Dołącz do nas

Piłka nożna

Rywal pod lupą: Kacper Śpiewak

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Ten młody zawodnik Stali Stalowa Wola jest jednym z największych odkryć tego sezonu. Ogromne wrażenie robi zwłaszcza jego fenomenalna forma po przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa. Młody piłkarz ma wręcz patent na zdobywanie arcyważnych goli w końcówkach spotkań.

Kacper Śpiewak swoje pierwsze piłkarskie szlify zbierał w Sanie Wrzawy i Tłokach Gorzyce. W wieku 13 lat trafił do Stali Stalowa Wola, gdzie bardzo szybko, bo po zaledwie czterech latach został przesunięty do pierwszej drużyny. Młody środkowy obrońca szansę na debiut w seniorskiej piłce otrzymał w 1. kolejce drugiej ligi w sezonie 2017/18. ”Stalówka” podejmowała wówczas na własnym boisku Gryfa Wejherowo, a Śpiewak pojawił się na murawie w doliczonym czasie gry, zmieniając Kamila Jonkisza. W swoim premierowym sezonie pojawiał się na murawie jeszcze trzykrotnie, za każdym razem na ostatnie minuty spotkań. Jego druga seniorska ligowa kampania w życiu była już jednak trochę lepsza pod kątem uzbieranych minut. W wieku 18 lat doczekał się swojego pierwszego występu w podstawowym składzie Stali w meczu Pucharu Polski z Legionovią.

Pozycja Kacpra Śpiewaka powoli, ale cały czas rosła. Pod koniec ubiegłego sezonu drugiej ligi zaczął już regularnie wychodzić od pierwszych minut na środku bloku defensywnego drużyny prowadzonej przez Wojciecha Fabianowskiego. Pozytywne sygnały ze strony sztabu szkoleniowego pozwoliły młodemu obrońcy z optymizmem czekać na nowy sezon.

Nadzieja na częstszą grę się spełniła i już na jesień Kacper Śpiewak wystąpił w większej ilości ligowych spotkań niż w poprzednich całych dwóch sezonach. Otrzymał szansę w 11 meczach drugiej ligi, a także 2 w Pucharze Polski. Wielkim wydarzeniem dla młodego zawodnika był zwłaszcza występ w 1/8 finału Pucharu Polskie przeciwko ekstraklasowemu Lechowi Poznań.

Wielka transformacja

Fatalna postawa Stali Stalowa Wola w pierwszej części rundy jesiennej spowodowała zmianę na stanowisku trenera. W miejsce Pawła Wtorka klub zarząd klubu z Podkarpacia zdecydował się zatrudnić Szymona Szydełko. Kacper Śpiewak wówczas na pewno nie spodziewał się, jak wielki wpływ będzie miała ta zmiana na jego osobę w kolejnych fazach sezonu.

Szymon Szydełko zdecydował się na iście pokerową zagrywkę w pierwszych spotkaniach po przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa, w której główną rolę odegrał właśnie Śpiewak. Stal Stalowa Wola w premierowym meczu po wznowieniu rozgrywek podejmowała na swoim nowym stadionie Olimpię Elbląg i po 68. minutach przegrywała 0:2. Minutę po straconym drugim golu, trener „Stalówki” dokonał niecodziennej roszady w składzie, posyłając na plac gry nominalnego obrońcę w miejsce środkowego napastnika. Adriana Szczutowskiego zastąpił Kacper Śpiewak. Instynktowna decyzja Szymona Szydełko okazała się strzałem w dziesiątkę i odmieniła losy tego spotkania. W 89. minucie Śpiewak zdobył kontaktową bramkę, a kilka chwil później doprowadził do wyrównania, tym samym ratując jeden punkt, który może się w końcowym rozrachunku okazać bezcenny dla walczącej o utrzymanie Stali.

.

„To moje debiutanckie gole w II lidze. Jestem bardzo szczęśliwy z tego, jak potoczyła się końcówka spotkania – zarówno dla mnie osobiście, jak i dla całego zespołu. Zagrałem nie na swojej nominalnej pozycji, na takiej w seniorskiej piłce nie występowałem, jedynie w juniorach. Piłka mnie znalazła dwa razy, udało się strzelić dwa gole, drużyna zdobyła jeden punkt. Z tego się cieszymy”

Bohater meczu z Olimpią kolejne spotkanie, także rozpoczął na ławce rezerwowych, a na murawie pojawił się dopiero w 60 minucie przy stanie 1:1. Szymon Szydełko po raz kolejny postanowił wypróbować swojego „jokera” w formacji ataku i znów się nie pomylił. Minutę przed ostatnim gwizdkiem arbitra w tym spotkaniu, Kacper Śpiewak okazał się najsprytniejszy w polu karnym Górnika Łęczna i zdobył bramkę głową, która tym razem dała komplet punktów klubowi z Podkarpacia. Trzy bramki w dwóch spotkaniach obrońcy grającego na pozycji napastnika, kto by się tego spodziewał ?

.

W następnych meczach Szymon Szydełko postanowił już korzystać ze Śpiewaka od pierwszych minut, a ten w dalszym ciągu odpłacał się dobrą grą w formacji ataku. Młody zawodnik dokładał kolejne trafienia na swoim koncie. Zdobył bramki z Legionovią i Górnikiem Polkowice, a także ustrzelił dublet w wysoko wygranym meczu z Elaną Toruń. Od wznowienia rozgrywek strzelił w sumie 7 goli w 10 meczach, trafiając do siatki średnio co 99 minut. Szymon Szydełko zapytany w jednym z wywiadów czy nadal zamierza stawiać na Śpiewaka w napadzie, bardzo fajnie wyjaśnił, dlaczego widzi go właśnie na tej pozycji:

”Kacper nie gra dlatego, że zdobywa bramki. Przede wszystkim bardzo mądrze się porusza. Jest to zawodnik, który – jeżeli się analizuje jego grę – to jest zdziwienie, że we wcześniejszych sezonach grał w środku obrony. On naprawdę rusza się bardzo mądrze na boisku, umie zaabsorbować obrońcę, powalczyć z nim w bliskim kontakcie czy odkleić się od niego w odpowiednim momencie. Kacper gra przede wszystkim za swoje nawyki, które ma i które bardzo mocno nam pasują do naszego zespołu. Na boisku jest za tę mądrość w poruszaniu się, a nie za skuteczność. Te bramki pomogły mu w tym, że mógł zaistnieć na tej pozycji”.

W niedzielę Stal Stalowa Wola zmierzy się z GieKSą już po raz trzeci w tym sezonie. Jak doskonale pamiętamy, poza meczem ligowym wylosowaliśmy Stalówkę także w rozgrywkach o Puchar Polski. Kacper Śpiewak w żadnym z tych wcześniejszych spotkań jednak nie wystąpił. Najbliższy mecz będzie więc jego premierowym w karierze przeciwko GieKSie.

1 Komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

1 Komentarz

  1. Avatar photo

    Adi

    17 lipca 2020 at 21:34

    Ś.P. Adam Ledwoń na takich zawodników miał patent: przed wejściem na murawę konkretna zjeba, a w pierwszej minucie meczu ostry wjazd na nogi.
    Taki delikwent szybko tracił ochotę na grę…

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Blaszok Kibice

Blaszok – świąteczna oferta

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Oficjalny sklep kibiców GieKSy Blaszok zaprasza na świąteczne zakupy. W ofercie pojawiło się wiele nowości. Poniżej przedstawiamy wybrane produkty.

Hitem są bluzy GieKSiarze (wszystkie zdjęcia gadżetów poniżej tekstu) w cenie 249 złotych. Są to bluzy zapinane w stójce, posiadające kieszeń kangurkę zapinaną na zamek oraz zadrukowany kaptur. Dużym powodzeniem cieszy się także elegancka koszulka polo (149 złotych) z wyhaftowanym wizerunkiem Jana Furtoka świętującego gola charakterystycznym uniesieniem ręki. Na rękawie znalazł się haft małej trójkolorowej flagi. Dla każdego kibica GieKSy świetnym prezentem będzie także zgodowa koszulka GieKSa Banik (99 złotych) z klubowymi herbami, nawiązująca do oprawy naszych Przyjaciół w Warszawie. Wszystkie produkty dostępne są w pełnej rozmiarówce od XS do 5XL.

Na Boże Narodzenie nie mogło zabraknąć także asortymentu typowo świątecznego – swetrów (169 złotych) oraz skarpetek (25 złotych za parę). Wełniane swetry są w całości wykonane w Polsce i dostępne w rozmiarach od XS do 5XL (dla kobiet i mężczyzn) oraz 128, 140 i 152 cm (dla dzieci). Skarpety natomiast dostępne są w rozmiarach 35/37, 38/40, 41/43 i 44/46.

Sklep Blaszok mieści się w centrum Katowic na ulicy Świętego Stanisława 6 i jest otwarty w piątek (19.12) od 10:00 do 18:00, w sobotę (20.12) i niedzielę (21.12) od 10:00 do 15:00, w poniedziałek (22.12) i wtorek (23.12) od 10:00 do 18:00, a także w wigilię Bożego Narodzenia (24.12) od 10:00 do 14:00. Blaszok będzie także otwarty po świętach – w sobotę (27.12) od 10:00 do 14:00, w poniedziałek (29.12) i wtorek (30.12) od 10:00 do 18:00 oraz w sylwestra (31.12) od 10:00 do 14:00.

Zakupy można zrobić także w sklepie internetowym – na stronie www.Blaszok.pl. Sklep gwarantuje, że zamówienia złożone online do poniedziałku (22.12) do godziny 10:00 dotrą do Was (na terenie kraju) do wigilii. Zapraszamy również do obserwowania mediów społecznościowych sklepu – Facebooka oraz Instagrama.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna Podcasty

GieKSa 2025 – Trójkolorowa Połowa #89

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy Was do obejrzenia oraz odsłuchania podcastu „Trójkolorowa Połowa”, w którym Shellu, Błażej i kosa porozmawiali o GieKSie. Nie tylko o bieżącym sezonie (choć stanowi to z oczywistych względów główny temat audycji), ale ogólniej pisząc – całym 2025 roku.

Audycja miała premierę 20 grudnia o godzinie 12:00 na YouTubie. Poniżej tekstu zamieszczamy player Spotify i Spreaker. Oprócz tego posłuchasz nas w takich aplikacjach, jak iHeartRadio, Amazon Music / Audible, Castbox, Deezer, Podcast Addict i Podchaser.

Pierwszy odcinek trójkolorowego podcastu został nagrany 2 marca 2018 roku przez Błażeja i kosę. Po kilku audycjach dołączył Shellu i to te trzy osoby mogliście najczęściej usłyszeć (a czasami także zobaczyć) w „Trójkolorowej Połowie” i „Trójkolorowym Szpilu”. Ostatni raz w tym składzie nagrywaliśmy 23 czerwca… 2020 roku, a GieKSa szykowała się do bardzo ważnego meczu z Widzewem Łódź… w drugiej lidze. Tak, były kiedyś takie czasy, że GKS Katowice występował na trzecim poziomie rozgrywkowym, a co więcej – nie awansowaliśmy wtedy na zaplecze Ekstraklasy. Nie nagrywaliśmy więc przez ponad 5 lat. Z różnych powodów – zniechęcenia do wszystkiego, czego jako kibice doświadczaliśmy, ale także z bardziej przyziemnych tematów, jak po prostu braku przestrzeni na podcast, spowodowany natłokiem spraw prywatnych i zawodowych.

Od mniej więcej 1,5 roku, już w trakcie fantastycznej końcówki ostatniego sezonu w pierwszej lidze, chodził nam po głowie plan, by się spotkać i „coś” nagrać. Pomysł pojawiał się bardzo nieśmiało, rzucany w rozmowach mimochodem („fajnie byłoby”), ale nigdy nie poszły za tym czyny. Aż do grudnia 2025 roku. Nie składamy deklaracji, co dalej (i czy w ogóle), choć – jeśli przesłuchacie cały, prawie dwugodzinny podcast – to o kolejnej audycji (oby!) też tam mówiliśmy.

Za nami wspaniały rok, który następuje po równie wspaniałych poprzednich 12 miesiącach. Piękne dwa lata bajki, która oddaje nam wszystkim to, co przeżywaliśmy przez dwie dekady. Doceniajmy to, gdzie jesteśmy i co mamy. Podcast, przy którym świetnie się bawiliśmy, niech będzie naszym takim małym prezentem dla wszystkich Was – za to, że jesteście i że wspieracie nie tylko GieKSę, ale także nas. Na ogólniejsze życzenia świątecznej jeszcze przyjdzie czas, ale… GieKSiarze, spokojnych i trójkolorowych Świąt Bożego Narodzenia!

Shellu, Błażej i kosa

Kontynuuj czytanie

Kibice SK 1964 Społecznie

Bezpieczny Ekstradzieciak – podsumowanie akcji

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Listopad oraz grudzień upłynęły kibicom GKS Katowice pod znakiem akcji społecznych. Jedną z nich była stała trójkolorowa inicjatywa – „Bezpieczny Ekstradzieciak”, którą Stowarzyszenie Kibiców GKS-u Katowice „SK 1964” zorganizowało we współpracy z Urzędem Miasta Katowice oraz Akademią GKS Katowice im. Jana Furtoka. 

W tym roku odblaskowe opaski były widoczne nie tylko na trybunach, ale również na ulicach miasta. Byliśmy obecni przed meczem piłkarzy z Piastem Gliwice, a także przed spotkaniem hokeistów z Zagłębiem Sosnowiec. Na mieście mogliście spotkać nas między innymi podczas Parady Mikołajkowej oraz przede wszystkim podczas uroczystego odpalenia choinki na katowickim Jarmarku Bożonarodzeniowym, którego dokonał Prezydent Miasta Katowice Marcin Krupa. My, wspólnie z GieKSikiem, rozdaliśmy na katowickim rynku odblaski i słodycze.

Łącznie przekazaliśmy najmłodszym aż 2000 odblaskowych opasek. Akcja, jak co roku, cieszyła się ogromnym zainteresowaniem. Inicjatywa „Bezpieczny Ekstradzieciak” ma na celu poprawę bezpieczeństwa na drogach, szczególnie wśród dzieci i młodzieży. Bardzo zachęcamy do noszenia odblasków, szczególnie w okresie jesienno-zimowym.

Wszystkim zaangażowanym oraz naszym Partnerom, z którymi organizowaliśmy akcję – bardzo dziękujemy. Do zobaczenia za rok!

Paulina

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga