Dołącz do nas

Piłka nożna Prasówka

Media przed meczem ze Skrą: GKS Katowice: przełamać haniebną serię!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Zapraszamy do przeczytania fragmentów doniesień na temat wieczornego meczu GKS Katowice – Skra Częstochowa.

 

ks-skra.pl – Teraz czas na GieKSę. W sobotę mecz w Katowicach

Po Widzewie czas na kolejną znaną piłkarską firmę, w sobotę zagramy na „Bukowej” z GKS-em. Przed tym meczem można powiedzieć tak: skoro potrafiliśmy pokonać łodzian, to dlaczego mielibyśmy nie powalczyć o niespodziankę w Katowicach…

Tak, niespodziankę. Bo chociaż po sześciu kolejkach GKS zajmuje miejsce za plecami Skry (ma 7 punktów czyli taki sam dorobek, ale jest na 14 pozycji), to przecież to nasz sobotni rywal był przed sezonem typowany do miejsc w czołówce. Może nie do awansu, ale na pewno w górnej połówki tabeli. Po zaskakującym spadku z I ligi drużyna została przebudowana, zmieniono również trenera. Na razie jednak GKS daleki jest od czołówki. Po porażce w ostatniej kolejce w Łęcznej znalazł się tuż nad strefą spadkową.

[…] Generalnie GKS postawił na młodych piłkarzy, którzy mają zdobyć sympatię kibiców, a w przyszłości powalczyć i powrót do I ligi. Na razie przeżywają w II lidze trudne chwile, a co najgorsze dla katowickich fanów nie mogą przełamać fatalnej passy. GKS na Bukowej nie wygrał od roku. W tym sezonie doznał dwóch porażek i jeden mecz zremisował.

My liczymy na to, że tej fatalnej serii nie przerwie także w sobotę. I mamy podstawy do optymizmu. Skra z każdym tygodniem gra coraz lepiej. W trzech kolejnych meczach zdobyła 7 punktów, a w ostatnim pokonała Widzew. Skromnie, 1:0, ale po bardzo dobrym meczu, w którym zasłużyła nawet na wyższe zwycięstwo.

Skoro potrafiliśmy pokonać łodzian, to dlaczego mielibyśmy nie powalczyć o niespodziankę w Katowicach.

 

sportowasilesia.pl – GKS Katowice: przełamać haniebną serię!

Pod okiem nowego prezesa, którym został Marek Szczerbowski, zespół GKS-u Katowice podejmuje Skrę Częstochowa. Gospodarzom  przyświeca tylko jeden cel: przerwać trwającą już ponad rok serię bez wygranej na własnym boisku.

 

lajfy.com – GKS Katowice – Skra Częstochowa

[…] GKS jak i Skra są sąsiadami w tabeli, a dokładniej mówiąc jej dolnej części: zajmują odpowiednio 14 i 13 pozycję w tabeli, mają tyle samo punktów: po 7. I oba kluby nie są zadowolone z dotychczasowej zdobyczy punktowej, jednak z całkiem innych powodów.

Gospodarze śmiało możemy powiedzieć grają w kratkę – w dużym skrócie: porażka – zwycięstwo – porażka – zwycięstwo – remis – porażka. Jak widać tendencja z gry w kratkę może przejść w tendencję spadkową, dodajmy że GKS znajduje się obecnie na ostatnim, bezpiecznym miejscu w tabeli. I o ile ostatnią przegraną z Górnikiem Łęczna można uznać za „coś normalnego”, gdyż ich przeciwnik dalej jest oceniany jako kandydat do awansu (choć wg trenera GKS-u ta porażka i tak nie powinna mieć miejsca), o tyle strata punktów z Olimpią Elbląg nie powinna się wydarzyć.

Przechodząc do opisu sytuacji gości spod Jasnej Góry: częstochowska lokomotywa rozpędza się (stadion Skry znajduje się blisko stacji kolejowej Częstochowa Stradom obsługującej pociągi Pendolino, stąd określenie jest w pełni trafione). Falstart na początku rundy, czyli trzy ligowe porażki pod rząd, do tego – napiszmy wprost – kompromitacja u siebie z Ruchem Chorzów w Pucharze Polski… i nagle coś ruszyło: pokonany Górnik Polkowice, remis z faworyzowaną Elaną i – co najważniejsze – zwycięstwo po dobrym spotkaniu z Widzewem Łódź 1:0 (a mogło być i wyższe, gdyż Skrzacy nie wykorzystali rzutu karnego).

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Odra Opole Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

13.04.2023 Katowice

GKS Katowice – Odra Opole 1:3 (0:1)

Bramki: Jaroszek (55)Piroch (26), Continella (74), Sarmiento (76)

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jaroszek, Jędrych, Repka, Rogala– Błąd (86. Ćwielong), Kozubal, Shibata (77. Mak), Marzec (86. Pietrzyk) – Bergier

Odra Opole: Haluch – Szrek, Piroch, Spychała, Kamiński M. – Kamiński W. (59. Continella), Niziołek, Galan, Antczak (78. Surzyn), Hebel (59. Sarmiento) – Czapliński

Żółte kartki: Marzec, Kozubal, Mak – W. Kamiński, Antczak, Continella, Czapliński

Sędzia: Piotr Urban (Warszawa)

Widzów: 5467

 

     

    Kontynuuj czytanie

    Kibice

    Zbiórka na nagłośnienie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zaraz po meczu z Lechią Gdańsk ruszyła kibicowska zbiórka na nagłośnienie. Nim zdążyliśmy Wam o tym napisać na stronie, to osiągnięto już dwa progi (6400 i 8000 złotych) i obecnie trwa zapełnianie ostatniego – 10000 złotych.

    Zbiórka została założona na portalu zrzutka, a wpłat można dokonywać tutaj, do czego gorąco zachęcamy. Trybuny na Bukowej i Satelicie oraz na kibicowskich wyjazdach będą prezentować się tak, jak o to sami zadbamy. Nikt inny za nas tego nie zrobi. Poniżej wklejamy informację od organizatorów:

    GieKSiarze!

    W ostatnim czasie nasze nagłośnienie było mocno eksploatowane (Bukowa, Satelita, wyjazdy) i niestety nie działa tak, jak powinno, dlatego postanowiliśmy założyć zbiórkę na zakup nowego nagłośnienia.

    Liczymy na Wasze wsparcie, bo to jedna z tych rzeczy, która w prosty sposób przekłada się na jakość naszego dopingu.

    #całaGIEKSArazem

    Edytowano 9.04.2024:

    Dziękujemy Wam za tak szybkie zebranie 6400 złotych. Z racji tego, że zrzutka będzie aktywna do 6 maja, to zmieniamy cel na 8000 złotych. Kupimy po prostu lepsze nagłośnienie, dokupimy czwarty głośnik i pozostałe akcesoria (np. megafony, bęben) wpływające na poprawę jakości dopingu.

    Edytowano 11.04.2024:

    Dziękujemy za tak szybkie osiągnięcie celu numer dwa i zmieniamy cel na ostatni poziom – 10 tys. złotych. Pozwoli to nam kupić jeszcze lepszy sprzęt, a nadwyżkę zainwestujemy w kibicowskie upiększenie ligowych spotkań 😉

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Odra Opole zakończyła serię GieKSy

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Kolejne spotkanie GieKSa rozgrywała przy Bukowej, tym razem w Katowicach zjawiła się Odra Opole. Mecz przy akompaniamencie głośnego dopingu rozpoczął się o godzinie 15:00.

    Rafa Górak musiał dokonać dwóch zmian w swojej żelaznej wiosennej jedenastce. Kontuzjowanego Komora zastąpił Jaroszek, natomiast za pauzującego Kuuska pojawił się Shibata, który rozpoczął  mecz na pozycji 6, a Repka został przesunięty na stopera. Mecz od pierwszych minut nie porywał, w jednej z pierwszych akcji ucierpiał zawodnik Odry, który dłuższą chwilę był opatrywany na murawie. Co ważne każde wyjście z piłką z własnej połowy bardzo mocno ożywiało trybuny, które wierzyły, że są w stanie wpłynąć na zespół głośnym dopingiem. Pierwszy groźny strzał oddali Trójkolorowi, po rzucie rożnym głową strzelił Repka, ale prosto w bramkarza, który pewnie złapał piłkę. Arbiter po chwili użył gwizdka i wskazał na przewinienie zawodnika gospodarzy. Było to pierwsze ostrzeżenie dla Halucha. W kolejnej akcji ponownie uderzył Repka zza pola karnego, ale nad bramką. W 18. minucie groźną stratę zanotował ten sam zawodnik na lewej stronie. Po szybkiej kontrze opolanie oddali strzał, ale piłka powędrowała daleko od bramki Kudły. W 26. minucie Odra przerwała passę 12 bramek z rzędu katowiczan. Po wrzuceniu piłkę w polu karnym i zamieszaniu najbardziej zorientowany był Piroch, który wpakował piłkę w okienko bramki. GieKSa dalej starał się grać swoje. W 33. minucie ładną dla oka kombinacyjną akcję na strzał zamienił Bergier, jednak ponownie w tym spotkaniu zabrakło precyzji. Odra miała w dalszej fazie dwa groźne strzały – z jednym Kudła spokojnie sobie poradził, ale drugi wypluł przed siebie, jednak naprawił błąd, wyjmując piłkę spod nóg nabiegającego rywala. W doliczonym czasie świetną akcję na lewej stronie rozegrali katowiczanie, ale ostatecznie podanie Rogali na niecelny strzał zamienił Błąd, a był już blisko bramki rywala.

    Drugą połowę rozpoczęli ci sami zawodnicy z obu stron, trenerzy spokojnie podeszli w przerwie do korygowania swojego planu na to spotkanie. Po rzucie rożnym groźnie uderzył z ostrego kąta Repka, ale piłka nieznacznie minęła przeciwny słupek bramki. GieKSa starała się atakować, ale korzystając z prowadzenia regularnie i dość często kradli czas goście, leżąc na murawie po starciach. W 52. minucie Wasielewski doszedł do piłki na prawej stronie i dośrodkował spod końcowej linii, piłka przelobowała bramkarza, ale nie wpadła do siatki mimo dobrej rotacji. W 56. minucie po ogromnym zamieszaniu w polu karnym tym razem GieKSa zdobyła bramkę, piłka wręcz spadła pod nogi Jaroszka, a ten wpakował piłkę do siatki. Odra w drugiej połowie raczej nie zatrudniała Kudły, to katowiczanie mieli częściej piłkę pod nogą i raz po raz próbowali sforsować dobrze dysponowaną w tym dniu obronę gości. W 74. minucie po odbiorze na własnej połowie Kozubalowi piłki w dość agresywny sposób Odra wyprowadziła ten jeden atak w drugiej połowie, który doskonałym, technicznym strzałem zza pola karnego zamienił na bramkę Continella. Dwie minuty później po zagraniu na wolne pole sytuację sam na sam z ostrego kąta wykorzystał Sarmiento. Kudła popełnił błąd, był bardzo niezdecydowany przy wyjściu do piłki. Na Bukowej zapadła konsternacja po tych dwóch szybkich, mocnych ciosach. W 83. minucie Błąd, chcąc uspokoić grę, zagrał do Kudły tak, że piłka po koźle przelobowała naszego bramkarza, ale szczęśliwie nie leciała w światło bramki. Zamieszanie we własnym polu karnym w 88. minucie cudem wybronili gospodarze, których każda minuta oddalała od odrobienia dwubramkowej straty. Do końca doliczonego czasu gry żaden z zespołów nie stworzył okazji. Świetna seria GieKSy dobiegła końca.

    13.04.2023, Katowice
    GKS Katowice – Odra Opole 1:3 (0:1)
    Bramki: Jaroszek (56)Piroch (26), Continella (74), Sarmiento (76).
    GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jaroszek, Jędrych, Repka, Rogala – Błąd (87. Ćwielong), Kozubal, Shibata (77. Mak), Marzec (87. Pietrzyk) – Bergier.
    Odra Opole: Haluch – Szrek, Piroch, Spychała, Kamiński M. – Kamiński W. (59. Continella), Niziołek, Galan, Antczak (78. Surzyn), Hebel (59. Sarmiento) – Czapliński.
    Żółte kartki: Marzec, Kozubal, Mak – W. Kamiński, Antczak, Continella, Czapliński.
    Sędzia: Piotr Urban (Warszawa).
    Widzów: 5467.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga