W 19. kolejce PKO Ekstraklasy pierwsze skrzypce grała pogoda. Obu drużynom potrzebne były punkty.
Remis nie zadowalał żadnej ze stron. Mimo padającego gęsto śniegu obie drużyny starały się uzyskać przewagę nad przeciwnikiem. W 27. minucie ze względu na intensywność opadów arbiter zdecydował się przerwać spotkanie. Przerwa trwała ponad godzinę, w trakcie której służby techniczne starały się usunąć śnieg z murawy i poprawić linie kolorem czerwonym. Po wznowieniu gry walka rozgorzała w najlepsze. Akcje szły na jedną lub drugą bramkę. W doliczonym czasie pierwszej polowy sędzia wskazał na jedenastkę, po konsultacji VAR uznając zagranie ręką zawodnika Lechii. Pewnym wykonawca okazał się Włodarczyk i zabrzanie schodzili do szatni z jednobramkowym prowadzeniem. Drugą część lepiej rozpoczęli zabrzanie, ale brakowało im skuteczności i wykończenia. Lechia ograniczała się do kontr i właśnie jedna z nich przyniosła im wyrównanie. Strzał z dystansu Friesenbichlera Bielica wybił przed siebie. Z prezentu skorzystał Zwoliński i doprowadził do remisu. Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie.
Górnik Zabrze – Lechia Gdańsk 1:1 (1:0)
1:0 – Włodarczyk, 45+9′ (k)
1:1 – Zwoliński (71′)
Górnik Zabrze: Bielica – Jensen, Bergstrom, Janża [c], Wojtuszek (79′ Olkowski), Mvondo, Okunuki, Cholewiak (79′ Kotzke), Pacheco, Podolski, Włodarczyk (79′ Krawczyk)
Rezerwowi: Sokół – Paluszek, Szcześniak, Vrhovec, Olkowski, Kamber, Krawczyk, Kotzke, Zielonka
Trener: Bartosch Gaul
Lechia Gdańsk: Kuciak – Pietrzak, Tobers, Bartkowski, Kubicki, Gajos [c] (56′ Friesenbichler), Zwoliński, Conrado (80′ Stec), Maloca, Nalepa, Durmus (56′ Abu-Hanna)
Rezerwowi: Buchalik – Castegren, Diabate, Stec, Fresenbichler, Terrazzino, Biegański, Sezonienko, Abu Hanna
Trener: Marcin Kaczmarek
Sędzia: Damian Sylwestrzak (Wrocław)
Żółte kartki: Włodarczyk, Janża – Durmus, Zwoliński, Gajos, Bartkowski
Widzów: 8342