Po meczu z Wartą Poznań wydawałoby się, że trener Rafał Górak powinien dokonać wielu zmian. Problem w tym, że kadra GKS nie jest zbyt szeroka i poziom zawodników nie jest na tyle wysoki, aby po słabszym występie jednego piłkarza zastąpił równowartościowy zmiennik. Dlatego też wytypowanie składu na ten mecz jest niezwykle trudne, także wobec absencji Bartosza Sobotki.
W bramce trener nas już kilkukrotnie zaskakiwał. Bóg jeden wie, czy po trzech szybko straconych bramkach z Wartą miejsca nie straci Jacek Gorczyca. Witold Sabela bowiem przed czerwoną kartką spisywał się dobrze. Typujemy jednak popularnego Gołota na bramce.
Z prawej strony obrony tym razem powinien zagrać Kamil Cholerzyński. Tomasz Rzepka w meczu z Wartą zagrał fatalne zawody, czym potwierdził słabą formę w całej rundzie. W środku obrony tym razem postawilibyśmy na Kamila Szymurę z Jackiem Kowalczykiem. Co prawda Kowalczyk ma słabsze momenty, ale ogólnie w tej rundzie prezentował się nieźle. Podobnie jak Szymura, który w nieco niejasnych okolicznościach stracił miejsce w drużynie na rzecz Adriana Napierały. Napa ostatnio również nie grał zbyt dobrze i można się w meczu z Piastem spodziewać tej roszady. Na lewej obronie wskutek kontuzji Bartosza Sobotki, trener Górak ma problem. Poza Damianem Kaciczakiem nie ma bowiem innych lewych obrońców w kadrze. Zastanawiamy się, czy szkoleniowiec nie postawi na tej pozycji na Marcina Pietronia, który jako lewy pomocnik dobrze grał w destrukcji w meczu z Polonią Bytom.
W pomocy szkoleniowiec nie ma wielkiego manewru i też nie dokonuje zbyt wielu zmian. Na prawej tym razem powinniśmy ujrzeć Mateusza Zacharę, który właśnie na tej flance pokazuje swoje walory, a nie na lewej. Tu powinien wystąpić Bartłomiej Chwalibogowski, który zasługuje na danie mu szansy w większym wymiarze czasowym. Do składu wróci Tomasz Hołota i na pewno zajmie miejsce obok Jana Beliancina jako defensywni pomocnicy. Podwieszonym za napastnikiem powinien być Damian Chmiel.
W ataku tradycyjnie ostatnio Przemysław Pitry, który oprócz meczu z Wartą spisywał się dobrze na tej pozycji.
Ciekawi jesteśmy, jak zestawi skład – zwłaszcza w obronie – trener. Roszady są niezbędne, natomiast dość mocno nieprzewidywalne i kto wie, czy na boisko Piasta nie wyjdzie prawie taka sama jedenastka, jak z Wartą. Wszystko w głowie trenera, a potem… nogach piłkarzy.
Najnowsze komentarze