Dołącz do nas

Piłka nożna

Wygrana z Kluczborkiem

Avatar photo

Opublikowany

dnia

W dniu dzisiejszym na obozie w Dzierżoniowie GieKSa wygrała w swoim 4 sparingu tego lata z MKS-em Kluczbork 3:1. Po pierwszej połowie wynik nie był tak optymistyczny i nic nie zapowiadało wygranej katowiczan, ponieważ Kluczbork prowadził 1:0. Sygnał do odrabiania strat dał Rafał Pietrzak strzelając bramkę w  51 min. W 55 min. na wyprowadzenie GieKSe wyprowadził niezawodny Grzegorz Goncerz. W końcówce spotkania trzecią bramkę dla GieKSy i drugą swoją w tym spotkaniu zdobył Rafał Pietrzak. Cieszy, że udało się podtrzymać zwycięską passę po wygranej z Miedzią oraz z tego, że Gonzo nie zapomniał jak strzela się bramki. W starciu pierwszoligowców GieKSa wygrywa z MKS-em Kluczbork 3:1.

Skład GKS-u Katowice: 

Dobroliński – Pietrzak, Jurkowski, Kamiński, Czerwiński – Trochim, Pielorz – Szołtys, Burkhardt, Bębenek – Goncerz.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!


11 komentarzy
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

11 komentarzy

  1. Avatar photo

    Patryk

    7 lipca 2015 at 15:49

    W katowickim sporcie ciekawy artykul o 11 bezrobotnych pare nazwisk ciekawych mize warto sprobowac Ubiparip napastnik podgorski pomocnik janczyk napastnik gargula pomocnik szalachowski pomocnik hernani obronca gancarczyk i stano obronce panie Proksa moze warto chociaz sprobowac

  2. Avatar photo

    dafcio

    7 lipca 2015 at 17:12

    Ubiparip za wysoka półka finansowa
    Podgórski myślę, że realny cel
    Janczyk przecież teraz to jest dno
    Garguła też pewnie dużo chce
    Szałachowski dużo razy już był połamany
    Hernani pewnie kasa
    Gancarczyk myślę, że realny
    Stano pójdzie pewnie tam gdzie Ojrzyński

  3. Avatar photo

    kibic

    7 lipca 2015 at 17:33

    mam pytanie czy beda jeszcze wzmocnienia skladu czy to juz wszystko i znowu Cygan nas oszukal

  4. Avatar photo

    Patryk

    7 lipca 2015 at 18:31

    U nas na nikogo nie ma kasy pewnie to koniec transferow a tych zawodnikow pozyskaja wigry albo dolcan lub siedlce vo tam sraja kase hehe a tak na powaznie to juz sie nie spodziewaj nikogo oproc tego lackiwgo i tego zapate to bedzie ich 7 tylu ile proksa obiecal huj Ze niebz ekstraklasy nie stac nas na ekstraklasowych zawodnikow nawet tych ktorzy nie maja klubu

  5. Avatar photo

    Patryk

    7 lipca 2015 at 19:17

    Telichowski basta mojta malkowskiv olszar odeszli z balchatowa ale pewnie nie mamy na nich kasy tak jak na zawsze

  6. Avatar photo

    kibic

    7 lipca 2015 at 20:16

    a wiec za kase z miasta utrzymujemy slaba druzyne,a rreszte idzie na Cygana zarzad i paru kolesi bedacych kiedys kibicami znowu zrobili nas za idiotow,kolejny sezon w dupie

  7. Avatar photo

    kejta

    7 lipca 2015 at 20:47

    Widze ze michal to teraz patryk :DDDDD

  8. Avatar photo

    dębiana

    7 lipca 2015 at 21:19

    Panowie ktoś ten mecz oglądał ? jak to wyglądało

  9. Avatar photo

    Błażej

    7 lipca 2015 at 21:26

    Nikt nie oglądał. Nie byliśmy na tym sparingu

  10. Avatar photo

    Dawid

    7 lipca 2015 at 22:05

    Myślę że o takiego Podgórskiego warto powalczyć. Oglądając sparing z Syfnowcem dało się zauważyć brak jakości w rozegraniu piłki w środku pola. Teoretycznie w pierwszej połowie miał to robić Burkhardt, ale sprawiał wrażenie kompletnie nie zainteresowanego meczem, a w drugiej Bętkowski który miał mnóstwo strat. Taki zawodnik da dużo jakości do rozegrania, której ewidentnie brakuje po odejściu Pitrego . No i w końcu mam nadzieję rozwiąże problem stałych fragmentów gry, bo od odejścia Chwalibogowskiego nikt w tej drużynie nie potrafi dośrodkować

  11. Avatar photo

    Michal

    7 lipca 2015 at 22:38

    Nie starajcie my ich tak nikogo oprocz zapaty i lackiego nie wezmiemy,fajne nazwiska jeszcze na rynku sa ale dyrektor juz zakonczyl transfery a dziury w skladzie nadal sa

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kibice

Odszedł od nas Sztukens

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Dotarła do nas smutna wiadomość o śmierci kibica GKS Katowice Grzegorza Sztukiewicza.

Grzegorz kibicował GieKSie „od zawsze” – jeździł na wyjazdy już w latach 90. Był także członkiem Stowarzyszenia Kibiców GKS-u Katowice „SK 1964”. Na kibicowskim forum wpisywał się jako NICKczemNICK, ale na trybunach był znany jako Sztukens.

Ostatnie pożegnanie będzie miało miejsce 4 września o godzinie 14:00 w Sanktuarium  św. Antoniego w Dąbrowie Górniczej – Gołonogu. 

Rodzinie i bliskim składamy najszczersze kondolencje. 

 

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Górak: Żółty kocioł dał koncert

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po meczu GKS Katowice – Radomiak Radom wypowiedzieli się trenerzy obu drużyn – Rafał Górak i Joao Henriques. Poniżej spisane główne wypowiedzi szkoleniowców, a na dole zapis audio całej konferencji prasowej.

Joao Henriques (trener Radomiaka Radom):
Nie mam zbyt wiele do powiedzenia. GKS strzelił trzy bramki, my dwie. Tyle mam do powiedzenia. Nasi zawodnicy do bohaterowie w tym meczu. Będziemy walczyć dalej.

Rafał Górak (trener GKS Katowice):
Ważny moment dla nas, bo pierwsza przerwa na kadrę to taka pierwsza tercja tej rundy i mieliśmy świadomość, że musimy zdobywać punkty, aby nie zakopać się. Wiadomo, jeśli chodzi punkty nie zdarzyło się nic zjawiskowego. Mamy siódmy punkt i to jest dla nas cenna zdobycz, a dzisiejszy mecz był bardzo ważnym egzaminem piłkarskiego charakteru, piłkarskiej złości i udowodnienia samemu sobie, że tydzień później możemy być bardzo dobrze dysponowani i możemy zapomnieć, że coś nam nie wyszło. Bo sport ma to do siebie, że co tydzień nie będziesz idealny, świetny i taki, jak będziesz sobie życzył. Ważne jest, jak sportowiec z tego wychodzi.

Tu nie chodzi o to, że nam się udało cokolwiek, bo udać to się może jeden raz, ale jak wychodzimy i zdajemy sobie sprawę z tego, że jesteśmy w opałach – a byliśmy w nich także w tym meczu. Graliśmy bardzo energetyczną pierwszą połowę, mogliśmy strzelić więcej bramek, a schodziliśmy tylko z remisem. Ze świadomością, że straciliśmy dwie bramki, a sami mogliśmy strzelić dużo więcej. No ale jednak obawa jest, że dwie straciliśmy.

Siła ofensywna Radomiaka jest ogromna, ci chłopcy są indywidualnie bardzo dobrze wyszkoleni, są szybcy, dynamiczni, niekonwencjonalni. Bardzo trudno się przeciw nim gra. Zresztą kontratak na 1:0 pokazywał dużą klasę. Niesamowicie jestem dumny ze swoich piłkarzy, że w taki sposób narzucili swoje tempo gry, byli w pierwszej połowie drużyną, która dominowała, stworzyła wiele sytuacji bramkowych, oddała wiele strzałów, miała dużo dośrodkowań. To była gra na tak. Z tego się cieszę, bo od tego tutaj jesteśmy. W drugiej połowie przeciwnik po zmianach, wrócił Capita, Maurides, także ta ławka również była silna. Gra się wyrównała i była troszeczkę szarpana. Natomiast niesamowicie niosła nas publika, dzisiaj ten nasz „żółty kocioł” był niesamowity i serce się raduje, w jaki sposób to odtworzyliśmy, bo wiemy jaką drogę przeszliśmy i ile było emocji. Druga połowa była świetnym koncertem i kibice bardzo pomagali, a bramka Marcina była pięknym ukoronowaniem. Skończyło się naszym zwycięstwem i możemy być bardzo szczęśliwi. Co tu dużo mówić, jeżeli w taki sposób GKS będzie grał, to kibiców będzie jeszcze więcej i ten nasz stadion, który tak nam pomaga, będzie szczęśliwy.

Bardzo cenne punkty, ważny moment, trochę poczucia, że dobra teraz chwila na odpoczynek ale za chwilę zabieramy się do ciężkiej roboty, bo jedziemy do Gdańska i wiadomo, jak ważne to będzie dla nas spotkanie.

Kontynuuj czytanie

Galeria Piłka nożna

Magiczny wieczór

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do drugiej galerii, przygotowanej przez Gosię, z wygranego 3:2 meczu z Radomiakiem.

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga