Dołącz do nas

Piłka nożna Prasówka

Media o meczu Puszcza-GieKSa: Puszcza i GKS zamarzyły o awansie do Ekstraklasy

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Zapraszamy do przeczytania fragmentów doniesień mediów na temat popołudniowego meczu Puszcza Niepołomice – GKS Katowice.

 

1liga.org – 1 Liga Stats: Zapowiedź 14. Kolejki

W połowie października na naszej pierwszoligowej przeprawie natkniemy się na czternastą kolejkę Fortuna 1 Ligi. Eksperci zapowiadają grad bramek oraz deszcz emocji, a wszystko to w kolorowej, jesiennej aurze, na pięknych, polskich stadionach. Pora rzucić okiem na pojedynki, jakie zaserwuje nam nadchodzący weekend.

[…] MKS Puszcza Niepołomice – GKS Katowice (15 październik, sobota, 15:00)

Choć ekipa z Niepołomic to obecnie wicelider tabeli Fortuna 1 Ligi, to właśnie Puszcza zwyciężyła w największej ilości meczów – 8, co stanowi 61.5% wszystkich rozegranych przez drużynę starć w tym sezonie. Gospodarze świetnie spisują się na własnym obiekcie, gdzie wiele ekip ma ogromne trudności w grze. Nieco ponad 65% wszystkich swoich punktów niepołomiczanie zdobyli „u siebie”.

 

Fantasy 1 Liga: Zapowiedź 14. Kolejki

W ligowej tabeli panuje spory ścisk. Zgodnie z przewidywaniami mamy wyrównany sezon i póki co nie widać zdecydowanego faworyta rozgrywek. Najciekawiej w 14 kolejce zapowiada się starcie Ruchu Chorzów z Arką Gdynia. Dla układu ligowej tabeli interesująca będzie także potyczka w Niepołomicach, gdzie miejscowa Puszcza podejmie GKS Katowice.

[…] Puszcza Niepołomice – GKS Katowice

Wiele już powiedziano i napisano w tym sezonie na temat Puszczy. Myślę, że czas przestać patrzeć na postawę tej drużyny, jako na rewelację rundy, a bardziej przyjrzeć się rozwojowi klubu zarówno pod względem piłkarskim, jak i organizacyjnym. Postawa podopiecznych trenera Tułacza jest efektem cierpliwej pracy wielu ludzi. Mecz z Odrą pokazał, że zawodnicy są w stanie dobrze zareagować na utratę kontroli nad przebiegiem wydarzeń na boisku i przeprowadzić skuteczną kontrę. Dobrze rozegrali także nerwową końcówkę spotkania. Pod względem piłkarskim zespół się rozwija. Coraz trudniej wyobrazić sobie także składy Fantasy bez któregoś z piłkarzy Puszczy. Zwłaszcza przed meczami domowymi, gdzie zawodnicy z Niepołomic pozostają niepokonani od 9 spotkań, wliczając w to rundę wiosenną poprzedniego sezonu. Przed meczem z GKS-em ponownie będziemy upatrywać szans na punkty u Sołowieja (1.9, 59 pkt.), Wojcinowicza, Mrozińskiego (1.9, 48 pkt.) i Thiakane.

GKS zajmuje trzecie miejsce ligowej tabeli. Pomału i w ciszy, po przezwyciężeniu problemów z licznymi urazami w  zespole GieKSa dołączyła do ligowej czołówki. I choć wielu narzeka na styl gry drużyny prowadzonej przez trenera Góraka, widać, że ma on pomysł na ten zespół i wie, jak pracować ze swoimi zawodnikami, żeby ta praca była jak najbardziej efektywna. Jak podkreślał na ostatniej konferencji bardzo ważna jest tutaj praca bez piłki. Myślę, że z czasem będziemy mogli oglądać również bardziej efektowanie grający zespół. Póki co obrana droga przynosi zamierzone efekty, a dobrym dla niej testem będzie niewątpliwie mecz w Niepołomicach. W poprzednim sezonie w starciach z najbliższym rywalem GieKSa odniosła zwycięstwo u siebie i remis na wyjeździe. Jeśli trener Górak myśli o przywiezieniu trzech punktów do Katowic, musi znaleźć sposób na dobrze poukładaną i taktycznie przygotowaną Puszczę oraz liczyć na umiejętności takich piłkarzy jak Błąd, czy Arak (1.8, 33 pkt.). Dwie bramki napastnika GieKSy w dwóch ostatnich meczach sygnalizują, że jest  dobrej formie. W poprzednim meczu dwa błędy popełnili środkowi obrońcy GKS-u. Nie miały one jednak przykrych konsekwencji dla zespołu. W meczu z Puszczą muszą się ich jednak wystrzegać. Przed GieKSą niezwykle ważne dni. Po meczu ligowym czeka ich bowiem rywalizacja w śląskim klasyku z Górnikiem Zabrze.

 

sport.betfan.pl – Puszcza – GKS Katowice

GKS Katowice wybierze się na trudny teren, ponieważ zagra z Puszczą Niepołomice, która aktualnie jest wiceliderem 1. ligi. Będzie to pojedynek dwóch zespołów, będących w bardzo dobrej formie. Goście zajmują trzecią pozycję i tracą cztery punkty do swojego najbliższego rywala.

[…] Puszcza Niepołomice imponuje formą i patrząc na ostanie pięć kolejek, są najlepiej punktującym zespołem na zapleczu Ekstraklasy. Pokonali w tym czasie Wisłę Kraków (3:2), Sandecję Nowy Sącz (5:2), Arkę Gdynia (2:0) oraz Odrę Opole (3:2). Przegrali tylko na wyjeździe z dobrze dysponowaną ostatnio Resovią Rzeszów 1:2. Gospodarze na własnym stadionie jeszcze nie przegrali w tym sezonie. Odnieśli pięć zwycięstw i dwa remisy, mają najlepszy wynik w lidze, jeśli chodzi o domowe starcia.

GKS Katowice znajduje się w dobrej formie i mknie w górę tabeli. Goście są niepokonani w lidze od pięciu spotkań, trzy razy wygrali, a dwa podzielili się punktami. Pokonali Odrę Opole, Skrę Częstochowa i Chrobrego Głogów. Wszystkie te mecze kończyły się wynikami 1:0. Zremisowali natomiast z Górnikiem Łęczna (2:2) i GKS-em Tychy (1:1).

Mecz Puszczy z GKS-em zapowiada się na hit 14. kolejki 1. ligi. Będzie to pojedynek drugiej z trzecią ekipą w tabeli. Nieznacznym faworytem są gospodarze, ale uważam, że oba zespoły znajdą drogę do siatki przeciwnika.

 

przegladsportowy.onet.pl – Pracują w swoich klubach od kilku lat i czują stabilizację. Puszcza i GKS zamarzyły o awansie do Ekstraklasy

[…] Z jednej strony mały, ale ułożony klub, w którym nikt głośno nie wypowiada słowa „Ekstraklasa”, z drugiej zespół z długimi tradycjami, którego kibice chociaż nie przychodzą na mecze, marzą o powrocie do elity. Starcie Puszczy Niepołomice z GKS Katowice zapowiada się jako najciekawszy mecz 14. kolejki Fortuna 1. Ligi.

Drużyna z liczących około 12 tysięcy mieszkańców Niepołomic jest objawieniem tego sezonu I ligi. W poprzednich rozgrywkach zespół Tomasza Tułacza niemal do ostatnich chwil bronił się przed spadkiem i mało kto spodziewał się takiej poprawy w tym sezonie. A w nim Puszcza gra bez żadnych kompleksów, o czym przekonali się już faworyci do awansu. Zwycięstwa ze Stalą (2:1), Podbeskidziem (1:0), Wisłą (3:2) czy ostatnio z Arką (2:0) wywindowały niepołomiczan na drugie miejsce w tabeli.

– Chcieliśmy być w tej lidze drużyną, która dobrze punktuje i potrafi ograć każdego – mówił w rozmowie z „PS” Tułacz i jak widać, nie rzucał słów na wiatr.

[…] W sobotę do Niepołomic przyjedzie GKS Katowice pod wodzą Rafała Góraka. Szkoleniowiec katowiczan jest drugim najdłużej pracującym trenerem w I lidze, ale na tym podobieństwa między Puszczą a Gieksą się kończą. W Katowicach ambicje są znacznie większe niż w Niepołomicach.

 

sportdziennik.com – Spotkanie na podium

Z drugą w tabeli Puszczą Niepołomice zmierzą się dziś (15.00) na wyjeździe rozpędzeni i sklasyfikowani „oczko” niżej katowiczanie.

Choć na papierze atrakcyjniej, przez wzgląd na aspekty kibicowskie, jawić się może niedzielny mecz Ruchu Chorzów z Arką Gdynia, sportowy hit tego pierwszoligowego weekendu jest jeden: to dzisiejsza konfrontacja Puszczy z GieKSą, czyli wicelidera z trzecim zespołem zaplecza ekstraklasy. Zespoły, które dzielą dziś 4 punkty, mają na koncie po 2 z rzędu wygrane.

Z jednej strony, tabela jest dziś mocno spłaszczona, bo 4 „oczka” to też różnica między katowiczanami a 11. Wisłą Kraków czy 12. Chrobrym Głogów. Z drugiej strony, zważywszy na fakt, że jeszcze w tym miesiącu czeka ich spotkanie z liderem z Chorzowa, to mają prawo przed zimową przerwą myśleć o zaatakowaniu najwyższej lokaty.

Wliczając Puchar Polski, GKS nie przegrał 6 ostatnich meczów oraz 5 wyjazdów. Ostatni raz z delegacji wracał na tarczy w sierpniu z Krakowa. Potem punktował w Rzeszowie, Opolu, Łęcznej i Bełchatowie, a w Szczecinie wywalczył awans do kolejnej rundy Pucharu Polski, w ramach której już w najbliższym tygodniu podejmie w prestiżowych derbach Górnika Zabrze. By przystąpić do tego klasyku w dobrych humorach, najpierw trzeba będzie przerwać dobrą serię ekipy spod Krakowa.

Przed własną publicznością pozostaje niepokonana od ponad pół roku – ostatni raz na swoim stadionie Puszcza nie zapunktowała 10 kwietnia (2:3 z Arką Gdynia). Potem odniosła 6 zwycięstw i zanotowała 3 remisy. W tym sezonie jej domowy bilans to 5-2-0. Ale to, że GKS umie zadać kres passie przeciwnika, udowodnił przed tygodniem, gdy po 7 występach bez porażki przy Bukowej przegrał Chrobry.

– Zasłużyliśmy na wygraną, nawet grając w dziesiątkę rywal nie stworzył sytuacji. W Niepołomicach czeka nas bardzo ciężki mecz, o całkiem innej specyfice. Może być tak, że piłka będzie częściej w górze niż na ziemi, ale jesteśmy na to gotowi i mimo wszystko będziemy chcieli sprowadzić ją do dołu, narzucić swój styl gry – podkreśla Rafał Figiel, lider katowickiego środka pola.

Choć GieKSa nie ma imponującego bilansu z Puszczą, to ostatnio wiedzie jej się w starciach z tym rywalem dobrze. Nie przegrała ostatnich czterech: zarówno w sezonie 2018/19, jak i tym poprzednim, remisowała oraz wygrywała. Przed rokiem gole niepołomiczanom strzelali zawodnicy, których w Katowicach już nie ma: przy Bukowej – Filip Kozłowski (1:0), zaś 1 maja w Niepołomicach: Arkadiusz Woźniak (1:1). W rozgrywkach 2017/18 dwukrotnie górą była Puszcza, zaś w cyklu 2013/14, kiedy debiutowała na zapleczu ekstraklasy padły dwa remisy.

Dzisiejszy mecz będzie zarazem pojedynkiem dwóch trenerów legitymujących się najdłuższym stażem w swoich zespołach spośród całego I-ligowego towarzystwa. Rafał Górak prowadzi GieKSę (już drugi raz) od czerwca 2019 i zacznie dziś swoją trzecią setkę spotkań w jej barwach. Tomasz Tułacz w Puszczy jest niemal 4 lata dłużej, bo od sierpnia 2015. Tej soboty będzie miał mały jubileusz w postaci 250. ligowego spotkania (dotąd w I lidze zaliczył ich 183, a w II – 66).

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Hokej

Kalaber w Katowicach!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po ostatnim meczu JKH GKS Jastrzębie, słowacki szkoleniowiec powiedział, że może to być jego ostatni mecz na ławce trenerskie JKH. Dziś już wiadomo, że selekcjoner reprezentacji przenosi się do Katowic.

Jacek Płachta może jednak spać spokojnie, Robert Kalaber będzie w Katowicach szefem hokejowej Akademii Młodej GieKSy. Władze Katowic chcą mocno postawić na hokej, głośno mówi się o budowie nowego lodowiska, stąd potrzeba podniesienia jakości szkolenia młodych hokeistów i połączenia sił (w Katowicach szkolenie prowadzi się w dwóch klubach – GKS i Naprzód) oraz wykorzystania potencjału lodowych tafli. Plan szkolenia przygotował Henryk Gruth (współtwórca szwajcarskiej szkoły hokejowej) we współpracy z Robertem Kalaberem oraz specjalistami z katowickiej AWF i słynnej fińskiej szkoły hokejowej Vierumaki. Za realizację programu będzie odpowiedzialny słowacki szkoleniowiec.

Jacek Płachta cieszy się w Katowicach pełnym kredytem zaufania, w dalszym ciągu będzie odpowiedzialny z prowadzenie Hokejowej Dumy Katowic. Jego kontakty oraz fakt, że syn trenera Mathias Plachta gra w drużynie Adler Mannheim spowodowały, że oba kluby są na drodze do podpisania porozumienia o współpracy sportowej. Adler ma najlepszą szkółkę hokejową, która jest wzorem szkolenia w Niemczech. Nieaktualny jest zatem temat przenosin Płachty do Oświęcimia, tamtejsi działacze w swoim stylu próbowali nakłonić katowickiego szkoleniowca do zmiany otoczenia. Szkoleniowiec miał razem z obecnym dyrektorem sportowym GieKSy pomóc tamtejszej ekipie wrócić na salony.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Popłynęli w Szczecinie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W niedzielne popołudnie piłkarze GKS-u Katowice pojechali na wyjazdowe spotkanie do Szczecina w ramach 27. kolejki PKO BP Ekstraklasy. W wyjściowej jedenastce doszło do czterech zmian i od pierwszej minuty zagrali Szymczak, Kuusk, Drachal i Gruszkowski.

Pierwszą połowę zaczęli zawodnicy GieKSy, ale nie stworzyli realnego zagrożenia. W trzeciej minucie Filip Szymczak wyszedł sam na sam z bramkarzem i mimo tego, że i tak był na spalonym, to nie zdołał pokonać Cojocaru. Chwilę później Alan Czerwiński ruszył prawą stroną boiska aż do linii końcowej i wrzucił piłkę w pole karne. Obrońca gospodarzy strącił futbolówkę wprost pod nogi Oskara Repki, który pokusił się o strzał zza pola karnego, ale został on zablokowany. Pierwszy kwadrans spotkania nie porwał piłkarsko, ale GieKSa częściej zapędzała się pod bramkę Pogoni i dłużej utrzymywała się przy piłce. W 15. minucie Kudła źle wybił piłkę i zrobiło się groźnie pod bramką GieKSy, na szczęście nasz bramkarz zdołał się zrehabilitować i wybronił strzał Kolourisa. Chwilę później znów Pogoń była bliska zdobycia bramki, ale zawodnik gospodarzy uderzył niecelnie. W 19. minucie zrobiło się sporo zamieszania w polu karnym Cojocaru, gdy Mateusz Kowalczyk delikatnie trącił piłkę głowa, zmieniając jej tor lotu, ale nic z tego nie wyszło. W kolejnych minutach gra przeniosła się głównie w środkową strefę boiska i żadna drużyna nie była w stanie skonstruować składnej akcji. W 33. minucie Koutris przeniósł piłkę nad bramką Kudły, uderzając lewą nogą. Chwilę później Drachal był bliski zdobycia bramki, ale w ostatnim momencie piłka mu odskoczyła. W 42. minucie Loncar uderzył głową z bliskiej odległości, ale Kudła zdołał ją wybić końcówkami palców. Po wznowieniu z rzutu rożnego Dawid Drachal chciał oddalić zagrożenie i w momenciem gdy wybijał piłkę, to podbiegł Kurzawa, który dostał prosto w skroń i potrzebował pomocy medycznej. W doliczonym czasie pierwszej połowy Gruszkowski rzucił się, aby zablokować strzał Koutrisa i piłka niefortunnie odbiła mu się od ręki. Po długiej przerwie i analizie VAR sędzia wskazał na jedenastkę, którą  pewnie wykorzystał Koulouris. Po tej bramce arbiter zakończył pierwszą połowę.

Na drugą połowę GieKSa wyszła w takim samym składzie, natomiast w drużynie Pogoni doszło do jednej zmiany. Po czterech minutach drugiej połowy Koulouris znów wpisał się na listę strzelców – tym razem pokonał Kudłę z bardzo bliskiej odległości, a piłkę wrzucił Kamil Grosicki, który przepchał i objechał bezradnego Alana Czerwińskiego. W kolejnych minutach GieKSa, chcąc odrabiać straty, odsłoniła się jeszcze bardziej, co próbował wykorzystać Wahlqvist, ale uderzył bardzo niecelnie. Po upływie godziny gry trener Rafał Górak pokusił się o potrójną zmianę. Na boisko weszli Błąd, Bergier i Galan. Chwilę późnej Arkadiusz Jędrych wpuścił swojego bramkarza na minę. Źle obliczył odległość do Kudły i zagrał zbyt lekko i niedokładnie do tyłu. Kudła musiał opuścić bramkę, aby ratować sytuację i po serii niefortunnych podań piłka trafiła pod nogi Grosickiego, jednak jego strzał został zablokowany przez naszego bramkarza. W 68. minucie Sebastian Bergier wyszedł sam na sam z bramkarzem, ale nie trafił w światło bramki, była to idealna okazja na złapanie kontaktu. Chwilę później Loncar został sfaulowany przez Kuuska, ale sędzia puścił akcję i do piłki dobiegł Sebastian Bergier, który zaliczył… soczysty upadek. W kolejnych minutach gra zrobiła się bardzo rwana i było dużo niedokładności w obu zespołach. W 82. minucie Kacper Łukasiak pokonał Dawida Kudłę strzałem na dalszy słupek. Warto zaznaczyć, że ten zawodnik wszedł na boisko… minutę wcześniej. Pięć minut później Koulouris trzeci raz wpisał się na listę strzelców, pokonując Kudłę strzałem na długi róg. Chwilę później sędzia zakończył spotkanie.

6.04.2025, Szczecin
Pogoń Szczecin – GKS Katowice 4:0 (1:0)
Bramki: Koulouris (45-k, 49, 87), Łukasiak (82).
Pogoń Szczecin: Cojocaru – Wahlqvist, Loncar, Borges, Koutris (86. Lis), Gamboa, Ulvestad, Kurzawa (80. Smoliński), Przyborek (46. Wędrychowski), Grosicki (81. Łukasiak), Kolouris (88. Paryzek).
GKS Katowice: Kudła – Gruszkowski (62. Galan), Czerwiński, Jędrych, Kuusk (80. Komor), Wasielewski – Drachal (62. Błąd), Kowalczyk, Repka, Nowak (88. Marzec) – Szymczak (62. Bergier).
Żółte kartki: Kowalczyk.
Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa).
Widzów: 19 938.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Live: EUFORIA W KATOWICACH!!!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

30.03.2025 Katowice
GKS Katowice – Górnik Zabrze 2:1
Bramki: Olkowski (38-sam.), Szymczak (90) – Zahović (51)
GKS: Kudła – Wasielewski (88. Marzec), Czerwiński, Jędrych, Klemenz, Galan (80. Gruszkowski) – Kowalczyk, Repka, Nowak, Błąd (78. Drachal) – Bergier (78. Szymczak).
Górnik: Majchrowicz – Kmet (78. Josema), Szcześniak, Janicki, Janża, Olkowski (46. Sow), Sarapata, Hellebrand, Podolski, Furukawa, Zahović (87. Bakis).
Ż.kartki: Jędrych – Podolski
Cz.kartki:
Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa)
Widzów: 15048

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga