Dołącz do nas

Piłka nożna

10 kolejka: GieKSa z Głogowem, ciekawie w Legnicy, lider u siebie z Olimpią

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Piątkowe spotkanie GieKSy z Chrobrym Głogów zainauguruje 10 kolejkę I ligi. GieKSa z Chrobrym jeszcze nie przegrała i liczymy, że uda się zdobyć kolejne punkty. Wobec słabej postawy w poprzednich spotkaniach GieKSa potrzebuje punktów by wydostać się z dołu tabeli. Nastroje najlepsze nie są, ale musimy walczyć. Nastroje nie najlepsze również w Głogowie gdzie Chrobry w ostatnim spotkaniu przegrał z Rakowem 2:3. Był to mały zimny prysznic dla miejscowych , którzy liczyli na pełną pulę. Dobrą formę złapał Mateusz Machaj strzelec dwóch bramek i to na niego będzie musiała GieKSa najbardziej uważać.

Oprócz  naszego spotkania najciekawiej powinno być w Legnicy gdzie Miedź zmierzy się ze z Podbeskidziem. Miedź ostatnie spotkanie przegrała ze Stomilem 0:2 i będzie chciała pokazać, że taka strata punktów to wypadek przy pracy w drodze do ekstraklasy. Podbeskidzie dobrze punktuje w ostatnim czasie, wygrało dwa spotkania u siebie i to spotkanie może dać odpowiedź czy to już czas by poważnie myśleć o włączeniu się do walki o awans. Warto pamiętać jednak, że ekipa z Bielska we wtorkowy wieczór zagrała 120 minut w Pucharze Polski. Zobaczymy czy te rozgrywki będą miały wpływ na przebieg spotkania.

Ciekawie powinno być również w Łęcznej gdzie po przełamaniu w Chorzowie Górnik podejmuje GKS Tychy. Tyszanie będą chcieli kontynuować serię wygranych po pokonaniu Olimpii Grudziądz. Zadanie nie będzie łatwe bowiem Łęczna u siebie prezentuje się dobrze. Również u siebie na kolejne punkty po zdobyciu trzech w Głogowie będzie liczyć Raków Częstochowa. Tym razem rywalem będzie Bytowia, która również grała w Pucharze Polski, jednak z tego pojedynku wyszła zwycięsko po rzutach karnych. Czy granie dodatkowych 120 minut będzie mieć przełożenie na to spotkanie przekonamy się w sobotę.

Do Sosnowca przyjadą Wigry Suwałki, które wygrały dwa ostatnie spotkania i powoli łapią kontakt z resztą ligowej stawki. Trener Skowronek na pewno odetchnął po tym wygranych, ale teraz kolejny rywal jest z wyższej półki. Drużyna Sosnowca po porażce z Chojniczanką będzie chciała poprawić dorobek punktowy kosztem Wigier. Wspomniana Chojniczanka, która została liderem tabeli spotka się u siebie z Olimpią Grudziądz. Chojnice wygrały cztery spotkania u siebie i mają kapitalny bilans. Będą chciały poprawić swój dorobek punktowy i pokazać, że włączają się na dobre w walkę o awans.

Wyhamowała nieco Odra Opole, która w kolejnym meczu zmierzy się ze Stalą Mielec. Porażka z Wigrami  na pewno nie była przewidziana i zobaczymy jak zareaguje na to drużyna z Opola. Stal po zdobyciu 7 punktów w trzech spotkaniach ( w tym pokonaniu GieKSy) będzie chciała pokazać, że ostatnie wygranie nie były przypadkiem. Obie ekipy są ofensywnie nastawione więc spodziewamy się otwartego spotkania i wielu bramek.

W Siedlcach miejscowy zmierzą się z Ruchem Chorzów. Dla Chorzowian będzie to kolejna okazja by wyjść z minusowych punktów. Na pewno morale są obniżone a do tego pojawiają się głosy, że Ruch może nie dokończyć sezonu w I lidze. Zobaczymy jak na takie newsy zareagują piłkarze, którzy przegrywają spotkania w końcówkach. Pogoń Siedlce liczy na łatwe trzy punkty, które pozwolą poprawić sytuację w tabeli.

W ostatnim spotkaniu w Niepołomicach miejscowi zagrają ze Stomilem dla którego będzie to jeden z dłuższy wyjazdów w sezonie. Stomil wyraźnie na fali po wygranej z Miedzią będzie chciał pokazać, że nie było to przypadkowe zwycięstwo.

 

 

Chojniczanka Chojnice

Olimpia Grudziądz

23 września, 17:00

Górnik Łęczna

GKS Tychy

23 września, 16:00

Pogoń Siedlce

Ruch Chorzów

24 września, 16:00

Miedź Legnica

Podbeskidzie Bielsko-Biała

23 września, 19:00

Puszcza Niepołomice

Stomil Olsztyn

23 września, 16:00

Raków Częstochowa

Bytovia Bytów

23 września, 16:00

GKS Katowice

Chrobry Głogów

22 września, 20:45

Odra Opole

Stal Mielec

23 września, 12:45

Zagłębie Sosnowiec

Wigry Suwałki

23 września, 18:00

 

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Felietony Piłka nożna

Plusy i minusy po Rakowie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po meczu z Rakowem można było odnieść wrażenie, że ktoś przewinął taśmę o kilka kolejek wstecz i z powrotem wrzucił GieKSę w tryb „mecz do ukłucia, ale nie do wygrania”. To nie był występ fatalny, ale zdecydowanie taki, który pozostawia po sobie uczucie niedosytu.

Kilka naprawdę obiecujących momentów w pierwszej połowie, trzy sytuacje, które aż prosiły się o lepsze ostatnie podanie lub dokładniejszy strzał, a jednocześnie za mało konsekwencji, by z Częstochowy wywieźć choćby punkt. Raków – drużyna w formie, w gazie, z szeroką kadrą – przycisnął po przerwie i to wystarczyło na jedno trafienie. Problem w tym, że my nie wykorzystaliśmy swoich szans wtedy, gdy mieliśmy ku temu przestrzeń. Zapraszam na plusy i minusy po meczu z Rakowem.

Plusy:

+ Pomysł na mecz w pierwszej połowie
Raków nie dominował od początku. GieKSa bardzo dobrze wyglądała w pressingu i w szybkim wyprowadzaniu piłki. Były momenty, w których to katowiczanie wyglądali dojrzalej – szczególnie do 30. minuty. Szkoda tylko, że z tego pomysłu nie udało się „wcisnąć” bramki.

+ Jędrych i Klemenz 
W pierwszych 30 minutach GieKSa miała sytuacje… po stałych fragmentach i dobitkach właśnie środkowych obrońców. Jędrych dwa razy huknął z powietrza tak, że gdyby piłka zeszła, choć o pół metra, mielibyśmy kandydata do gola kolejki. Klemenz czyścił kluczowe akcje Rakowa – chociażby Makucha z 19. minuty. Solidny występ tej dwójki, szczególnie w pierwszej połowie.

Minusy:

– Niewykorzystane setki
To jest największy grzech tego meczu. Sytuacja 3 na 1 w 37. minucie – Zrel’ák mógł strzelić albo wystawić, a nie zrobił… niczego. W drugiej połowie Marković z pięciu metrów trafił w poprzeczkę, mając przed sobą pół bramki. W takim spotkaniu, jeśli masz 2-3 okazje, to musisz coś z nich zrobić, jeśli chcesz myśleć o wygranej.

– Statyczna reakcja przy straconej bramce
To był gol, którego można było uniknąć, bo sama akcja nie była wybitnie skomplikowana. Niestety Galan był spóźniony, a Brunes zupełnie niekryty. Raków przyspieszył w drugiej połowie, ale to nie był jakiś huragan – po prostu konsekwentna i cierpliwa gra.

– Głęboko i chaotycznie w drugiej połowie
Po 60. minucie w zasadzie przestaliśmy utrzymywać piłkę. Oderwane akcje, straty, chaos, brak wyjścia do pressingu. Raków to wykorzystał i zamknął GieKSę na długie minuty. Paradoksalnie – nie tworzyli sytuacji seryjnie, ale całkowicie przejęli inicjatywę. A my nie potrafiliśmy odpowiedzieć.

Podsumowanie:

GKS nie zagrał w Częstochowie meczu złego. Zagrał mecz… do wzięcia. I właśnie dlatego jest tyle rozczarowania.

To spotkanie nie zmienia obrazu całej jesieni. Wręcz przeciwnie – potwierdza, że ta drużyna gra dobrze. 6 zwycięstw w 7 ostatnich meczach przed Rakowem to nie przypadek. 20 punktów po jesieni w tak spłaszczonej tabeli to naprawdę solidny wynik. GieKSa po fatalnym starcie wróciła do ligi z jakością.

Ten mecz można było zremisować. Można było nawet wygrać. Nie udało się – ale też nie ma tu powodu, by bić na alarm. Przy takiej dyspozycji, jak z Motoru, Korony, Niecieczy, Jagiellonii, Pogoni czy w pierwszej połowie z Rakowem – GKS będzie punktował. Wiosna zacznie się praktycznie od zera, bo cała dolna połowa tabeli wciągnęła się w walkę o utrzymanie.

GieKSiarz

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Widzew rywalem GieKSy

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Dziś w siedzibie TVP Sport odbyło się losowanie ćwierćfinałów Pucharu Polski. GKS Katowice zmierzy się w tej fazie z Widzewem Łódź. Mecz odbędzie się w Katowicach, a 1/4 Pucharu Polski zaplanowano na 3-5 marca.

Widzew obecnie zajmuje 13. miejsce w Ekstraklasie, mając w dorobku 20 punktów, czyli tyle samo co GKS. Na 18 meczów piłkarzy Igora Jovicevića (a wcześniej Żelijko Sopića i Patryka Czubaka) składa się 6 zwycięstw, 2 remisy i 10 porażek (bramki 26-28). We wcześniejszych rundach Widzew wyeliminował trzy drużyny z ekstraklasy: Termalikę, Zagłębie Lubin i Pogoń Szczecin.

Zanim dojdzie do pojedynku pucharowego, obie drużyny zmierzą się w lidze (także w Katowicach), w kolejce, która odbędzie się 6-8 lutego.

Pozostałe pary tej fazy to:
Lech Poznań – Górnik Zabrze
Zawisza Bydgoszcz – Chojniczanka Chojnice
Avia Świdnik – Raków Częstochowa

Kontynuuj czytanie

Kibice Piłka nożna Wideo

Doping GieKSy w Częstochowie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W niedzielny wieczór do Częstochowy, na ostatni mecz w tym roku, wybrał się komplet GieKSiarzy. Ultrasi zadbali o przedświąteczny klimat na sektorze.

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga