Dołącz do nas

Piłka nożna

Poprzednie wyjazdy GieKSy do Szczecina

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Autorem tekstu jest Berki.

01.08.2009, Pogoń Szczecin – GKS Katowice 3:0 (502 kibiców GieKSy)

W pierwszej kolejce nowego sezonu wypadło nam zagrać z Pogonią Szczecin na wyjeździe. Pogoń podobnie jak my zaczynała marsz w górę od IV ligi i w dwa sezony znalazła się na zapleczu ekstraklasy. W naszych szeregach zapanowała lekka mobilizacja na to spotkanie, szczególnie, że awizowana była duża grupa kibiców Górnika Zabrze, z którymi od dnia meczu w Szczecinie łączy nas oficjalna zgoda. Ostatecznie na zbiórce stawiło się 500 osób, w tym 150 fanów KSG i 12 FCB, którym dziękujemy za wsparcie na tak dalekim wyjeździe. W pociągu zaraz za Zabrzem rozpoczęła się integracja grup fanów GKS-u i KSG, zresztą kibice Banika nie odstawali. Po drodze uczyliśmy się słów naszej nowej pieśni zgodowej, którą pierwszy raz zaprezentowaliśmy na dworcu we Wrocławiu, gdzie przez kilka minut trwała zajebista zabawa. W Stargardzie wysiedli zakazowicze z KSG w liczbie 30 osób i na sam stadion udaliśmy się w grupie 470 osób, co jest zdecydowanym rekordem jeśli chodzi o nasze wyjazdy do Szczecina. By dostać się z dworca na stadion musieliśmy podróżować miejskimi busami, a kontrole były niesamowicie skrupulatne. Wywieszamy fanę GKS Katowice, łączoną z KSG, BW on Tour, a także flagę Górnika Torcida Crew. Na wejście piłkarzy śpiewamy razem z kibicami Pogoni, których stawiło się około 10 tysięcy hymn Polski na cześć powstańców warszawskich w 65. rocznicę jego wybuchu. Pogoń przygotowuje okolicznościowego transa i rozciąga sektorówkę z godłem Polski. Później na trybunach i na boisku całkiem wyrównany pojedynek, aż do 35. minuty meczu, gdzie zaczynamy śpiewać tak głośno, że słychać w naszym kierunku gwizdy z trybuny głównej. Dobry doping kontynuujemy aż do straconej bramki w 63. minucie, od tego momentu na trybunach dominuje już do końca Pogoń. Ostatecznie przegrywamy 3:0, co nie zmienia faktu, że wracamy do Katowic w bardzo dobrych humorach, dalej umacniając zgodę z Banikiem i Górnikiem. Mimo małych perypetii z opóźnieniem pociągu, docieramy do Katowic o 9 rano, także wyjazd do Szczecina trwał 24 h. Pozdro dla wszystkich obecnych i do zobaczenia na szlaku!

18.11.2010, Pogoń Szczecin 3-4 GKS Katowice

18 listopada wypadł nam ostatni wyjazd rundy jesiennej sezonu 2010/2011. Rywalem była szczecińska Pogoń, a wyjazd odbywał się w czwartek. Kilkunastu fanów GieKSy pojechało na niego bezpośrednio po spotkaniu Polska – Wybrzeże Kości Słoniowej w Poznaniu. Ostatecznie na wczesnej zbiórce pojawiło się 201 fanów GieKSy (24 Banik, 15 Górnik). Podróż do Szczecina minęła nam w niespotykanej wygodzie. Na dworcu w Szczecinie jak zwykle powitały nas ogromne ilości policji. Po dosyć długiej podróży z dworca na stadion, czekało nas jeszcze tylko wyjątkowo dokładne przeszukanie pod sektorem i mogliśmy pojawić się na stadionie. Na meczu wisiały z naszej strony 3 flagi (GKS Katowice, FC Londyn i reprezentacyjna). Przez cały mecz staramy się dopingować, wprowadzamy również przyśpiewkę „I tylko GieKSa na dobre i na złe…”, która po kilkunastu razach staje się hitem. W końcówce piłkarze wyciągają wynik z 1-3 na 4-3 dla nas, co powoduje niesamowitą euforię na sektorze. Ostatnie kilka minut dopingujemy bez koszulek. Po meczu dziękujemy piłkarzom za nienajlepszą, ale bardzo dobrze zakończoną rundę, dzięki czemu wywindowaliśmy się ponad kreskę. Na powrocie znakomita zabawa i późną nocą pojawiamy się w Katowicach.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Marzec na dłużej, kolejne odejścia

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Mateusz Marzec podpisał nowy kontrakt z GieKSą – umowa została przedłużona do czerwca 2027 roku.

30-latek w zakończonym sezonie rozegrał 29 spotkań w Ekstraklasie i był jednym z zawodników, którzy najczęściej wchodzili z ławki rezerwowych. W całym rozgrywkach zdobył dwie bramki, z czego najbardziej zapamiętamy pierwszą. Trafienie z Radomiakiem Radom było pierwszą bramką GKS Katowice po powrocie do Ekstraklasy. Marzec wystąpił również w dwóch spotkaniach Pucharu Polski.

Życzymy sukcesów w naszym klubie.

***

Jednocześnie w klubowym komunikacie o kadrze zespołu na zgrupowanie w Opalenicy przekazano, że bramkarz Przemysław Pęksa i obrońca Jakub Kaduk, którym wygasają kontrakty, nie pojadą na obóz przygotowawczy. Zawodnicy 30 czerwca tego roku staną się wolnymi graczami i opuszczą nasz klub.

Kontynuuj czytanie

Hokej

Do braci Hofman dołącza Hoffman

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Defensywę hokejowej GieKSy wzmocnił Zack Hoffman.

27-letni Kanadyjczyk do Europy trafił pod koniec zeszłego sezonu – rozpoczął go w ECHL, później jednak przeniósł się do Guildford Flames z brytyjskiej ligi EIHL, gdzie wystąpił w 14 meczach i zanotował 2 asysty. Mierzący 191 cm wzrostu obrońca odkąd tylko trafił do seniorskiego hokeja był zawodnikiem od zadań typowo defensywnych – więcej punktował jedynie w juniorskich rozgrywkach, ale grał tam tylko na niższych poziomach. Jego kontrakt będzie obowiązywać przez rok.

Witamy w GKS-ie!

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna kobiet

Odejście kluczowej pomocniczki

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Gabriela Grzybowska nie zdecydowała się na podpisanie nowej umowy z Klubem, kończąc po 1,5 roku swoją przygodę z GKS Katowice.

Ostatnimi miesiącami udowodniła piłkarską klasę, stając się nieodłącznym elementem konstrukcji akcji GieKSy. Doświadczona pomocniczka w 34 spotkaniach w naszych barwach strzeliła cztery gole. Z GKS Katowice zdobyła także mistrzostwo oraz wicemistrzostwo Polski i wygrała Puchar Polski.

Dziękujemy za grę dla Mistrzyń Polski!

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga