W zakończonym przed chwilą sparingu GiekSa przegrała z czeskim spadkowiczem z ekstraklasy SK Sigmą Ołomuniec 0:2 (0:2).
Nasza drużyna rozpoczęła spotkanie w zestawieniu: Nowak – Czerwiński, Kamiński, Garbacik, D. Abramowicz – Pielorz, Foszmańczyk – Mandrysz, Goncerz, Prokić – Sobków.
Nasi piłkarze stracili bramki w pierwszej połowie po strzałach Lukáša Buchvaldek w 2 minucie i Jakuba Yunis tuż przed przerwą w 45 minucie.
Jerzy Brzęczek w przerwie spotkania dokonał zmian, weszli na boisko: M. Abramowicz, Krzysztof Wołkowicz, Oliver Práznovský, Maciej Bębenek, Łukasz Zejdler, Bartłomiej Kalinkowski.
Ponadto od 60 minuty zagrali Adrian Jurkowski oraz Sławomir Duda a od 73 minuty Kochański i Sawicki.
pawelas197
16 lipca 2016 at 19:26
qurwa jak tak macie grac to lepiej nie wychodzcie na bojsko macie zap…c az bedzie trawa zaorana tego oczekujemy od was walki bo bedzie zle
antek1964
16 lipca 2016 at 19:35
Troche luzu panowie to był ino sparing Dwa wam to zawsze coś niepasuje poprzedni wygrali to rywal zasłaby teraz porazka i już panika Reprezentacja Nawałki tez chuja grała przed euro a potem było fajnie Więcej optymizmu i wiary to i może kopacze zaczną sezon bez kupy w gaciach
Cierpliwy
16 lipca 2016 at 22:24
Zaangażowanie to podstawa.Trenerze wbij im to do głów.
roberto
17 lipca 2016 at 10:52
pawelas197@ Byles na meczu widziales ???Wiec kur..,a morda w kubel patolu!!!
Mecz ciekawy Sigma dobrze wybiegana do tego grajaca bardzo twardo(nasi nie ustępowali im) technicznie tez bardzo dobrzy no niestety to wystarczylo zeby GieKSa przegrala!!
Najbardziej boli brak sytuacji podbramkowych.Ciekawi mnie koncepcja trenera grania w kazdym sparingu w innym ustawieniu i nie pisze tu o schematach tylko o zawodnikach ktorzy co sparing graja na innych pozycjach(kto ogladal sparingi to wie o czym pisze)
Teraz Plusy ABRAMOWICZ 90 min!! dobrego meczy choc na poczatku bramka padla po wrzutce z jego strony.Minus Sobków,Czerwiński,Bebenek,Duda!!!5tdn
pawelas197
17 lipca 2016 at 13:17
nie obrazaj buraku jeden przegrali i tyle nie wazne czy grali dobrze czy nie liczy sie wynik