Dołącz do nas

Piłka nożna

Minusy po Zagłębiu

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Mecz z Zagłębiem Sosnowiec był bardzo słaby w wykonaniu piłkarzy GKS Katowice. Zawsze – nawet w słabszych meczach – potrafiliśmy dostrzec jakieś pozytywy. Tym razem takowych nie było – wszystko, co złe skumulowało się na boisku przy Bukowej.

Minusy:
– Stawka ich przerosła – mimo że w wywiadach zawodnicy podkreślali rangę tego meczu, to nie udźwignęli tego ciężaru. Nie zarzucamy im braku chęci, ale wyglądało to tak, że po prostu presja ich totalnie zjadła i nie są w stanie kompletnie nic zrobić. Tym bardziej dziwi to, gdy ma się w składzie tylu doświadczonych zawodników.

– Brak pomysłu – to wszystko złożyło się na toporne i mozolne rozgrywanie piłki bez jakiegoś wydatnego celu. Gra wszerz boiska, brak dośrodkowań, tylko schodzenie do środka i przepychanie piłki. Ciężko było na to patrzeć.

– Brak sytuacji – bramka Gąsińskiego nie była zagrożona. Praktycznie nie stworzyliśmy sobie ani jednej klarownej sytuacji.

– Zagłębie rządziło na boisku – straszne jest, że w tak ważnym meczu przyjeżdża na Bukową rywal i to on gra dojrzałą, spokojną i skuteczną piłkę.

– Chaos komunikacyjny – to co, było przy utracie bramki. Nieporozumienie Leimonasa i Goncerza doprowadziło do utraty decydującego – bo jedynego – gola.

– Fatalna technika – brak pomysłu, powiązane nogi to jedno. Jednak tyle prostych technicznych błędów, które popełnili nasi zawodnicy nie ma prawa wydarzyć się nawet na placu.

– Beznadziejne skrzydła – zarówno u obrońców, jak i pomocników. Pietrzakowi nie wyszło absolutnie nic i walił z dośrodkowań w eter, podobnie jak Bębenek. W eter, czyli poza boisko. Frańczak przy jednym z dośrodkowań zamiast mocno wstrzelić piłkę, posłał balona. O Szołtysie nawet nie mówmy, bo na razie ten zawodnik zdecydowanie odstaje umiejętnościami (chyba że ma je gdzieś ukryte).

– Tragiczne stałe fragmenty – to co wyprawiał z wolnych i rożnych Pietrzak, wołało o pomstę do nieba. Wszystko leciało prosto w ręce Gąsińskiego.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

18 komentarzy
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

18 komentarzy

  1. Avatar photo

    marius

    9 sierpnia 2015 at 15:31

    Nie moge sobie przypomniec gorszego meczu jak ten co odbyl sie wczoraj.moze ambicje mieli ale wtedy jak trzeba bylowyjsc na murawe a pozniej to juz wszyscy wiedza jak bylo.jak nam staduon zamkna to wtedy beda grac z werwa bo ich trema nie zje bo nikt nie bedzie pod presja ze kibice sa za plecami

  2. Avatar photo

    lukasz

    9 sierpnia 2015 at 16:06

    Moze by tak ocena kibicow z sektora c ? tez by sie przydalo uderzyc w piers i ze smutkiem przyznac ze kibice niestety ale przyczynili sie do zjebania wczorajszego swieta … chcemy profesjonalizmu na boisku zadbajmy o profesjonalizm na trybunach. Mozna kogos zdyscyplinowac zeby darl ryja i kibicowal to i mozna bylo chociaz odciagnac najbardziej impulsynwych i zapobiec wyrwanym krzeselkom i rzucaniu rac …

  3. Avatar photo

    marius

    9 sierpnia 2015 at 16:11

    Tak sie sklada ze ja bylem na sektorze C.zawsze tam chodze i nie ukrywam tego wiec nie zganiajcie na wszystkich z tego swktora tam tez sa normalni ludzie ktorzy dopinguja swoja druzyne do teraz mam zachrypniety glos.

  4. Avatar photo

    BOLO

    9 sierpnia 2015 at 16:58

    To my wszyscy budujemy wizerunek GIEKSY.I od nas zależy czy będzie kasa i czy będzie nowy stadion.Od tych na boisku i od nas na trybunach.A tak naprawde kto rządzi tymi sportowcami w kominiarach ,skoro dochodzi do takiego sabotarzu .Powiem tak rzucać barwami to chańba i nasze barwy zostały zchańbione.A ci krewcy okazje do sprawdzenia mają na co dzień wystarczy przejechać się po dzielnicach i zobaczyć jak hasają śmierdziuchy.Ale wtedy niema już tylu wyrywnych.

  5. Avatar photo

    rudi

    9 sierpnia 2015 at 20:51

    Bolo masz rację . Nie można też winić całego sektora C . Race rzucały na boisko i w stronę ZS raptem 4 -5 osoby , a w przepychankach brało udział około 30 osób . Rozumiem gdyby SZ sforsowali ogrodzenie i byli pod naszym sektorem , wtedy rozumiem że trzeba ruszyć – wszyscy . Ale to myśmy prowokowali zadymę . Jeśli ktoś chciał konfrontacji mógł przyjechać np do Mysłowic na Piosek i ruszyć na zagłębie . Tylko wtedy trzeba być odważnym , mięć mocno zaciśnięte pięści i twardy kark .

    całe moje życie to GKS KATOWICE

  6. Avatar photo

    marius

    9 sierpnia 2015 at 22:10

    A tak z innej beczki.co z tymi wzmocnieniami pod koniec tygodnia co dyrektor sportowy mowil.tu juz niedziela sie konczy a tu cisza?mialo jakies nazwisko grajka pasc.no chyba ze ten temat ma drugie dno i rozumiec ta wypowiec ze do konca tygodnia ale ktorego 🙂

  7. Avatar photo

    Piotrek

    9 sierpnia 2015 at 22:28

    Od poniedziałku było pisane żeby nie dać się sprowokować i co kurwa zrobiliście szkoda słów teraz możemy stać pod płotem. Cała Polska to oglądała i pokazał sektor C na co ich stać . Na chuj nam nowy stadion żeby go rozjebać. Jak tu przyjść na mecz z rodzinną aż strach bo jeden z drugim baranem musi rzucić raca w łeb se jebni. A wracając do piłkarzy szkoda słów

  8. Avatar photo

    Manfred

    9 sierpnia 2015 at 22:52

    Przykre. Nie wiem czy wiecie, ale wczoraj jednak strzeliliśmy jednego gola. Ale smrodom z cichej.

    Podobno wycofali się z Mikołowa
    http://niebieskimikolow.pl
    😉
    Był sobie bandycki mikołów, czy jak ta nic nie znacząca grupka się nazywała.

  9. Avatar photo

    lukasz

    9 sierpnia 2015 at 23:50

    Marius oczywiscie to nie chodzi o normalnych kibicow tylko grupe 20-30 NIEPELNOSPRAWNYCH UMYSLOWO KRETYNOW ktorzy niszcza wizerunek klubu, doprowadza (na 95 % ) do zamkniecia Blachy albo i calego stadionu, zakaz wyjazdowy a przede wszystkim pokazjua miastu ze chyba jednak tego stadionu to za szybko nie bedzie … noz KURWA kibice sie staraja dmuchaja, zarzad tez mimo opini niektorych robi duzo ze pod wzgledem finansowo – marketingowym wyglada to naprawde dobrze a przez kilkunastu SKRETYNIALYCH DEBILI mozemy sie z tym pozegnac. To jest kurwa nie do pomyslenia i jeszcze sami zaczeli … rece opadaja mowie Wam tym debilom tylko spusic wpierdol i dozywotni zakaz na GieKSe, za samo bezczeszczenie naszych Barw

  10. Avatar photo

    Świony

    10 sierpnia 2015 at 01:27

    Zjebali piłkarze ale i zjebali kibice na sektorze C. Trzeba być kretynem żeby rozpierdalać swój stadion.

  11. Avatar photo

    marius

    10 sierpnia 2015 at 06:55

    Lukasz tak jak mowisz przez tych „bohaterow” musialem opuscic sektor przez pierdo….ny gaz bo juz nie odychac i za xo to komu wiemwiem wielu powie czemu tam stales itp itd. Tak jak gdzies przeczytalem czemu te NN nie pojda po za stadion i tam sie nie wyzyja aha wiem tam sie boja bo tyle obrony innych kibicow nie maja za plecami.tyle w temacie dziekuje.bylem jestem i zawsze bede kibicem na C

  12. Avatar photo

    kibic

    10 sierpnia 2015 at 09:15

    no I mielismy probke I odpowiedz na pytanie dlaczego nie bedzie normalnie I dlaczego nigdy nie bedzie frekfencji po 15tys.
    Ja osobiscie dziecka na stadion nie zabiore. Jak ktos tego nie rozumie to niech dalej sie cieszy ze jest 1.5 tys na meczu.

    Tyle w temacie.

    aha no I proponuje zrobic jakis protest aby nowy stadion byl na min 30 tys. :):):) 😉

  13. Avatar photo

    lukasz

    10 sierpnia 2015 at 10:46

    szkoda tylko ze takie persony jak Shellu czy Junior nie wypowiedza sie w temacie zachowania „kibicow” z ochorona, proby sforsowana barier czy rzucaniem Herbem. Tematu wlasciwie nie ma uznaje sie ze atmosfera byla swietna i tyle. A gówno prawda ja siedzialem na 2 z rodzina i wielu ludzi patrzylo z niedowierzaniem i niesmakiem ze kilkunastu idiotow niweczy trud normalnych kibicow ktorzy przyszli pokibicowac. Ale nie ma nawet zadnej reakcji po prostu nic, huj z tym ze kare na nas naloza huj z tym ze nie bedzie wyjazdow huj z tym ze zamkna stadion – wazne ze bylo swieto bo DEBILE wyrwali troche kszeselek i bylo swietowanie. Tak jak napisal kibic – nie bedzie normalnie nigdy bo taki mecz jak z Zaglebiem powinien byc co kolejke – przynajmniej jesli chodzi o liczbe ludzi na trybunach. To powinno byc swieto a nie mozliwosc do pokazania hamstwa i skurwysynstwa na stadionie. Pamietam jak sie pisalo o tym ze stadion na min 25 tys bo przeciez beda przychodzic cale rodziny itp. itd. Gowno prawda !!! Jesli raz na kilkadziesiat spotkan na mecz idzie 7 tys ludzi i nie potrafia sie zachowac to co dopiero marzyc o tym zeby zapelniac taki stadion co kolejke … Normalnych Kibicow i ludzi nie oszukamy w ten sposob. Fakty sa przeciwko nam …

  14. Avatar photo

    n.k.w.d.

    10 sierpnia 2015 at 11:13

    Przed nami jeszcze dużo meczy do wygrania ! Jedna minimalna porażka w 2-giej kolejce nie moze miec wpływu na końcowy wynik , którym wiadomo co jest 🙂

  15. Avatar photo

    ADI

    10 sierpnia 2015 at 15:50

    Porażka piłkarsko porażka kibicowsko brak mi słów

  16. Avatar photo

    TAUZEN

    10 sierpnia 2015 at 23:03

    ZAPEŁNILISMY STADION ! GRAJKI POKAZAŁY SWOJE ! ZARZAD BRAWO ZA WZMOCNIENIA (SMIECH).

  17. Avatar photo

    kibic

    10 sierpnia 2015 at 23:47

    do Tauzen ty jako jedyny zauwazyles nasze wzmocnienia bo kolesie mieniacymi sie kibicami a biora kase z klubu bronia Cygana Prokse zarzad a to ich wina za taki wstyd,gdzie jest reakcja zarzadu za taka chanbe,chyba dalej licza kase z miasta bo nic innego nie robia,jesli nic sie nie zmieni to taka chanbe jeszcze nie raz przezyjemy w tym sezonie broniac sie przed spadkiem,Proksa gdzie sa te konkretne wzmocnienia oprucz tych udacznikow co sami przyszli do nas robisz cos bo jak nie to ze cie szanujemy ale musisz odejsc

  18. Avatar photo

    Gieksiarz

    11 sierpnia 2015 at 11:16

    Pietrzak jest z Sosnowca i „grał” tak jak by był ich 1 12 zawodnikiem 🙂

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Odra Opole Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

13.04.2023 Katowice

GKS Katowice – Odra Opole 1:3 (0:1)

Bramki: Jaroszek (55)Piroch (26), Continella (74), Sarmiento (76)

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jaroszek, Jędrych, Repka, Rogala– Błąd (86. Ćwielong), Kozubal, Shibata (77. Mak), Marzec (86. Pietrzyk) – Bergier

Odra Opole: Haluch – Szrek, Piroch, Spychała, Kamiński M. – Kamiński W. (59. Continella), Niziołek, Galan, Antczak (78. Surzyn), Hebel (59. Sarmiento) – Czapliński

Żółte kartki: Marzec, Kozubal, Mak – W. Kamiński, Antczak, Continella, Czapliński

Sędzia: Piotr Urban (Warszawa)

Widzów: 5467

 

     

    Kontynuuj czytanie

    Kibice

    Zbiórka na nagłośnienie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zaraz po meczu z Lechią Gdańsk ruszyła kibicowska zbiórka na nagłośnienie. Nim zdążyliśmy Wam o tym napisać na stronie, to osiągnięto już dwa progi (6400 i 8000 złotych) i obecnie trwa zapełnianie ostatniego – 10000 złotych.

    Zbiórka została założona na portalu zrzutka, a wpłat można dokonywać tutaj, do czego gorąco zachęcamy. Trybuny na Bukowej i Satelicie oraz na kibicowskich wyjazdach będą prezentować się tak, jak o to sami zadbamy. Nikt inny za nas tego nie zrobi. Poniżej wklejamy informację od organizatorów:

    GieKSiarze!

    W ostatnim czasie nasze nagłośnienie było mocno eksploatowane (Bukowa, Satelita, wyjazdy) i niestety nie działa tak, jak powinno, dlatego postanowiliśmy założyć zbiórkę na zakup nowego nagłośnienia.

    Liczymy na Wasze wsparcie, bo to jedna z tych rzeczy, która w prosty sposób przekłada się na jakość naszego dopingu.

    #całaGIEKSArazem

    Edytowano 9.04.2024:

    Dziękujemy Wam za tak szybkie zebranie 6400 złotych. Z racji tego, że zrzutka będzie aktywna do 6 maja, to zmieniamy cel na 8000 złotych. Kupimy po prostu lepsze nagłośnienie, dokupimy czwarty głośnik i pozostałe akcesoria (np. megafony, bęben) wpływające na poprawę jakości dopingu.

    Edytowano 11.04.2024:

    Dziękujemy za tak szybkie osiągnięcie celu numer dwa i zmieniamy cel na ostatni poziom – 10 tys. złotych. Pozwoli to nam kupić jeszcze lepszy sprzęt, a nadwyżkę zainwestujemy w kibicowskie upiększenie ligowych spotkań 😉

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Odra Opole zakończyła serię GieKSy

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Kolejne spotkanie GieKSa rozgrywała przy Bukowej, tym razem w Katowicach zjawiła się Odra Opole. Mecz przy akompaniamencie głośnego dopingu rozpoczął się o godzinie 15:00.

    Rafa Górak musiał dokonać dwóch zmian w swojej żelaznej wiosennej jedenastce. Kontuzjowanego Komora zastąpił Jaroszek, natomiast za pauzującego Kuuska pojawił się Shibata, który rozpoczął  mecz na pozycji 6, a Repka został przesunięty na stopera. Mecz od pierwszych minut nie porywał, w jednej z pierwszych akcji ucierpiał zawodnik Odry, który dłuższą chwilę był opatrywany na murawie. Co ważne każde wyjście z piłką z własnej połowy bardzo mocno ożywiało trybuny, które wierzyły, że są w stanie wpłynąć na zespół głośnym dopingiem. Pierwszy groźny strzał oddali Trójkolorowi, po rzucie rożnym głową strzelił Repka, ale prosto w bramkarza, który pewnie złapał piłkę. Arbiter po chwili użył gwizdka i wskazał na przewinienie zawodnika gospodarzy. Było to pierwsze ostrzeżenie dla Halucha. W kolejnej akcji ponownie uderzył Repka zza pola karnego, ale nad bramką. W 18. minucie groźną stratę zanotował ten sam zawodnik na lewej stronie. Po szybkiej kontrze opolanie oddali strzał, ale piłka powędrowała daleko od bramki Kudły. W 26. minucie Odra przerwała passę 12 bramek z rzędu katowiczan. Po wrzuceniu piłkę w polu karnym i zamieszaniu najbardziej zorientowany był Piroch, który wpakował piłkę w okienko bramki. GieKSa dalej starał się grać swoje. W 33. minucie ładną dla oka kombinacyjną akcję na strzał zamienił Bergier, jednak ponownie w tym spotkaniu zabrakło precyzji. Odra miała w dalszej fazie dwa groźne strzały – z jednym Kudła spokojnie sobie poradził, ale drugi wypluł przed siebie, jednak naprawił błąd, wyjmując piłkę spod nóg nabiegającego rywala. W doliczonym czasie świetną akcję na lewej stronie rozegrali katowiczanie, ale ostatecznie podanie Rogali na niecelny strzał zamienił Błąd, a był już blisko bramki rywala.

    Drugą połowę rozpoczęli ci sami zawodnicy z obu stron, trenerzy spokojnie podeszli w przerwie do korygowania swojego planu na to spotkanie. Po rzucie rożnym groźnie uderzył z ostrego kąta Repka, ale piłka nieznacznie minęła przeciwny słupek bramki. GieKSa starała się atakować, ale korzystając z prowadzenia regularnie i dość często kradli czas goście, leżąc na murawie po starciach. W 52. minucie Wasielewski doszedł do piłki na prawej stronie i dośrodkował spod końcowej linii, piłka przelobowała bramkarza, ale nie wpadła do siatki mimo dobrej rotacji. W 56. minucie po ogromnym zamieszaniu w polu karnym tym razem GieKSa zdobyła bramkę, piłka wręcz spadła pod nogi Jaroszka, a ten wpakował piłkę do siatki. Odra w drugiej połowie raczej nie zatrudniała Kudły, to katowiczanie mieli częściej piłkę pod nogą i raz po raz próbowali sforsować dobrze dysponowaną w tym dniu obronę gości. W 74. minucie po odbiorze na własnej połowie Kozubalowi piłki w dość agresywny sposób Odra wyprowadziła ten jeden atak w drugiej połowie, który doskonałym, technicznym strzałem zza pola karnego zamienił na bramkę Continella. Dwie minuty później po zagraniu na wolne pole sytuację sam na sam z ostrego kąta wykorzystał Sarmiento. Kudła popełnił błąd, był bardzo niezdecydowany przy wyjściu do piłki. Na Bukowej zapadła konsternacja po tych dwóch szybkich, mocnych ciosach. W 83. minucie Błąd, chcąc uspokoić grę, zagrał do Kudły tak, że piłka po koźle przelobowała naszego bramkarza, ale szczęśliwie nie leciała w światło bramki. Zamieszanie we własnym polu karnym w 88. minucie cudem wybronili gospodarze, których każda minuta oddalała od odrobienia dwubramkowej straty. Do końca doliczonego czasu gry żaden z zespołów nie stworzył okazji. Świetna seria GieKSy dobiegła końca.

    13.04.2023, Katowice
    GKS Katowice – Odra Opole 1:3 (0:1)
    Bramki: Jaroszek (56)Piroch (26), Continella (74), Sarmiento (76).
    GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jaroszek, Jędrych, Repka, Rogala – Błąd (87. Ćwielong), Kozubal, Shibata (77. Mak), Marzec (87. Pietrzyk) – Bergier.
    Odra Opole: Haluch – Szrek, Piroch, Spychała, Kamiński M. – Kamiński W. (59. Continella), Niziołek, Galan, Antczak (78. Surzyn), Hebel (59. Sarmiento) – Czapliński.
    Żółte kartki: Marzec, Kozubal, Mak – W. Kamiński, Antczak, Continella, Czapliński.
    Sędzia: Piotr Urban (Warszawa).
    Widzów: 5467.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga