W ostatniej serii spotkań wszystko wróciło do normy. Więcej spotkań wygrały drużyny przyjezdne. ŁKS Łódź pod wodzą trenera Moskala wywalczył awans do ekstraklasy. Stomil jako jedyna drużyna z dołu tabeli zainkasowała komplet punktów.
GKS nie odczarował Bukowej i pozostaje z jednym zwycięstwem na swoim boisku w tym sezonie. Po niezłej pierwszej połowie na tablicy widniał bezbramkowy remis. W drugiej Stal zneutralizowała ofensywę katowiczan i wykorzystała stworzone okazje. Bramki zdobyli Prokić oraz Janoszka, którzy w przeszłości reprezentowali barwy GKS-u. Wyniki na innych boiskach spowodowały, że katowiczanie pozostają na powierzchni z jednym punktem przewagi nad Bytovią. Sobotnia wygrana ŁKS-u spowodowała, że Stal straciła szanse na awans.
Chrobry zremisował z Wartą Poznań. Gospodarze objęli prowadzenie po strzale Zejdlera. W doliczonym czasie gry remis dla gości uratował Kiełb. Zawodnik Warty, Żebrakowski, nie wykorzystał rzutu karnego w 89. minucie. Poznaniacy praktycznie pewni utrzymania, Chrobry traci do swojego rywala dwa oczka.
Trwa seria meczów bez porażki GKS-u Tychy. Podopieczni trenera Tarasiewicza zremisowali bezbramkowo w Częstochowie i utrzymali piąte miejsce w tabeli. Raków, który wykorzystuje mecze na przegląd kadry pod kątem występów w ekstraklasie, ma cztery punkty przewagi nad ŁKS-em.
Odra Opole wygrała z Bytovią dzięki dwóm bramkom Szymona Skrzypczaka i zapewniła sobie utrzymanie w pierwszej lidze. Goście wyszli na prowadzenie po trafieniu Kuzimskiego, ale nie potrafili go utrzymać i pozostają w strefie spadkowej z jednym punktem straty do bezpiecznego miejsca w tabeli.
Termalica pokonała zdegradowaną Garbarnię. Gola na wagę trzech punktów zdobył Gutkovskis. Gospodarze przerwali serię trzech meczów bez wygranej. Garbarnia przegrała trzecie spotkanie z rzędu.
ŁKS Łódź przypieczętował w Jastrzębiu awans do ekstraklasy. Po dwóch golach Sekulskiego drużyna trenera Moskala została najskuteczniejszym zespołem w lidze. GKS przegrał drugi mecz z rzędu i zajmuje szóste miejsce w tabeli.
Końcowe fragmenty każdej z połów przesądziły o porażce Wigier Suwałki, które mają coraz mniejsce szanse na pozostanie w I lidze. Gospodarze objęli prowadzenie po strzale Bartczaka. Wyrównał pod koniec pierwszej połowy Klichowicz. Na dwie minuty przed końcem spotkania Małkowski przesądził o wygranej Sandecji, wykorzystując rzut karny. Wigry potrzebują czterech punktów do opuszczenia strefy spadkowej z powodu gorszego bilansu bramkowego w porównaniu z katowiczanami. Sandecja pozostaje na czwartym miejscu w tabeli.
Chojniczanka w ostatniej akcji meczu zdołała doprowadzić do remisu w starciu z Podbeskidziem. Gospodarze po trzech porażkach wreszcie z punktem. W drugiej części meczu rozwiązał się worek z bramkami. Goście dwukrotnie wychodzili na prowadzenie za sprawą Płachety i Sabali. Bramkę dla gospodarzy zdobył Paprzycki. Autorem gola na wagę punktu był Drozdowicz. Chojnice praktycznie pewne utrzymania, bielszczanie zajmują siódmą pozycję.
Puszcza uległa na własnym boisku Stomilowi Olsztyn. Gospodarze wyszli na prowadzenie po trafieniu Szczepaniaka z rzutu karnego. W drugiej części gry goście zdołali odwrócić losy meczu. Do remisu doprowadził Jegliński. W końcówce bramka Górala przesądziła o tym, że komplet punktów jedzie do Olsztyna. Stomil ma cztery punkty przewagi nad strefą spadkową.
32. kolejka – 3-5 maja
Chrobry Głogów – Warta Poznań 1:1
GKS Katowice – Stal Mielec 0:2
Raków Częstochowa – GKS Tychy 0:0
Odra Opole – Bytovia Bytów 2:1
Bruk-Bet Termalica Nieciecza – Garbarnia Kraków 1:0
GKS 1962 Jastrzębie – ŁKS Łódź 0:2
Wigry Suwałki – Sandecja Nowy Sącz 1:2
Chojniczanka Chojnice – Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:2
Puszcza Niepołomice – Stomil Olsztyn 1:2
Najnowsze komentarze