Dołącz do nas

Hokej

Za nami pierwsza runda PHL

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Spotkaniem z Podhalem Nowy Targ TAURON KH GKS Katowice zakończył pierwszą część rozgrywek Polskiej Hokej Ligi. Zacznijmy od najważniejszych informacji: w 10 spotkaniach zdobyliśmy 21 punktów, co daje nam aktualnie 4 pozycję w tabeli. Tyle samo punktów zdobyło trzecie JKH GKS Jastrzębie, jednak okazali się od nas lepsi w bezpośrednim pojedynku, dzięki czemu to oni są teraz wyżej w tabeli. Liderem jest GKS Tychy, który jeszcze nie przegrał w regulaminowym czasie gry. Drugie miejsce zajmuje Comarch Cracovia, która przez udział w Hokejowej Lidze Mistrzów ma jeszcze do rozegrania zaległy mecz z MH Automatyką Gdańsk. Tuż za GieKSą znajduje się nasz ostatni rywal, czyli TatrySki Podhale Nowy Targ. Kolejne miejsca zajmują MH Automatyka Gdańsk, Unia Oświęcim, PGE Orlik Opole, Anteo Naprzód Janów, TMH Polonia Bytom i SMS PZHL Katowice, który nie zdobył ani jednego punktu. To tyle o naszych przeciwnikach, przejdźmy teraz do oceny tej rundy w wykonaniu GieKSy.

Katowiczanie byli najskuteczniejszą drużyną pierwszej rundy PHL. Zdobyliśmy aż 58 bramek. Więcej goli ma aktualnie GKS Tychy, rozegrali oni już jednak swoje spotkanie drugiej rundy z SMS-em ze względu na udział w Pucharze Kontynentalnym, które zakończyło się wynikiem 12:1. Szansę na dogonienie nas w liczbie strzelonych bramek ma jeszcze Cracovia, która do tej pory zdobyła 50 bramek i ma zaległy mecz. Gorzej prezentują się nasze liczby w defensywie. Rundę zakończyliśmy ze średnią 3 bramek straconych na mecz. U mającego tyle samo punktów JKH GKS-u Jastrzębie średnia ta wynosi 2 bramki na mecz, a u lidera tabeli – zaledwie 1,8. Przez całą rundę oddaliśmy 388 strzałów, co daje nam skuteczność ~15%.

Zajmiemy się teraz oceną naszych formacji specjalnych. Nie licząc kar równoległych, GKS został ukarany 55 karami mniejszymi. Nasi rywale, grając przeciwko nam, otrzymali 48 kar mniejszych. Nie jest to dobry znak, że zespół, który jest jednym z faworytów ligi i zajmuje miejsce w czubie tabeli, łapie więcej kar niż przeciwnik. Mimo tego strzeliliśmy więcej bramek w przewadze, niż straciliśmy w osłabieniu. Zdobyliśmy 16 goli grając z liczebną przewagę, w tym 2 gole grając w 5 na 3. Daje to skuteczność 33,(3)%. Analogicznie straciliśmy 11 goli grając w osłabieniu, w tym 2 broniąc się w 3 przeciwko 5. Osłabienia bronimy więc na 80%. Trzeba tu jednak zwrócić uwagę na aż 4 bramki stracone w momencie, kiedy to naszych zawodników było na lodzie więcej! Taka sytuacja miała miejsce podczas meczu z Tychami, Cracovią i dwukrotnie w ostatnim meczu z Podhalem. GieKSa zdobyła 2 bramki grając w osłabieniu, i o ile pierwsza miała miejsce w starciu z SMS-em i nie miała większego znaczenia, o tyle druga dała nam zwycięstwo nad Nowym Targiem.

Czas spojrzeć na dokonania indywidualne naszych zawodników. Liderem punktacji kanadyjskiej, zarówno wewnątrz naszego zespołu, jak i całej ligi, jest Tomasz Malasiński z 17 punktami za 7 bramek i 10 asyst. Nasz najlepszy strzelec również jest aktualnie najlepszy w całej lidze. Mowa o Andreju Themarze, który zdobył 11 bramek. Najlepszymi podającymi są Bartosz Fraszko i Jesse Rohtla. Obaj zanotowali po 11 asyst. W lidze taki sam dorobek mają Maciej Urbanowicz z Cracovii, Patryk Kogut z GKS-u Tychy i Siergiej Ogorodnikow z Podhala. Najwięcej minut karnych uzbierał Marek Strzyżowski. Na jego koncie jest ich aż 35, jednak zalicza się do tego kara meczu za bójkę podczas meczu z Polonią Bytom. Biorąc pod uwagę jedynie kary mniejsze, ,,liderem” jest Bogusław Rąpała z 16 minutami.

Kamil Kosowski bronił na 89,8% i wpuszczał średnio 3,22 gola na mecz. Pod względem procenta obron zajmuje 5 miejsce w lidze, biorąc pod uwagę bramkarzy, którzy rozegrali minimum połowę dotychczasowych spotkań. Bezkonkurencyjny jest w tym sezonie bramkarz JKH GKS-u Jastrzębie Tomas Fucik, który broni na 95,6% i wpuszcza średnio jedynie 1,67 gola na mecz. Mateusz Studziński bronił jedynie 60 minut w meczu z SMS-em oraz ostatnie 20 minut meczu z Podhalem. Wpuścił jedną bramkę w starciu z tymi pierwszymi i póki co ma świetny wynik 96,9% obron. W drugiej rundzie powinien dostać więcej szans. Łącznie na naszą bramkę skierowano 311 strzałów.

Drugą rundę PHL rozpoczniemy w piątek domowym spotkaniem z Orlikiem Opole. Warto dodać, że drużyny, które na koniec drugiej rundy zajmą 4 pierwsze miejsca, zmierzą się ze sobą w turnieju o Puchar Polski.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

4 komentarze
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

4 komentarze

  1. Avatar photo

    jan

    16 października 2017 at 23:17

    byłoby trzecie miejsce gdyby nie wpadka z orlikiem

  2. Avatar photo

    Paweł

    17 października 2017 at 14:54

    Byłoby 3 miejsce, gdybyśmy mieli lepszego bramkarza. Kosowski jest bardzo przeciętny.

  3. Avatar photo

    Paweł

    17 października 2017 at 14:57

    Kosowski zawalił mecz z Jastrzębiem, gdzie graliśmy prawie na jedną bramkę (Jastrzębia). Fucik pokazał jak się broni. Z Podhalem katastrofalny występ. Szczęśliwe 3 pkt.

  4. Avatar photo

    Paweł

    17 października 2017 at 15:02

    Bramkarza mamy przeciętnego a to przynajmniej 70% wartości zespołu. W meczu na styku to bramkarz robi różnicę wygrywając spotkanie.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Stal Rzeszów Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

04.05.2023 Katowice

GKS Katowice – Stal Rzeszów 8:0 (5:0)

Bramki: Kozubal (1), Bergier (12), Mak (14),(25),(27), Repka (62), Marzec (75), Arak (87) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (60. Krawczyk), Jędrych, Jaroszek (72. Shibata), Komor, Repka, Mak (76. Aleman)– Błąd (76. Baranowicz), Kozubal, Marzec – Bergier(60. Arak)

Stal Rzeszów: Raciniewski – Warczak, Kościelny, Śimcak, Diaz (60. Wachowiak), Thill (75. Danielewicz), Łysiak, Kądziołka (46.Bukowski), Paśko, Łyczko (46. Synoś), Prokić (75. Plichta)

Żółte kartki: – Krawczyk

Czerwona kartka: – Kościelny

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    Szalone zwycięstwo w Warszawie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

    Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

    ***

    Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

    Urazy Rogali i Wasielewskiego?
    Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

    Wracają demony jesieni?
    Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

    Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
    Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

    Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
    Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

    Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
    Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

    Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
    Górak:
    Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga