki: Kozubal (1), Bergier (12), Mak (14, 24, 27), Repka (64), Marzec (75), Arak (87).
GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (61. Krawczyk), Jaroszek (73. Shibata), Jędrych, Komor, Marzec – Błąd (76. Baranowicz), Repka, Kozubal, Mak (76. Aleman) – Bergier (60. Arak),
Stal Rzeszów: Raciniewski – Warczak, Prokić (74. Plichta), Kościelny, Simcak, Diaz (60. Wachowiak), Thill (74. Danielewicz), Łysiak, Kądziołka (46. Bukowski), Paśko, Łyczko (46. Synoś).
Kartki żółte: Krawczyk
Kartki czerwone: Kościelny (45., brutaln faul).
Sędzia: Damian Kos (Gdańsk).
Widzów: 4046.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

1 Komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

1 Komentarz

  1. Avatar photo

    Kolo

    5 maja 2024 at 00:04

    To się w głowie nie mieści🙉
    Absurd jakiś.
    Brak słów.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Pierwsze decyzje kadrowe

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po pierwszym transferze do klubu, który miał miejsce w zeszłym tygodniu, otrzymaliśmy informacje o zawodnikach, którzy odejdą z GKS Katowice.

Swoją przygodę z klubem zakończyli na ten moment Aleksander Komor, Adrian Danek, Bartosz Baranowicz i Mateusz Mak. Wszyscy byli związani z klubem kontraktami od 2023 roku i wydatnie przyczynili się do awansu GieKSy do Ekstraklasy. Ich umowy nie zostaną przedłużone.

Do swoich macierzystych klubów powrócą natomiast Filip Szymczak oraz Dawid Drachal. Odpowiednio do Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa.

Wszystkim piłkarzom dziękujemy za reprezentowanie barw GieKSy i życzymy powodzenia w karierze.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna Piłka nożna kobiet Wywiady

Górak: Walka na płaszczyźnie psychologicznej

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W trakcie świętowania na boisku mistrzostwa zdobytego przez uKochane zadaliśmy trenerowi Rafałowi Górakowi kilka pytań dotyczących obu piłkarskich drużyn GKS Katowice.

Chciałby pan, żeby kobieca GieKSa została na stałe na Nowej Bukowej?

Rafał Górak: Oczywiście, docelowo to także jest miejsce dla kobiecej dywizji. Cała logistyka też jest potrzebna do przygotowania drużyny na przenosiny, trzeba zabezpieczyć treningi. Nawet my jeszcze tutaj nie jesteśmy do końca przeniesieni, więc pewnie to jeszcze troszkę potrwa.

Czy zespół przejmował się plotką o wsparciu finansowym ze strony Rakowa?

Ubaw był dość dobry, zaraz mieliśmy w głowie szyderczy ton tego wszystkiego. Walka o mistrza toczyła się także na płaszczyźnie psychologicznej. My chcieliśmy zagrać jak najlepiej dla siebie, dla GKS-u.

Alan Czerwiński ma zostać docelowo na wahadle?

Alan Czerwiński to bardzo kompleksowy piłkarz i pomoże nam w każdym aspekcie. Świetnie spisywał się na środku obrony i to jest również jego pozycja. Będzie wystawiany w zależności od potrzeb.

Ma trener już jakiś plan na początek przyszłego sezonu?

Zawodnicy będą mieli zero-jedynkowe wakacje, a my z dyrektorem mamy trochę pracy związanej z kadrą i nie tylko. Trochę pracy jest, ale ten tydzień, dziesięć dni dla siebie muszę urwać, żeby się trochę zresetować.

Ósme miejsce na koniec to wynik dobry czy bardzo dobry?

Bardzo dobry.

Gdyby jakimś cudem jednak pojawił się dodatkowy milion na koncie klubu, to jakby go wykorzystać?

Milion złotych czy euro? (śmiech)

Euro, zaszalejmy.

Na pewno na zwiększanie standardu wokół zespołu, żeby w GKS-ie rósł poziom przygotowania piłkarzy do gry. Nigdy nie będę chciał powstania kominów płacowych, nie możemy otwierać się na taki kierunek. Każdy milion euro nam się przyda, żeby drużyna była coraz lepsza.

Kontynuuj czytanie

Galeria Kibice

Kibicowska galeria z wyjazdu do Gdańska

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do kibicowskiej galerii z wyjazdu do Gdańska, gdzie dwoma pociągami specjalnymi wybrało się 1221 fanów GKS Katowice, w tym 1 kibic Baníka Ostrava i 6 przedstawicieli JKS Jarosław. Zdjęcia nadesłane przez kibiców.   

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga