Dołącz do nas

Piłka nożna

21 kolejka: Hit dla GieKSy, Legnica liderem, Odra gaśnie w oczach

Avatar photo

Opublikowany

dnia

21 kolejka rozegrana w weekend kolejny raz nie był pełną kolejką z uwagi na fatalny stan murawy na stadionach w Olsztynie oraz Bytowie. 

Najważniejszy dla nas był mecz w Katowicach gdzie na B1 przyjechał Raków Częstochowa. GieKSa zagrała dobry mecz i wygrała 2:1 zgarniając 3 punkty. Sytuacja w tabeli robi się coraz bardziej ciekawsza i wydaje się, że kolejne spotkania będą kluczowe dla wielu drużyn zainteresowanych awansem. 

Dotychczas najlepiej spisuje się Miedź Legnica, która bez problemów pokonała w wyjazdowym spotkaniu Zagłębie Sosnowiec 2:0. Kolejną bramkę strzelił Mateusz Piątkowski, który zaliczył fantastyczne wejście w zespół. Miedzianka dzięki wygranej awansowała na pozycję lidera. Sosnowiec próbował jeszcze ratować skórę składając protest dotyczący młodzieżowca Miedzi, ale nie przyniósł on walkowera w tym meczu. Zagłębie z 30 stoma punktami plasuje się w środku stawki. 

Na pozycji lidera Miedź zmieniła Chojniczankę Chojnice, która tylko zremisowała 0:0 w Bielsku. Mecz ten był dla gości pierwszym w nowym roku i widać było niedokładności w grze tego zespołu. Podbeskidzie grało spokojnie, trafiło w poprzeczkę bramki Janukiewicza, ale do trzech punktów zabrakło skuteczności. Dla drużyny z Bielska powoli sezon „się kończy”. Środek stawki i spokojne utrzymanie bez szans na awans to chyba jedyne co czeka tą drużynę. 

Ekstraklasowe aspiracje ma również Stal Mielec, która skromnie pokonała bardzo słabego Górnika Łęczna 1:0. Złota bramka padła w drugiej połowie i Stal miała szczęście, że ten wynik udało się do końca dowieźć. Górnik miał swoje okazje, ale brakowało skuteczności. Ciągle na ławce w tym zespole Mikołaj Lebedyński a Górnik coraz bliżej kolejnego spadku.  

To co udało się Stali Mielec nie udało się Odrze. Drużyna z Opola w drugim meczu w tym roku bez wygranej, ale udało się zdobyć jeden punkt w meczu z Puszczą Niepołomice. Wynik 0:0 jak podkreślali szkoleniowcy na konferencji był wynikiem sprawiedliwym i oddawał umiejętności piłkarskie jakie mają obie ekipy. 

Kolejny świetny mecz zaliczają Wigry Suwałki, które w tym roku z kompletem punktów. Drużyna trenera Skowronka imponuje skutecznością w grze i efektywnością na boisku. Pogoń Siedlce przegrywa drugi mecz i gdyby nie duża ilość punktów z jesieni ta ekipa miałaby poważne problemy w walce o utrzymanie. 

Najwięcej bramek w tej kolejce padło w Głogowie gdzie miejscowi dwukrotnie przegrywali w spotkaniu z Olimpią Grudziądz, ale dzięki skutecznej grze odrabiali straty i wyszli na prowadzenie. Dla gości dwie bramki zaliczył Michalik, dla gospodarzy jedną z bramek strzelił niezawodny Machaj, który wraz z Lewickim z 11 bramkami przewodzi w klasyfikacji strzelców. Tuż za nimi Wojtek Kędziora z 9 bramkami. Dla Olimpii to kolejna porażka, która sprawia, że walka o utrzymanie w Grudziądzu będzie bardzo ciężka.

Podbeskidzie Bielsko-Biała 0-0 Chojniczanka Chojnice 10 marca, 18:00 (4175)
Stomil Olsztyn Ruch Chorzów  
w pierwotnym terminie (10 marca, 17:00) odwołany z powodu złego stanu boiska
Bytovia Bytów GKS Tychy  
w pierwotnym terminie (10 marca, 18:00) odwołany z powodu złego stanu boiska
Chrobry Głogów 3-2 Olimpia Grudziądz 10 marca, 18:00 (854)
Mateusz Machaj 19, Michał Michalec 45, Tomasz Wełna 75 (s) – Damian Michalik 12, 43 (k)
Stal Mielec 1-0 Górnik Łęczna 9 marca, 20:45 (3257)
Maksymilian Banaszewski 51
Wigry Suwałki 2-0 Pogoń Siedlce 10 marca, 16:00 (1148)
Artur Bogusz 62, Mariusz Rybicki 73
Zagłębie Sosnowiec 0-2 Miedź Legnica 9 marca, 19:00 (2558)
Fabian Piasecki 37, Mateusz Piątkowski 72
Odra Opole 0-0 Puszcza Niepołomice 10 marca, 15:00 (1585)
GKS Katowice 2-1 Raków Częstochowa 10 marca, 17:45 (3000)
Wojciech Kędziora 31 (k), 43 – Andrzej Niewulis 83

 

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Felietony Piłka nożna

Plusy i minusy po Rakowie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po meczu z Rakowem można było odnieść wrażenie, że ktoś przewinął taśmę o kilka kolejek wstecz i z powrotem wrzucił GieKSę w tryb „mecz do ukłucia, ale nie do wygrania”. To nie był występ fatalny, ale zdecydowanie taki, który pozostawia po sobie uczucie niedosytu.

Kilka naprawdę obiecujących momentów w pierwszej połowie, trzy sytuacje, które aż prosiły się o lepsze ostatnie podanie lub dokładniejszy strzał, a jednocześnie za mało konsekwencji, by z Częstochowy wywieźć choćby punkt. Raków – drużyna w formie, w gazie, z szeroką kadrą – przycisnął po przerwie i to wystarczyło na jedno trafienie. Problem w tym, że my nie wykorzystaliśmy swoich szans wtedy, gdy mieliśmy ku temu przestrzeń. Zapraszam na plusy i minusy po meczu z Rakowem.

Plusy:

+ Pomysł na mecz w pierwszej połowie
Raków nie dominował od początku. GieKSa bardzo dobrze wyglądała w pressingu i w szybkim wyprowadzaniu piłki. Były momenty, w których to katowiczanie wyglądali dojrzalej – szczególnie do 30. minuty. Szkoda tylko, że z tego pomysłu nie udało się „wcisnąć” bramki.

+ Jędrych i Klemenz 
W pierwszych 30 minutach GieKSa miała sytuacje… po stałych fragmentach i dobitkach właśnie środkowych obrońców. Jędrych dwa razy huknął z powietrza tak, że gdyby piłka zeszła, choć o pół metra, mielibyśmy kandydata do gola kolejki. Klemenz czyścił kluczowe akcje Rakowa – chociażby Makucha z 19. minuty. Solidny występ tej dwójki, szczególnie w pierwszej połowie.

Minusy:

– Niewykorzystane setki
To jest największy grzech tego meczu. Sytuacja 3 na 1 w 37. minucie – Zrel’ák mógł strzelić albo wystawić, a nie zrobił… niczego. W drugiej połowie Marković z pięciu metrów trafił w poprzeczkę, mając przed sobą pół bramki. W takim spotkaniu, jeśli masz 2-3 okazje, to musisz coś z nich zrobić, jeśli chcesz myśleć o wygranej.

– Statyczna reakcja przy straconej bramce
To był gol, którego można było uniknąć, bo sama akcja nie była wybitnie skomplikowana. Niestety Galan był spóźniony, a Brunes zupełnie niekryty. Raków przyspieszył w drugiej połowie, ale to nie był jakiś huragan – po prostu konsekwentna i cierpliwa gra.

– Głęboko i chaotycznie w drugiej połowie
Po 60. minucie w zasadzie przestaliśmy utrzymywać piłkę. Oderwane akcje, straty, chaos, brak wyjścia do pressingu. Raków to wykorzystał i zamknął GieKSę na długie minuty. Paradoksalnie – nie tworzyli sytuacji seryjnie, ale całkowicie przejęli inicjatywę. A my nie potrafiliśmy odpowiedzieć.

Podsumowanie:

GKS nie zagrał w Częstochowie meczu złego. Zagrał mecz… do wzięcia. I właśnie dlatego jest tyle rozczarowania.

To spotkanie nie zmienia obrazu całej jesieni. Wręcz przeciwnie – potwierdza, że ta drużyna gra dobrze. 6 zwycięstw w 7 ostatnich meczach przed Rakowem to nie przypadek. 20 punktów po jesieni w tak spłaszczonej tabeli to naprawdę solidny wynik. GieKSa po fatalnym starcie wróciła do ligi z jakością.

Ten mecz można było zremisować. Można było nawet wygrać. Nie udało się – ale też nie ma tu powodu, by bić na alarm. Przy takiej dyspozycji, jak z Motoru, Korony, Niecieczy, Jagiellonii, Pogoni czy w pierwszej połowie z Rakowem – GKS będzie punktował. Wiosna zacznie się praktycznie od zera, bo cała dolna połowa tabeli wciągnęła się w walkę o utrzymanie.

GieKSiarz

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Widzew rywalem GieKSy

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Dziś w siedzibie TVP Sport odbyło się losowanie ćwierćfinałów Pucharu Polski. GKS Katowice zmierzy się w tej fazie z Widzewem Łódź. Mecz odbędzie się w Katowicach, a 1/4 Pucharu Polski zaplanowano na 3-5 marca.

Widzew obecnie zajmuje 13. miejsce w Ekstraklasie, mając w dorobku 20 punktów, czyli tyle samo co GKS. Na 18 meczów piłkarzy Igora Jovicevića (a wcześniej Żelijko Sopića i Patryka Czubaka) składa się 6 zwycięstw, 2 remisy i 10 porażek (bramki 26-28). We wcześniejszych rundach Widzew wyeliminował trzy drużyny z ekstraklasy: Termalikę, Zagłębie Lubin i Pogoń Szczecin.

Zanim dojdzie do pojedynku pucharowego, obie drużyny zmierzą się w lidze (także w Katowicach), w kolejce, która odbędzie się 6-8 lutego.

Pozostałe pary tej fazy to:
Lech Poznań – Górnik Zabrze
Zawisza Bydgoszcz – Chojniczanka Chojnice
Avia Świdnik – Raków Częstochowa

Kontynuuj czytanie

Kibice Piłka nożna Wideo

Doping GieKSy w Częstochowie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W niedzielny wieczór do Częstochowy, na ostatni mecz w tym roku, wybrał się komplet GieKSiarzy. Ultrasi zadbali o przedświąteczny klimat na sektorze.

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga