Dołącz do nas

Piłka nożna

Zapowiedź 17. kolejki

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przed nami ostatnia ligowa kolejka w tym roku w 1. lidze. Potem długo, długo nic. Będziemy tęsknić za meczami i wyczekiwać pierwszych oznak wiosny, czyli powrotu na boiska. Miejmy nadzieję, że emocje i poziom tych ostatnich spotkań sięgną zenitu. Największe emocje czekają kibiców, którzy pofatygują się na stadion – Cracovii, gdzie „Pasy” zagrają w meczu kolejki z rewelacyjną Miedzią. Gwoli ścisłości, to właśnie w Legnicy zakończy się 1-ligowy rok. 25. listopada, bowiem – „Miedzianka”, podejmie Dolcan w zaległym meczu. Jeżeli wszystko pójdzie po myśli beniaminka, jest szansa na spędzenie zimy, jako wicelider! W Niecieczy zagrają dwie najlepsze obecnie drużyny na zapleczu, więc i tam emocji nie powinno zabraknąć. Jak zakończy ten rok niesamowita Flota?  Dla nas najważniejsze będzie spotkanie w Ząbkach, gdzie GieKSa postara się o dobre zakończenie tego kolejnego beznadziejnego dla naszego klubu roku. Zapraszamy na zapowiedź 17. kolejki – 1 ligi.

17 listopada, sobota

LKS Nieciecza – Flota Świnoujście godz. 12

Forma Niecieczy: P, Z, Z, R, R

Forma Floty: Z, P, Z, Z, P

Jeden z dwóch hitów tej kończącej jesień kolejki. Gospodarze tracą do podopiecznych – Dominika Nowaka, aż 8. punktów i z całą pewnością będą chcieli tę przewagę nadmorskiej ekipy zmniejszyć. Flota doznała bardzo bolesnej porażki z Zawiszą w poprzedniej kolejce, a wcześniej przegrali tylko z Cracovią, teraz czas na kolejnego rywala z apetytem na ekstraklasę. Czy ewentualna porażka będzie oznaczać, że Flota potrafi ogrywać tylko przeciętniaków? Cóż, nawet jeśli? To co? Odpowiednia ilość punktów zadecyduje o końcowej klasyfikacji, a nie ilość prestiżowych zwycięstw. Nieciecza wygrywając, zakończy rundę z większą zdobyczą punktową u siebie niż na wyjeździe, bo na razie jest odwrotnie. 17. punktów na wyjazdach i 15. oczek u siebie. Nasz typ: 1

Bogdanka Łęczna – GKS Tychy godz. 13

Forma Bogdanki: R, Z, P, Z, P

Forma GKS-u: R, Z, Z, Z, Z

To właśnie chyba – GKS Tychy zasługuje na miano największej pozytywnej niespodzianki rundy? Poza Flotą, rzecz jasna. Podopieczni trenera – Piotra Mandrysza zaczęli sezon bardzo słabo, ale potem systematycznie pięli się w górę. Trzeba obiektywnie przyznać, że znienawidzony przy Bukowej – Piotr Rocki jest motorem napędowym zespołu, mimo swojego wieku. Bogdanka również słabo zaczęła, nawet gorzej od tyszan, ale w miarę upływu czasu zespół coraz bardziej się krystalizował, po sporych zmianach kadrowych. Tabela jasno pokazuje, kto będzie faworytem tej potyczki, nie mniej jednak, pachnie troszkę remisem. Nasz typ: X

Stomil Olsztyn – Olimpia Grudziądz godz. 13

Forma Stomilu: R, P, R, P, P

Forma Olimpii: Z, Z, Z, R, R

Stomil po wielu latach tułaczki i tkwienia w czarnej dziurze, powrócił do poważnego grania. Szkoda by było, aby teraz ta drużyna znów z hukiem spadła z ligi. Forma Stomilowców jest jednak żałosna i brak wygranej z Olimpią, może oznaczać, bardzo smutną zimę dla fanów gospodarzy. Łatwo o punkty nie będzie. Rywalem Stomilu jest bowiem zespół, który dawno już nie zaznał smaku porażki. Olimpia zgodnie z oczekiwaniami, jest jednym z czarnych koni tej ligi. Zawodnicy – Tomasza Asenskyego grają dobrze nie tylko w lidze, ale również w Pucharze Polski. Nasz typ: 2

Warta Poznań – Okocimski KS Brzesko godz. 14

Forma Warty: P, Z, Z, P, P

Forma Okocimskiego: R, Z, R, P, P

Forma Warty: P, Z, Z, P, P

Kto wygra mecz!? Hmmm… świetne pytanie. Beniaminek z Brzeska jest już blisko dna, Okocimski gra fatalnie i zawodzi po całości. Aż człowieka nerwy biorą, jak pomyśli, że ten zespół ograł GieKSę przy Bukowej! Z drugiej jednak strony – Warta. Zespół groźny, solidny, ale strasznie chimeryczny. Warciarze przeplatają gorzej od Kwietnia, trochę fajnej piłki, trochę żenady. Kto przegra 3. mecz  z rzędu? Nikt. Nasz typ: X

Zawisza Bydgoszcz – Polonia Bytom godz. 17

Forma Zawiszy: R, P, P, R, Z

Forma Polonii: R, P, P, P, P

Gospodarze po przełamaniu się w Świnoujściu z pewnością równie efektownie, będą chcieli się pożegnać z własną publicznością. Zadanie teoretycznie bardzo łatwe, gdyż do Bydgoszczy przyjeżdża absolutna czerwona latarnia ligi. Polonia z szansą odniesienia 5. z rzędu, a 13. w sezonie porażki. Po co było się godzić na powrót, kiedy nie było ku temu zdrowo rozsądkowych podstaw? Szkoda kibiców Polonii. Jeżeli Zawisza nie wygra w sobotę, to będzie to wydarzenie równie spektakularne, jak przewrotka Zlatana w meczu z Anglią. Nasz typ: 1

Cracovia Kraków – Miedź Legnica godz. 18

Forma Cracovii: Z, P, Z, Z, P

Forma Miedzi: P, Z, Z, Z, Z

Wprawdzie trener Stawowy twierdzi, że nikt przed nim nie postawił zadania powrotu do elity już w tym sezonie, ale pytanie brzmi, kto mu w to uwierzy? Nawet „ptasiego mleka” nie brakuje zawodnikom w pasiastych koszulkach. Zwycięstwo w sobotni wieczór spowoduje bardzo dobre nastroje przy Kałuży, gdyż wtedy Craxa będzie wciąż w absolutnym czubie, a być może nawet wiceliderem. Wicelidrem może być również zespół gości. Tu z całą pewnością możemy ufać, iż nikt nie oczekuje awansu od Bogusława Baniaka. Nie da się jednak ukryć, iż Miedź jest w tej chwili zespołem czołowym w 1-lidze i różnie się to może skończyć, ale na pewno nie powrotem do 2-ligi. Nasz typ: 1

18 listopada, niedziela

Dolcan Ząbki – GKS KATOWICE godz. 12.15

Forma Dolcanu: Z, P, P, Z, Z

Forma GieKSy: P, P, Z, R, Z

Wszystko o meczu znajdziecie na naszej stronie.

ŁKS Łódź – Arka Gdynia godz. 12.30

Forma ŁKS-u: R, Z, P, P, Z

Forma Arki: R, P, P, Z, P

Gospodarze walczą o przetrwanie i to coraz śmielej! Arka walczy o twarz, a w tabeli niespodziewanie jej bliżej do strefy spadkowej niż do czołówki. Na postawę podopiecznych trenera – Nemeca rzutują przede wszystkim fatalne występy przed gdyńską publicznością. Chyba nowe stadiony źle wpływają na postawę nadmorskich ekip (patrz Lechia). ŁKS będzie walczył i dlatego zapowiada się bardzo ciekawy mecz, w którym ciężko o trafny typ. Nasz typ: X

Kolejarz Stróże – Sandecja Nowy Sącz godz. 13

Forma Kolejarza: P, Z, P, P, Z

Forma Sandecji: Z, P, P, P, Z

Nie wiem czemu, ale mam pewność, że mimo, iż gospodarze w tym sezonie nie przypominają tego – Kolejarza z wiosny, to wygrają. Dlaczego? Ano dlatego, że Sandecja, to dziś zespół grający piach totalny. Nawet wygrywając „Sączersi” niczym nie zachwycają, jak przed tygodniem z Bogdanką. Derby Małopolski dla Senatora Koguta! Nasz typ: 1

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Galeria Piłka nożna

Szalone zwycięstwo w Warszawie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

***

Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

Urazy Rogali i Wasielewskiego?
Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

Wracają demony jesieni?
Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
Górak:
Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Rafał Górak: „Trzeba się wykazywać ogromnym charakterem”

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Prezentujemy zapis pomeczowej konferencji, po zwycięstwie GieKSy nad Polonią Warszawa 2:1.

Rafał Górak: Dzień dobry. Na pewno emocjonujące spotkanie, bo też sam scenariusz jego jest, można powiedzieć, dość specyficzny. Bramki jednak dla nas, w czasie już doliczonym, niewątpliwie te emocje podkręciły. Samo spotkanie było spotkaniem równym, myśmy dali się zaskoczyć, trochę niefrasobliwie weszliśmy w mecz. Daliśmy się zaskoczyć Polonii bramką, chcieliśmy odrobić tę bramkę w pierwszej połowie, ale tak jak mówię, spotkanie miało równy wymiar. Na pewno duży ciężar gatunkowy dla obu zespołów, chociaż wiadomo, że walczymy o ciut inne już dzisiaj cele. Ogromna determinacja, ogromna wiara w siebie mojego zespołu doprowadziła do tego, ze dzisiaj wyjeżdżamy stąd z trzema punktami, bardzo cennymi. Ja mogę tylko pogratulować zespołowi i temu, w jaki sposób reagował na boisku. Bardzo się cieszę z tego, że również nasi młodzi zawodnicy, również z naszej akademii, wnoszą jakąś cegiełkę do tego, że ten sezon z każdym meczem staje się dla nas coraz bardziej pasjonujący. Bardzo dziękuję mojej drużynie za ogromną determinację, za wolę walki, za zwycięstwo. Polonii życzę wszystkiego dobrego, bo to piękna historia i na pewno przepiękny klub. 

GieKSa.pl: Czy jest pan zadowolony z postawy Bartosza Jaroszka? Był trochę zagubiony, jeśli chodzi o grę na wahadle.

Górak: To nie są oczywiste pozycje dla niektórych zawodników i rzeczywiście, rola Bartka dzisiaj na pozycji wahadłowego, a jednocześnie waga meczu i ciężar gatunkowy meczu, ja absolutnie nie powiem. Być może to są trudne momenty, wiadomo, że jesteśmy przyzwyczajeni do gry Marcina Wasielewskiego, czy Grześka Rogali, którzy są klasycznymi wahadłowymi. Liczyłem na doświadczenie Bartka, na jego ogromny charakter i na jego podejście do takich momentów. Zawsze można na niego liczyć, dzisiaj mnie absolutnie nie zawiódł w grze. Być może będą momenty, gdzie zwrócimy uwagę co poprawić, ale jestem zadowolony. Wasielewski nie grał z powodu czterech żółtych kartek, też zszedł ostatnio z drobnym urazem, Grzesiek Rogala również, no i walczymy z czasem. Wiem, że każdy dzień i praca naszych fizjoterapeutów na najwyższym poziomie będzie doprowadzała do tego, że w następnym meczu będę mógł na nich liczyć. Dzisiaj już też Komor w zasadzie wrócił do drużyny, a Oskar Repka skończył karę za czerwoną kartkę, Christian Aleman również, mam nadzieję, z każdym treningiem będzie bliższy i w każdym meczu będzie do naszej dyspozycji. 

Pytanie o postawę Jakuba Araka, który wszedł i zdobył decydującego gola. Czy da mu ta bramka szansę na regularną grę?

Górak: Na pewno i Kuba i my, jako sztab, odczuwamy ogromną satysfakcję ze strzelonej bramki. Jestem bardzo zadowolony i zbudowany jego postawą. Jeśli napastnik nie dostaje minut, nie strzela bramek, to zawsze wokół niego robi się taka atmosfera ciężka, trudna. Trzeba się wykazywać ogromnym charakterem, gramy dla kibiców, oni nas po prostu oceniają. Taki jest nasz zawód, niekiedy ktoś jest za bardzo ktoś dotknięty, ale właśnie w takich momentach trzeba pokazywać swoją pasję do piłki. Moim zdaniem w niedalekiej przyszłości będzie świetnym trenerem, kapitalnie się z nim rozmawia o piłce, o tej sytuacji. On ją rozumie, wiem, że dzisiaj go to kosztowało dużo emocji, bo przecież  to jest Warszawiak, tym bardziej bramka tutaj smakuje niesamowicie. Ja jestem ogromnie szczęśliwy, że zdobył tę bramkę.

***

Rafał Smalec: Myślę, że sporo czasu upłynie, zanim nie tylko ja, ale wszyscy zrozumiemy to, co się wydarzyło w końcówce spotkanie. Śmiało można powiedzieć, że graliśmy najlepszy mecz w ostatnim czasie, a zostajemy z niczym. Popełniliśmy katastrofalne błędy i straciliśmy wszystko, na co pracowaliśmy przez tak naprawdę 89 minut. Teraz jedyne, nad czym będziemy musieli się skupić, to żeby to zrozumieć i wyrzucić z głów, spokojnie przepracować następny mikrocykl. Co bym nie powiedział to i tak nie będzie miało znaczenia, bo zostajemy z niczym. 

Pytanie: Kibice skandowali „Smalec do dymisji”. Czy taki scenariusz jest możliwy?

Smalec: Ja jestem trenerem Polonii i, z tego co wiem, nadal będę tę funkcję pełnił. Ja do dymisji się nie podam, władze nade mną ma prezes i jemu podlegam.

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga