Siatkarze GieKSy kontynuują serię meczów sparingowych przed nowym sezonem.
W zeszłą środę 6 września w hali w Szopienicach, GKS zagrał gierkę kontrolną z MKS-em Będzin. Nie był to typowy mecz sparingowy, ponieważ grano w grze na czas z dorzucanymi piłkami z boku parkietu oraz w trzech tie-breakach, w których akcje rozpoczynały się od zagrywki.
GKS Katowice – MKS Będzin
Gra na czas z dorzutkami: 15:16, 13:13, 14:17
Tie-breaki: 15:12, 17:19, 15:9
GKS: Butryn (18 pkt), Komenda (3), Kohut (9), Kapelus (16), Pietraszko (6), Sobański (22), Mariański (libero) oraz Krulicki (5), Witczak (12), Kalembka (5), Fijałek (3), Stańczak (libero).
Natomiast we wtorek 12 września katowiczanie zagrali „normalny” mecz z mistrzem Białorusi, Szachtiorem Soligorsk wygrywając go 3:1. Pierwszy set padł łupem przyjezdnych, którzy lepiej prezentowali się w grze blokiem oraz byli skuteczniejsi w ataku. Druga partia już pod dyktando naszego zespołu, dzięki m.in. dobrej zagrywce (3 asy Kohuta oraz 1 Pietraszki) oraz lepszego ataku. Trzeci set był najbardziej wyrównany i zacięty, gdzie prowadzenie zmieniało się kilkukrotnie. Decydujące punkty nasi siatkarze zdobyli dzięki skutecznej grze na siatce. W ostatniej partii GieKSa podtrzymała dobrą grę na zagrywce oraz na środku siatki, odnosząc w pełni zasłużone zwycięstwo.
GKS Katowice – Szachtior Soligorsk 3:1 (21:25, 25:19, 26:24, 25:22)
GKS: Komenda, Butryn, Kohut, Pietraszko, Kapelus, Sobański, Stańczak (libero) oraz Fijałek, Witczak, Kalembka, Krulicki, Stelmach, Mariański (libero).
Po wygraniu turnieju w Bielsku, GieKSa ma już na swoim koncie trzy wygrane sparingi, a w najbliższy weekend naszą drużynę czeka kolejny sprawdzian. W Warszawie GieKSa weźmie udział w Memoriale Zdzisława Ambroziaka. Pierwszym rywalem zespołu Piotra Gruszki będzie Indykpol AZS Olsztyn.
Mecz z ekipą z Olsztyna odbędzie się w piątek 15 września w Piasecznie o godz. 18.00. Zwycięzca z tego meczu zagra w półfinale tego turnieju z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle, natomiast przegrany w sobotę zmierzy się z przegranym z pary ONICO Warszawa – Łuczniczka Bydgoszcz. Ostatnim uczestnikiem Memoriału jest zespół Trefla Gdańsk.
Warto również odnotować przylot na lotnisko w Pyrzowicach naszego nowego przyjmującego czyli Gonzalo Quirogę. Tak więc wreszcie nasza drużyna będzie mogła się przygotowywać do nowego sezonu w pełnym składzie personalnym. Witamy serdecznie Argentyńczyka w Katowicach!
Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:
a/ przelew na konto bankowe:
SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533
b/ wpłatę na PayPal:
E-mail: [email protected]
c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.
Dziękujemy!
Po pierwszym transferze do klubu, który miał miejsce w zeszłym tygodniu, otrzymaliśmy informacje o zawodnikach, którzy odejdą z GKS Katowice.
Swoją przygodę z klubem zakończyli na ten moment Aleksander Komor, Adrian Danek, Bartosz Baranowicz i Mateusz Mak. Wszyscy byli związani z klubem kontraktami od 2023 roku i wydatnie przyczynili się do awansu GieKSy do Ekstraklasy. Ich umowy nie zostaną przedłużone.
Do swoich macierzystych klubów powrócą natomiast Filip Szymczak oraz Dawid Drachal. Odpowiednio do Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa.
Wszystkim piłkarzom dziękujemy za reprezentowanie barw GieKSy i życzymy powodzenia w karierze.
W trakcie świętowania na boisku mistrzostwa zdobytego przez uKochane zadaliśmy trenerowi Rafałowi Górakowi kilka pytań dotyczących obu piłkarskich drużyn GKS Katowice.
Chciałby pan, żeby kobieca GieKSa została na stałe na Nowej Bukowej?
Rafał Górak: Oczywiście, docelowo to także jest miejsce dla kobiecej dywizji. Cała logistyka też jest potrzebna do przygotowania drużyny na przenosiny, trzeba zabezpieczyć treningi. Nawet my jeszcze tutaj nie jesteśmy do końca przeniesieni, więc pewnie to jeszcze troszkę potrwa.
Czy zespół przejmował się plotką o wsparciu finansowym ze strony Rakowa?
Ubaw był dość dobry, zaraz mieliśmy w głowie szyderczy ton tego wszystkiego. Walka o mistrza toczyła się także na płaszczyźnie psychologicznej. My chcieliśmy zagrać jak najlepiej dla siebie, dla GKS-u.
Alan Czerwiński ma zostać docelowo na wahadle?
Alan Czerwiński to bardzo kompleksowy piłkarz i pomoże nam w każdym aspekcie. Świetnie spisywał się na środku obrony i to jest również jego pozycja. Będzie wystawiany w zależności od potrzeb.
Ma trener już jakiś plan na początek przyszłego sezonu?
Zawodnicy będą mieli zero-jedynkowe wakacje, a my z dyrektorem mamy trochę pracy związanej z kadrą i nie tylko. Trochę pracy jest, ale ten tydzień, dziesięć dni dla siebie muszę urwać, żeby się trochę zresetować.
Ósme miejsce na koniec to wynik dobry czy bardzo dobry?
Bardzo dobry.
Gdyby jakimś cudem jednak pojawił się dodatkowy milion na koncie klubu, to jakby go wykorzystać?
Milion złotych czy euro? (śmiech)
Euro, zaszalejmy.
Na pewno na zwiększanie standardu wokół zespołu, żeby w GKS-ie rósł poziom przygotowania piłkarzy do gry. Nigdy nie będę chciał powstania kominów płacowych, nie możemy otwierać się na taki kierunek. Każdy milion euro nam się przyda, żeby drużyna była coraz lepsza.
Zapraszamy do kibicowskiej galerii z wyjazdu do Gdańska, gdzie dwoma pociągami specjalnymi wybrało się 1221 fanów GKS Katowice, w tym 1 kibic Baníka Ostrava i 6 przedstawicieli JKS Jarosław. Zdjęcia nadesłane przez kibiców.
Cyraniak: Mamy jasno postawiony cel
Nowak: To było moim marzeniem
Kacper Łukasiak piłkarzem GieKSy
Tygodniowy przegląd mediów: Koronacja nowych Mistrzyń Polski – GKS Katowice!
Najnowsze komentarze