Dołącz do nas

Piłka nożna

[SĘDZIA] Arbiter z Warszawy poprowadzi mecz z Zagłębiem

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Tomasz Kwiatkowski został wyznaczony na głównego sędziego sobotniego meczu z Zagłębiem Sosnowiec. Jego asystentami będą Bolesław Rosa i Sławomir Kowalewski. Rolę arbitra technicznego pełnił będzie Piotr Szypuła. Przebieg meczu z wozu VAR będą śledzić Jarosław Przybył i Kornel Paszkiewicz.

Tomasz Kwiatkowski to bardzo doświadczony sędzia. Karierę rozpoczął w sezonie 2007/08 od prowadzenia spotkań w ówczesnej trzeciej lidze (trzeci poziom rozgrywkowy) i Młodej Ekstraklasie. Na tym poziome spędził trzy sezony. W kolejnych sezonach pracował w pierwszej lidze, a debiut w Ekstraklasie zaliczył w sezonie 2013/14. Od tamtej pory na stałe prowadzi mecze na najwyższym poziomie rozgrywkowym. Ciekawostką jest fakt, że w sezonie 2018/19 poprowadził jeden mecz w ekstraklasie Arabii Saudyjskiej.

Sobotni mecz z Zagłębiem będzie pierwszym dla Tomasza Kwiatkowskiego w tym sezonie. W poprzednich rozgrywkach poprowadził 22 mecze w Ekstraklasie, 1 mecz w Pucharze Polski. W pierwszej lidze sędziował w 4 meczach, w których pokazał aż 31 żółtych kartek (średnia 7,75 kartki na mecz), z czego 12 w jednym spotkaniu. Pokazał również 2 czerwone kartki po dwóch żółtych i podyktował 2 rzuty karne (obydwa w jednym meczu).

Mecze GieKSy prowadzone przez Tomasza Kwiatkowskiego:

Sezon 2011/12
Pogoń Szczecin – GKS Katowice 1:0 (3 żółte kartki)
Sandecja Nowy Sącz – GKS Katowice 0:0 (1 żółta kartka)

Sezon 2012/13
GKS Katowice – Kolejarz Stróże 2:0 (3 żółte kartki, 1 czerwona kartka, 1 rzut karny wykorzystany przez Przemysława Pitrego)

Sezon 2013/14
GKS Katowice – Miedź Legnica 1:0 (6 żółtych kartek, 1 rzut karny wykorzystany przez Sławomira Dudę)
Sandecja Nowy Sącz – GKS Katowice 1:0 (2 żółte kartki)

Sezon 2016/17
GKS Katowice – Miedź Legnica 0:2 (1 żółta kartka)

Bilans: 2 zwycięstwa, 1 remis, 3 porażki. Bramki: 3-4

Raport kartkowy

Rafał Górak nie będzie mógł skorzystać z Bartosza Jaroszka, który w meczu z Podbeskidziem dostał czerwoną kartkę. W drużynie gości żaden zawodnik nie pauzuje z powodu kartek.

Michał Kołodziejski – 2 ŻK
Marcin Wasielewski – 2 ŻK
Adrian Błąd – 1 ŻK
Marcin Urynowicz – 1 ŻK
Rafał Figiel – 1 ŻK
Oskar Repka – 1 ŻK
Bartosz Jaroszek – 1  CZK

Pogoda

W trakcie rozgrywania meczu na niebie będą dominować chmury, a temperatura ma wynosić około 20 stopni Celsjusza.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!


Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kibice

Odszedł od nas Sztukens

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Dotarła do nas smutna wiadomość o śmierci kibica GKS Katowice Grzegorza Sztukiewicza.

Grzegorz kibicował GieKSie „od zawsze” – jeździł na wyjazdy już w latach 90. Był także członkiem Stowarzyszenia Kibiców GKS-u Katowice „SK 1964”. Na kibicowskim forum wpisywał się jako NICKczemNICK, ale na trybunach był znany jako Sztukens.

Ostatnie pożegnanie będzie miało miejsce 4 września o godzinie 14:00 w Sanktuarium  św. Antoniego w Dąbrowie Górniczej – Gołonogu. 

Rodzinie i bliskim składamy najszczersze kondolencje. 

 

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Górak: Żółty kocioł dał koncert

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po meczu GKS Katowice – Radomiak Radom wypowiedzieli się trenerzy obu drużyn – Rafał Górak i Joao Henriques. Poniżej spisane główne wypowiedzi szkoleniowców, a na dole zapis audio całej konferencji prasowej.

Joao Henriques (trener Radomiaka Radom):
Nie mam zbyt wiele do powiedzenia. GKS strzelił trzy bramki, my dwie. Tyle mam do powiedzenia. Nasi zawodnicy do bohaterowie w tym meczu. Będziemy walczyć dalej.

Rafał Górak (trener GKS Katowice):
Ważny moment dla nas, bo pierwsza przerwa na kadrę to taka pierwsza tercja tej rundy i mieliśmy świadomość, że musimy zdobywać punkty, aby nie zakopać się. Wiadomo, jeśli chodzi punkty nie zdarzyło się nic zjawiskowego. Mamy siódmy punkt i to jest dla nas cenna zdobycz, a dzisiejszy mecz był bardzo ważnym egzaminem piłkarskiego charakteru, piłkarskiej złości i udowodnienia samemu sobie, że tydzień później możemy być bardzo dobrze dysponowani i możemy zapomnieć, że coś nam nie wyszło. Bo sport ma to do siebie, że co tydzień nie będziesz idealny, świetny i taki, jak będziesz sobie życzył. Ważne jest, jak sportowiec z tego wychodzi.

Tu nie chodzi o to, że nam się udało cokolwiek, bo udać to się może jeden raz, ale jak wychodzimy i zdajemy sobie sprawę z tego, że jesteśmy w opałach – a byliśmy w nich także w tym meczu. Graliśmy bardzo energetyczną pierwszą połowę, mogliśmy strzelić więcej bramek, a schodziliśmy tylko z remisem. Ze świadomością, że straciliśmy dwie bramki, a sami mogliśmy strzelić dużo więcej. No ale jednak obawa jest, że dwie straciliśmy.

Siła ofensywna Radomiaka jest ogromna, ci chłopcy są indywidualnie bardzo dobrze wyszkoleni, są szybcy, dynamiczni, niekonwencjonalni. Bardzo trudno się przeciw nim gra. Zresztą kontratak na 1:0 pokazywał dużą klasę. Niesamowicie jestem dumny ze swoich piłkarzy, że w taki sposób narzucili swoje tempo gry, byli w pierwszej połowie drużyną, która dominowała, stworzyła wiele sytuacji bramkowych, oddała wiele strzałów, miała dużo dośrodkowań. To była gra na tak. Z tego się cieszę, bo od tego tutaj jesteśmy. W drugiej połowie przeciwnik po zmianach, wrócił Capita, Maurides, także ta ławka również była silna. Gra się wyrównała i była troszeczkę szarpana. Natomiast niesamowicie niosła nas publika, dzisiaj ten nasz „żółty kocioł” był niesamowity i serce się raduje, w jaki sposób to odtworzyliśmy, bo wiemy jaką drogę przeszliśmy i ile było emocji. Druga połowa była świetnym koncertem i kibice bardzo pomagali, a bramka Marcina była pięknym ukoronowaniem. Skończyło się naszym zwycięstwem i możemy być bardzo szczęśliwi. Co tu dużo mówić, jeżeli w taki sposób GKS będzie grał, to kibiców będzie jeszcze więcej i ten nasz stadion, który tak nam pomaga, będzie szczęśliwy.

Bardzo cenne punkty, ważny moment, trochę poczucia, że dobra teraz chwila na odpoczynek ale za chwilę zabieramy się do ciężkiej roboty, bo jedziemy do Gdańska i wiadomo, jak ważne to będzie dla nas spotkanie.

Kontynuuj czytanie

Galeria Piłka nożna

Magiczny wieczór

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do drugiej galerii, przygotowanej przez Gosię, z wygranego 3:2 meczu z Radomiakiem.

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga