Dołącz do nas

Hokej Piłka nożna Prasówka Siatkówka

Multisekcyjny przegląd mediów: Wygrana GKS-u Katowice, choć koncentracja szwankowała

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Zapraszamy do przeczytania doniesień mass mediów, które obejmują informacje z ubiegłego tygodnia dotyczące sekcji piłki nożnej, hokeja na lodzie i siatkówki GieKSy.

PIŁKA NOŻNA

mlodziezowyfubol.pl – “Najważniejszy jest dla mnie rozwój” [WYWIAD]

Reprezentacja Polski kobiet do lat 17 jest już pewna awansu  do następnej fazy eliminacji Młodzieżowych Mistrzostw Europy. Podopiecznym Niny Patalon zostało do rozegrania jeszcze jedno spotkanie w pierwszej fazie kwalifikacji. Porozmawialiśmy z jedną z zawodniczek tej że kadry Kingą Kozak.

MF: Latem zmieniłaś drużynę. Jak Ci się podoba w Katowicach? Miałaś problem z aklimatyzacją?

KK: Bardzo mi się tu podoba. Najważniejszy jest dla mnie rozwój, a ta drużyna mi to zapewnia. Nie miałam żadnego problemu z aklimatyzacją.

MF: Jakie stawiasz sobie indywidualne cele na resztę sezonu?

KK: Jestem młodą zawodniczką i dla mnie w tym sezonie jest spędzanie jak największej liczby minut na boisku, ponieważ wiąże się to z nabieraniem doświadczenia, które w przyszłości pomoże mi stać się lepszą zawodniczką.

HOKEJ NA LODZIE:

hokej.net – Pewna wygrana „GieKSy” na Tor-Torze

KH Energa Toruń uległa na własnym lodzie Tauronowi KH GKS-owi Katowice 2:6. Losy pojedynku rozstrzygnęła pierwsza tercja, w której przyjezdni w odstępie niecałych trzech minut trzykrotnie pokonali bramkarza gospodarzy. Szansę do rewanżu torunianie mają już jutro.

Mecz w Toruniu był pierwszym z całej serii wyjazdów dla katowickiego zespołu. Choć Energa jest beniaminkiem PHL to przed startem sezonu została solidnie wzmocniona. Efektem były sensacyjne wygrane torunian z Cracovią i – w ostatniej kolejce – GKS-em Tychy. To wszystko wskazywało więc na to, że drużynę wicemistrza Polski czeka bardzo trudne zadanie.

Początek meczu faktycznie zwiastował kłopoty. Gospodarze rzucili się do huraganowego ataku i kilka razy poważnie zagrozili bramce Kevina Lindskouga. Postawienie na ofensywę w meczu z naszpikowaną dobrze wyszkolonymi zawodnikami „GieKSą” nie było jednak dobrym pomysłem. Napastnicy przyjezdnych zyskali sporo miejsca na lodzie i bezwzględnie to wykorzystali. Trzy szybko zdobyte bramki ustawiły przebieg spotkania.

Trzy gole i trzy punkty

W rozgrywanym awansem meczu 12. kolejki Polskiej Hokej Ligi hokeiści Tauronu KH GKS-u Katowice pokonali na wyjeździe KH Energę Toruń 3:0.

W 26. minucie wynik spotkania otworzył Mikołaj Łopuski, który po podaniu Patryka Wronki popisał się świetnym uderzeniem z korytarza międzybulikowego. Dla 32-letniego skrzydłowego było to już 10. trafienie w tym sezonie.

Chwilę później wrzutkę Jakuba Wanackiego wykorzystał Tomasz Malasiński i GieKSa prowadziła już 2:0.

Torunianie nie potrafili znaleźć sposobu na dobrze interweniującego Kevina Lindskouga. Szwedzki golkiper obronił 21 uderzeń rywali i zachował swoje drugie czyste konto w tym sezonie.

W 53. minucie wynik meczu ustalił Jakub Wanacki, który wykorzystał świetne podanie Janne Laakkonena.

SIATKÓWKA:

plusliga.pl – Niedziela z PlusLigą: GKS Katowice – Indykpol AZS Olsztyn 3:1

Swój trzeci sezon w rozgrywkach PlusLigi siatkarze GKS-u Katowice rozpoczęli od zwycięstwa 3:1 (25:23, 25:17, 23:25, 25:23) z Indykpolem AZS Olsztyn. MVP został wybrany atakujący katowiczan Karol Butryn.

We wcześniejszych rozgrywkach GKS zajmował kolejno 10. i 11. miejsce, choć apatyty, szczególnie w poprzednim sezonie były większe. Tym razem zespół przystępuje do walki z nadzieją na awans do najlepszej ósemki PlusLigi.

 – To wysoki cel, ale takie trzeba sobie stawiać, jeśli chce się rozwijać – powiedział cytowany przez oficjalną stronę klubu trener Piotr Gruszka.

Drużyn z podobnymi aspiracjami jest w polskiej lidze co najmniej kilka, także ich pierwszy rywal, Indykpol AZS Olsztyn, który był jedną z największych niespodzianek minionego sezon.

[…] W inauguracyjnej partii od początku ton boiskowym wydarzeniom nadawali katowiczanie, którzy prowadzili 6:3 i 14:10. W połowie seta olsztynianie doszli ich na 15:15 i do końca trzymali kontakt punktowy z rywalami. Zaciętą końcówkę rozstrzygnęli na swoją korzyść siatkarze GKS-u, po asie serwisowym Dawida Wocha. Podopieczni Piotra Gruszki imponowali w tej części gry przede wszystkim zagrywką.

Jeszcze lepiej miejscowi poczynali sobie w drugiej odsłonie, w której do dobrego serwisu dołożyli też skuteczną grę na siatce. Nie miał szczęścia atakujący Indykpolu Jan Hadrava, który trzykrotnie został złapany blokiem (w całym meczu aż 7 razy). Za to bombardier drużyny po drugiej stronie siatki bardzo dobrze wywiązywał się ze swoich obowiązków i to właśnie on zakończył ten fragment meczu atakiem z prawego skrzydła.

W trzecim secie Akademicy przegrywali już 10:20 i nie mieli żadnych argumentów, by przeciwstawić się rozpędzonym Ślązakom. Wtedy włoski szkoleniowiec wprowadził rezerwowych (Wardę, Gila, Urbanowicza, Luxa) licząc, że może oni nawiążą z przeciwnikami walkę. Jego zawodnicy, ze sporą pomocą kąśliwych podań Sebastiana Wardy zdobyli sześć oczek z rzędu, a chwilę później, po atomowym serwisie Marcela Luxa był remis po 22. Tym razem końcówkę wygrali olsztynianie, przedłużając losy rywalizacji.

W tym momencie zawodnicy obydwu drużyn z pewnością wrócili w myślach do wydarzeń sprzed kilku miesięcy, gdy także w Szopienicach GKS prowadził 2:0, by ostatecznie przegrać po tie breaku. Tym razem jednak historia się nie powtórzyła, choć katowiczanie musieli sporo się napracować, by wyrwać tę czwartą odsłonę i cały mecz.

sportowefakty.wp.pl – Olsztynianie dokonali niemożliwego w trzecim secie! GKS Katowice mimo to wygrał

W meczu pomiędzy GKS-em Katowice a Indykpolem AZS-em Olsztyn kibice miejscowych byli spokojni zwycięstwa w trzech setach. Goście jednak zaliczyli niesamowity powrót w 3. trzeciej partii (od 9:20 do 25:23). Ostatecznie katowiczanie triumfowali 3:1.

[…] Wydawało się, że końcówka III seta będzie spokojna dla gospodarzy. W pewnym momencie mieli bowiem aż 10 punktów przewagi. Olsztynianie jednak wrócili do gry. GKS stracił ewidentnie koncentrację, a goście niezwykle szybko zbliżali się do swoich rywali. Nagle na tablicy z wyniku 20:9 zrobiło się 20:18, co w męskiej siatkówce jest naprawdę rzadkością. Goście grali jak natchnieni, w końcu wyszli na prowadzenie, kończąc seta do 23.

W ostatniej partii GKS wrócił na dawne tory. Po piłce posłanej w trybuny przez Jana Hadravę, katowiczanie popełnili kilka błędów, ale jednak nadal górowali nad rywalami. 11. punkt zdobyli blokiem Tomas Rousseaux i Bartłomiej Krulicki, po czym olsztynianie poprosili o czas. Przewaga 4 „oczek” utrzymywała się przez chwilę, ale topniała z każdą akcją, aż w końcu stopniała maksymalnie. Mimo wyraźnego zmęczenia, katowiccy siatkarze pociągnęli swoją grę, ostatecznie zwyciężając do 23, a tym samym wygrywając mecz 3:1.

sportdziennik – Wygrana GKS-u Katowice, choć koncentracja szwankowała

[…] W Katowicach doskonale sobie zdawano sprawę, że potyczka z akademikami z Olsztyna do łatwych nie będzie należała. W podstawowym składzie pojawiło się 2 nowych przyjmujących – Dominik Depowski oraz Thomas Rousseaux. Za rozegranie odpowiadał natomiast Maciej Fijałek.

Kadrowicz Marcin Komenda pojawił się dopiero w końcowych fragmentach I seta. Gospodarze rozpoczęli niezwykle udanie i objęli nawet 5 punktową przewagę. Jednak przyjezdni dobrze kierowani przez rozgrywającego Pawła Woickiego systematycznie odrabiali straty i w końcu doprowadzili do remisu 15:15. A potem rozpoczęła się twarda walka punkt za punkt. Z jednej i drugiej było sporo szarpaniny i zepsutych zagrywek. Zanosiło się na grę na przewagi, bo był remis 23:23. Jednak ostatnie słowo należało do gospodarzy.

[…] W drugiej odsłonie już nie było tak wyrównanej gry, bowiem gospodarze szybko uzyskali wysoką przewagę i pewnie zmierzali po wygraną. Dobrze blok-obrona, a po nich były wyprowadzane zabójcze kontry. „GieKSa” funkcjonowała jak dobrze zaprogramowana maszyna i nic nie wskazywało, by miała nastąpić awaria.

Katowiczanie grali jak w transie i swoją zagrywką oraz blokiem demolowali rywala. Prowadzili już 20:9 i w tym momencie byli myślami pod prysznicem. Akademicy sprawiali wrażenie pogodzeni z przegraną, ale w polu serwisowym pojawił Sebastian Warda i zaczęły się kłopoty z przyjęciem. Goście zdobyli 9 „oczek” z rzędu i, na własne życzenie, zrobiło się gorąco. Po kolejnym kiepskim przyjęciu, tym razem Rousseauxa było po 22. A chwilę potem goście objęli prowadzenie 23:22 i na zakończenie popisali się 2. skutecznymi blokami. Już dawno nie widzieliśmy, że w takich okolicznościach można przegrać seta. Za brak koncentracji trzeba było zapłacić.

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Widzew rywalem GieKSy

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Dziś w siedzibie TVP Sport odbyło się losowanie ćwierćfinałów Pucharu Polski. GKS Katowice zmierzy się w tej fazie z Widzewem Łódź. Mecz odbędzie się w Katowicach, a 1/4 Pucharu Polski zaplanowano na 3-5 marca.

Widzew obecnie zajmuje 13. miejsce w Ekstraklasie, mając w dorobku 20 punktów, czyli tyle samo co GKS. Na 18 meczów piłkarzy Igora Jovicevića (a wcześniej Żelijko Sopića i Patryka Czubaka) składa się 6 zwycięstw, 2 remisy i 10 porażek (bramki 26-28). We wcześniejszych rundach Widzew wyeliminował trzy drużyny z ekstraklasy: Termalikę, Zagłębie Lubin i Pogoń Szczecin.

Zanim dojdzie do pojedynku pucharowego, obie drużyny zmierzą się w lidze (także w Katowicach), w kolejce, która odbędzie się 6-8 lutego.

Pozostałe pary tej fazy to:
Lech Poznań – Górnik Zabrze
Zawisza Bydgoszcz – Chojniczanka Chojnice
Avia Świdnik – Raków Częstochowa

Kontynuuj czytanie

Kibice Piłka nożna Wideo

Doping GieKSy w Częstochowie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W niedzielny wieczór do Częstochowy, na ostatni mecz w tym roku, wybrał się komplet GieKSiarzy. Ultrasi zadbali o przedświąteczny klimat na sektorze.

Kontynuuj czytanie

Blaszok Kibice

Blaszok – świąteczna oferta

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Oficjalny sklep kibiców GieKSy Blaszok zaprasza na świąteczne zakupy. W ofercie pojawiło się wiele nowości. Poniżej przedstawiamy wybrane produkty.

Hitem są bluzy GieKSiarze (wszystkie zdjęcia gadżetów poniżej tekstu) w cenie 249 złotych. Są to bluzy zapinane w stójce, posiadające kieszeń kangurkę zapinaną na zamek oraz zadrukowany kaptur. Dużym powodzeniem cieszy się także elegancka koszulka polo (149 złotych) z wyhaftowanym wizerunkiem Jana Furtoka świętującego gola charakterystycznym uniesieniem ręki. Na rękawie znalazł się haft małej trójkolorowej flagi. Dla każdego kibica GieKSy świetnym prezentem będzie także zgodowa koszulka GieKSa Banik (99 złotych) z klubowymi herbami, nawiązująca do oprawy naszych Przyjaciół w Warszawie. Wszystkie produkty dostępne są w pełnej rozmiarówce od XS do 5XL.

Na Boże Narodzenie nie mogło zabraknąć także asortymentu typowo świątecznego – swetrów (169 złotych) oraz skarpetek (25 złotych za parę). Wełniane swetry są w całości wykonane w Polsce i dostępne w rozmiarach od XS do 5XL (dla kobiet i mężczyzn) oraz 128, 140 i 152 cm (dla dzieci). Skarpety natomiast dostępne są w rozmiarach 35/37, 38/40, 41/43 i 44/46.

Sklep Blaszok mieści się w centrum Katowic na ulicy Świętego Stanisława 6 i jest otwarty w piątek (19.12) od 10:00 do 18:00, w sobotę (20.12) i niedzielę (21.12) od 10:00 do 15:00, w poniedziałek (22.12) i wtorek (23.12) od 10:00 do 18:00, a także w wigilię Bożego Narodzenia (24.12) od 10:00 do 14:00. Blaszok będzie także otwarty po świętach – w sobotę (27.12) od 10:00 do 14:00, w poniedziałek (29.12) i wtorek (30.12) od 10:00 do 18:00 oraz w sylwestra (31.12) od 10:00 do 14:00.

Zakupy można zrobić także w sklepie internetowym – na stronie www.Blaszok.pl. Sklep gwarantuje, że zamówienia złożone online do poniedziałku (22.12) do godziny 10:00 dotrą do Was (na terenie kraju) do wigilii. Zapraszamy również do obserwowania mediów społecznościowych sklepu – Facebooka oraz Instagrama.

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga