W trakcie świętowania na boisku mistrzostwa zdobytego przez uKochane zadaliśmy trenerowi Rafałowi Górakowi kilka pytań dotyczących obu piłkarskich drużyn GKS Katowice.
Chciałby pan, żeby kobieca GieKSa została na stałe na Nowej Bukowej?
Rafał Górak: Oczywiście, docelowo to także jest miejsce dla kobiecej dywizji. Cała logistyka też jest potrzebna do przygotowania drużyny na przenosiny, trzeba zabezpieczyć treningi. Nawet my jeszcze tutaj nie jesteśmy do końca przeniesieni, więc pewnie to jeszcze troszkę potrwa.
Czy zespół przejmował się plotką o wsparciu finansowym ze strony Rakowa?
Ubaw był dość dobry, zaraz mieliśmy w głowie szyderczy ton tego wszystkiego. Walka o mistrza toczyła się także na płaszczyźnie psychologicznej. My chcieliśmy zagrać jak najlepiej dla siebie, dla GKS-u.
Alan Czerwiński ma zostać docelowo na wahadle?
Alan Czerwiński to bardzo kompleksowy piłkarz i pomoże nam w każdym aspekcie. Świetnie spisywał się na środku obrony i to jest również jego pozycja. Będzie wystawiany w zależności od potrzeb.
Ma trener już jakiś plan na początek przyszłego sezonu?
Zawodnicy będą mieli zero-jedynkowe wakacje, a my z dyrektorem mamy trochę pracy związanej z kadrą i nie tylko. Trochę pracy jest, ale ten tydzień, dziesięć dni dla siebie muszę urwać, żeby się trochę zresetować.
Ósme miejsce na koniec to wynik dobry czy bardzo dobry?
Bardzo dobry.
Gdyby jakimś cudem jednak pojawił się dodatkowy milion na koncie klubu, to jakby go wykorzystać?
Milion złotych czy euro? (śmiech)
Euro, zaszalejmy.
Na pewno na zwiększanie standardu wokół zespołu, żeby w GKS-ie rósł poziom przygotowania piłkarzy do gry. Nigdy nie będę chciał powstania kominów płacowych, nie możemy otwierać się na taki kierunek. Każdy milion euro nam się przyda, żeby drużyna była coraz lepsza.
koles1989
31 marca 2018 at 15:53
Bardzo dobra ta relacja live. Tylko ucina się bo jest automatyczne odświeżanie.
StoczeK
31 marca 2018 at 15:56
U mnie ok ino strona się zawiesiła po live…
Shellu
31 marca 2018 at 16:04
Będę dawał jakiś zapas po zakończonej wypowiedzi, bo mnie też ucięło końcówkę.
Ksawera
31 marca 2018 at 16:27
Są jeszcze wolne miejsca pod blachą?
Mateo
31 marca 2018 at 16:51
Ksawera są, kupuj
olo
31 marca 2018 at 17:01
jak wykupiło to juz ich wycofali bo doszlo nagle 1000 biletow dostepnych a gorole to mogom po meczu przyjsc łupinki ze słonia pozbierac
Borek
31 marca 2018 at 18:27
Kurka wodna … Zawsze mam złe przeczucie jak wygrywają parę meczy z rzędu … ale to tylko matematyka
Bce
31 marca 2018 at 21:23
Co to za gra!!!! Marność. Mecze 2 bundesligi są o wiele ciekawsze. Dawać hokej. Nie ma strzałów, szybkości nie mówiąc o dokładnych podaniach.
Bce
31 marca 2018 at 21:54
K…. przewaga i dalej ch… . Paszulewicz ślepota.
Gieksiarz
31 marca 2018 at 22:29
Nieważne jak, ważne że mamy kolejne 3 punkty!!! Brawo Panowie, dziękujemy!! A tyskie kurestwo dziś po raz kolejny dało pokaz buractwa,wieśniactwa,i głupoty, niszcząc swój stadion…. Myślałem, że nic nie pobije kurczaków z gliwic, a jednak tyskim szmaciarzom się udało…