W końcu możemy analizować tylko bramki strzelone GKS Katowice. Nie padły one po jakichś skomplikowanych akcjach, ale wynikały z pressingu oraz ciekawych pomysłów. Dużą inwencją popisali się nasi piłkarze.
1:0 Pitry (60)
Przy piłce zawodnik Arki w środku boiska.
Odskakuje mu jednak piłka i momentalnie do futbolówki dochodzi Wróbel.
Jest szybszy od rywala i zagrywa do tyłu, do Dudy. W kole środkowym całej sytuacji przygląda się Pitry.
Duda z pierwszej piłki odgrywa na wolne pole z powrotem do Wróbla. Tu widać pierwszy ruch Pitrego do przodu.
Zawodnik Arki wymanewrowany, z szybką akcją rusza Wróbel, do przodu pędzi Pitry.
Wróbel podprowadza piłkę do przodu. Zwróćmy uwagę, że Pitry ciągle jest daleko od pola karnego.
Teraz zmienia kierunek biegu i po skosie chce dostać się w pole karne. Wróbel jeszcze czeka, ale już wie, co trzeba zrobić.
Sprytnie po skosie podaje do Pitrego, za plecami obrońcy! Pitry natomiast wdziera się między dwóch defensorów.
Pomocnik dochodzi do futbolówki, zdezorientowani obrońcy nie wiedzą, co się dzieje.
Techniczny strzał podcinką.
I GieKSa obejmuje prowadzenie.
2:0 Chwalibogowski (86)
Przy piłce pod linią autową na lewym skrzydle Wołkowicz.
Pomocnik mija zwodem rywala.
I odgrywa do tyłu, ale widać, że zaraz będzie sfaulowany.
Wołkowicz pada na murawę, za chwilę futbolówka trafi do jego partnera.
Sędzia pokazuje, aby grać dalej, Fonfara przy futbolówce.
Pomocnik rusza do przodu, do akcji pokazuje się Chwalibogowski.
Do lewego obrońcy, który gra na pozycji lewego pomocnika, a znajduje się obecnie w linii ataku zagrywa piłkę Fonfara.
Chwalibogowski ma problemy z opanowaniem piłki.
Mimo wszystko jednym ruchem, potrafi piłkę, którą miał za plecami podprowadzić sobie do przodu.
Decyduje się na sytuacyjny strzał, który nie jest chyba najczystszy.
Dziwna interwencja Szromnika.
I piłka wpada do bramki.
mozg
21 września 2013 at 12:47
dziwnie zachowaø sie pitry przy drugim golu, caly czas stal w miejscu bez wyjscia na pozycje… dobrze ze wygrali 🙂