Dołącz do nas

Felietony

Wspomnienia z Sandecji na Bukowej

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przyznam szczerze, że mecze z Sandecją u siebie… w ogóle nie zapadły mi w pamięć. Najbardziej chyba ten za czasów Wojciecha Stawowego, który GKS przegrał 2:3. Wtedy do piękną bramkę z rzutu wolnego zdobył Janusz Dziedzic. Z radości przebiegł całą szerokość boiska do trenera. Gdy po jakimś czasie rozmawialiśmy o tej sytuacji z Piotrem Stachem, ten powiedział, że niegdyś w Hutniku Kraków po strzelenia gola również przebył z radości sporą odległość (całe boisko czy jakoś tak). Ja powiedział – otrzeźwił go mocny cios w twarz od… Kazimierza Moskala. Kusiło mnie, żeby na konferencji po meczu GKS z Okocimskim zapytać o tę sytuację, ale stwierdziłem, że nie ten czas i miejsce 😉 W tym samym meczu doszło również do kuriozalnej sytuacji, kiedy to Pitry strzelił gola, a rywale odpowiedzieli trafieniem po… 11 sekundach od wznowienia gry.

Ponadto naprawdę ciężko sobie przypomnieć inne mecze. No może ten za czasów Rafała Góraka wygrany 2:0. To było tydzień po spotkaniu z Piastem Gliwice zwycięskim 3:2. Do 86. minuty było 0:0, ale wtedy kapitalnie dośrodkował Chwalibogowski do Rakelsa, a ten strzelił gola. Potem z karnego dobił rywali Beliancin. Komentator Tomek ryczał w wniebogłosy „Deniiiiissssssssssss” 😉

Poza tym wiem, że było jeszcze jakieś 0:0, jakiś wygrany mecz 2:0 na początku poprzedniego sezonu. No i mocno komplikowaliśmy sobie kwestię utrzymania – a w zasadzie skomplikowalibyśmy, gdyby nie wyniki z innych stadionów, gdy Sandecja pokonała nas na Bukowej 1:0 po golu bodajże Bębenka.

Naprawdę mało charakterystycznych wspomnień. Trudno przewidywać, że tym razem będzie inaczej, skoro gramy trzecią kolejkę od końca. Faktem jest, że Sadnecja musi walczyć o punkty, żeby nie spaść do strefy barażowej. Gdyby wygrała na GieKSie, mogłaby pogrążyć Tychy… Ale liczą się trzy punkty dla naszych zawodników. A potem w Jaworznie znów!

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Pierwsze decyzje kadrowe

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po pierwszym transferze do klubu, który miał miejsce w zeszłym tygodniu, otrzymaliśmy informacje o zawodnikach, którzy odejdą z GKS Katowice.

Swoją przygodę z klubem zakończyli na ten moment Aleksander Komor, Adrian Danek, Bartosz Baranowicz i Mateusz Mak. Wszyscy byli związani z klubem kontraktami od 2023 roku i wydatnie przyczynili się do awansu GieKSy do Ekstraklasy. Ich umowy nie zostaną przedłużone.

Do swoich macierzystych klubów powrócą natomiast Filip Szymczak oraz Dawid Drachal. Odpowiednio do Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa.

Wszystkim piłkarzom dziękujemy za reprezentowanie barw GieKSy i życzymy powodzenia w karierze.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna Piłka nożna kobiet Wywiady

Górak: Walka na płaszczyźnie psychologicznej

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W trakcie świętowania na boisku mistrzostwa zdobytego przez uKochane zadaliśmy trenerowi Rafałowi Górakowi kilka pytań dotyczących obu piłkarskich drużyn GKS Katowice.

Chciałby pan, żeby kobieca GieKSa została na stałe na Nowej Bukowej?

Rafał Górak: Oczywiście, docelowo to także jest miejsce dla kobiecej dywizji. Cała logistyka też jest potrzebna do przygotowania drużyny na przenosiny, trzeba zabezpieczyć treningi. Nawet my jeszcze tutaj nie jesteśmy do końca przeniesieni, więc pewnie to jeszcze troszkę potrwa.

Czy zespół przejmował się plotką o wsparciu finansowym ze strony Rakowa?

Ubaw był dość dobry, zaraz mieliśmy w głowie szyderczy ton tego wszystkiego. Walka o mistrza toczyła się także na płaszczyźnie psychologicznej. My chcieliśmy zagrać jak najlepiej dla siebie, dla GKS-u.

Alan Czerwiński ma zostać docelowo na wahadle?

Alan Czerwiński to bardzo kompleksowy piłkarz i pomoże nam w każdym aspekcie. Świetnie spisywał się na środku obrony i to jest również jego pozycja. Będzie wystawiany w zależności od potrzeb.

Ma trener już jakiś plan na początek przyszłego sezonu?

Zawodnicy będą mieli zero-jedynkowe wakacje, a my z dyrektorem mamy trochę pracy związanej z kadrą i nie tylko. Trochę pracy jest, ale ten tydzień, dziesięć dni dla siebie muszę urwać, żeby się trochę zresetować.

Ósme miejsce na koniec to wynik dobry czy bardzo dobry?

Bardzo dobry.

Gdyby jakimś cudem jednak pojawił się dodatkowy milion na koncie klubu, to jakby go wykorzystać?

Milion złotych czy euro? (śmiech)

Euro, zaszalejmy.

Na pewno na zwiększanie standardu wokół zespołu, żeby w GKS-ie rósł poziom przygotowania piłkarzy do gry. Nigdy nie będę chciał powstania kominów płacowych, nie możemy otwierać się na taki kierunek. Każdy milion euro nam się przyda, żeby drużyna była coraz lepsza.

Kontynuuj czytanie

Galeria Kibice

Kibicowska galeria z wyjazdu do Gdańska

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do kibicowskiej galerii z wyjazdu do Gdańska, gdzie dwoma pociągami specjalnymi wybrało się 1221 fanów GKS Katowice, w tym 1 kibic Baníka Ostrava i 6 przedstawicieli JKS Jarosław. Zdjęcia nadesłane przez kibiców.   

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga