Hitowe starcia 22 kolejki będą szalenie ważne w kontekście walki o czołową czwórkę ligi. Cuprum Lubin przegrywając spotkanie w Bełchatowie i biorąc pod uwagę, że ma o jeden mecz rozegrany więcej, praktycznie straci szanse na utrzymanie kontaktu z czołową czwórką drużyn. Odrobienie straty 7-10 punktów w ciągu 7 ostatnich kolejek, graniczy po prostu z cudem. Skra z kolei liczy, że poprzez wygraną odskoczy na kilka oczek od Jastrzębskiego. Również w Rzeszowie ewentualna porażka jastrzębian postawi ich w trudnej sytuacji, ale jeszcze do nadrobienia. No chyba, że Cuprum pokonałoby Skrę, co jeszcze bardziej skomplikowałoby sytuację w czołówce. Pozostałe dwie ekipy z góry tabeli, czyli ZAKSA oraz AZS Olsztyn są zdecydowanymi faworytami swoich meczów, więc strata jakichkolwiek punktów przez nich byłaby wielką niespodzianką.
W dole tabeli odbędzie się kluczowy pojedynek w Bielsku, bo ewentualna porażka częstochowian sprawi, że będzie im szalenie trudno opuścić ostatnie dwa miejsca. AZS ma w ostatnich ośmiu kolejkach aż cztery mecze z czołówką ligi, więc nadrobienie tych strat punktowych w pozostałych czterech spotkaniach, będzie prawie że niemożliwe. Akademicy z Częstochowy przegrali już 14 spotkań z rzędu, odszedł od nich atakujący Paweł Adamajtis, a zastępujący go ostatnio środkowy Michał Szalacha doznał kontuzji i nie zagra już do końca sezonu! Tak więc AZS został z jednym tylko atakującym oraz trzema środkowymi, co jeszcze bardziej utrudni im możliwość zmian w składzie. No cóż… biednemu zawsze wiatr w oczy wieje. BBTS co prawda również ma passę porażek, ale tylko czterech, co daje jakąś tam nadzieję gościom na nawiązanie walki.
Reszta ekip z dołu również powalczy o powiększenie dorobku punktowego. Wydaje się, że największe szanse na wygraną ma Espadon, ponieważ zagra z Czarnymi, którzy grają już praktycznie tylko o przysłowiową „pietruszkę”. Łuczniczka po zmianie trenera będzie chciała się zrehabilitować za porażkę z Effectorem i dużo będzie zależało od podejścia MKS Będzin do tego spotkania. Kielczanie z kolei nie mają żadnych szans w starciu z AZS-em Olsztyn. Politechnika powalczy zaś o trzy punkty, które zapewne pozwolą na przeskoczenie w tabeli naszego GKS-u. PlusLiga teraz mocno przyśpiesza, ponieważ następną serię gier mamy już w przyszłą środę, a za tydzień odbędzie się 24 kolejka ligowa.
Program 22 kolejki: 17, 18 i 19 lutego
Espadon Szczecin – Cerrad Czarni Radom (w pierwszym meczu 1:3) –
17 lutego (piątek) godz. 18.00 – sędziowie Zbigniew Wolski / Paweł Ignatowicz
MKS Będzin – Łuczniczka Bydgoszcz (w pierwszym meczu 0:3) –
17 lutego (piątek) godz. 18.00 – sędziowie Katarzyna Sokół / Jacek Broński
BBTS Bielsko-Biała – AZS Częstochowa (w pierwszym meczu 2:3) –
17 lutego (piątek) godz. 18.00 – sędziowie Wojciech Maroszek / Waldemar Niemczura
PGE Skra Bełchatów – Cuprum Lubin (w pierwszym meczu 3:0) –
18 lutego (sobota) godz. 14.45 – sędziowie Tomasz Flis / Maciej Kolendowski
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – GKS Katowice (w pierwszym meczu 3:0) –
18 lutego (sobota) godz. 17.00 – sędziowie Magdalena Niewiarowska / Anna Niedbał
Effector Kielce – Indykpol AZS Olsztyn (w pierwszym meczu 0:3) –
18 lutego (sobota) godz. 18.00 – sędziowie Maciej Twardowski / Marek Lagierski
Asseco Resovia Rzeszów – Jastrzębski Węgiel (w pierwszym meczu 1:3) –
18 lutego (sobota) godz. 20.00 – sędziowie Tomasz Janik / Agnieszka Michlic
ONICO AZS Politechnika Warszawska – LOTOS Trefl Gdańsk (w pierwszym meczu 1:3) –
19 lutego (niedziela) godz. 14.45 – sędziowie Szymon Pindral / Maciej Maciejewski
Najnowsze komentarze