Dołącz do nas

Piłka nożna

Powtórna próba

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Po trzech ligowych meczach na wyjeździe, GKS Katowice wraca na własne boisko. Wyścig o awans do ekstraklasy może jeszcze nie wszedł na ostatnią prostą, ale jest na ostatnim wirażu. Katowiczanie jutro zmierzą się z Bytovią Bytów i będzie to arcyważne spotkanie w kontekście całego sezonu 2017/18.

Ta „ważność” wynika zarówno z matematyki, jak i kwestii psychologicznych. W środę bowiem zespół Jacka Paszulewicza zaprzepaścił olbrzymią szansę na oddalenie się od goniących nas drużyn. Tragedia się nie stała, gdyż inne zespoły również poprzegrywały lub zremisowały swoje mecze. Tamta wygrana mogłaby dać duży komfort, a poprzez porażkę w Niepołomicach, rywale cały czas depczą nam po piętach. Mecz z Bytovią jest idealną sytuacją, aby powtórzyć próbę odskoczenia od rywali. Wygrana może nam dać sporą dawkę spokoju, jednak utrata punktów w meczu z ekipą z dolnych rejonów tabeli, może spowodować pojawienie się pewnych znaków zapytania. Wszystko jest oczywiście związane nie tylko z wynikiem meczu z Puszczą, ale samą postawą zespołu. Postawą, która nie ma prawa się powtórzyć w tym sezonie.

Bytovia zajmuje obecnie 13. miejsce w tabeli, ale nad strefą barażową ma aż 9 punktów przewagi, więc ligowy byt nie powinien być zagrożony. Tym bardziej, że ekipa Adriana Stawskiego w ostatnim czasie kilka razy zapunktowała. Trzy wygrane z rzędu na swoim boisku – z Łęczną, Rakowem i Tychami, zostały przedzielone porażką 0:2 w Niepołomicach. Wspomniane zwycięstwa z Rakowem i Tychami to dwa ostatnie mecze zespołu, warto więc pamiętać, że ekipa z północy notuję niezłą serię.

W wyniku żółtych kartek w GieKSie pauzować będzie Łukasz Zejdler.

Jesienią katowiczanie wygrali w Bytowie 2:1 po bramkach Adriana Błąda i Wojciecha Kędziory w końcówce. W ogóle z tym rywalem na wyjeździe potrafiliśmy wygrać jeszcze dwukrotnie, natomiast na Bukowej ani razu nie udało się pokonać bytowian. Katowiczanie zaledwie dwa razy zremisowali i ponieśli jedną porażkę.

Ważne jest, aby GieKSa wyciągnęła lekcję z meczu z Niepołomicach i na porażkę zareagowała tak samo, jak po przegranej ze Stalą Mielec. Jeśli katowiczanie zagrają swoje i narzucą swoje warunki gry (a nie odwrotnie, jak z Puszczą), powinniśmy osiągnąć korzystny rezultat.

GKS Katowice – Bytovia Bytów, sobota 29 kwietnia 2018, godz. 18.00

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Pierwsze decyzje kadrowe

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po pierwszym transferze do klubu, który miał miejsce w zeszłym tygodniu, otrzymaliśmy informacje o zawodnikach, którzy odejdą z GKS Katowice.

Swoją przygodę z klubem zakończyli na ten moment Aleksander Komor, Adrian Danek, Bartosz Baranowicz i Mateusz Mak. Wszyscy byli związani z klubem kontraktami od 2023 roku i wydatnie przyczynili się do awansu GieKSy do Ekstraklasy. Ich umowy nie zostaną przedłużone.

Do swoich macierzystych klubów powrócą natomiast Filip Szymczak oraz Dawid Drachal. Odpowiednio do Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa.

Wszystkim piłkarzom dziękujemy za reprezentowanie barw GieKSy i życzymy powodzenia w karierze.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna Piłka nożna kobiet Wywiady

Górak: Walka na płaszczyźnie psychologicznej

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W trakcie świętowania na boisku mistrzostwa zdobytego przez uKochane zadaliśmy trenerowi Rafałowi Górakowi kilka pytań dotyczących obu piłkarskich drużyn GKS Katowice.

Chciałby pan, żeby kobieca GieKSa została na stałe na Nowej Bukowej?

Rafał Górak: Oczywiście, docelowo to także jest miejsce dla kobiecej dywizji. Cała logistyka też jest potrzebna do przygotowania drużyny na przenosiny, trzeba zabezpieczyć treningi. Nawet my jeszcze tutaj nie jesteśmy do końca przeniesieni, więc pewnie to jeszcze troszkę potrwa.

Czy zespół przejmował się plotką o wsparciu finansowym ze strony Rakowa?

Ubaw był dość dobry, zaraz mieliśmy w głowie szyderczy ton tego wszystkiego. Walka o mistrza toczyła się także na płaszczyźnie psychologicznej. My chcieliśmy zagrać jak najlepiej dla siebie, dla GKS-u.

Alan Czerwiński ma zostać docelowo na wahadle?

Alan Czerwiński to bardzo kompleksowy piłkarz i pomoże nam w każdym aspekcie. Świetnie spisywał się na środku obrony i to jest również jego pozycja. Będzie wystawiany w zależności od potrzeb.

Ma trener już jakiś plan na początek przyszłego sezonu?

Zawodnicy będą mieli zero-jedynkowe wakacje, a my z dyrektorem mamy trochę pracy związanej z kadrą i nie tylko. Trochę pracy jest, ale ten tydzień, dziesięć dni dla siebie muszę urwać, żeby się trochę zresetować.

Ósme miejsce na koniec to wynik dobry czy bardzo dobry?

Bardzo dobry.

Gdyby jakimś cudem jednak pojawił się dodatkowy milion na koncie klubu, to jakby go wykorzystać?

Milion złotych czy euro? (śmiech)

Euro, zaszalejmy.

Na pewno na zwiększanie standardu wokół zespołu, żeby w GKS-ie rósł poziom przygotowania piłkarzy do gry. Nigdy nie będę chciał powstania kominów płacowych, nie możemy otwierać się na taki kierunek. Każdy milion euro nam się przyda, żeby drużyna była coraz lepsza.

Kontynuuj czytanie

Galeria Kibice

Kibicowska galeria z wyjazdu do Gdańska

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do kibicowskiej galerii z wyjazdu do Gdańska, gdzie dwoma pociągami specjalnymi wybrało się 1221 fanów GKS Katowice, w tym 1 kibic Baníka Ostrava i 6 przedstawicieli JKS Jarosław. Zdjęcia nadesłane przez kibiców.   

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga