W obliczu wszelkich problemów, jakie w ostatnim czasie dotykają GieKSę, mecz z Flotą Świnoujście nabiera szczególnego znaczenia. Chodzi nie tylko o walkę o utrzymanie w pierwszej lidze, ale o szeroko rozumiane podbudowanie morale.
Wiadome historię z szemranym właścicielem powodują, że w szeregach drużyny i w głowach piłkarzy mogą się kołatać różne myśli. Patrząc jednak na ich postawę podczas treningów widać, że mimo wszystko starają się oni odciąć od wszelakich problemów związanych z pseudowłaścicielem i pseudofinansami.
Przede wszystkim zawodnicy GKS chcą zmazać plamę z inaugracyjnego meczu z Ruchem Radzionków. Trener Rafał Górak podkreśla, że nie przypomina sobie meczu GKS pod jego wodzą z taką ilością strzałów. Zdaje sobie jednak sprawę, że mecz został przegrany i stało się to nie bez powodu.
Kilku zawodników zawiodło z Cidrami i do szkoleniowca należy decyzja, jak zmodyfikuje skład z silnym rywalem, nawet mimo porażki 2:5 w poprzedniej kolejce.
Piłkarze GKS mają dużo czasu na aklimatyzajcę i mobilizację na mecz z Flotą. Czas spędzają na spacerach po spokojnej promenadzie, ale w tej chwili odbywa się rozruch przedmeczowy, a nie zabraknie na pewno i rozmów na temat taktycznych i motywayjncych aspektów sobotniego spotkania.
Obie drużyny chcą rehabilitacji, a GieKSa… nigdy nie zdobyła w Świnoujściu punktu. Motywacja jest więc podwójna i wierzymy, że przynajmniej na chwilę problemy z Centrofałszem zostaną odłożone na bok. Wierzymy w Was piłkarze, więc dla kibiców to zróbcie i wygrajcie z Flotą!
Flota Świnoujście – GKS Katowice, sobota 24 marca godz. 16.00.
mózG
23 marca 2012 at 17:40
Dobrze że wraca Damian Chmiel, nie gra Beliancin, można by dać odpocząć Kaciczakowi.
Może wtedy nie stracimy bramki, a z przodu coś wpadnie.
Gra na 2 napastników byłaby dobra, ale potem nie byłoby kogo na zmianę na tą pozycję.
Oby wszystko poszło po naszej myśli.
Panowie! robicie zajebistą robotę.