Dołącz do nas

Hokej

Z drugiego miejsca do play-off

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Niedzielne spotkanie z KH Energą Toruń kończyło sezon zasadniczy Tauron Hokej Ligi. Torunianie bez względu na wynik mieli zapewnione 6. miejsce w tabeli, natomiast my musieliśmy ten w tym meczu zdobyć co najmniej dwa punkty, by zachować drugie miejsce przed fazą play-off. Dzięki dobrej postawie w bramce Murraya zainkasowaliśmy w tym meczu komplet punktów, a dodatkowo hattricka zanotował nasz kapitan.

W pierwszych minutach premierowej tercji obie drużyny nie kwapiły się do zaatakowania bramki przeciwnika. Aż do 4. minuty meczu, kiedy to Mroczkowski otworzył wynik meczu. Katowiczanie poszli za ciosem i 45 sekund później Salituro dołożył łopatkę kija po podaniu Jakuba Hofmana i podwyższył prowadzenie na 2:0. Od tego momentu nasza drużyna skupiła się na tym, by nie stracić gola, natomiast podrażnieni gospodarze dążyli do zmiany niekorzystnego rezultatu. Do końca pierwszej tercji wynik nie uległ już zmianie.

Od początku drugiej części meczu agresywniej zaatakowali torunianie, którzy w tej części meczu byli bardziej aktywni w naszej tercji obronnej, ale Murray nie dał się pokonać po strzałach toruńskich zawodników. Druga tercja zakończyła się bezbramkowym remisem.

Trzecią odsłonę rozpoczęliśmy od gry w osłabieniu, po tym jak pod koniec drugiej tercji do boksu kar odesłany został Jalonen. Na dodatek po upływie 24 sekund tej części na ławkę kar został odesłany Varttinen, co oznaczało, że przez 26 sekund grać będziemy w podwójnym osłabieniu. Dzięki dobrej postawie Murraya udało się przetrwać ten okres bez straty gola. Po wyrównaniu sił na lodzie drużyną przeważającą byli torunianie, którzy najbliżej zdobycia bramki byli w okolicach 50. minuty. Najpierw Arrak w sytuacji sam na sam przegrał pojedynek z Murrayem, a chwilę później od utraty bramki uratował nas słupek i dobry refleks bramkarza GieKSy. W odpowiedzi Sokay przegrał pojedynek sam na sam ze Svenssonem. Dwie minuty później toruński bramkarz skapitulował po raz trzeci w meczu, po strzale po lodzie Pasiuta. Na cztery i pół minuty przed końcową syreną na karę dwóch minut odesłany został Runesson, a trener gospodarzy w miejsce bramkarza wprowadził dodatkowego zawodnika z pola. Manewr ten zakończył się golem numer cztery dla GieKSy, a jego strzelcem był Pasiut. Ten sam zawodnik ustalił wynik meczu precyzyjnym strzałem spod linii niebieskiej na 5 sekund przed syreną kończącą spotkanie, kompletując hattricka w meczu.

KH Energa Toruń – GKS Katowice 0:5 (0:2, 0:0, 0:3)

0:1 Christian Mroczkowski (Jean Dupuy, Johan Norberg) 3:40Ka
0:2 Dante Salituro (Jakub Hofman) 4:25
0:3 Grzegorz Pasiut (Brandon Magee, Albin Runesson) 53:00
0:4 Grzegorz Pasiut (Aleksi Varttinen, Mateusz Bepierszcz) 57:03 4/6
0:5 Grzegorz Pasiut (Patryk Wronka, Brandon Magee) 59:55

KH Energa Toruń: Svensson (Studziński) – Henriksson, Schafer, Denyskin, Syty, Bashirov – Svars, Zieliński, Ziarkowski, Embrich, Paakkola – Thyni Johansson, Jaworski, Fjodorovs, Johansson, Kalinowski – Gimiński, Prokurat, Vorona, Arrak, Kogut

GKS Katowice: Murray (Kieler) – Englund, Runesson, Wronka, Pasiut , Magee – Norberg, Verveda, Dupuy, Sokay, Mroczkowski – Jalonen, Varttinen, Bepierszcz, Anderson, Kallionkieli – Maciaś, Dawid, Hofman Jonasz, Salituro, Hofman Jakub

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Pierwsze decyzje kadrowe

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po pierwszym transferze do klubu, który miał miejsce w zeszłym tygodniu, otrzymaliśmy informacje o zawodnikach, którzy odejdą z GKS Katowice.

Swoją przygodę z klubem zakończyli na ten moment Aleksander Komor, Adrian Danek, Bartosz Baranowicz i Mateusz Mak. Wszyscy byli związani z klubem kontraktami od 2023 roku i wydatnie przyczynili się do awansu GieKSy do Ekstraklasy. Ich umowy nie zostaną przedłużone.

Do swoich macierzystych klubów powrócą natomiast Filip Szymczak oraz Dawid Drachal. Odpowiednio do Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa.

Wszystkim piłkarzom dziękujemy za reprezentowanie barw GieKSy i życzymy powodzenia w karierze.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna Piłka nożna kobiet Wywiady

Górak: Walka na płaszczyźnie psychologicznej

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W trakcie świętowania na boisku mistrzostwa zdobytego przez uKochane zadaliśmy trenerowi Rafałowi Górakowi kilka pytań dotyczących obu piłkarskich drużyn GKS Katowice.

Chciałby pan, żeby kobieca GieKSa została na stałe na Nowej Bukowej?

Rafał Górak: Oczywiście, docelowo to także jest miejsce dla kobiecej dywizji. Cała logistyka też jest potrzebna do przygotowania drużyny na przenosiny, trzeba zabezpieczyć treningi. Nawet my jeszcze tutaj nie jesteśmy do końca przeniesieni, więc pewnie to jeszcze troszkę potrwa.

Czy zespół przejmował się plotką o wsparciu finansowym ze strony Rakowa?

Ubaw był dość dobry, zaraz mieliśmy w głowie szyderczy ton tego wszystkiego. Walka o mistrza toczyła się także na płaszczyźnie psychologicznej. My chcieliśmy zagrać jak najlepiej dla siebie, dla GKS-u.

Alan Czerwiński ma zostać docelowo na wahadle?

Alan Czerwiński to bardzo kompleksowy piłkarz i pomoże nam w każdym aspekcie. Świetnie spisywał się na środku obrony i to jest również jego pozycja. Będzie wystawiany w zależności od potrzeb.

Ma trener już jakiś plan na początek przyszłego sezonu?

Zawodnicy będą mieli zero-jedynkowe wakacje, a my z dyrektorem mamy trochę pracy związanej z kadrą i nie tylko. Trochę pracy jest, ale ten tydzień, dziesięć dni dla siebie muszę urwać, żeby się trochę zresetować.

Ósme miejsce na koniec to wynik dobry czy bardzo dobry?

Bardzo dobry.

Gdyby jakimś cudem jednak pojawił się dodatkowy milion na koncie klubu, to jakby go wykorzystać?

Milion złotych czy euro? (śmiech)

Euro, zaszalejmy.

Na pewno na zwiększanie standardu wokół zespołu, żeby w GKS-ie rósł poziom przygotowania piłkarzy do gry. Nigdy nie będę chciał powstania kominów płacowych, nie możemy otwierać się na taki kierunek. Każdy milion euro nam się przyda, żeby drużyna była coraz lepsza.

Kontynuuj czytanie

Galeria Kibice

Kibicowska galeria z wyjazdu do Gdańska

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do kibicowskiej galerii z wyjazdu do Gdańska, gdzie dwoma pociągami specjalnymi wybrało się 1221 fanów GKS Katowice, w tym 1 kibic Baníka Ostrava i 6 przedstawicieli JKS Jarosław. Zdjęcia nadesłane przez kibiców.   

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga