Mateusz Marzec podpisał nowy kontrakt z GieKSą – umowa została przedłużona do czerwca 2027 roku.
30-latek w zakończonym sezonie rozegrał 29 spotkań w Ekstraklasie i był jednym z zawodników, którzy najczęściej wchodzili z ławki rezerwowych. W całym rozgrywkach zdobył dwie bramki, z czego najbardziej zapamiętamy pierwszą. Trafienie z Radomiakiem Radom było pierwszą bramką GKS Katowice po powrocie do Ekstraklasy. Marzec wystąpił również w dwóch spotkaniach Pucharu Polski.
Życzymy sukcesów w naszym klubie.
***
Jednocześnie w klubowym komunikacie o kadrze zespołu na zgrupowanie w Opalenicy przekazano, że bramkarz Przemysław Pęksa i obrońca Jakub Kaduk, którym wygasają kontrakty, nie pojadą na obóz przygotowawczy. Zawodnicy 30 czerwca tego roku staną się wolnymi graczami i opuszczą nasz klub.
ŻabaBogucice
3 listopada 2013 at 03:46
mistrzostwo swiata!piekne!GieKSiarski charakter!oby tak grali w nastepnych meczach jak dzis w drugiej polowie!
Igor
3 listopada 2013 at 12:41
Niezły horror… dawno takiego na Gieksie nie było. Dobrze, że skończyło się tak a nie inaczej, bo szkoda było by tych kibiców, których przyszło dość sporo. No ale pracy przed nimi jeszcze dużo, szwankuje atak pozycyjny a skoro coraz częściej gramy jako faworyt, to ten element musi być dobrze ćwiczony. Zresztą sam trener powiedział, że w 1 połowie dobrej piłki Gieksa nie pokazała. Nie zawsze mecz układa się dobrze i trzeba umieć się znaleźć po utracie gola (nasi znajdowali się zbyt długo…). Chwała trenerowi za świetne zmiany, bo Goncerz strzelił bramki a Gancarczyk miał asystę przy drugiej. Pokazaliśmy w końcówce charakter, ale i szczęścia było też sporo. Bardzo podobny mecz jak z Puszczą, tylko tam stracili dwa punkty. Z takimi drużynami nie powinniśmy się tak męczyć.
123
3 listopada 2013 at 13:32
trzeba uważać bo przed nami 3 najtrudniejsze w tej rundzie spotkania :
gks tychy broni się przed spadkiem , nie jest już tak słaby jak na początku rundy i gra u siebie w dodatku to derby
wisła płock-jest niedoceniana ale to jedna z lepszych druzyn w tej lidze i będzie się biła o czołówkę . to przypadek ,ze jest tak nisko
flota swinoujscie – potrafi zaskoczyć, broni się przed strefa spadkową
nie osiadamy na laurach teraz 3 najtrudniejsze spotkania!
steven
4 listopada 2013 at 11:26
Tym bardziej ,że Płock nam nie leży to tego meczu bym się najbardziej obawiał.