Dołącz do nas

Piłka nożna

Zapowiedź 7. kolejki

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Kolejna 7. już kolejka rozgrywek o mistrzostwo 1. ligi, tym razem w komplecie 9. spotkań rozegrana zostanie w terminie od piątku do niedzieli. Trudno powiedzieć, aby ligowa tabela już się krystalizowała, jednak pomału można już ferować wyroki, komu awans, a komu walka o przetrwanie. Ciągle nie do ogrania pozostaje Flota Świnoujście, a Polonia Bytom w dalszym ciągu czeka na pierwszą wygraną. Zapraszamy na zapowiedź 7. serii gier w przedsionku ekstraklasy.

14 września, piątek

Warta Poznań – Cracovia Kraków godz. 16

Forma Warty: R, Z, R, Z, P

Forma Cracovii: Z, Z, Z, P, Z

Inaugurujący tą kolejkę mecz, zapowiada się bardzo ciekawie. Gospodarze typowy zespół środka tabeli, któremu spadek raczej nie zagrozi, natomiast walka o awans też pozostaje tylko w sferze marzeń pięknej pani przez „Warciarzy”. Natomiast „Pasy”, prócz „wpadki” w Ząbkach spisują się bardzo solidnie i wszystko wskazuje na to, że Cracovia zgodnie z oczekiwaniami, będzie walczyć o błyskawiczny powrót do ekstraklasy. Nasz typ: X

GKS KATOWICE – LKS Nieciecza godz. 19

Forma GieKSy: R, R, P, Z, P

Forma LKS-u: P, Z, Z, P, Z

Wszystko o meczu GieKSy możecie przeczytać w innych miejscach, na naszej stronie. Nasz typ: 1

15 września, sobota

Dolcan Ząbki – Kolejarz Stróże godz. 16

Forma Dolcanu: R, R, R, Z, P

Forma: Kolejarza: Z, R, R, P, R

Zmierzą się ze sobą dwie ekipy lubujące się w remisach. Goście, już 4. razy dzielili się punktami ze swoimi przeciwnikami, natomiast Dolcan zremisował 3. spotkania. Warto zwrócić uwagę, że obie drużyny mają na swoim koncie zaledwie jedną przegraną. Podopieczni trenera Podolińskiego, znaleźli swoich pogromców dopiero przed tygodniem w Łęcznej, zaś Kolejarz przegrał tylko w Katowicach. Goście ze Stróż bardzo pragną zwycięstwa, gdyż nie potrafią tego dokonać od 4 .meczów. Nasz typ: X

GKS Tychy – Olimpia Grudziądz godz. 16

Forma GKS-u: R, P, P, R, Z

Forma Olimpii: R, Z, Z, P, Z

Tyszanie mimo przełamania w miniony weekend, będą mieli ciężką przeprawę w sobotnie po południe, wszak goście w ligowej tabeli zajmują wysoką 4. lokatę. Już przed początkiem sezonu, wielu fachowców typowało Olimpię na czarnego konia rozgrywek, swoją postawą na boisku zawodnicy trenera Asenskyego pokazują, że nie było to czcze gadanie. GKS będzie chciał jednak potwierdzić, że wygrana w Nowym Sączu nie była przypadkowa, Tyszanie mają szansę na 3 z rzędu mecz bez porażki. Nasz typ: X

Okocimski KS Brzesko – Polonia Bytom godz. 16

Forma Okocimskiego: R, P, P, P, P

Forma Polonii: P, P, P, R, P

Będzie to spotkanie pomiędzy dwoma najniżej sklasyfikowanymi w tabeli zespołami. Mecz drużyn w opałach. Gospodarze pragną przełamać mało chwalebną passę 4. porażek z rzędu, natomiast goście nadal nie potrafią sięgnąć po komplet punktów. W 2. lidze Okocimski ogrywał rywala za rywalem z palcem w nosie, jak widać różnica między obiema ligami jest spora. „Piwosze” rozbudzili apetyty kibiców okazałym początkiem, teraz są blisko dna. Polonia, która przygotowywała się do startu w 2 .lidze, teraz nie jest w stanie sobie poradzić szczebel wyżej. Nasz typ: 1

ŁKS Łódź – Bogdanka Łęczna godz. 16

Forma ŁKS-u: P, R, P, P, P

Forma Bogdanki: P, P, Z, R, Z

Piłkarze prowadzeni przez trenera Chojnackiego, po zwycięstwie na inaugurację w Katowicach, wywalczyli ledwie 1 punkt. Teraz przyjdzie im się zmierzyć z rozkręcającą się Bogdanką, która w ostatnich 3 meczach, zdołała ugrać 7 punktów, a wcześniej notowała tylko porażki. Nasz typ: 2

Arka Gdynia – Flota Świnoujście godz. 19.45

Forma Arki: Z, Z, R, P, P

Forma Floty: Z, Z, Z, Z, Z

Gospodarze trzeba przyznać na początek rozgrywek mają ciężki terminarz, grali już z Zawiszą, Cracovią i czeka ich zaległy mecz z Niecieczą. Teraz przyjeżdża do Gdyni, sensacyjny lider z Świnoujścia. Lider nie byle jaki, bo Flota przewodzi ligowej stawce gromadząc jak dotąd komplet zwycięstw, nie tracąc przy tym choćby gola. Każda seria, nawet ta najlepsza musi się kiedyś skończyć, intuicja podpowiada, że właśnie ten moment nadchodzi. Nasz typ: 1

16 września, niedziela

Miedź Legnica – Sandecja Nowy Sącz godz. 12.15

Forma Miedzi: P, P, Z, P, Z

Forma Sandecji: Z, P, Z, Z, P

Sandecja w miniony weekend pokazała, że nie można traktować jej poważnie. Zespół zaczął wdrapywać się na coraz wyższy szczebelek ligowej tabeli, i kiedy już było widać szczyt nastąpił bolesny upadek. Porażka ze słabym GKS-em Tychy była sporym zaskoczeniem. „Miedzianka” natomiast, co było do przewidzenia, wywiozła komplet punktów z Bytomia i teraz podobnie, jak Sandecja, ma tych punktów 9. Obie drużyny nie idą na kompromisy w myśl zasady wóz, albo przewóz. Bilans obu ekip to 3. wygrane i 3. porażki. Nasz typ: 1

Stomil Olsztyn – Zawisza Bydgoszcz godz. 12.30

Forma Stomilu: Z, P, P, R, R

Forma Zawiszy: R, Z, Z, Z, Z

Ciężko będzie gospodarzom przełamać serię 4. spotkań bez zwycięstwa, rywal bowiem będzie z najwyższej półki. Zawisza podobnie jak Flota, jeszcze w tym sezonie nie przegrał, tylko raz remisując u siebie sensacyjnie z Tychami. Swoją drogą Tyszanie zdobyli 4. punkty w meczach przyjaźni, ale to musi być przypadek. Podopieczni trenera Szatałowa mają bardzo duże szanse, aby po tej kolejce znaleźć się na szczycie tabeli. Nasz typ:2

 

 

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!


Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kibice

Odszedł od nas Sztukens

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Dotarła do nas smutna wiadomość o śmierci kibica GKS Katowice Grzegorza Sztukiewicza.

Grzegorz kibicował GieKSie „od zawsze” – jeździł na wyjazdy już w latach 90. Był także członkiem Stowarzyszenia Kibiców GKS-u Katowice „SK 1964”. Na kibicowskim forum wpisywał się jako NICKczemNICK, ale na trybunach był znany jako Sztukens.

Ostatnie pożegnanie będzie miało miejsce 4 września o godzinie 14:00 w Sanktuarium  św. Antoniego w Dąbrowie Górniczej – Gołonogu. 

Rodzinie i bliskim składamy najszczersze kondolencje. 

 

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Górak: Żółty kocioł dał koncert

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po meczu GKS Katowice – Radomiak Radom wypowiedzieli się trenerzy obu drużyn – Rafał Górak i Joao Henriques. Poniżej spisane główne wypowiedzi szkoleniowców, a na dole zapis audio całej konferencji prasowej.

Joao Henriques (trener Radomiaka Radom):
Nie mam zbyt wiele do powiedzenia. GKS strzelił trzy bramki, my dwie. Tyle mam do powiedzenia. Nasi zawodnicy do bohaterowie w tym meczu. Będziemy walczyć dalej.

Rafał Górak (trener GKS Katowice):
Ważny moment dla nas, bo pierwsza przerwa na kadrę to taka pierwsza tercja tej rundy i mieliśmy świadomość, że musimy zdobywać punkty, aby nie zakopać się. Wiadomo, jeśli chodzi punkty nie zdarzyło się nic zjawiskowego. Mamy siódmy punkt i to jest dla nas cenna zdobycz, a dzisiejszy mecz był bardzo ważnym egzaminem piłkarskiego charakteru, piłkarskiej złości i udowodnienia samemu sobie, że tydzień później możemy być bardzo dobrze dysponowani i możemy zapomnieć, że coś nam nie wyszło. Bo sport ma to do siebie, że co tydzień nie będziesz idealny, świetny i taki, jak będziesz sobie życzył. Ważne jest, jak sportowiec z tego wychodzi.

Tu nie chodzi o to, że nam się udało cokolwiek, bo udać to się może jeden raz, ale jak wychodzimy i zdajemy sobie sprawę z tego, że jesteśmy w opałach – a byliśmy w nich także w tym meczu. Graliśmy bardzo energetyczną pierwszą połowę, mogliśmy strzelić więcej bramek, a schodziliśmy tylko z remisem. Ze świadomością, że straciliśmy dwie bramki, a sami mogliśmy strzelić dużo więcej. No ale jednak obawa jest, że dwie straciliśmy.

Siła ofensywna Radomiaka jest ogromna, ci chłopcy są indywidualnie bardzo dobrze wyszkoleni, są szybcy, dynamiczni, niekonwencjonalni. Bardzo trudno się przeciw nim gra. Zresztą kontratak na 1:0 pokazywał dużą klasę. Niesamowicie jestem dumny ze swoich piłkarzy, że w taki sposób narzucili swoje tempo gry, byli w pierwszej połowie drużyną, która dominowała, stworzyła wiele sytuacji bramkowych, oddała wiele strzałów, miała dużo dośrodkowań. To była gra na tak. Z tego się cieszę, bo od tego tutaj jesteśmy. W drugiej połowie przeciwnik po zmianach, wrócił Capita, Maurides, także ta ławka również była silna. Gra się wyrównała i była troszeczkę szarpana. Natomiast niesamowicie niosła nas publika, dzisiaj ten nasz „żółty kocioł” był niesamowity i serce się raduje, w jaki sposób to odtworzyliśmy, bo wiemy jaką drogę przeszliśmy i ile było emocji. Druga połowa była świetnym koncertem i kibice bardzo pomagali, a bramka Marcina była pięknym ukoronowaniem. Skończyło się naszym zwycięstwem i możemy być bardzo szczęśliwi. Co tu dużo mówić, jeżeli w taki sposób GKS będzie grał, to kibiców będzie jeszcze więcej i ten nasz stadion, który tak nam pomaga, będzie szczęśliwy.

Bardzo cenne punkty, ważny moment, trochę poczucia, że dobra teraz chwila na odpoczynek ale za chwilę zabieramy się do ciężkiej roboty, bo jedziemy do Gdańska i wiadomo, jak ważne to będzie dla nas spotkanie.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

GieKSa znów na koniec karci Górnik

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W przerwie reprezentacyjnej spotkały się drużyny GKS Katowice i Górnik Zabrze. Półtora tygodnia po ligowym Śląskim Klasyku, mogliśmy na Bukowej znów oglądać derbową rywalizację, tym razem w formie meczu kontrolnego.

W 10. minucie, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Łukowskiego, Arkadiusz Jędrych uderzał głową, ale nad poprzeczką. W 25. minucie GKS miał idealną okazję do zdobycia bramki. Znów po kornerze wykonywanym przez Łukowskiego, piłkę zgrywał Jaroszek, ta po rykoszecie leciała w kierunku bramki, gdzie na wślizgu jeszcze próbował ją wepchnąć do bramki Łukasiak, jednak obrońcy Górnika wybili piłkę z linii bramkowej. Po pół godziny pierwszą okazję miał Górnik – z około 17 metrów uderzał Chłań, ale czujny Rafał Strączek złapał piłkę. W 37. minucie do prostopadłej piłki z chaosu doszedł Eman Marković, który wyszedł sam na sam i płaskim strzałem pokonał Loskę. Chwilę później z kontrą ruszyli katowiczanie, Błąd i Rosołek mieli naprzeciw jednego obrońcę, Maciej zdecydował się na strzał, ale przeniósł piłkę nad poprzeczką. W 43. minucie ponownie Rosołek uderzał z dystansu, ale bez problemu dla Loski. Do przerwy GKS prowadził posiadając lekką przewagę. Górnik nie zagroził poważnie naszej bramce.

W przerwie trener dokonał kilku zmian w składzie. W 50. minucie po zwodzie uderzał na bramkę Wędrychowski, ale bramkarz bez problemu poradził sobie z tym strzałem. Chwilę później wdzierał się w pole karne Massimo, ale został powstrzymany. W 55. minucie znakomitą okazję miał Zahović, który dostał od Massimo piłkę i z centrum pola karnego uderzał na bramkę, jednak nasz golkiper świetnie interweniował. W 68. minucie Bród podał do Swatowskiego, ten uderzał kąśliwie, ale bramkarz wybił na róg. Po chwili korner wykonywał Rejczyk, a Jędrych uderzał głową, minimalnie niecelnie. W 74. minucie do wybitej przed pole karne piłki dopadł Chłań i strzelił mocno, ale świetnie interweniował nasz golkiper. Po chwili jednak było 1:1, gdy po rzucie rożnym najwyżej wyskoczył rekonwalescent Barbosa i mocnym strzałem głową doprowadził do wyrównania. W 82. minucie Galan uderzał z dystansu, ale prosto w ręce bramkarza. Trzy minuty przed końcem koronkową akcję przeprowadził… Klemenz z Buksą, a ten pierwszy po odegraniu znalazł się w idealnej sytuacji, jednak po nodze rywala strzelił nad poprzeczką. W 90. minucie katowiczanie przeprowadzili decydującą akcję. Galan podał do Swatowskiego, ten mocno wstrzelił, a na wślizgu Buksa strzelił zwycięską bramkę. Druga połowa była już bardziej wyrównana, a momentami Górnik osiągał lekką przewagę. Jednak to katowiczanie okazali się zwycięzcami i podobnie jak w ligowym klasyku na Nowej Bukowej, w samym końcu strzelili zwycięską bramkę.

3.09.2025 Katowice
GKS Katowice – Górnik Zabrze 2:1
Bramka: Marković (37), Buksa (90) – Barbosa (74)
GKS: (I połowa) Strączek – Rogala, Jędrych, Paluszek (8. Jaroszek), Wasielewski, Łukowski – Błąd Bosch, Łukasiak, Marković – Rosołek.
(II połowa) Strączek – Bród, Klemenz, Jędrych, Rogala (60. Trepka), Łukowski (60. Galan) – Wędrychowski, Bosch (60. Milewski), Marković, Rejczyk, – Buksa
Górnik: (wyjściowy skład): Loska – Olkowski, Szcześniak, Pingot, Lukoszek, Chłań, Donio, Goh, Dzięgielewski, Zahović, Massimo. Grali także: Podolski, Tsirogotis, Barbosa.

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga