Dołącz do nas

Siatkówka

PlusLiga: 18 kolejka – Udany debiut De Giorgiego i pierwsza porażka ZAKSY!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Kolejka rozpoczęła się od małej niespodzianki w postaci urwania punktu przez Dafi Społem drużynie Cuprum. Lubinianie jako zdecydowany faworyt prowadzili już 2:1 w setach, a tu niewiele zabrakło w tie-breaku aby to kielczanie cieszyli się ze zwycięstwa. Gospodarze prowadzili już 13:12, ale to MVP – Łukasz Kaczmarek poprowadził gości do wygranej w końcówce, choć mecz „zamknął’ błąd w ataku Michała Superlaka. Również pięć setów obejrzeli kibice w Szczecinie, choć po pierwszych dwóch partiach zanosiło się na pewne i gładkie zwycięstwo Czarnych. Gospodarze zdołali się jednak odbudować i doprowadzili do tie-breaka, którego minimalnie przegrali. Co nie zmienia faktów, że Espadon przegrał już czwarty mecz z rzędu.

Były selekcjoner reprezentacji Polski, Ferdinando De Giorgi udanie rozpoczął pracę z Jastrzębskim Węglem i wygrał po tie-breaku w Bełchatowie. Z czterech pierwszych setów, dwa miały wyrównany przebieg, a dwa zakończone wysokimi wynikami, były rozgrywane pod dyktando wygrywających ekip. Piąty set był wyrównany do stanu 6:5 dla Skry, a potem jastrzębianie zdobyli aż 6 punktów z rzędu i wynik tej partii był już rozstrzygnięty. ZAKSA w końcu znalazła pogromcę w PlusLidze i przegrała niespodziewanie na własnym boisku z Resovią. Po wygraniu pierwszej partii mało kto przypuszczał, że znakomita passa mistrzów Polski zostanie przerwana. Wszystkie sety były bardzo wyrównane, ale lepiej ich końcówki rozegrane były przez rzeszowian. Tak więc ZAKSA (wliczając mecze półfinałowe i finałowe minionego sezonu) zatrzymała się na 21 zwycięstwach z rzędu w lidze i nie pobije rekordu PlusLigi należącego do Skry Bełchatów (24 wygrane).

Będący w strefie spadkowej BBTS przegrał z AZS-em Olsztyn (wygrywając tylko jedną partię) i jego (oraz Dafi Społem) sytuacja w tabeli wciąż pozostaje bardzo trudna. W bardzo ważnym meczu ekip będących w strefie barażowej, MKS Będzin pokonał za trzy punkty Łuczniczkę, co pozwoliło im na odskoczenie w tabeli od swych rywali. Na zakończenie kolejki Trefl Gdańsk po przegraniu pierwszej partii z beniaminkiem, szybko odzyskał równowagę i pewnie zwyciężył w trzech kolejnych setach.

Następna seria gier dopiero za dwa tygodnie z uwagi na rozgrywany w ten weekend turniej finałowy o Puchar Polski. We Wrocławiu spotkają się ZAKSA Kędzierzyn-Koźle z Treflem Gdańsk oraz PGE Skra Bełchatów z ONICO Warszawa.

 

Wyniki 18 kolejki: 18, 19, 20, 21 i 22 stycznia

Dafi Społem Kielce – Cuprum Lubin 2:3 (25:23, 20:25, 22:25, 25:19, 14:16)

Społem: Stępień (3), Dokić (8), Schamlewski (10), Morozow (12), Wachnik (26), Pawliński (9), Czunkiewicz (libero) oraz Adamski, Superlak (10), Łapszyński (2). Trener: Dariusz Daszkiewicz.
Cuprum: Masny (4), Kaczmarek (21), Gunia (6), Hain (12), Pupart (8), Taeht (20), Kryś (libero) oraz Gorzkiewicz (1), Patucha (1), Smoliński, Makoś (libero). Trener: Patrick Duflos. MVP: Łukasz Kaczmarek.

Espadon Szczecin – Cerrad Czarni Radom 2:3 (17:25, 15:25, 25:20, 27:25, 13:15)

Espadon: Tervaportti (3), Kluth (3), Gałązka (3), Gawryszewski (9), Ruciak (6), Wika (16), Mihułka (libero) oraz Kowalski (1), Malinowski (23), Duff (8), Kacperkiewicz, Murek, Jaskuła (libero). Trener: Michal Gogol.
Czarni: Vincić (7), Ziobrowski (18), Teremienko (10), Huber (5), Żaliński (13), Kwasowski (22), Watten (libero) oraz Fornal. Trener: Robert Prygiel. MVP: Kamil Kwasowski.

GKS Katowice – ONICO Warszawa 1:3 (25:17, 21:25, 21:25, 23:25)

GKS: Komenda (1), Butryn (22), Pietraszko (4), Kohut (10), Kapelus (8), Quiroga (15), Mariański (libero) oraz Fijałek, Witczak (1), Krulicki, Kalembka (4). Trener: Piotr Gruszka.
ONICO: Brizard (3), Vernon-Evans (12), Wrona (7), Nowakowski (9), Kwolek (11), Włodarczyk (11), Wojtaszek (libero) oraz Warda (1), Samica. Trener: Stephane Antiga. MVP: Antoine Brizard.

BBTS Bielsko-Biała – Indykpol AZS Olsztyn 1:3 (15:25, 22:25, 25:17, 15:25)

BBTS: Peacock, Bucki (2), Gaca (1), Cedzyński (14), Łukasik (4), Janeczek (14), Jaglarski (libero) oraz Macionczyk, Krikun (11), Siek, Tarasow (18). Trener: Paweł Gradowski.
Olsztyn: Woicki (1), Hadrava (25), Zniszczoł (3), Kochanowski (11), Andringa (9), Rousseaux (19), Żurek (libero) oraz Makowski, Kańczok (1), Pliński (6), Scheerhoorn. Trener: Roberto Santilli. MVP: Tomas Rousseaux.

MKS Będzin – Łuczniczka Bydgoszcz 3:1 (25:23, 16:25, 25:19, 25:23)

Będzin: Seif (7), Araujo (17), Kowalski (11), Grzechnik (5), Waliński (13), Klobucar (2), Potera (libero) oraz Kozub, Faryna, Peszko (13). Trener: Stelio De Rocco. MVP: Jakub Peszko.
Łuczniczka: Goas (2), Filipiak (20), Jurkiewicz (8), Szalacha (8), Ananiew (14), Gorczaniuk (8), A. Kowalski (libero) oraz Bieńkowski, Gryc, Rohnka (4), Bobrowski. Trener: Jakub Bednaruk.

PGE Skra Bełchatów – Jastrzębski Węgiel 2:3 (25:22, 16:25, 25:18, 21:25, 10:15)

Skra: Łomacz, Wlazły (19), Lisinac (6), Kłos (11), Bednorz (15), Ebadipour (12), Piechocki (libero) oraz Janusz, Romać (1), Czarnowski (4), Katić (1). Trener: Roberto Piazza.
Jastrzębski: Kampa (1), Muzaj (22), Kosok (3), Sobala (10), De Rocco (7), Oliva (18), Popiwczak (libero) oraz Strzeżek, Boruch (1), Quiroga, Ernastowicz, Gdowski (libero). Trener: Ferdinando De Giorgi. MVP: Maciej Muzaj.

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Asseco Resovia Rzeszów 1:3 (25:21, 22:25, 25:27, 22:25)

ZAKSA: Toniutti (2), Torres (13), Wiśniewski (11), Bieniek (7), Buszek (17), Deroo (8), Zatorski (libero) oraz Jungiewicz (1), Szymura. Trener: Andrea Gardini.
Resovia: Tichacek, Jarosz (22), Lemański (3), Możdżonek (6), Rossard (19), Śliwka (19), Masłowski (libero) oraz Schoeps, Perłowski (1), Dryja (2), Depowski. Trener: Andrzej Kowal. MVP: Aleksander Śliwka.

Trefl Gdańsk – Aluron Virtu Warta Zawiercie 3:1 (20:25, 25:20, 25:22, 25:15)

Trefl: Sanders (2), Schulz (19), Nowakowski (16), McDonnell (9), Szalpuk (12), Mika (13), Majcherski (libero) oraz Kozłowski, Niemiec, Jakubiszak. Trener: Andrea Anastasi. MVP: Damian Schulz.
Warta: Pająk (6), Bociek (16), Swodczyk (4), Smith (9), Guimaraes (10), Patak (10), Andrzejewski (libero) oraz Popik, Kaczorowski, Marcyniak, Zajder (5), Długosz, Żuk. Trener: Emanuele Zanini.

 

tabela po 18. kolejce

miejsce drużyna mecze punkty sety małe punkty
1 ZAKSA KĘDZIERZYN-KOŹLE 18 49 52:15 1638:1374
2 PGE SKRA BEŁCHATÓW 18 40 45:19 1517:1403
3 ONICO WARSZAWA 18 39 44:23 1555:1461
4 ASSECO RESOVIA RZESZÓW 18 35 40:26 1527:1467
5 Indykpol AZS Olsztyn 18 33 41:30 1614:1512
6 Trefl Gdańsk 18 32 38:28 1524:1447
7 Jastrzębski Węgiel 18 32 39:30 1552:1493
8 Cuprum Lubin 18 30 37:34 1594:1551
9 Espadon Szczecin 18 24 36:41 1670:1699
10 Cerrad Czarni Radom 18 23 34:38 1607:1588
11 Aluron Virtu Warta Zawiercie 18 22 32:41 1582:1625
12 GKS KATOWICE 18 21 29:38 1476:1521
13 MKS Będzin 18 18 26:42 1461:1595
14 Łuczniczka Bydgoszcz 18 15 21:44 1342:1510
15 Dafi Społem Kielce 18 10 14:49 1294:1526
16 BBTS Bielsko-Biała 18 9 19:49 1419:1600

 

Kolejność w tabeli po każdej kolejce rozgrywek (tabela) ustalana jest według liczby zdobytych punktów meczowych. W przypadku równej liczby punktów meczowych o wyższym miejscu w tabeli decyduje:

a) liczba wygranych meczów,
b) lepszy (wyższy) stosunek setów zdobytych do straconych,
c) lepszy (wyższy) stosunek małych punktów zdobytych do małych punktów straconych.

Jeżeli mimo zastosowania powyższych reguł nadal nie można ustalić kolejności, o wyższej pozycji w tabeli decydują wyniki meczów rozegranych pomiędzy zainteresowanymi drużynami w danym sezonie.

Miejsca 1-2 – 1/2 finału fazy play-off
Miejsca 3-6 – baraże o 1/2 finału play-off
Miejsca 13-14 – pokonany zagra baraż z drużyną I ligi
Miejsca 15-16 – spadek do I ligi

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Hokej

Kalaber w Katowicach!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po ostatnim meczu JKH GKS Jastrzębie, słowacki szkoleniowiec powiedział, że może to być jego ostatni mecz na ławce trenerskie JKH. Dziś już wiadomo, że selekcjoner reprezentacji przenosi się do Katowic.

Jacek Płachta może jednak spać spokojnie, Robert Kalaber będzie w Katowicach szefem hokejowej Akademii Młodej GieKSy. Władze Katowic chcą mocno postawić na hokej, głośno mówi się o budowie nowego lodowiska, stąd potrzeba podniesienia jakości szkolenia młodych hokeistów i połączenia sił (w Katowicach szkolenie prowadzi się w dwóch klubach – GKS i Naprzód) oraz wykorzystania potencjału lodowych tafli. Plan szkolenia przygotował Henryk Gruth (współtwórca szwajcarskiej szkoły hokejowej) we współpracy z Robertem Kalaberem oraz specjalistami z katowickiej AWF i słynnej fińskiej szkoły hokejowej Vierumaki. Za realizację programu będzie odpowiedzialny słowacki szkoleniowiec.

Jacek Płachta cieszy się w Katowicach pełnym kredytem zaufania, w dalszym ciągu będzie odpowiedzialny z prowadzenie Hokejowej Dumy Katowic. Jego kontakty oraz fakt, że syn trenera Mathias Plachta gra w drużynie Adler Mannheim spowodowały, że oba kluby są na drodze do podpisania porozumienia o współpracy sportowej. Adler ma najlepszą szkółkę hokejową, która jest wzorem szkolenia w Niemczech. Nieaktualny jest zatem temat przenosin Płachty do Oświęcimia, tamtejsi działacze w swoim stylu próbowali nakłonić katowickiego szkoleniowca do zmiany otoczenia. Szkoleniowiec miał razem z obecnym dyrektorem sportowym GieKSy pomóc tamtejszej ekipie wrócić na salony.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Popłynęli w Szczecinie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W niedzielne popołudnie piłkarze GKS-u Katowice pojechali na wyjazdowe spotkanie do Szczecina w ramach 27. kolejki PKO BP Ekstraklasy. W wyjściowej jedenastce doszło do czterech zmian i od pierwszej minuty zagrali Szymczak, Kuusk, Drachal i Gruszkowski.

Pierwszą połowę zaczęli zawodnicy GieKSy, ale nie stworzyli realnego zagrożenia. W trzeciej minucie Filip Szymczak wyszedł sam na sam z bramkarzem i mimo tego, że i tak był na spalonym, to nie zdołał pokonać Cojocaru. Chwilę później Alan Czerwiński ruszył prawą stroną boiska aż do linii końcowej i wrzucił piłkę w pole karne. Obrońca gospodarzy strącił futbolówkę wprost pod nogi Oskara Repki, który pokusił się o strzał zza pola karnego, ale został on zablokowany. Pierwszy kwadrans spotkania nie porwał piłkarsko, ale GieKSa częściej zapędzała się pod bramkę Pogoni i dłużej utrzymywała się przy piłce. W 15. minucie Kudła źle wybił piłkę i zrobiło się groźnie pod bramką GieKSy, na szczęście nasz bramkarz zdołał się zrehabilitować i wybronił strzał Kolourisa. Chwilę później znów Pogoń była bliska zdobycia bramki, ale zawodnik gospodarzy uderzył niecelnie. W 19. minucie zrobiło się sporo zamieszania w polu karnym Cojocaru, gdy Mateusz Kowalczyk delikatnie trącił piłkę głowa, zmieniając jej tor lotu, ale nic z tego nie wyszło. W kolejnych minutach gra przeniosła się głównie w środkową strefę boiska i żadna drużyna nie była w stanie skonstruować składnej akcji. W 33. minucie Koutris przeniósł piłkę nad bramką Kudły, uderzając lewą nogą. Chwilę później Drachal był bliski zdobycia bramki, ale w ostatnim momencie piłka mu odskoczyła. W 42. minucie Loncar uderzył głową z bliskiej odległości, ale Kudła zdołał ją wybić końcówkami palców. Po wznowieniu z rzutu rożnego Dawid Drachal chciał oddalić zagrożenie i w momenciem gdy wybijał piłkę, to podbiegł Kurzawa, który dostał prosto w skroń i potrzebował pomocy medycznej. W doliczonym czasie pierwszej połowy Gruszkowski rzucił się, aby zablokować strzał Koutrisa i piłka niefortunnie odbiła mu się od ręki. Po długiej przerwie i analizie VAR sędzia wskazał na jedenastkę, którą  pewnie wykorzystał Koulouris. Po tej bramce arbiter zakończył pierwszą połowę.

Na drugą połowę GieKSa wyszła w takim samym składzie, natomiast w drużynie Pogoni doszło do jednej zmiany. Po czterech minutach drugiej połowy Koulouris znów wpisał się na listę strzelców – tym razem pokonał Kudłę z bardzo bliskiej odległości, a piłkę wrzucił Kamil Grosicki, który przepchał i objechał bezradnego Alana Czerwińskiego. W kolejnych minutach GieKSa, chcąc odrabiać straty, odsłoniła się jeszcze bardziej, co próbował wykorzystać Wahlqvist, ale uderzył bardzo niecelnie. Po upływie godziny gry trener Rafał Górak pokusił się o potrójną zmianę. Na boisko weszli Błąd, Bergier i Galan. Chwilę późnej Arkadiusz Jędrych wpuścił swojego bramkarza na minę. Źle obliczył odległość do Kudły i zagrał zbyt lekko i niedokładnie do tyłu. Kudła musiał opuścić bramkę, aby ratować sytuację i po serii niefortunnych podań piłka trafiła pod nogi Grosickiego, jednak jego strzał został zablokowany przez naszego bramkarza. W 68. minucie Sebastian Bergier wyszedł sam na sam z bramkarzem, ale nie trafił w światło bramki, była to idealna okazja na złapanie kontaktu. Chwilę później Loncar został sfaulowany przez Kuuska, ale sędzia puścił akcję i do piłki dobiegł Sebastian Bergier, który zaliczył… soczysty upadek. W kolejnych minutach gra zrobiła się bardzo rwana i było dużo niedokładności w obu zespołach. W 82. minucie Kacper Łukasiak pokonał Dawida Kudłę strzałem na dalszy słupek. Warto zaznaczyć, że ten zawodnik wszedł na boisko… minutę wcześniej. Pięć minut później Koulouris trzeci raz wpisał się na listę strzelców, pokonując Kudłę strzałem na długi róg. Chwilę później sędzia zakończył spotkanie.

6.04.2025, Szczecin
Pogoń Szczecin – GKS Katowice 4:0 (1:0)
Bramki: Koulouris (45-k, 49, 87), Łukasiak (82).
Pogoń Szczecin: Cojocaru – Wahlqvist, Loncar, Borges, Koutris (86. Lis), Gamboa, Ulvestad, Kurzawa (80. Smoliński), Przyborek (46. Wędrychowski), Grosicki (81. Łukasiak), Kolouris (88. Paryzek).
GKS Katowice: Kudła – Gruszkowski (62. Galan), Czerwiński, Jędrych, Kuusk (80. Komor), Wasielewski – Drachal (62. Błąd), Kowalczyk, Repka, Nowak (88. Marzec) – Szymczak (62. Bergier).
Żółte kartki: Kowalczyk.
Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa).
Widzów: 19 938.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Live: EUFORIA W KATOWICACH!!!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

30.03.2025 Katowice
GKS Katowice – Górnik Zabrze 2:1
Bramki: Olkowski (38-sam.), Szymczak (90) – Zahović (51)
GKS: Kudła – Wasielewski (88. Marzec), Czerwiński, Jędrych, Klemenz, Galan (80. Gruszkowski) – Kowalczyk, Repka, Nowak, Błąd (78. Drachal) – Bergier (78. Szymczak).
Górnik: Majchrowicz – Kmet (78. Josema), Szcześniak, Janicki, Janża, Olkowski (46. Sow), Sarapata, Hellebrand, Podolski, Furukawa, Zahović (87. Bakis).
Ż.kartki: Jędrych – Podolski
Cz.kartki:
Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa)
Widzów: 15048

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga