Dołącz do nas

Piłka nożna

Banik złapał zadyszkę na swoim stadionie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Banik Ostrava w niedzielę podejmował na swoim stadionie Hradec Kralove w ramach 21. kolejki czeskiej ekstraklasy. Banik w tym roku nie zdobył jeszcze żadnego punktu na swoim terenie i będzie musiał na to poczekać kolejne dwa tygodnie.  

Na początku meczu oba zespoły grały bardzo zachowawczo i nie chciały ryzykować dalekimi wyjściami. Gra toczyła się głównie w środkowej strefie boiska i nic nie zwiastowało bramek. Sytuacja zmieniła się jednak w 23. minucie, gdy po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Jan Lustuvka minął się z piłką, a ta spadła prosto na głowę Michaela Leible, który skierował ją do pustej bramki. Kilka minut później Leible znów próbował swoich sił strzałem z dystansu, tym razem piłka przeleciała minimalnie nad poprzeczką. W 38. minucie Nemanja Kuzmanovic po szybkim kontrataku doprowadził do wyrównania, jednak sędzia liniowy odgwizdał spalonego. W doliczonym czasie pierwszej połowy Muhamed Tijani próbował doprowadzić do wyrównania, uderzając głową z bliskiej odległości, jednak Pavel Bajza intuicyjnie obronił ten strzał. 

Po zmianie stron na boisku zaczęło się dużo więcej dziać i oba zespoły skupiły się na ofensywie. Najpierw goście minimalnie przestrzelili w idealnej sytuacji, a chwilę później Muhamed Tijani dostał piłkę na piąty metr, jednak jego strzał przeleciał nad bramką. W 63. minucie Eldar Sehic znalazł się w idealnej sytuacji na doprowadzenie do remisu, niestety nie trafił w piłkę z bardzo bliskiej odległości. Jak to mówi stare piłkarskie porzekadło „niewykorzystane okazje lubią się mścić” i siedem minut później goście podwyższyli prowadzenie. Można powiedzieć, że Jan Lustuvka zrobił to samo co Dawid Kudła w meczu z Sosnowcem. Podał do Vojtecha Smrza, ten zbiegł z piłką do prawej strony, a następnie zagrał do niepilnowanego Mateya Rynesa, który wpisał się na listę strzelców i ustanowił wynik spotkania. W końcówce spotkania gra przeniosła się do środkowej strefy boiska, a Banik nie miał pomysłu na zdobycie bramki honorowej.

W następnej kolejce Banik pojedzie na wyjazd do Pardubic. Mecz odbędzie się w sobotę o 15:00, a rywal obecnie zajmuje drugie miejsce od końca. 

FC Banik Ostrawa vs FC Hradec Králové 0:2 (0:1)

Bramki: 23. Leibl, 70. Ryneš.

FC Banik Ostrawa: Laštůvka – Pojezný, Bitri, Lischka – Cadu (68. Juroška), Kaloč, Šín (77. Mišković), Šehić – Kuzmanović (46. Klíma), Plavšić (60. Buchta) – Tijani (60. Almási).

FC Hradec Králové: Bajza – Klíma, Kodeš, Leibl – Gabriel (90+3. Dvořák), Kučera, Pudhorocký, Harazim – Smrž, Ryneš (83. Čech) – Koubek (75. Kubala).

Żółte kartki: 37. Lischka, 39. Kaloč, 45. Pojezný, 67. Bitri – 48. Harazim, 79. J. Kučera.

Widzów: 4271.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Pierwsze decyzje kadrowe

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po pierwszym transferze do klubu, który miał miejsce w zeszłym tygodniu, otrzymaliśmy informacje o zawodnikach, którzy odejdą z GKS Katowice.

Swoją przygodę z klubem zakończyli na ten moment Aleksander Komor, Adrian Danek, Bartosz Baranowicz i Mateusz Mak. Wszyscy byli związani z klubem kontraktami od 2023 roku i wydatnie przyczynili się do awansu GieKSy do Ekstraklasy. Ich umowy nie zostaną przedłużone.

Do swoich macierzystych klubów powrócą natomiast Filip Szymczak oraz Dawid Drachal. Odpowiednio do Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa.

Wszystkim piłkarzom dziękujemy za reprezentowanie barw GieKSy i życzymy powodzenia w karierze.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna Piłka nożna kobiet Wywiady

Górak: Walka na płaszczyźnie psychologicznej

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W trakcie świętowania na boisku mistrzostwa zdobytego przez uKochane zadaliśmy trenerowi Rafałowi Górakowi kilka pytań dotyczących obu piłkarskich drużyn GKS Katowice.

Chciałby pan, żeby kobieca GieKSa została na stałe na Nowej Bukowej?

Rafał Górak: Oczywiście, docelowo to także jest miejsce dla kobiecej dywizji. Cała logistyka też jest potrzebna do przygotowania drużyny na przenosiny, trzeba zabezpieczyć treningi. Nawet my jeszcze tutaj nie jesteśmy do końca przeniesieni, więc pewnie to jeszcze troszkę potrwa.

Czy zespół przejmował się plotką o wsparciu finansowym ze strony Rakowa?

Ubaw był dość dobry, zaraz mieliśmy w głowie szyderczy ton tego wszystkiego. Walka o mistrza toczyła się także na płaszczyźnie psychologicznej. My chcieliśmy zagrać jak najlepiej dla siebie, dla GKS-u.

Alan Czerwiński ma zostać docelowo na wahadle?

Alan Czerwiński to bardzo kompleksowy piłkarz i pomoże nam w każdym aspekcie. Świetnie spisywał się na środku obrony i to jest również jego pozycja. Będzie wystawiany w zależności od potrzeb.

Ma trener już jakiś plan na początek przyszłego sezonu?

Zawodnicy będą mieli zero-jedynkowe wakacje, a my z dyrektorem mamy trochę pracy związanej z kadrą i nie tylko. Trochę pracy jest, ale ten tydzień, dziesięć dni dla siebie muszę urwać, żeby się trochę zresetować.

Ósme miejsce na koniec to wynik dobry czy bardzo dobry?

Bardzo dobry.

Gdyby jakimś cudem jednak pojawił się dodatkowy milion na koncie klubu, to jakby go wykorzystać?

Milion złotych czy euro? (śmiech)

Euro, zaszalejmy.

Na pewno na zwiększanie standardu wokół zespołu, żeby w GKS-ie rósł poziom przygotowania piłkarzy do gry. Nigdy nie będę chciał powstania kominów płacowych, nie możemy otwierać się na taki kierunek. Każdy milion euro nam się przyda, żeby drużyna była coraz lepsza.

Kontynuuj czytanie

Galeria Kibice

Kibicowska galeria z wyjazdu do Gdańska

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do kibicowskiej galerii z wyjazdu do Gdańska, gdzie dwoma pociągami specjalnymi wybrało się 1221 fanów GKS Katowice, w tym 1 kibic Baníka Ostrava i 6 przedstawicieli JKS Jarosław. Zdjęcia nadesłane przez kibiców.   

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga