Dołącz do nas

Piłka nożna

Ostatni daleki wyjazd

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Jesteśmy na finiszu ligowych rozgrywek. GKS Katowice w dniu jutrzejszym w swoim drugim wyjeździe z rzędu zmierzy się z Dolcanem Ząbki. Dla katowiczan będzie to ostatni daleki wyjazd w tym sezonie. Potem pozostaną już tylko dwa mecze u siebie i derbowy pojedynek w Jaworznie z Tychami.

GKS notuje ostatnio zwyżkę formy. Po przyzwoitym meczu w Głogowie i dobrym z Olimpią zespół Piotra Piekarczyka wzbogacał się o trzy punkty, w niedzielę w Ostródzie mimo zadowalającej postawy – przegrał. Jak pisaliśmy – o porażce zadecydował przede wszystkim brak skuteczności. Ciężko bowiem winić drużynę jako całość za dopuszczenie Stomilu do jednej czy dwóch sytuacji bramkowych. Inna sprawa, że gola gospodarze strzelili po bardzo dużym błędzie w kryciu. Widać jednak, że coś po przyjściu popularnego Orzecha drgnęło w zespole. Zarówno pod kątem piłkarskim jak i wolicjonalnym.

Dolcan zajmuje obecnie 10. miejsce w pierwszej lidze i ma punkt straty do GieKSy. W Ząbkach jest bardzo trudno wygrać – dotychczas udało się to tylko Chrobremu Głogów i Chojniczance, ale miało to miejsce już wiosną, a poza tym cztery ekipy na kameralnym stadionie przegrały i aż 9 zremisowało. Jesienią natomiast zespół z Mazowsza zanotował tyle nietypową, co nieprawdopodobną serię czterech remisów 2:2 u siebie.

Po bardzo dobrym początku wiosny i wygraniu 3 meczów z rzędu ostatnie tygodnie są fatalne dla podopiecznych trenera Dariusza Dźwigały. W ośmiu ostatnich meczach zespół wygrał tylko ze słaba Pogonią Siedlce, a trzy ostatnie mecze przegrał po 0:2. Ostatni z tych meczów odbył się w sobotę w Grudziądzu.

Najskuteczniejszym strzelcem zespołu jest Grzegorz Piesio, autor 6 bramek. W meczu z Chrobrym zaliczył on jednak jedną koszmarną akcję, chyba bez precedensu. Najpierw nie wykorzystał rzutu karnego, a biegnąc do odbitej przez bramkarza piłki sfaulował przeciwnika i dostał czerwoną kartkę. Oprócz Piesia kojarzyć możemy kojarzyć Rafała Grzelaka, Adriana Łuszkiewicza (strzelali GieKSie bramki w poprzednich sezonach), a także niespełniony talent Daniela Gołębiewskiego czy Twitterowca Patryka Mikitę.

Jesienią GKS przegrał u siebie z Dolcanem 2:3, choć po 17 minutach było już 0:3. To był ostatni mecz Kazimierza Moskala, a jak to kiepski był wyczyn niech świadczy fakt, że gole strzelali w tym meczu m.in. Kamil Mazek, który dziś gra w III lidze w rezerwach Ruchu Chorzów oraz Tomasz Chałas, który wiosną nie postawił jeszcze stopy na boisku ze względu na kontuzję

Tak naprawdę niezależnie od postawy niektórzy zawodnicy po sezonie powinni bezwzględnie pożegnać się z GKS. Inni jednak mogą jeszcze walczyć o miejsce na przyszły sezon. Kolejną okazją do takiej walki będzie jutrzejszy mecz w Ząbkach.

Dolcan Ząbki – GKS Katowice, środa 20 mają, godz. 17.30

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Pierwsze decyzje kadrowe

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po pierwszym transferze do klubu, który miał miejsce w zeszłym tygodniu, otrzymaliśmy informacje o zawodnikach, którzy odejdą z GKS Katowice.

Swoją przygodę z klubem zakończyli na ten moment Aleksander Komor, Adrian Danek, Bartosz Baranowicz i Mateusz Mak. Wszyscy byli związani z klubem kontraktami od 2023 roku i wydatnie przyczynili się do awansu GieKSy do Ekstraklasy. Ich umowy nie zostaną przedłużone.

Do swoich macierzystych klubów powrócą natomiast Filip Szymczak oraz Dawid Drachal. Odpowiednio do Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa.

Wszystkim piłkarzom dziękujemy za reprezentowanie barw GieKSy i życzymy powodzenia w karierze.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna Piłka nożna kobiet Wywiady

Górak: Walka na płaszczyźnie psychologicznej

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W trakcie świętowania na boisku mistrzostwa zdobytego przez uKochane zadaliśmy trenerowi Rafałowi Górakowi kilka pytań dotyczących obu piłkarskich drużyn GKS Katowice.

Chciałby pan, żeby kobieca GieKSa została na stałe na Nowej Bukowej?

Rafał Górak: Oczywiście, docelowo to także jest miejsce dla kobiecej dywizji. Cała logistyka też jest potrzebna do przygotowania drużyny na przenosiny, trzeba zabezpieczyć treningi. Nawet my jeszcze tutaj nie jesteśmy do końca przeniesieni, więc pewnie to jeszcze troszkę potrwa.

Czy zespół przejmował się plotką o wsparciu finansowym ze strony Rakowa?

Ubaw był dość dobry, zaraz mieliśmy w głowie szyderczy ton tego wszystkiego. Walka o mistrza toczyła się także na płaszczyźnie psychologicznej. My chcieliśmy zagrać jak najlepiej dla siebie, dla GKS-u.

Alan Czerwiński ma zostać docelowo na wahadle?

Alan Czerwiński to bardzo kompleksowy piłkarz i pomoże nam w każdym aspekcie. Świetnie spisywał się na środku obrony i to jest również jego pozycja. Będzie wystawiany w zależności od potrzeb.

Ma trener już jakiś plan na początek przyszłego sezonu?

Zawodnicy będą mieli zero-jedynkowe wakacje, a my z dyrektorem mamy trochę pracy związanej z kadrą i nie tylko. Trochę pracy jest, ale ten tydzień, dziesięć dni dla siebie muszę urwać, żeby się trochę zresetować.

Ósme miejsce na koniec to wynik dobry czy bardzo dobry?

Bardzo dobry.

Gdyby jakimś cudem jednak pojawił się dodatkowy milion na koncie klubu, to jakby go wykorzystać?

Milion złotych czy euro? (śmiech)

Euro, zaszalejmy.

Na pewno na zwiększanie standardu wokół zespołu, żeby w GKS-ie rósł poziom przygotowania piłkarzy do gry. Nigdy nie będę chciał powstania kominów płacowych, nie możemy otwierać się na taki kierunek. Każdy milion euro nam się przyda, żeby drużyna była coraz lepsza.

Kontynuuj czytanie

Galeria Kibice

Kibicowska galeria z wyjazdu do Gdańska

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do kibicowskiej galerii z wyjazdu do Gdańska, gdzie dwoma pociągami specjalnymi wybrało się 1221 fanów GKS Katowice, w tym 1 kibic Baníka Ostrava i 6 przedstawicieli JKS Jarosław. Zdjęcia nadesłane przez kibiców.   

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga