Dołącz do nas

Hokej Piłka nożna Prasówka Szachy

Tygodniowy przegląd mediów: Hetman GKS Katowice triumfuje

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Zapraszamy do przeczytania doniesień mass mediów z ubiegłego tygodnia, które dotyczą sekcji piłki nożnej, hokeja oraz szachów. Prezentujemy najciekawsze z nich.

Łukasz Wróbel, drugi trener kobiecej drużyny, z końcem maja opuścił klub. Umowę rozwiązano za porozumieniem stron. Klub ogłosił plan przygotowań męskiej drużyny do nowego sezonu. Filip Szymczak, Mateusz Kowalczyk oraz Oskar Repka otrzymali powołania do reprezentacji Polski. Szymczak i Kowalczyk do drużyny U21, a Repka do kadry seniorskiej. Ponadto Märten Kuusk został powołany do kadry Estonii. Nowym piłkarzem GieKSy został pomocnik Kacper Łukasiak. Z Aleksandrem Komorem, Adrianem Dankiem, Bartoszem Baranowiczem i Mateuszem Makiem nie zostaną przedłużone kontrakty, które kończą się w czerwcu. W czerwcu kończą się także wypożyczenia Filipa Szymczaka oraz Dawida Drachala.

W sekcji hokeja na lodzie przedłużono kontrakty z Mateuszem Michalskim oraz Jeanem Dupuy. Portal hokej.net donosi, że z drużyną rozstał się Pontus Englund.

Pierwsza drużyna Hetmana GKS-u Katowice zdobyła drużynowy Puchar Polski w szachach błyskawicznych.

PIŁKA NOŻNA

transfery.info – GKS Katowice zaplanował cztery letnie sparingi. Dwaj zagraniczni rywale

GKS Katowice poinformował o planach dotyczących przygotowań do sezonu 2025/2026.

[…] Gracze z urlopów wrócą 16 czerwca i już dwa dni później obiorą kurs na Opalenicę, czyli miejsce chętnie wybierane przez polskie oraz zagraniczne zespoły.

Na miejscu GKS Katowice spotka FK Košice oraz Pogoń Szczecin. Z oboma zmierzy się w meczach towarzyskich.

Pierwszy rywal jest przedstawicielem słowackiej ekstraklasy, w której uplasował się na piątej pozycji.

Po powrocie do Katowic odbędą się jeszcze dwa sparingi. Najpierw formę podopiecznych Rafała Góraka sprawdzi szósta siła czeskiej ligi, czyli Sigma Ołomuniec. Następnie dojdzie do pojedynku ze Stalą Mielec.

Plan przygotowań GKS-u Katowice do sezonu 2025/2026

16.06 – powrót do treningów

18.06 – 27.06 – zgrupowanie w Opalenicy

21.06- sparing z FC Kosice

26.06 – sparing z Pogonią Szczecin

05.07 – sparing ze Stalą Rzeszów

12.07 – sparing z Sigmą Ołomuniec

19/20.07 – start sezonu PKO BP Ekstraklasy

silesion.pl – Dwóch piłkarzy GKS Katowice z powołaniami do reprezentacji narodowych. Oskar Repka w kadrze Polski

To wyjątkowy moment dla GKS-u Katowice i jego kibiców – dwóch zawodników pierwszej drużyny otrzymało powołania do swoich reprezentacji narodowych. Oskar Repka po raz pierwszy w karierze zasili szeregi seniorskiej reprezentacji Polski, a Märten Kuusk ponownie został wezwany do gry dla reprezentacji Estonii. Dla obu piłkarzy czerwiec zapowiada się intensywnie – przed nimi mecze towarzyskie oraz spotkania eliminacyjne do mistrzostw świata.

Dla Oskara Repki, pomocnika GKS-u Katowice, nadchodzące dni będą szczególne. 27 maja 2025 roku zostanie zapamiętany jako moment, w którym po raz pierwszy został powołany do seniorskiej reprezentacji Polski. Selekcjoner Michał Probierz ogłosił listę zawodników na czerwcowe zgrupowanie kadry i właśnie na niej znalazło się nazwisko 24-letniego zawodnika „GieKSy”.

To debiutanckie powołanie do pierwszej reprezentacji i jednocześnie wielkie wyróżnienie nie tylko dla samego piłkarza, ale również dla całego klubu. Oskar Repka swoją dobrą postawą w sezonie ligowym zasłużył na uwagę selekcjonera. Regularnie występował w barwach GKS-u, imponując zaangażowaniem, skutecznością i wytrzymałością fizyczną w środku pola.

W ramach zgrupowania, reprezentacja Polski rozegra dwa spotkania:

Mecz towarzyski z Mołdawią – 6 czerwca o godz. 20:45 na Stadionie Śląskim w Chorzowie,

Mecz eliminacyjny do mistrzostw świata z Finlandią – 10 czerwca o godz. 20:45 w Helsinkach.

To właśnie podczas tych spotkań Oskar Repka może mieć szansę na debiut w biało-czerwonych barwach. Nawet jeśli nie pojawi się na murawie, sama obecność na zgrupowaniu pozwoli mu zebrać bezcenne doświadczenie i pokazać się sztabowi szkoleniowemu reprezentacji.

Z kolei Märten Kuusk, doświadczony obrońca GKS-u Katowice, otrzymał kolejne powołanie do reprezentacji Estonii. Selekcjoner Jürgen Henn ogłosił 26-osobową kadrę na czerwcowe mecze eliminacyjne do mistrzostw świata. Estończycy zmierzą się u siebie z dwoma wymagającymi rywalami:

Izrael – mecz odbędzie się 6 czerwca o godz. 20:45 na A. Le Coq Arena w Tallinie,

Norwegia – spotkanie zaplanowano na 9 czerwca, również w stolicy Estonii.

Kuusk to ważna postać zarówno w klubie, jak i w reprezentacji. W barwach GKS-u prezentuje się solidnie w obronie, stanowiąc filar defensywy. W reprezentacji Estonii jest dobrze znany kibicom – ma na koncie już kilkadziesiąt występów w narodowych barwach i cieszy się dużym zaufaniem sztabu szkoleniowego.

gol24.pl – Kacper Łukasiak podpisał kontrakt z GKS Katowice. Pogoń Szczecin oddała młodego piłkarza bez żalu

GKS Katowice dokonał pierwszego letniego transferu. Drużynę popularnej GieKSy wzmocnił 21-letni ofensywny pomocnik Kacper Łukasiak, który przeniósł się na Śląsk po wygaśnięciu jego kontraktu w Pogoni Szczecin. Rewelacja ubiegłego już sezonu PKO Ekstraklasy marzy o poprawieniu swojego wyniku w rozgrywkach następnych.

Kacper Łukasiak jest wychowankiem Akademii Pogoni Szczecin. Na początku swojej przygody z seniorską piłką był wypożyczany do Skry Częstochowa oraz Górnika Łęczna. W poprzednim sezonie już w barwach Portowców rozegrał 30 meczów w PKO Ekstraklasie oraz 4 w Pucharze Polski. Strzelił 2 gole i notował 5 asyst.

Po tym, jak kontrakt 21-letniego ofensywnego pomocnika w ekipie Dumy Pomorza wygasł, sięgnął po niego GKS Katowice, w którym podpisał umowę obowiązującą do czerwca 2027 roku.

To pierwszy, ale z pewnością nie ostatni transfer popularnej GieKSy w letnim oknie transferowym. Niedawno z klubu odszedł natomiast Sebastian Bergier, który wzmocnił szeregi Widzewa Łódź.

katowickisport.pl – Sześciu piłkarzy odchodzi z GKS-u Katowice

GKS Katowice poinformował, że czwórka piłkarzy, którym wygasają kontrakty, wraz z końcem czerwca odejdą z klubu. Mowa o dwóch obrońcach i dwóch pomocnikach. Dodatkowo kończą się wypożyczenia dwóch kolejnych graczy.

Wraz z końcem czerwca kontrakty obrońców Aleksandra Komora i Adriana Danka oraz pomocników Bartosza Baranowicza i Mateusza Maka, tracą swoją ważność. Umowy nie będą przedłużone, co oznacza, że piłkarze nie będą więcej reprezentować GKS-u Katowice.

Cała czwórka trafiła do Katowic latem 2023 roku i razem z całą drużyną wywalczyła awans do PKO Ekstraklasy. W sezonie 2024/2025 Komor zanotował 11 występów, a Baranowicz pojawił się na boisku pięć razy. Mak zagrał w 16 meczach, w których zdobył dwa gole. Z kolei długotrwała rehabilitacja Danka sprawiła, że w poprzednim sezonie nie pojawił się na boisku ani razu.

Dodajmy, że kończy się także okres wypożyczenia napastnika Filipa Szymczaka z Lecha Poznań. W 15 rozegranych meczach w trakcie rundy wiosennej, Szymczak zdobył dla GieKSy 3 gole. Z GKS-em żegna się także Dawid Drachal, który na ostatnią rundę wypożyczony został z Rakowa Częstochowa. Rozegrał on 14 spotkań dla GKS-u.

dziennikzachodni.pl – Miliony płyną do klubów. Ile dostaną Raków Częstochowa, Górnik Zabrze, Piast Gliwice i GKS Katowice?

Koniec sezonu to w klubach czas rozliczeń. Nie tylko tych personalnych, ale także finansowych. Przelewy z Ekstraklasy są w tym roku rekordowe.

Cała pula do podziału wyniosła rekordowe 280 milionów złotych plus 10 milionów dla Polskiego Związku Piłki Nożnej. Zgodnie z porozumieniem zawartym przez Ekstraklasę z klubami połowa tej kwoty została poszatkowana na 18 równych kawałków, co oznacza, że każdy z uczestników rozgrywek 2024/25 – w myśl zasady czy się stoi czy się leży – miał zagwarantowane mniej więcej 7,75 miliona zł. Część tych pieniędzy musi zostać przeznaczone na szkolenie młodzieży).

Jedna trzecia całości (dokładnie 33,5 procent) to premia za wynik sportowy. W tym przypadku o wysokości przelewu decydują trzy składowe: 18,5 procent stanowi nagroda za miejsce w tabeli (od czwartego miejsca każda lokata wyżej lub niżej to różnica ok. 303.000 zł), 14 procent zgarniają kluby, które wywalczyły ,medale i awans do europucharów plus Puchar Polski, a ostatni procent to solidarnościowe i pożegnalne otarcie łez dla trójki spadkowiczów(w liczbach bezwzględnych to około 900.000 zł). Pozostałe kawałki tortu to nagrody z Pro Junior Systemu (2,5 procent, pieniądze pochodzą z kontraktu z PKO Bank Polski, krajowych praw bukmacherskich i kar dyscyplinarnych z poprzedniego sezonu) oraz budzącego największe emocje rankingu historycznego (14 procent). Ten ostatni obejmuje pięć sezonów, bez właśnie zakończonego. I to właśnie ten współczynnik ma przełożenie na różnice pomiędzy miejscami w tabeli końcowej, a obrazującej wysokość premii. Beniaminek GKS Katowice z historycznego rankingu może liczyć na niespełna 8 milionów złotych, a spadkowicz Śląsk Wrocław na blisko 10 milionów.

Tegoroczne wypłaty są najwyższe w historii. Po raz pierwszy mistrz Polski pokwituje przelew przekraczający 30 milionów złotych. Kwartet z naszego regionu też nie może narzekać, chociaż w co najmniej dwóch klubach pozostaje też niedosyt. Raków, który zmierzał po tytuł mistrzowski, dał się na finiszu wyprzedzić Lechowi i stracił ładnych kilka milionów, co zapewne wiąże się z obecnymi decyzjami kadrowymi podejmowanymi pod Jasną Górą. Szansę na znacznie większy finansowy fedrunek miał też Górnik Zabrze. Różnica pomiędzy zakładanym jako minimum szóstym miejscem, a ostatecznym dziewiątym to około miliona złotych.

Obecny kontrakt mediowy Ekstraklasy obowiązuje do końca sezonu 2026/27. Podział środków przed najbliższymi rozgrywkami będzie podlegał jednak korekcie. Dzięki wynikom w Pucharze Konferencji Ekstraklasa zyskała bowiem piątego pucharowicza, co oznacza, że jeśli po Puchar Polski sięgnie zespół z grupy, która w końcowej tabeli zajmie miejsce w czołowej piątce to także ta lokata będzie stanowiła przepustkę do gry w najmniej prestiżowych, ale całkiem lukratywnych rozgrywkach na Starym Kontynencie.

