Dołącz do nas

Piłka nożna

Zapaśnicy uczcili swego kierownika

Avatar photo

Opublikowany

dnia

W minioną sobotę odbył się V Memoriał Jana Czai, w którym udział wzięło 148 zawodników, reprezentujących 12 klubów z Polski i Czech. Zapaśnicy GieKSy wystawili 14-osobową drużynę, która zdobyła łącznie 7 medali.

Memoriał Jana Czai rozpoczął się od uroczystego wniesienia sztandaru klubowego oraz prezentacji drużyn, które zgłosiły się do udziału w turnieju. Oprócz gospodarzy imprezy – GKS-u Katowice, wzięli w niej udział zapaśnicy z katowickiego Tytana oraz z Rudy Śląskiej, Raciborza, Dąbrowy Górniczej, Piotrkowa Trybunalskiego, Radomska, Pabianic, Myślenic, Żar, Owsiszcza i czeskiego Trzyńca. Oficjalnego otwarcia zawodów dokonali: prezes ZUKS GKS-u Katowice, Jan Średniewski oraz Naczelnik Wydziału Sportu i Turystyki UM Katowice, Sławomir Witek.

 

Podczas turnieju, poświęconego pamięci wybitnego działacza zapaśniczej sekcji GKS-u Katowice, nie mogło zabraknąć ludzi, którzy noszą go w pamięci – żony Krystyny oraz jego podopiecznych i współpracowników. Rywalizacji młodych zapaśników przyglądali się wielokrotni medaliści mistrzostw Polski, Europy, świata i Igrzysk Olimpijskich, m.in. Jan Dołgowicz, Stanisław Krzesiński, Jerzy Kopański, Sławomir Zrobek. W trakcie turnieju, każdą nadarzającą się okazję wykorzystywał znany miłośnik i spiker sportu zapaśniczego, Andrzej Baran, który zabawiał widzów anegdotami z życia Jana Czai, opowieściami o sukcesach zapaśników GKS-u oraz historii katowickich zapasów.

 

Rywalizacja toczyła się w trzech kategoriach wiekowych – swoje umiejętności zaprezentowało 51 kadetów, 52 młodzików oraz 45 dzieci (mini zapasy). Zawody odbywały się równocześnie na trzech matach. Drużyna GieKSy prowadzona przez trenerów Antoniego Masternaka i Jerzego Kopańskiego liczyła 14 zawodników (5 kadetów, 5 młodzików i 4 dzieci). Najlepiej zaprezentował się Marcel Kasperek, który zdobył złoty medal (kat. 85 kg) – za co otrzymał statuetkę dla najlepszego zawodnika GKS-u. Oprócz niego, na podium stanęło dwóch innych kadetów: Marcin Przybyła (srebro, kat. 54 kg) oraz Kamil Bielecki (brąz, kat. 58 kg). Wśród młodzików z dobrej strony pokazali się Andrzej Kindla (srebro, kat. 38 kg) i Aleks Komander (brąz, kat. 66 kg), a w mini zapasach srebrne medale zdobyli: Dominik Dominiczak i Jakub Bade.

 

Klasyfikacja drużynowa:

  1. AKS Piotrków Trybunalski
  2. MKZ Unia Racibórz
  3. ZKS Radomsko
  4. PTC Pabianice
  5. ZUKS GKS Katowice
  6. Pogoń Ruda Śląska
  7. Dalin Myślenice
  8. Agros Żary
  9. TJ TŻ Triniec
  10. Tytan 92 Katowice
  11. CSiR Dąbrowa Górnicza
  12. LZS Owsiszcze

 

 

Więcej zdjęć dostępnych jest na facebookowym profilu zapaśników GKS-u Katowice.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Stal Rzeszów Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

04.05.2023 Katowice

GKS Katowice – Stal Rzeszów 8:0 (5:0)

Bramki: Kozubal (1), Bergier (12), Mak (14),(25),(27), Repka (62), Marzec (75), Arak (87) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (60. Krawczyk), Jędrych, Jaroszek (72. Shibata), Komor, Repka, Mak (76. Aleman)– Błąd (76. Baranowicz), Kozubal, Marzec – Bergier(60. Arak)

Stal Rzeszów: Raciniewski – Warczak, Kościelny, Śimcak, Diaz (60. Wachowiak), Thill (75. Danielewicz), Łysiak, Kądziołka (46.Bukowski), Paśko, Łyczko (46. Synoś), Prokić (75. Plichta)

Żółte kartki: – Krawczyk

Czerwona kartka: – Kościelny

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    Szalone zwycięstwo w Warszawie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

    Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

    ***

    Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

    Urazy Rogali i Wasielewskiego?
    Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

    Wracają demony jesieni?
    Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

    Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
    Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

    Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
    Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

    Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
    Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

    Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
    Górak:
    Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga