Siatkówka
Podsumowanie I rundy PlusLigi statystycznie
STATYSTYKI DRUŻYNOWE :
Rozegrane sety – Espadon 65, Warta 62, Olsztyn 61, Czarni 60, Cuprum 58, Będzin 57, BBTS 56, ZAKSA 55, Trefl 55, ONICO 55, Jastrzębski 55, Resovia 55, GKS 55, Skra 52, Łuczniczka 52, Społem 51.
Ilość zdobytych punktów – Espadon 985, Olsztyn 985, Czarni 967, ZAKSA 959, Warta 952, Trefl 928, Skra 921, Cuprum 917, ONICO 913, Jastrzębski 892, Resovia 880, Będzin 865, GKS 847, BBTS 827, Łuczniczka 746, Społem 728.
Ilość zdobytych punktów w fazie zagrywki – ZAKSA 388, Espadon 366, Skra 363, Olsztyn 362, Trefl 356, Czarni 344, Jastrzębski 339, ONICO 337, Cuprum 336, Resovia 330, Warta 327, GKS 294, Będzin 289, BBTS 272, Łuczniczka 238, Społem 205.
Ilość punktów zdobytych po przyjęciu zagrywki – Warta 625, Olsztyn 623, Czarni 623, Espadon 619, Cuprum 581, ONICO 576, Będzin 576, Trefl 572, ZAKSA 571, Skra 558, BBTS 555, Jastrzębski 553, GKS 553, Resovia 550, Społem 523, Łuczniczka 508.
Bilans punktów zdobytych do straconych – ZAKSA 516, Olsztyn 503, Cuprum 483, Trefl 445, ONICO 428, Skra 390, Espadon 382, Jastrzębski 379, Warta 368, Resovia 356, Czarni 338, GKS 315, Będzin 290, BBTS 273, Społem 210, Łuczniczka 207.
Ilość zagrywek – Espadon 1429, Olsztyn 1369, Warta 1340, Czarni 1337, ZAKSA 1327, Cuprum 1295, ONICO 1271, Trefl 1268, Resovia 1250, Jastrzębski 1247, Będzin 1235, Skra 1232, GKS 1210, BBTS 1197, Łuczniczka 1077, Społem 1034.
Ilość błędów na zagrywce – Czarni 278, Skra 265, Warta 258, GKS 250, Espadon 226, ONICO 226, Trefl 213, Resovia 211, Jastrzębski 209, Łuczniczka 207, Będzin 204, Olsztyn 202, BBTS 195, ZAKSA 192, Społem 189, Cuprum 160.
Ilość asów serwisowych – Skra 110, Espadon 98, Czarni 90, Warta 88, ZAKSA 84, Olsztyn 76, Trefl 76, ONICO 76, Resovia 74, Jastrzębski 72, Cuprum 71, GKS 70, Będzin 62, BBTS 60, Łuczniczka 54, Społem 39.
Ilość przyjęć – Espadon 1154, Warta 1133, Będzin 1113, Czarni 1111, BBTS 1099, Olsztyn 1076, Cuprum 1071, GKS 1035, Społem 1027, Łuczniczka 1011, Trefl 999, ONICO 995, Jastrzębski 993, Resovia 983, Skra 919, ZAKSA 907.
Ilość błędów w przyjęciu – Resovia 104, BBTS 95, Warta 94, Społem 93, Będzin 90, Łuczniczka 86, Trefl 83, Espadon 79, Czarni 77, GKS 77, Skra 74, ZAKSA 65, Cuprum 65, ONICO 65, Jastrzębski 60, Olsztyn 52.
Przyjęcie negatywne – BBTS 357, Warta 323, Cuprum 307, Trefl 289, Czarni 283, Społem 283, Łuczniczka 270, Jastrzębski 258, Espadon 256, Będzin 246, Resovia 243, Olsztyn 240, Skra 233, GKS 218, ONICO 213, ZAKSA 202.
Przyjęcie perfekcyjne – Espadon 324, Warta 279, ONICO 277, GKS 276, Społem 271, Czarni 265, Będzin 261, ZAKSA 244, Jastrzębski 235, Resovia 231, Łuczniczka 231, Olsztyn 224, Trefl 223, Skra 216, BBTS 212, Cuprum 200.
Procent przyjęcia perfekcyjnego – Espadon 28%, ONICO 28%, ZAKSA 27%, GKS 27%, Społem 26%, Warta 25%, Czarni 24%, Skra 24%, Jastrzębski 24%, Resovia 23%, Będzin 23%, Łuczniczka 23%, Trefl 22%, Olsztyn 21%, Cuprum 19%, BBTS 19%.
Ilość ataków – Espadon 1666, Olsztyn 1622, Warta 1600, Cuprum 1572, Czarni 1494, Będzin 1473, ONICO 1453, GKS 1433, BBTS 1420, Jastrzębski 1406, Resovia 1384, Trefl 1378, ZAKSA 1369, Społem 1311, Łuczniczka 1303, Skra 1245.
Ilość błędów w ataku – Będzin 132, Społem 122, BBTS 121, Czarni 119, Espadon 113, Warta 110, Skra 110, Jastrzębski 110, Łuczniczka 103, Olsztyn 102, Trefl 96, ONICO 96, GKS 92, ZAKSA 90, Cuprum 87, Resovia 86.
Ilość ataków zablokowanych – Espadon 185, Czarni 155, Będzin 149, BBTS 143, Łuczniczka 143, Jastrzębski 134, Olsztyn 126, Resovia 123, Warta 122, Cuprum 122, Społem 114, GKS 113, ONICO 98, ZAKSA 96, Trefl 91, Skra 82.
Ilość zdobytych punktów w ataku – Espadon 763, Olsztyn 757, Czarni 755, Warta 742, ZAKSA 737, Trefl 726, Cuprum 714, Jastrzębski 703, ONICO 696, Skra 695, Resovia 682, Będzin 680, GKS 668, BBTS 637, Społem 584, Łuczniczka 577.
Procent punktów w stosunku do wszystkich ataków – Skra 56%, ZAKSA 54%, Trefl 53%, Czarni 51%, Jastrzębski 50%, Resovia 49%, ONICO 48%, Olsztyn 47%, GKS 47%, Espadon 46%, Warta 46%, Będzin 46%, Cuprum 45%, BBTS 45%, Społem 45%, Łuczniczka 44%.
Ilość bloków punktowych – Olsztyn 152, ONICO 141, ZAKSA 138, Cuprum 132, BBTS 130, Trefl 126, Espadon 124, Resovia 124, Będzin 123, Czarni 122, Warta 122, Jastrzębski 117, Skra 116, Łuczniczka 115, GKS 109, Społem 105.
Ilość błędów dotknięcia siatki – Będzin 26, Społem 22, Olsztyn 20, Czarni 18, ONICO 18, Resovia 17, Skra 16, Warta 15, Jastrzębski 14, GKS 14, Cuprum 13, Trefl 11, Łuczniczka 11, Espadon 10, ZAKSA 10, BBTS 10.
STATYSTYKI INDYWIDUALNE:
Rozegrane sety – Gawryszewski (Espadon) 64, Malinowski (Espadon) 63, Pająk (Warta) 62, Koga (Warta) 62, Hadrava (Olsztyn) 61, Żurek (Olsztyn) 61, Andringa (Olsztyn) 61, Woicki (Olsztyn) 61, Kochanowski (Olsztyn) 60, Teremienko (Czarni) 60, Wika (Espadon) 59, Żaliński (Czarni) 59, Masny (Cuprum) 58, Hain (Cuprum) 58, Kryś (Cuprum) 58, Pliński (Olsztyn) 57, Duff (Espadon) 57, Ruciak (Espadon) 57, Potera (Będzin) 57, Watten (Czarni) 56, Quiroga (GKS) 55.
Ilość zdobytych punktów – Hadrava (Olsztyn) 300, Kaczmarek (Cuprum) 279, Kluth (Espadon) 259, Schulz (Trefl) 257, Oliva (Jastrzębski) 247, Deroo (ZAKSA) 242, Muzaj (Jastrzębski) 230, Bociek (Warta) 224, Torres (ZAKSA) 222, Kwolek (ONICO) 222, Kochanowski (Olsztyn) 215, Araujo (Będzin) 211, Jarosz (Resovia) 203, Szalpuk (Trefl) 200, Butryn (GKS) 198, Waliński (Będzin) 197, Bednorz (Skra) 191, Żaliński (Czarni) 187, Wachnik (Społem) 184, Fornal (Czarni) 171, Quiroga (GKS) 170.
Ilość zdobytych punktów w fazie zagrywki – Kaczmarek (Cuprum) 105, Deroo (ZAKSA) 104, Hadrava (Olsztyn) 102, Kwolek (ONICO) 97, Oliva (Jastrzębski) 93, Schulz (Trefl) 91, Kochanowski (Olsztyn) 86, Kluth (Espadon) 85, Butryn (GKS) 76, Szalpuk (Trefl) 74, Bednorz (Skra) 73, Muzaj (Jastrzębski) 73, Torres (ZAKSA) 70, Wlazły (Skra) 69, Żaliński (Czarni) 69, Fornal (Czarni) 66, Waliński (Będzin) 63, Bociek (Warta) 62, Araujo (Będzin) 62, Rossard (Resovia) 59… Quiroga (GKS) 53.
Ilość punktów zdobytych po przyjęciu zagrywki – Hadrava (Olsztyn) 198, Kluth (Espadon) 174, Kaczmarek (Cuprum) 174, Schulz (Trefl) 166, Bociek (Warta) 162, Muzaj (Jastrzębski) 157, Oliva (Jastrzębski) 154, Torres (ZAKSA) 152, Araujo (Będzin) 149, Jarosz (Resovia) 146, Deroo (ZAKSA) 138, Wachnik (Społem) 137, Waliński (Będzin) 134, Kochanowski (Olsztyn) 129, Szalpuk (Trefl) 126, Kwolek (ONICO) 125, Filip (Czarni) 123, Butryn (GKS) 122, Bednorz (Skra) 118, Żaliński (Czarni) 118, Quiroga (GKS) 117.
Bilans punktów zdobytych do straconych – Hadrava (Olsztyn) 183, Kaczmarek (Cuprum) 165, Deroo (ZAKSA) 153, Schulz (Trefl) 153, Kochanowski (Olsztyn) 130, Bociek (Warta) 122, Torres (ZAKSA) 111, Muzaj (Jastrzębski) 109, Kluth (Espadon) 109, Nowakowski (Trefl) 106, Pupart (Cuprum) 104, Jarosz (Resovia) 99, Duff (Espadon) 93, Hain (Cuprum) 93, Butryn (GKS) 93, Kwolek (ONICO) 91, Szalpuk (Trefl) 90, Lisinac (Skra) 89, Wrona (ONICO) 88, Gjorgiew (ONICO) 87… Quiroga (GKS) 72.
Ilość zagrywek – Masny (Cuprum) 259, Kochanowski (Olsztyn) 241, Toniutti (ZAKSA) 237, Hadrava (Olsztyn) 233, Droszyński (Czarni) 230, Oliva (Jastrzębski) 229, Możdżonek (Resovia) 226, Andringa (Olsztyn) 225, Torres (ZAKSA) 221, Żaliński (Czarni) 219, Teremienko (Czarni) 215, Woicki (Olsztyn) 212, Pupart (Cuprum) 211, Smith (Warta) 210, Brizard (ONICO) 209, Quiroga (GKS) 209, Wrona (ONICO) 207, Kosok (Jastrzębski) 205, Pająk (Warta) 205, Szalpuk (Trefl) 202… Butryn (GKS) 179.
Ilość błędów na zagrywce – Kochanowski (Olsztyn) 61, Wlazły (Skra) 57, Muzaj (Jastrzębski) 57, Oliva (Jastrzębski) 57, Kwolek (ONICO) 55, Kluth (Espadon) 53, Guimaraes (Warta) 53, Teremienko (Czarni) 53, Bednorz (Skra) 52, Żaliński (Czarni) 51, Schulz (Trefl) 49, Araujo (Będzin) 48, Jarosz (Resovia) 47, Wachnik (Społem) 47, Brizard (ONICO) 44, Filip (Czarni) 44, Torres (ZAKSA) 43, Lisinac (Skra) 42, Łapszyński (Społem) 41, Rossard (Resovia) 40, Butryn (GKS) 39,
Ilość asów serwisowych – Oliva (Jastrzębski) 24, Ruciak (Espadon) 24, Wlazły (Skra) 23, Bednorz (Skra) 23, Kwolek (ONICO) 22, Kochanowski (Olsztyn) 21, Pająk (Warta) 21, Lisinac (Skra) 19, Teremienko (Czarni) 19, Żaliński (Czarni) 19, Brizard (ONICO) 18, Kaczmarek (Cuprum) 18, Guimaraes (Warta) 18, Deroo (ZAKSA) 17, Schulz (Trefl) 17, Torres (ZAKSA) 16, Kluth (Espadon) 16, Tervaportti (Espadon) 16, Butryn (GKS) 16, Quiroga (GKS) 16… Pietraszko (GKS) 9.
Ilość przyjęć – Żurek (Olsztyn) 445, Quiroga (GKS) 378, Waliński (Będzin) 372, Kryś (Cuprum) 368, Kwolek (ONICO) 362, Oliva (Jastrzębski) 357, Wika (Espadon) 356, Żaliński (Czarni) 355, Włodarczyk (ONICO) 329, Łukasik (BBTS) 313, Łapszyński (Społem) 305, Fornal (Czarni) 293, Deroo (ZAKSA) 284, Szalpuk (Trefl) 284, Guimaraes (Warta) 284, Ananiew (Łuczniczka) 283, Żuk (Warta) 279, Watten (Czarni) 275, Rohnka (Łuczniczka) 254, Kapelus (GKS) 253… Mariański (GKS) 216.
Ilość błędów w przyjęciu – Łapszyński (Społem) 35, Żaliński (Czarni) 32, Żuk (Warta) 30, Waliński (Będzin) 26, Łukasik (BBTS) 25, Kwolek (ONICO) 24, Rossard (Resovia) 24, Śliwka (Resovia) 23, Wika (Espadon) 23, Deroo (ZAKSA) 22, Ebadipour (Skra) 22, Włodarczyk (ONICO) 22, Ananiew (Łuczniczka) 22, A. Kowalski (Łuczniczka) 22, Quiroga (GKS) 22, Szalpuk (Trefl) 21, Terzić (Cuprum) 21, Kryś (Cuprum) 21, Bednorz (Skra) 19, Olenderek (Trefl) 19, Mariański (GKS) 18.
Przyjęcie negatywne – Kryś (Cuprum) 115, Żaliński (Czarni) 106, Oliva (Jastrzębski) 97, Żurek (Olsztyn) 97, Łukasik (BBTS) 91, Waliński (Będzin) 90, Janeczek (BBTS) 86, Ananiew (Łuczniczka) 85, Guimaraes (Warta) 84, Szalpuk (Trefl) 82, Żuk (Warta) 80, Kwolek (ONICO) 79, Łapszyński (Społem) 79, Wika (Espadon) 76, Włodarczyk (ONICO) 72, Śliwka (Resovia) 71, Pupart (Cuprum) 71, Quiroga (GKS) 71, Mika (Trefl) 70, Rohnka (Łuczniczka) 67… Kapelus (GKS) 58.
Przyjęcie perfekcyjne – Quiroga (GKS) 101, Kwolek (ONICO) 100, Żurek (Olsztyn) 99, Wika (Espadon) 94, Włodarczyk (ONICO) 91, Deroo (ZAKSA) 83, Koga (Warta) 82, Fornal (Czarni) 82, Waliński (Będzin) 78, Czunkiewicz (Społem) 78, Łapszyński (Społem) 77, Watten (Czarni) 75, Szalpuk (Trefl) 74, Oliva (Jastrzębski) 74, Zatorski (ZAKSA) 71, Potera (Będzin) 70, Żaliński (Czarni) 69, Mariański (GKS) 69, Rossard (Resovia) 68, Kryś (Cuprum) 68… Kapelus (GKS) 61.
Procent przyjęcia perfekcyjnego – Witczak (GKS) 100%, Gunia (Cuprum) 75%, Wiśniewski (ZAKSA) 50%, Romać (Skra) 50%, Kluth (Espadon) 50%, Siek (BBTS) 50%, Schamlewski (Społem) 50%, Butryn (GKS) 50%, Wrona (ONICO) 47%, Nalobin (Społem) 47%, Grzyb (Trefl) 36%, Swodczyk (Warta) 36%, Quiroga (Jastrzębski) 34%, Koga (Warta) 34%, Mihułka (Espadon) 33%, Michalski (Cuprum) 33%, Marcyniak (Warta) 33%, Morozow (Społem) 33%, Pietraszko (GKS) 33%, Stelmach (GKS) 33%, Mariański (GKS) 32%.
Ilość ataków – Kaczmarek (Cuprum) 541, Hadrava (Olsztyn) 537, Bociek (Warta) 444, Kluth (Espadon) 440, Oliva (Jastrzębski) 415, Schulz (Trefl) 404, Muzaj (Jastrzębski) 396, Araujo (Będzin) 378, Wachnik (Społem) 368, Butryn (GKS) 367, Deroo (ZAKSA) 366, Waliński (Będzin) 360, Kwolek (ONICO) 358, Jarosz (Resovia) 349, Quiroga (GKS) 345, Szalpuk (Trefl) 341, Gjorgiew (ONICO) 335, Torres (ZAKSA) 334, Wika (Espadon) 328, Filipiak (Łuczniczka) 324… Kapelus (GKS) 232.
Ilość błędów w ataku – Araujo (Będzin) 42, Hadrava (Olsztyn) 39, Kluth (Espadon) 36, Oliva (Jastrzębski) 35, Bociek (Warta) 35, Muzaj (Jastrzębski) 33, Waliński (Będzin) 33, Butryn (GKS) 33, Torres (ZAKSA) 32, Łukasik (BBTS) 32, Kaczmarek (Cuprum) 31, Wachnik (Społem) 31, Łapszyński (Społem) 30, Szalpuk (Trefl) 29, Kwolek (ONICO) 28, Schulz (Trefl) 28, Żaliński (Czarni) 28, Gryc (Łuczniczka) 28, Krikun (BBTS) 28, Włodarczyk (ONICO) 26, Quiroga (GKS) 25.
Ilość ataków zablokowanych – Kluth (Espadon) 60, Oliva (Jastrzębski) 50, Araujo (Będzin) 50, Kaczmarek (Cuprum) 47, Wika (Espadon) 43, Filipiak (Łuczniczka) 42, Hadrava (Olsztyn) 41, Wachnik (Społem) 39, Jarosz (Resovia) 37, Fornal (Czarni) 36, Torres (ZAKSA) 35, Filip (Czarni) 35, Butryn (GKS) 33, Rousseaux (Olsztyn) 32, Bociek (Warta) 32, Muzaj (Jastrzębski) 30, Gjorgiew (ONICO) 29, Ziobrowski (Czarni) 29, Waliński (Będzin) 29, Rossard (Resovia) 28… Kapelus (GKS) 24.
Ilość zdobytych punktów w ataku – Hadrava (Olsztyn) 259, Kaczmarek (Cuprum) 240, Kluth (Espadon) 219, Schulz (Trefl) 217, Oliva (Jastrzębski) 217, Bociek (Warta) 205, Muzaj (Jastrzębski) 202, Deroo (ZAKSA) 199, Torres (ZAKSA) 184, Araujo (Będzin) 183, Kwolek (ONICO) 182, Jarosz (Resovia) 177, Szalpuk (Trefl) 174, Waliński (Będzin) 171, Butryn (GKS) 169, Wachnik (Społem) 164, Bednorz (Skra) 159, Filip (Czarni) 152, Kochanowski (Olsztyn) 149, Żaliński (Będzin) 147, Quiroga (GKS) 146.
Procent punktów w stosunku do wszystkich ataków – Przybyła (Będzin) 100%, Fijałek (GKS) 100%, Stelmach (GKS) 100%, Vincić (Czarni) 80%, Adamski (Społem) 75%, Wiśniewski (ZAKSA) 69%, Nowakowski (Trefl) 68%, Nedeljković (Skra) 67%, Kłos (Skra) 65%, Lisinac (Skra) 64%, Warda (ONICO) 64%, Kochanowski (Olsztyn) 64%, Hain (Cuprum) 64%, Pietraszko (GKS) 64%, Bednorz (Skra) 63%, Katić (Skra) 63%, Lemański (Resovia) 63%, Perłowski (Resovia) 63%, M. Kowalski (Będzin) 63%, Ostrowski (Czarni) 62%, Kohut (GKS) 62%.
Ilość bloków punktowych – Kochanowski (Olsztyn) 45, Kosok (Jastrzębski) 40, Możdżonek (Resovia) 33, Wrona (ONICO) 32, Pliński (Olsztyn) 32, Nowakowski (Trefl) 31, Lemański (Resovia) 31, Smith (Warta) 31, Brizard (ONICO) 30, Szalacha (Łuczniczka) 30, Cedzyński (BBTS) 30, Duff (Espadon) 28, Hain (Cuprum) 27, Deroo (ZAKSA) 26, Hadrava (Olsztyn) 26, Morozow (Społem) 26, Wlazły (Skra) 24, Kluth (Espadon) 24, Gawryszewski (Espadon) 24, Teremienko (Czarni) 24… Komenda (GKS) 21.
Ilość błędów dotknięcia siatki – Morozow (Społem) 7, Nalobin (Społem) 6, Torres (ZAKSA) 5, Lisinac (Skra) 5, Czarnowski (Skra) 5, Rousseaux (Olsztyn) 5, Ratajczak (Będzin) 5, Brizard (ONICO) 4, Nowakowski (ONICO) 4, Nowakowski (Trefl) 4, Jarosz (Resovia) 4, Pliński (Olsztyn) 4, Woicki (Olsztyn) 4, Hain (Cuprum) 4, Swodczyk (Warta) 4, Teremienko (Czarni) 4, Kozub (Będzin) 4, Batagim (Łuczniczka) 4, Vernon-Evans (ONICO) 3, Włodarczyk (ONICO) 3, Butryn (GKS) 3.
MVP – Deroo (ZAKSA) 5, Waliński (Będzin) 4, Toniutti (ZAKSA) 4, Schulz (Trefl) 4, Oliva (Jastrzębski) 4, Kluth (Espadon) 4, Jarosz (Resovia) 4, Hadrava (Olsztyn) 4… Komenda (GKS) 2, Butryn (GKS) 2.
Najlepsi w klasyfikacjach PlusLigi:
rozgrywający: (skuteczność rozegrania)
1. JANUSZ (Skra) 80,00%; 2. TONIUTTI (ZAKSA) 61,27%; 3. FIRLEJ (ONICO) 60,71%;
4. Kozłowski (Trefl) 57,14%; 5. Łomacz (Skra) 57,03%; 6. Tichacek (Resovia) 54,43%; 7. Sanders (Trefl) 51,32%; 8. T. Kowalski (Espadon) 47,18%; 9. Dołgopołow (Czarni) 47,06%; 10. Brizard (ONICO) 46,68%… 14. Komenda (GKS) 45,55%… 22. Fijałek (GKS) 41,18%
atakujący:
1. WLAZŁY (Skra) 0,49372; 2. TORRES (ZAKSA) 0,46639; 3. SCHULZ (Trefl) 0,46556;
4. Hadrava (Olsztyn) 0,46224; 5. Kaczmarek (Cuprum) 0,44871; 6. Kluth (Espadon) 0,43154; 7. Butryn (GKS) 0,42517; 8. Muzaj (Jastrzębski) 0,40831; 9. Jarosz (Resovia) 0,40509; 10. Araujo (Będzin) 0,38841… 23. Witczak (GKS) 0,31803
środkowy:
1. KOCHANOWSKI (Olsztyn) 0,51931; 2. NOWAKOWSKI (Trefl) 0,49346; 3. MOŻDŻONEK (Resovia) 0,48811;
4. Smith (Warta) 0,48265; 5. Teremienko (Czarni) 0,47388; 6. Lisinac (Skra) 0,47211; 7. Kosok (Jastrzębski) 0,46502; 8. Lemański (Resovia) 0,46279; 9. Szalacha (Łuczniczka) 0,45768; 10. Wiśniewski (ZAKSA) 0,45515… 20. Pietraszko (GKS) 0,42982… 26. Kohut (GKS) 0,42182… 45. Krulicki (GKS) 0,36605… 50. Kalembka (GKS) 0,35128
przyjmujący:
1. DEROO (ZAKSA) 0,38326; 2. BEDNORZ (Skra) 0,3577; 3. ŻALIŃSKI (Czarni) 0,35339;
4. Kwolek (ONICO) 0,34737; 5. Taeht (Cuprum) 0,32644; 6. Fornal (Czarni) 0,3248; 7. Oliva (Jastrzębski) 0,31737; 8. Ananiew (Łuczniczka) 0,31648; 9. Guimaraes (Warta) 0,31605; 10. Szalpuk (Trefl) 0,31309… 15. Quiroga (GKS) 0,29654… 35. Kapelus (GKS) 0,26116… 45. Sobański (GKS) 0,22094… 60. Stelmach (GKS) 0,19807
libero:
1. ZATORSKI (ZAKSA) 0,44163; 2. KOGA (Warta) 0,44162; 3. MIHUŁKA (Espadon) 0,4416;
4. Żurek (Olsztyn) 0,44159; 5. Potera (Będzin) 0,44159; 6. Wojtaszek (ONICO) 0,44157; 7. Watten (Czarni) 0,44156; 8. Popiwczak (Jastrzębski) 0,44154; 9. Czunkiewicz (Społem) 0,44153; 10. Rusek (Resovia) 0,44153; 11. Mariański (GKS) 0,44151
Felietony Piłka nożna
Komu nie zależało, by zagrać?
Gdy wyjrzałem dziś za okno z pokoju hotelowego, zobaczyłem szron na pobliskich dachach. I tyle. Śniegu nie było ani grama, jedyne, co mogło nas przyprawiać o lekkie dreszcze to przymrozek i konieczność spędzenia tego meczu w tak niskiej temperaturze. Wiadomo jednak, że podczas dobrego widowiska można się porządnie rozgrzać i emocje sportowe niwelują jakiekolwiek atmosferyczne niedogodności. Głowiłem się, jak to jest, że w różnych rejonach Polski mamy atak zimy, a przecież okolice bieguna zimna, które teoretycznie najbardziej są narażone na popularny biały puch, tym razem są wolne od tego.
Gdy jechałem autobusem na mecz i zaczęło lekko prószyć – a było to o godz. 10.30 ani przez myśl nie przeszło mi, jak to się wszystko skończy. Po prostu – śnieg zaczął sobie padać, nie był to jakiś armagedon, a i same opady śniegu, choć były wyraźne, nie przypominały tych, które znamy z przeszłości.
Po wejściu na stadion zobaczyłem taką właśnie oprószoną murawę – niezasypaną. Białawo-zieloną lub zielonkawo-białą. Typowy widok, gdy mamy pierwsze opady śniegu w roku lub też szron po mroźnej nocy. Białe gunwo (że tak zejdziemy z romantycznej wersji o puchu) ciągle jednak z białostockiego nieba spadało. I w pewnym momencie rzeczywiście murawa stała się dość biała. Nie przeszkodziło to jednak obu drużynom oraz sędziom rozgrzewać się. Kibice wypełniali stadion, zwłaszcza ci z Jagiellonii jeszcze przed meczem głośno dopingując swój zespół. Sympatycy GieKSy powoli zaczęli wchodzić na sektor gości i też dali znać o sobie. Przyznam, że nie myślałem w ogóle o tym, że mecz może się nie odbyć. Nie miałem takiego konceptu w głowie.
Za łopaty wzięło się… kilka osób. Zaczęli odśnieżać pola karne. Wyglądało to tak, że na jednym skrzydle stało trzech chłopa i sami nie wiedzieli, jak się za to zabrać. „Gdzie kucharek sześć…” – powiedziałem Miśkowi. A na drugim skrzydle szesnastki jeden jegomość odśnieżył na kilka metrów szerokość pola karnego, pokazując, że „da się”. A tamci deliberowali. Do tej pory odśnieżone były tylko linie i wspomniany kawałek. Na drugim polu karnym natomiast jakiś artysta „odśnieżał” w taki sposób, że zagarniał, wręcz zdrapywał śnieg, zamiast go nabierać na łopatę. Nie trzeba być śnieżnym omnibusem, żeby wiedzieć, że średnio efektywna jest to metoda. Po niedługim czasie wszyscy położyli na to lachę i sobie poszli czy tam przestali działać.
Dopiero kilka minut przed meczem zorientowałem się, że sędzia się dziwnie zachowuje, wychodzi i sprawdza. Załączyłem Canal+, by nasłuchiwać wieści i tam było jasne, że arbiter Wojciech Myć sugerował, iż szanse na rozegranie tego spotkania są dość marne. Potem wyszedł na boisko jeszcze raz, ze swoimi asystentami i patrzyli, jak zachowuje się piłka. W moim odczuciu ta rzucana i turlana przez nich futbolówka reagowała normalnie, z odpowiednim odbiciem czy brakiem większego oporu przy toczeniu się po ziemi. Do końca miałem nadzieję, że mecz się odbędzie.
Sędzia jednak zadecydował inaczej. W wywiadzie dla Canal+ powiedział, że ze względu na zdrowie zawodników, a także ograniczoną widoczność – podejmuje decyzję o odwołaniu meczu. Podał też argument, że do pomarańczowej piłki przykleja się śnieg i tak jej nie widać. A linie, które zostały odśnieżone i tak za chwilę zostałyby zasypane.
Mecz się nie odbył.
Odniosę się więc najpierw do słów sędziego, bo już one są dla mnie kuriozalne. Odśnieżone linie po 40 minutach (także już po odwołaniu meczu) nadal były widoczne. I nie zanosiło się specjalnie na to, że mają zostać momentalnie zasypane. Nawet jeśli – to chwila przerwy w meczu lub po prostu w przerwie między dwiema połowami – pospolite ruszenie do łopat i gotowe. A argument o piłce to już kuriozum do kwadratu. Na Boga – przecież śnieg to nie jest jakiś klej czy oleista substancja. I nawet jeśli w statycznej sytuacji klei się do piłki, to jest ona cały czas KOPANA. Dla informacji pana Mycia – to powoduje drgania w futbolówce, a to (plus odbijanie się od ziemi) z piłki przyklejony kawałek śniegu strząsa. Więc naprawdę nie mówmy takich głodnych kawałków na głos, bo tylko wzmacniamy opinię o sędziach taką, a nie inną.
Trener Siemieniec już po decyzji mówił dla Canal Plus, że z punktu widzenia logistyki w rundzie jesiennej, nie na rękę jest im nie grać, w domyśle, że ten mecz trzeba będzie jeszcze gdzieś wcisnąć. Tylko przecież WIADOMO, że tego spotkania nie da się rozegrać jesienią, bo przecież po ostatnim meczu ligowym Jaga gra dwa razy w Lidze Europy plus jeszcze w środku grudnia zaległy mecz z Motorem. Więc z GKS musieliby zagrać tuż przed świętami, a przecież nikt przy zdrowych zmysłach nie przedłuży rundy GieKSie o dwa tygodnie z powodu zaległego meczu. Niech więc trener Adrian nie robi ludziom wody z mózgu. Poza tym trener powiedział, że ze względu na stan boiska, była to jedyna i słuszna decyzja i trudno nie było odnieść wrażenia, że z powodu napiętego terminarza właśnie TERAZ, dłuższy oddech dla Jagiellonii to najlepsze, co może ich spotkać…
A Rafał Górak? Bardzo dyplomatycznie mówił, że rozumie decyzję sędziów, ale chyba trzy razy podczas wywiadu dał do zrozumienia, jakie miał zdanie… Panowie za zamkniętymi drzwiami rozmawiali, każdy dał swoje argumenty. Trener zwrócił uwagę, że ze względu na szczelnie wypełniony sektor gości mogło to wyglądać inaczej. Że białe linie widać i przy dobrej woli organizatora, boisko można byłoby doprowadzić do stanu używalności. Że taki wyjazd bez meczu to dodatkowe koszty dla klubu. Jakbym więc miał typować, to pewnie wyglądało to tak „ej Rafał, wiesz, jak jest, jaką mamy sytuację, wiem, że nie jest to wam na rękę, ale zgódź się na przełożenie meczu, odwdzięczymy się dobrym winkiem”… Być może więc ze względu na solidarność kolegów po fachu i gentelmen’s agreement, szkoleniowiec, mimo że wolałby zagrać – nie oponował.
No i właśnie. To jest pytanie – czy komuś zależało, żeby wykorzystać opady i meczu nie rozegrać? Powiem wprost – reakcja organizatora meczu na tę „zimę” jest mocno zastanawiająca i nie wiem, czy Jagiellonia nie powinna z tego tytułu ponieść konsekwencji. Powtórzę – klub nie zrobił absolutnie nic, żeby ten mecz rozegrać. Począwszy od prognoz – przecież atak zimy w Polsce był już wczoraj, więc nie można było nie zakładać, że podobna sytuacja powtórzy się w Białymstoku. A jeśli tak, to przygotowuje się zastępy ludzi – choćby na wszelki wypadek – do tego, żeby boisko odśnieżyć. Pamiętacie, co było w zeszłym sezonie w meczu Radomiaka z Zagłębiem? Momentalnie, w ciągu kilku minut płyta po nawałnicy zrobiła się biała. Tam też było ryzyko przerwania i odwołania meczu. Ale ludzie robili, co w swojej mocy, odśnieżali, jak tylko się da i spotkanie zostało dokończone. Wczoraj w Rzeszowie kompletnie zasypany stadion został odśnieżony i mecz również się odbył. A w Białymstoku? Nie było chętnych czy nie miało ich być? Mogli nawet tych żołnierzy wziąć, co to zawsze są na trybunach. Cokolwiek. A tutaj kilku ludzi z łopatą zaczęło nieskładnie machać, ale chyba ktoś im powiedział, że to bez sensu – no i przestali.
Nie będę wnikał, czy na takim boisku można grać czy nie. Jak bardzo wpływa to na zdrowie zawodników. Wiem, że w przeszłości takie mecze się odbywały i nikt nie płakał i nie zasłaniał się ani zdrowiem, ani terminarzem. GieKSa taki mecz rozgrywała z Arką Gdynia – pamiętny z niewykorzystanym karnym Adamczyka – i jakoś się dało. Nie jest to może najbardziej estetyczne widowisko, ale mecz jest rozegrany i jest z głowy.
Natomiast tu nie chodzi o to, czy na zaśnieżonym boisku można grać. Chodzi o to, że nikt nie zajął się odśnieżaniem. Dlatego cała ta sytuacja ostatecznie wydaje mi się po prostu skandaliczna. Dosłownie godzinkę śnieg poprószył – bez jakiejś większej nawałnicy – i odwołujemy mecz.
I tak – piłkarze pojechali sobie na drugi koniec polski, by pobiegać na murawie stadionu Jagiellonii. Klub zapłacił za hotel, wyżywienie, przejazd. Teraz będzie to musiał zrobić drugi raz – najpewniej na wiosnę. Kibice zrywali się o drugiej w nocy, niektórzy pewnie nawet nie poszli spać, by stawić się na zbiórkę w ciemnych Katowicach. Jechali w tak wielkiej liczbie przez cały kraj – też przecież zapłacili za bilety i przejazd. I dostali w bambuko, bo paru osobom nie chciało się wyjść i doprowadzić boisko do jako takiego stanu.
Uważam, że PZPN czy Ekstraklasa, czy kto tam zarządza tym całym grajdołkiem, nie powinien przyzwalać na taką fuszerkę. To jest kupa kasy i czas wielu ludzi, którzy zdecydowali się do Białegostoku przyjechać. To po prostu jest nie fair.
Nieraz bywały jakieś sytuacje czy to z pogodą, czy wybrykami kibiców i kapitanowie lub trenerzy obu drużyn zgodnie mówili – gramy/nie gramy. Była ta wyraźna jednogłośność. A czasem spór. Grano nawet po zapaści Christiana Eriksena – choć tam akurat uważam, że ta decyzja była fatalna (choć z drugiej strony to Euro, więc logistyka dużo trudniejsza). Tutaj zabrakło determinacji, żeby mecz rozegrać. Rozumiem trenera Góraka, że podszedł dyplomatycznie do sprawy. Ja tego protokołu dyplomatycznego trzymać nie muszę i wysuwam hipotezę, że komuś na rękę był ten niezbyt wielki opad śniegu.
Dotychczas wielokrotnie pisałem i mówiłem, że cenię Jagiellonię i Adriana Siemieńca za to, jak łączą ligę i puchary. Byłem pod wrażeniem, że rok temu Jaga nie przełożyła spotkania z GKS na jesień, gdy sama była pomiędzy meczami z Ajaxem – trener gospodarzy dzisiejszego niedoszłego pojedynku mówił, że poważna drużyna musi umieć grać co trzy dni. Tym razem jednak w obliczu meczu z KuPS i końcówki ligi, takie zdanie przestało już zobowiązywać.
Nam nie pozostaje nic innego, jak przygotować się do sobotniego spotkania z Pogonią. Oby piłkarze GKS również wykorzystali fakt, że nie będą mieli Jagi w nogach i jak najlepiej mentalnie i fizycznie przygotowali się do spotkania z Portowcami. A z Jagiellonią i tak się już niedługo zmierzymy, bo za jedenaście dni w Pucharze Polski.
Kups!
Piłka nożna
Mecz z Jagiellonią odwołany!
W związku z atakiem zimy w Białymstoku i niezdatnymi według sędziego warunkami do gry mecz Jagiellonia Białystok – GKS Katowice został odwołany.
Kibice Klub Piłka nożna
Puchar Polski dla wyjazdowiczów
Wczoraj klub GKS Katowice ogłosił, że wszyscy wyjazdowicze (a było ich aż 1022!), którzy pojechali na mecz do Białegostoku, mają w systemie biletowym przypisany voucher, który można wymienić na darmowy bilet na pucharowe spotkanie z Jagiellonią.
Jak informuje na swojej stronie internetowej klub (tutaj): Wyjazdowicze na swoich profilach w Systemie Biletowym GieKSy otrzymali voucher rabatujący cenę biletu na mecz pucharowy do 0 zł. Z prezentu można skorzystać już teraz! Voucher nie obejmuje biletów parkingowych oraz VIP. Co ważne, jeśli któryś z wyjazdowiczów nabył już wcześniej bilet na mecz pucharowy, to wówczas może wykorzystać voucher przy zakupie biletu na mecz innej sekcji GKS-u w 2025 r.
To kolejny miły gest ze strony klubu w kierunku najwierniejszych kibiców GieKSy. Już w niedzielę, zaraz po decyzji o niegraniu, piłkarze GieKSy podeszli pod sektor gości, a część z nich się na nim znalazła. Tam podziękowali fanatykom za tak liczną obecność, wspomnieli, że zawsze grają w „12” i dziś też chcieli dla nas wygrać. Oprócz tego rozdali swoje koszulki najmłodszym kibicom GKS Katowice, którzy wybrali się do Białegostoku. O tej sytuacji piszą więcej sami kibice na Facebooku (tutaj).
Przypomnijmy, że mecz z Jagiellonią zostanie rozegrany w czwartek 4 grudnia o 17:00 na Arenie Katowice. Na ten mecz NIE obowiązują karnety – wszyscy kibice muszą zakupić bilety (lub wykorzystać wspomniany wcześniej voucher). Bilety dostępne są w internetowym systemie (tutaj).



Najnowsze komentarze