Tyle zarobiły kluby za sezon 2025/25:

  1. Lech Poznań (1)35,6 mln
  2. Raków Częstochowa (2)28,4 mln
  3. Jagiellonia Białystok (3)25 mln zł
  4. Legia Warszawa (5)20,1 mln zł
  5. Pogoń Szczecin (4)16,2 mln zł
  6. Cracovia (6)14,5 mln zł
  7. Górnik Zabrze (9)14 mln zł
  8. Piast Gliwice (10) 13,7 mln zł
  9. Zagłębie Lubin (15) 13,5 mln zł
  10. Śląsk Wrocław (17)12,1 mln zł
  11. Widzew Łódź (13)12 mln zł
  12. Radomiak Radom (12)11,7 mln zł
  13. Motor Lublin (7)11,6 mln zł
  14. GKS Katowice (8)11,6 mln zł
  15. Stal Mielec (16)11,2 mln zł
  16. Korona Kielce (11)11,1 mln zl
  17. Lechia Gdańsk (14) 10,7 mln zł
  18. Puszcza Niepołomice (18)9,7 mln zł

W nawiasie miejsce końcowe w tabeli

* kwoty wg. popularnego na portalu X analityka piłkarskich finansów Kuby Szlendaka.

HOKEJ

hokej.net – Jednym słowem – walczak. Doświadczony napastnik podpisał nowy kontrakt

Wyjaśniła się przyszłość Mateusza Michalskiego. 32-letni skrzydłowy przedłużył swoją umowę z GKS-em Katowice o kolejne dwa lata.

Michalski jest postacią dobrze znaną w naszej lidze. Jest graczem wszechstronnym, który dobrze odnajduje w niższych formacjach i podczas gier w liczebnych osłabieniach.

Wychowanek Podhala Nowy Targ w ekipie GieKSy rozegrał pięć sezonów, w czasie których rozegrał w sumie 269 ligowych meczów. Z katowickim klubem sięgnął po mistrzostwo Polski w sezonie 2021/2022, a także dwa srebrne i jeden brązowy medal.

W minionym rozgrywkach wystąpił w 54 ligowych meczach, zdobywając w nich 15 punktów za 4 bramki i 11 asyst. Na ławce kar spędził 16 minut, a w klasyfikacji plus/minus wypadł na +14.

Kibice mogą odetchnąć z ulgą! Kluczowy napastnik przedłużył kontrakt

To z pewnością świetna informacja dla fanów GKS-u Katowice! Nową umowę z wicemistrzami Polski podpisał Jean Dupuy, jeden z najlepszych napastników minionego sezonu. Będzie ona obowiązywać przez kolejny rok.

Dupuy jest postacią dobrze znaną w naszej lidze. Serca kibiców skradł swoją błyskotliwością, walecznością, umiejętnością wykorzystywania dobrych warunków fizycznych (191 cm, 94 kg) i dobrą produktywnością.

W ciągu czterech sezonów rozegrał w naszej ekstralidze 178 meczów, w których zdobył 139 punktów za 69 bramek i 70 asyst. Sędziowie nałożyli na niego 210 minut karnych.

30-letni Kanadyjczyk dołączył do GKS-u pod koniec września, przenosząc się ze zmagającego się z problemami finansowymi Podhala Nowy Targ. W zespole z alei Korfantego rozegrał w sumie 46 ligowych spotkań, strzelając w nich 19 goli i notując 10 kluczowych zagrań.

Świetną formą imponował zwłaszcza w fazie play-off, w której okazał się najlepszym snajperem. Dodajmy, że bramkarzy rywali pokonywał aż dziesięciokrotnie!

 

Czołowy defensor opuścił GieKSę. Przeniósł się do uczestnika Hokejowej Ligi Mistrzów

Była dobra informacja dla kibiców GKS-u Katowice, jest też ta zła. Z drużyną wicemistrzów Polski pożegnał się Pontus Englund, będący ważna postacią bloku defensywnego. 24-letni Szwed przenosi się do Francji.

Englund (192 cm, 87 kg) trafił do Katowic przed rozpoczęciem minionego sezonu. Działacze z jego przenosinami wiązali spore nadzieje i trzeba przyznać, że szwedzki defensor nie zawiódł. Szybko wkomponował się do zespołu, stał się kluczowym obrońcą i ważną postacią w formacjach specjalnych. Z ekipą z alei Korfantego zdobył wicemistrzostwo Polski.

[…] 24-letniego defensora w przyszłym sezonie nie zobaczymy już na taflach TAURON Hokej Ligi. Dziś jego pozyskaniem pochwalił się mistrz Francji i uczestnik Hokejowej Ligi Mistrzów – Les Brûleurs de Loups Grenoble.

SZACHY

chess.katowice.pl – Hetman GKS Katowice triumfuje w drużynowym Pucharze Polski w szachach błyskawicznych!

W piątek, 30 maja 2025 roku, w ramach XII Katowickiego Festiwalu Szachowego rozegrany został Drużynowy Puchar Polski w Szachach Błyskawicznych. W szachowej rywalizacji na najwyższym poziomie wzięło udział 26 drużyn z całego kraju, a emocje sięgały zenitu do ostatnich sekund każdej rundy.

🏆 Zwycięzcą turnieju została drużyna Hetman GKS Katowice I, która mimo dwóch remisów z silną ekipą KS Laura Chylice I, ostatecznie stanęła na najwyższym stopniu podium. Gratulacje dla całej drużyny za determinację i znakomitą grę!

🥈 Drugie miejsce przypadło zespołowi KS Laura Chylice I, który do końca walczył o końcowy triumf.

🥉 Trzecie miejsce wywalczyli szachiści UKS Pionier Jastrzębie-Zdrój, którzy również pokazali wysoką formę i szachowe opanowanie.

Na miejscach 5–8 uplasowały się drużyny:

▪ MAT Myślenice

▪ Hetman GKS Katowice II

▪ LKSz GCKiP Czarna

▪ KŚ AZS Politechniki Śląskiej Gliwice

Drużynowy Puchar Polski był pierwszym turniejem w ramach tegorocznego festiwalu. Już 31 maja odbędzie się Turniej OPEN, natomiast 1 czerwca, w Dzień Dziecka, do walki przy szachownicach przystąpią juniorzy.

Tegoroczna edycja festiwalu rozgrywana jest w wyjątkowej scenerii Areny Katowice, a jego organizatorem jest Śląski Związek Szachowy. Gospodarzem wydarzenia jest Miasto Katowice, a wśród partnerów znajdują się: Mokate, UKS Pionier Jastrzębie-Zdrój oraz Hetman GKS Katowice.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!


Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Felietony Piłka nożna

Panie! Do ligi jest siedem dni!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Sezon – proszę państwa – za pasem. W zasadzie można powiedzieć, że „polskie granie” już się rozpoczęło – czwartkowym meczem Legii z Aktobe. Za chwilę Superpuchar, a za tydzień wraca ekstraklasa. Szybko zleciało. Dla nas zacznie się podobno „najtrudniejszy sezon dla beniaminka”, czyli drugi sezon. Choć beniaminkiem już nie jesteśmy, tylko pełnoprawnym ligowcem. No – może prawie pełnoprawnym, zobaczymy, jak te rozgrywki się potoczą i czy GieKSa zaliczy sezon zbliżony do poprzedniego, a jak wiemy, ten poprzedni przyniósł nam sporo radości i dumy.

Co nas czeka – tego nie wie nikt. Nie ukrywajmy, że poprzednie rozgrywki i postawa w nich GKS były zaskoczeniem. Katowiczanie zaprezentowali się bardzo dobrze, pokazali swój styl, waleczność, ofensywną piłkę. Na palcach jednej ręki można by policzyć mecze, w których nasz zespół był zdecydowanie słabszy od rywala. Dwa spotkania z Legią, Lech w Poznaniu, Górnik w Zabrzu, Pogoń w Szczecinie. A poza tym? Może by się znalazła jakaś Jaga na wyjeździe, ale tak naprawdę nawet w przegranych meczach katowiczanie nie odbiegali bardzo od rywali. Czasem nawet byli lepsi. A przecież oprócz tego było też sporo zwycięstw.

Mogliśmy się zastanawiać, jak GKS będzie się spisywał, mając zapewnione utrzymanie. I spisywał się nadal bardzo dobrze. Po zadyszce z Legią i Koroną przyszło siedem punktów w ostatnich trzech meczach.

Sezon jest niewiadomą choćby z powodu zmian kadrowych, które zawsze między sezonami mają miejsce. Straciliśmy bardzo ważną postać, czyli Oskara Repkę, który po fenomenalnej końcówce sezonu bardzo mocno podwyższył swoje noty, trafił do kadry i odszedł do Rakowa Częstochowa. Szkoda bardzo tego zawodnika, ale taka jest kolej rzeczy. Oskar grał w GKS przez kilka lat i nikt się nim nie interesował, ale promocja na boiskach ekstraklasy jest tak wielka, że ta scena plus jego kapitalne występy zaowocowały transferem do wicemistrza Polski. Wcześniej odszedł też Sebastian Bergier, za którym w Katowicach nikt nie płacze, choć sam Seba trochę płacze, że nie był w Katowicach traktowany jak należy (nie przez kibiców). Napastnik dał nam więcej goli, niż sobie wyobrażaliśmy i godnie zastąpił Adama Zrelaka. Natomiast nie jest to piłkarz, którego nie da się zastąpić.

Z ważnych piłkarzy to jedyne odejścia, więc mimo wszystko ta kadra nie została mocno przetrzebiona. Przede wszystkim udało się wykupić Mateusza Kowalczyka, co było celem numer jeden. Wokół tego zawodnika zapewne będzie się kręcić gra naszego zespołu. Utrzymanie tego piłkarza to wielki sukces i naprawdę optymistyczna sprawa, bo teraz proszę sobie wyobrazić utratę i Repki, i Kowalczyka. To byłby już mały sportowy dramat. Został Kowal – więc jest nieźle.

A piłkarze, którzy przyszli? Różne są opinię o naszym mercato. I wszystko wyjdzie w praniu. Pozyskani zawodnicy nie są z czołówki ligi, ale nie oszukujmy się – tacy piłkarze w pierwszej lidze do nas nie przychodzili. Praktycznie w komplecie są to zawodnicy, którzy odgrywali może nie wszyscy pierwszoplanowe, ale jednak ważne role w swoich zespołach – i co najważniejsze – w ekstraklasie! Zaczęliśmy od dwójki z Pogoni Szczecin. Kacper Łukasiak regularnie wchodził w meczach Portowców, Marcel Wędrychowski zresztą również, a i kilka spotkań zagrał od pierwszej minuty. Aleksander Paluszek wiosną w wielu meczach Śląska był podstawowym zawodnikiem. Jakuba Łukowskiego pamiętamy przede wszystkim z doliczonego czasu gry i bramki na Bukowej – w strugach deszczu – dla Widzewa. A Maciej Rosołek – piłkarz, który w ostatnich dwóch latach obniżył nieco loty, ale to zawodnik z potencjałem, a GieKSa jest miejscem, w którym tacy gracze się odbudowują.

Przede wszystkim jednak to, co powinno nas napawać optymizmem to po prostu praca zespołu – praca sztabu szkoleniowego, który stworzył, wykreował ten zespół od zera. Praca metodyczna, konsekwentna i z pasją, co choćby było widać w serialu Canal Plus. Dlaczego więc miałoby być gorzej? Dobra praca zawsze się broni i – choć wiadomo, że to jest sport i wahania mogą być – to ten atut GieKSy jest ewenementem w ekstraklasie. Puszcza spadła, więc nie ma już Tomasza Tułacza, jako rekordzisty pod względem stażu. Teraz to Rafał Górak dzierży tę palmę pierwszeństwa i to z olbrzymią przewagą. Po nim najdłuższy stań ma Adrian Siemieniec, ale to jest tylko… 2023 rok. Reszta trenerów jest od 2024 lub później! Abstrahując od… wszystkiego, jest to dramat polskiej piłki i brak jakiejkolwiek ciągłości. Naprawdę więc doceniajmy to, że mamy zespół budowany przez lata, nawet jeśli po drodze wszyscy – piłkarze, trener, cały sztab szkoleniowy i kibice, musieli przetoczyć wielki, potężny, monstrualny głaz. Wszystkim się to opłaciło.

Katowiczanie postawili wysoko poprzeczkę w poprzednim sezonie. I teraz są dwie szkoły. Jedna mówi o tym, że musimy piąć się do góry, walczyć o wyższe miejsca i zdobyć większą liczbę punktów. Z drugiej strony, naprawdę ta postawa w ostatnich rozgrywkach była nad wyraz dobra, więc może być tak, że liczba punktów w tych nadchodzących – będzie mniejsza. Nie sposób przewidzieć, w którą stronę to pójdzie. Dlatego tak ważne jest wsparcie i ta cała otoczka, która była w poprzednim sezonie. Przecież to, co GieKSa zrobiła, punktując z marszu na nowym stadionie, to też było coś spektakularnego. Obawialiśmy się, że katowiczanie będą przez chwilę grać na Nowej Bukowej, jak na wyjeździe. A gdzie tam. Od razu był to ICH stadion. W aspekcie psychologicznym to, że od razu zaczęli wygrywać na nowym obiekcie, jest bardzo ważne, bo po prostu oni znają, my znamy i ten stadion zna smak zwycięstwa.

Nawet Kolejorz zna smak „zwycięstwa” na Nowej Bukowej, bo choć dość rozpaczliwie wywalczyli remis, to po meczu byli w takiej euforii, jakby wygrali, bo przecież przybliżyli się tym punktem do mistrzostwa.

Ostatnie chwile ligowego odpoczynku przed nami kibicami. A od przyszłej soboty się zacznie znów – co tydzień kibicowskie i piłkarskie święto, czyli GieKSa w ekstraklasie!

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Górak: Czuć to było z boiska

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po meczu GKS Katowice – Raków Częstochowa odbyła się konferencja prasowa, podczas której wypowiedzieli się trenerzy Rafał Górak i Marek Papszun. Poniżej główne wypowiedzi szkoleniowców, a na dole zapis audio całej konferencji.

Marek Papszun (trener Rakowa Częstochowa):
Zależało nam, żeby dobrze zacząć i wejść w sezon i to zrobiliśmy. Z wymagającym przeciwnikiem. W zeszłym sezonie dwa trudne spotkania, na starej Bukowej – nie byliśmy lepsi, ale wygraliśmy, a potem przegraliśmy u siebie, choć nasza gra była już lepsza. Więc te mecze z GKS były trudne. Dzisiaj też było trudno, ale pokazaliśmy już na starcie dojrzałość i dyscyplinę taktyczną. Momentami nawet taki performance. Jestem zadowolony i z optymizmem patrzymy w przyszłość. Teraz regeneracja, jutro jeszcze mamy sparing dosłownie dla kilku zawodników, których mamy w kadrze i tych z akademii. I szykujemy się do meczu pucharowego z Żiliną.

Rafał Górak (trener GKS Katowice):
Trudno zacząć od porażki, to nigdy nie jest fajna sprawa. Natomiast trzeba sobie bezapelacyjnie i szczerze powiedzieć, że trafiliśmy na mocny zespół, na pragmatyczną piłkę i ta gra Rakowa, która mi zawsze tak imponuje – dziś ją było czuć z boiska. Przyjmujemy z szacunkiem tę grę, teraz musimy wyciągnąć wnioski, a także doprowadzać do tego, żeby zespół był lepszy z każdym dniem. Musimy kalkulować, że jak trafimy na takiego przeciwnika, to może on postawić takie warunki, że będzie trudno stwarzać sytuację jakąś lawinową ilością lub tak przejąć inicjatywę, żeby to potem udokumentować golami. Był to trudny i wymagający mecz, natomiast sama pierwsza połowa była stabilna i graliśmy dobrze, mając na uwagę przeciwnika i trochę jestem niezadowolony z wejścia w drugą połowę, kiedy pierwsze dziesięć minut było najsłabsze w naszym wykonaniu w meczu i przeciwnik to wykorzystał, zdobywając bramkę. Nie chcemy robić z tego problemu, natomiast w każdym meczu chcemy zdobywać punkty. Teraz musimy się przygotować do następnego spotkania, które rozegramy tutaj w następny poniedziałek.

Kontynuuj czytanie

Galeria Kibice

Turniej na Bukowej

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do galerii z turnieju kibiców GKS Katowice, który odbył się w sobotę 12 lipca na Bukowej. Zdjęcia zrobiła dla Was Madziara.   

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga