Dołącz do nas

Piłka nożna

[RELACJA] Śpiąca GieKSa przegrywa w Mielcu

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Po przerwie na reprezentację do gry wrócili piłkarze GieKSy, którzy pod okiem nowego trenera Dariusza Dudka pojechali do Mielca na mecz z miejscową Stalą.

Do składu GieKSy wrócił Mariusz Pawełek oraz Kuba Wawrzyniak, za kartki pauzował Poczobut, którego zmienił Kurowski.

Początek spotkania spokojny, ale z kilkoma akcjami, które zatrzymywały się na 16 –tce obu zespołów. W GieKSie aktywny był Anon oraz Puchacz. Natomiast Stal liczyła na szybkość Prokica i doświadczenie Kuświka. Mecz był żywy, akcje przenosiły się od bramki do bramki jednak zupełnie brakowało w tym spotkaniu strzałów, sytuacji czy też groźnych spięć pod bramką. Pierwsze 25 minut spotkania nie przyniosło celnego strzału nie licząc lekkich wrzutek. Stal ożywiła się w 26 minucie gdy Banaszewski z dystansu zatrudnił Pawełka jednak dobrze sparował piłkę na rzut rożny nasz bramkarz. Po krótkiej chwili poprawka Tomasiewicza z dystansu, ale równie dobrze zachował się nasz bramkarz. W 36 minucie mieliśmy przewagę GieKSy pod bramką Stali. Dwa stałe fragmenty gry wywalczone przez Anona oraz strzał tego zawodnika nie przyniosły nam jednak bramki. W tym okresie w GieKSie wyróżniał się nasz hiszpański pomocnik. Więcej emocji w pierwszej połowie nie mieliśmy i pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowo.

Drugą połowę obie ekipy rozpoczęły bez zmian a szybko inicjatywę ( chwilowo) przejęła GieKSa. W dobrej sytuacji znalazł się Anon, ale zbyt długo zwlekał ze strzałem i dobra okazja została zaprzepaszczona. Stal szybko przeszła do ataku i to ona prowadziła grę  operując głównie na skrzydłach. W 65 minucie miejscowi wyszli na prowadzenie. Akcję lewym skrzydłem przeprowadził Prokic, dokładnie dograł w pole karne i zamykający akcję Tomasiewicz nie miał problemów z umieszczeniem piłki w siatce. Chwilę później powinno być 0:2 po bliźniaczej akcji Prokica, ale tym razem w ostatniej chwili piłkę wybili obrońcy. GieKSa w ostatnich 10 minutach lekko przejęła inicjatywę. Starał się Rumin. W 89 minucie mecz zakończył Prokic, który wykorzystał fatalny błąd Lisowskiego i wpakował piłkę do pustej bramki GieKSy. GieKSie nie pomogły zmiany Rumina, Tabisia i Michalika i bez zagrożenia pod bramką rywali mecz skończyliśmy z zerem po stronie strzelonych bramek. 

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

16 komentarzy
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

16 komentarzy

  1. Avatar photo

    Korek

    19 października 2018 at 22:48

    Czy ktoś w końcu się kurwa obudzi w tym klubie? Komu zależy na spadku? Czy jest przy bukowej jakiś kret? Wawrzyniak, Śpiączka , Piesio, kto podpisał z nimi kontrakt, niech wypierd….ala razem z nimi.

  2. Avatar photo

    przerwa

    19 października 2018 at 23:02

    Po latach oczekiwań opuścimy I ligę, choć w sposób odwrotny od marzeń. Szukajmy jednak pocieszenia. Tam niżej pojawią się zwycięstwa, i derby z… na literę „r”. Tylko stadionów szkoda. B1, że musi to oglądać, i tego co niby powstanie, bo będzie jak dama w gronostajach na wiejskim weselu. Ech… Tak wiem… jutro uwierzę w utrzymanie. Po Garbarnii w awans 🙂

  3. Avatar photo

    Solski

    19 października 2018 at 23:10

    @Korek, Wawrzyniak nie zagrał źle (tylko dlaczego jest kapitanem?), ale śpiączka, Piesio, Lisowski to był dramat. Do tego 0 strzałów na bramkę. Jak się nie strzela to nie ma prawa się meczu wygrać. Dajmy trenerowi czas.
    Mam nadzieję, że się utrzymamy.

  4. Avatar photo

    Dziadek

    19 października 2018 at 23:13

    Wawrzyniak kapitanem? Jakiś żart? Dudek nic nie wie o tych piłkarzach więc wtopił. Jak się nie strzela to się nie wygrywa. Stal wygrała zasłużenie, nawet zbyt nisko. Mówiłem, że z takim „specjalistą” po znajomości z UM, to nic dobrego nie zagramy. Mam nadzieję że w niedzielę ludzie pokażą w głosowaniu co o tym myślą. Mi B1 pasuje, nie kupią mnie pustymi (głupimi) obietnicami. W tym układzie Gieksa zdechnie.

  5. Avatar photo

    GieKSiorz

    19 października 2018 at 23:16

    Po 2 oddanych frajersko awansach, będzie kara , spadek i huj , dobrze,to nie jest GieKSa ,tylko kurwidolek Krupy i innych przydupasow,lody się kręcą,a że klub ośmieszyli i zniszczyli to huj,kasa się zgadza,2 liga to będzie gadka po huj stadion, mniej kasy będzie trzeba dać, więcej na kręcenie lodów będzie, szkoda mi Darka Dudka że się zgodził do takiego szamba wejść, życzę mu żeby to ogarnął ,a do tych co go krytykują po 1 meczu niech spierdalaj…, pretensje do Krupy,Bartnika,Paszula,its,ale to już nie Ci kibice co kiedyś, idzie na wybory wybierzcie Krupę,na radnego Pieczyńskiego a kopacza zaśpiewajcie nic się nie stało,poklepcie po plecach.szkoda słów

  6. Avatar photo

    GieKSiorz

    19 października 2018 at 23:25

    A po spadku do 2 ligi myślicie że będą wygrane i awans, nie zdziwcie się,tak jak kiedyś pisałem , smrody będą prędzej w ekstraklasie niż my.zajezdzaja ten klub a wy dalej klapki na oczach!!!

  7. Avatar photo

    q2

    19 października 2018 at 23:28

    @Gieksiorz masz rację z tymi kibicami. Dawniej po czymś takim piłkarze mieliby solidną porcję gwizdów na B1. Dzisiaj impreza na blaszoku trwa w najlepsze. Nawet po największej hańbie po ostatnich derbach z gimnazjum, blaszok stał na baczność i śpiewał. Zero reakcji, złego słowa nie można powiedzieć. Niestety degrengolada trwa przy akompaniamencie niektórych kibiców.

  8. Avatar photo

    Łukasz

    19 października 2018 at 23:38

    Może jakiś spacer pod klub? Samym gadaniem widać niewiele zdziałamy….

  9. Avatar photo

    Korek

    19 października 2018 at 23:42

    @Spolski
    Mi nie chodzi o to jak grał, bo nikt nie zagrał dobrze, ale o to że jest stary, cianki i żeruje na Gieksie, bo chyba 2tyś nie zarabia. I czemu on jest kapitanem? A z drugiej strony, kto ma nim być?

    Gieksa to teraz fabryka PRu, lansu, i ogólnie sportowej tandety. I pamiętajcie, kasy Gieksie nie daje miasto, tylko MPGK. Gdyby nie ta firma, nos by już downo nie było. A blaszok niech dalej sie bawi, śpiewając ” czy wygrywasz czy nie…..” i ” to jest ta Gieksa”
    Spadamy w tym sezonie, i radzę Wam się z tym pogodzić.

  10. Avatar photo

    q2

    19 października 2018 at 23:46

    @Łukasz spacer pod klub? Przecież u nas jest propaganda sukcesu, czytasz forum? Tam dopiero ludzie odlatują z tekstami. Wiele osób broni tej patologii. Tradycyjnie wymieniliśmy trenera, w kolejnej przerwie „hamulcowych”, damy im kolejne 2 lata, żeby się zgrali, gdyż dorośli „profesjonalni” piłkarze, nie potrafią tego ogarnąć na kilku treningach. Wszędzie się da tylko nie u nas. Nasz klub to ewenement na skalę światową.

    • Avatar photo

      Łukasz

      20 października 2018 at 23:28

      Płakać się chce. Nie czytam forum.

  11. Avatar photo

    Siwen

    20 października 2018 at 01:55

    Spiaczka na dzien dzisiejszy nadaje sie tylko do kliniki budzik-Pani Ewa Blaszczyk zorganizuje transport, przyjedzie Marian Koniuszko i na pace zuka go tam spokojnie zawiezie.
    Piesio to taki Pankracy – „Kiedy biegnie z rozwichrzoną psią czupryną, nos przy ziemi jak tropiciel nisko niesie. O odwadze przypomina groźną miną i ogonem w cztery strony świata macha…Kto dogoni psa? Kto dogoni psa? Może ty, może ty, może jednak ja!”.
    Wawrzyniak w sam raz do obrony osiedlowego warzywniaka, przenikliwy stoper zlodzei burakow i cebuli.
    Lisowski kopna pilke do Pawelka jak prawdziwy szczwany lis!!
    Anon wiadomo – autentyczny anonim.

    CZY MY GRAMY W KABARECIE DUDEK? A MOZE KTOS NAS KIBICOW CHCE WYSTRYCHNAC NA DUDKA?!

  12. Avatar photo

    kejta

    20 października 2018 at 03:43

    Czasem trzeba zrobic krok w tyl zeby pozniej zrobic dwa do przodu i to chyba nas czeka

  13. Avatar photo

    Oleg

    20 października 2018 at 03:50

    Nadal panuje i panować będzie jeszcze długo przyzwolenie na ch… w tym klubie robienie. Ludzie na górze to towarzystwo wzajemnej adoracji pod płaszczykiem prezydenta Krupy, którym wcale nie zależy na dobru GKS. Ma się zgadzać tylko wypłata na koncie i jako taki wizerunek klubu. Pozoranctwo. Cały zaciąg 18 piłkarzy przyszedł tu nie narobić się a zarobić, do tego trener Dudek, czyli „swój” koleś, można udawać, że się coś robi.

  14. Avatar photo

    GieKSiorz

    20 października 2018 at 14:33

    Kejta może być tak że zrobimy krok w tył i potem znowu parę w tył, skończy się finansowanie i huj bombki strzeli.jestem za tym żeby na blaszok udupic oprawę pt.MUROWANY KANDYDAT …DO SPADKU

  15. Avatar photo

    Zalezok

    20 października 2018 at 15:15

    Właśnie obejrzałem skrót meczu.Nie idzie na to patrzeć.Jawny sabotaż zakompleksionych i nieudolnych pseudo grajków.Jedyne co im wychodzi to poprawianie fryzur po straconej bramce.Marian Dziurowicz gdyby to widział sprzedał by to towarzystwo za miskę ryżu.Tej Gieksy jak za dawnych lat walczącej a przede wszystkim ambitnej i zgranej już nie zobaczymy

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Pierwsze decyzje kadrowe

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po pierwszym transferze do klubu, który miał miejsce w zeszłym tygodniu, otrzymaliśmy informacje o zawodnikach, którzy odejdą z GKS Katowice.

Swoją przygodę z klubem zakończyli na ten moment Aleksander Komor, Adrian Danek, Bartosz Baranowicz i Mateusz Mak. Wszyscy byli związani z klubem kontraktami od 2023 roku i wydatnie przyczynili się do awansu GieKSy do Ekstraklasy. Ich umowy nie zostaną przedłużone.

Do swoich macierzystych klubów powrócą natomiast Filip Szymczak oraz Dawid Drachal. Odpowiednio do Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa.

Wszystkim piłkarzom dziękujemy za reprezentowanie barw GieKSy i życzymy powodzenia w karierze.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna Piłka nożna kobiet Wywiady

Górak: Walka na płaszczyźnie psychologicznej

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W trakcie świętowania na boisku mistrzostwa zdobytego przez uKochane zadaliśmy trenerowi Rafałowi Górakowi kilka pytań dotyczących obu piłkarskich drużyn GKS Katowice.

Chciałby pan, żeby kobieca GieKSa została na stałe na Nowej Bukowej?

Rafał Górak: Oczywiście, docelowo to także jest miejsce dla kobiecej dywizji. Cała logistyka też jest potrzebna do przygotowania drużyny na przenosiny, trzeba zabezpieczyć treningi. Nawet my jeszcze tutaj nie jesteśmy do końca przeniesieni, więc pewnie to jeszcze troszkę potrwa.

Czy zespół przejmował się plotką o wsparciu finansowym ze strony Rakowa?

Ubaw był dość dobry, zaraz mieliśmy w głowie szyderczy ton tego wszystkiego. Walka o mistrza toczyła się także na płaszczyźnie psychologicznej. My chcieliśmy zagrać jak najlepiej dla siebie, dla GKS-u.

Alan Czerwiński ma zostać docelowo na wahadle?

Alan Czerwiński to bardzo kompleksowy piłkarz i pomoże nam w każdym aspekcie. Świetnie spisywał się na środku obrony i to jest również jego pozycja. Będzie wystawiany w zależności od potrzeb.

Ma trener już jakiś plan na początek przyszłego sezonu?

Zawodnicy będą mieli zero-jedynkowe wakacje, a my z dyrektorem mamy trochę pracy związanej z kadrą i nie tylko. Trochę pracy jest, ale ten tydzień, dziesięć dni dla siebie muszę urwać, żeby się trochę zresetować.

Ósme miejsce na koniec to wynik dobry czy bardzo dobry?

Bardzo dobry.

Gdyby jakimś cudem jednak pojawił się dodatkowy milion na koncie klubu, to jakby go wykorzystać?

Milion złotych czy euro? (śmiech)

Euro, zaszalejmy.

Na pewno na zwiększanie standardu wokół zespołu, żeby w GKS-ie rósł poziom przygotowania piłkarzy do gry. Nigdy nie będę chciał powstania kominów płacowych, nie możemy otwierać się na taki kierunek. Każdy milion euro nam się przyda, żeby drużyna była coraz lepsza.

Kontynuuj czytanie

Galeria Kibice

Kibicowska galeria z wyjazdu do Gdańska

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do kibicowskiej galerii z wyjazdu do Gdańska, gdzie dwoma pociągami specjalnymi wybrało się 1221 fanów GKS Katowice, w tym 1 kibic Baníka Ostrava i 6 przedstawicieli JKS Jarosław. Zdjęcia nadesłane przez kibiców.   

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga