Piłka nożna Sponsorzy
[BUKMACHER] Katowiczanie faworytami
GieKSa w sobotnie popołudnie zmierzy się na Bukowej z Puszczą. Również w sobotę Arka zagra z Ruchem, a w piątek Wisła podejmie Niecieczę.
Wiosna w wykonaniu GKS-u jest fatalna. Po ośmiu meczach bez zwycięstwa udało się wygrać dwa mecze z rzędu z rywalami ze środka tabeli. Niektórzy po tych dwóch meczach zachowywali się jakby, co najmniej dostali się do finału Ligi Mistrzów. Weryfikacja możliwości zawodników i trenera z Bukowej przyszła bardzo szybko, ponieważ dwa ostatnie mecze to raptem jeden zdobyty punkt po kompromitującej grze w obu spotkaniach. Przede wszystkim w głowach siedzi bramka stracona ze Skrą po strzale z połowy boiska (gdzieś już to widzieliśmy) i brak chęci do dogonienia wyniku. Trzeci zmarnowany rzut karny z rzędu w Głogowie również nie napawa optymizmem przed meczem z rywalem z ligowej czołówki. Katowiczanie są obecnie na 9. miejscu w tabeli i mają 7 punktów przewagi nad strefą spadkową. Goście z Niepołomic nie przegrali od 12 kwietnia kiedy to przegrali 1:2 w Niecieczy. Kolejne mecze w ich wykonaniu to zwycięstwo 3:2 z Sandecją, remisy 0:0 z Resovią i 1:1 z Arką, a ostatnio wygrana 1:0 z Odrą. Puszcza w dalszym ciągu ma szanse na bezpośredni awans, na ten moment jest na 4. miejscu w tabeli ze stratą 2 punktów do wicelidera, a nad 7. Arką ma 7 punktów przewagi. Bukmacherzy są zdania, że GKS jest faworytem tego meczu. Kurs na zwycięstwo GieKSy 2,15. Kurs na remis 3,30. Kurs na wygraną Puszczy 3,50.
MOŻESZ ZAŁOŻYĆ KONTO W SUPERBET I MOŻESZ POSTAWIĆ TAM NA WYGRANĄ GIEKSY!
Wisła Kraków w ostatnim okresie gra bardzo w kratkę, na zmianę wygrywa i przegrywa, ale nie uznaje kompromisów (ostatni ligowy remis w listopadzie). Poprzednie kolejki w wykonaniu Wisły — wygrana 4:1 z Chrobrym, porażka 1:2 z Puszczą, zwycięstwo 3:1 ze Stalą, przegrana 0:2 z Ruchem, zwycięstwo 3:0 z Chojniczanką i porażka 2:3 z ŁKS-em. Krakowianie w tym momencie są na 5. miejscu w tabeli i mają 51 punktów, tyle samo co Puszcza. Goście z Niecieczy mają tylko 1 punkt więcej i są na 3. miejscu. Ciasna sytuacja w czołówce sprawia, że kwestia bezpośredniego awansu i udziału w barażach może nie być rozstrzygnięta do ostatniej kolejki. Niecieczanie w poprzednich pięciu kolejkach wygrali z Puszczą 2:1, zremisowali 2:2 z ŁKS-em, przegrali 1:2 z Łęczną, zremisowali 2:2 z Podbeskidziem i pokonali Zagłębie 2:0. Kurs na tryumf Wisły 1,90. Kurs na remis 3,60. Kurs na zwycięstwo Niecieczy 4,00.
Arka w dalszym ciągu marzy o grze w barażach. Gdynianie są na 7. miejscu i do strefy barażowej mają 2 punkty straty. Poprzednie pięć kolejek w wykonaniu ekipy z Pomorza nie wygląda imponująco. Zanotowali remis 2:2 z Tychami, porażkę 0:1 ze Skrą, wygrali 3:0 z Chrobrym, zremisowali 1:1 z Puszczą i przegrali ze Stalą 1:2. Dla podopiecznych Ryszarda Wieczorka w najbliższym meczu liczą się tylko 3 punkty. Ruch jest wiceliderem, ma 6 punktów straty do ŁKS-u i tylko 1 przewagi nad Niecieczą. Chorzowianie w poprzednich pięciu ligowych starciach kolejno — zremisowali 2:2 z Podbeskidziem, przegrali 0:2 z Zagłębiem, pokonali Wisłę 2:0 i Sandecję 1:0 i przegrali z Resovią 1:3. Faworytem według bukmacherów jest Arka. Kurs na wygraną Arki 1,95. Kurs na remis 3,70. Kurs na zwycięstwo Ruchu 3,80.
Moje typy:
GKS Katowice – Puszcza Niepołomice typ 1 @ 2,15
Wisła Kraków – Termalica Nieciecza typ X @ 3,60
Arka Gdynia – Ruch Chorzów typ 1 @ 1,95
Przypominamy, że nasz partner Superbet ma świetną mobilną aplikację (tutaj), w której znajdziecie też… GieKSa.pl. Poniżej nasze typy z apki Superbet:
Felietony Piłka nożna
Plusy i minusy po Rakowie
Po meczu z Rakowem można było odnieść wrażenie, że ktoś przewinął taśmę o kilka kolejek wstecz i z powrotem wrzucił GieKSę w tryb „mecz do ukłucia, ale nie do wygrania”. To nie był występ fatalny, ale zdecydowanie taki, który pozostawia po sobie uczucie niedosytu.
Kilka naprawdę obiecujących momentów w pierwszej połowie, trzy sytuacje, które aż prosiły się o lepsze ostatnie podanie lub dokładniejszy strzał, a jednocześnie za mało konsekwencji, by z Częstochowy wywieźć choćby punkt. Raków – drużyna w formie, w gazie, z szeroką kadrą – przycisnął po przerwie i to wystarczyło na jedno trafienie. Problem w tym, że my nie wykorzystaliśmy swoich szans wtedy, gdy mieliśmy ku temu przestrzeń. Zapraszam na plusy i minusy po meczu z Rakowem.
Plusy:
+ Pomysł na mecz w pierwszej połowie
Raków nie dominował od początku. GieKSa bardzo dobrze wyglądała w pressingu i w szybkim wyprowadzaniu piłki. Były momenty, w których to katowiczanie wyglądali dojrzalej – szczególnie do 30. minuty. Szkoda tylko, że z tego pomysłu nie udało się „wcisnąć” bramki.
+ Jędrych i Klemenz
W pierwszych 30 minutach GieKSa miała sytuacje… po stałych fragmentach i dobitkach właśnie środkowych obrońców. Jędrych dwa razy huknął z powietrza tak, że gdyby piłka zeszła, choć o pół metra, mielibyśmy kandydata do gola kolejki. Klemenz czyścił kluczowe akcje Rakowa – chociażby Makucha z 19. minuty. Solidny występ tej dwójki, szczególnie w pierwszej połowie.
Minusy:
– Niewykorzystane setki
To jest największy grzech tego meczu. Sytuacja 3 na 1 w 37. minucie – Zrel’ák mógł strzelić albo wystawić, a nie zrobił… niczego. W drugiej połowie Marković z pięciu metrów trafił w poprzeczkę, mając przed sobą pół bramki. W takim spotkaniu, jeśli masz 2-3 okazje, to musisz coś z nich zrobić, jeśli chcesz myśleć o wygranej.
– Statyczna reakcja przy straconej bramce
To był gol, którego można było uniknąć, bo sama akcja nie była wybitnie skomplikowana. Niestety Galan był spóźniony, a Brunes zupełnie niekryty. Raków przyspieszył w drugiej połowie, ale to nie był jakiś huragan – po prostu konsekwentna i cierpliwa gra.
– Głęboko i chaotycznie w drugiej połowie
Po 60. minucie w zasadzie przestaliśmy utrzymywać piłkę. Oderwane akcje, straty, chaos, brak wyjścia do pressingu. Raków to wykorzystał i zamknął GieKSę na długie minuty. Paradoksalnie – nie tworzyli sytuacji seryjnie, ale całkowicie przejęli inicjatywę. A my nie potrafiliśmy odpowiedzieć.
Podsumowanie:
GKS nie zagrał w Częstochowie meczu złego. Zagrał mecz… do wzięcia. I właśnie dlatego jest tyle rozczarowania.
To spotkanie nie zmienia obrazu całej jesieni. Wręcz przeciwnie – potwierdza, że ta drużyna gra dobrze. 6 zwycięstw w 7 ostatnich meczach przed Rakowem to nie przypadek. 20 punktów po jesieni w tak spłaszczonej tabeli to naprawdę solidny wynik. GieKSa po fatalnym starcie wróciła do ligi z jakością.
Ten mecz można było zremisować. Można było nawet wygrać. Nie udało się – ale też nie ma tu powodu, by bić na alarm. Przy takiej dyspozycji, jak z Motoru, Korony, Niecieczy, Jagiellonii, Pogoni czy w pierwszej połowie z Rakowem – GKS będzie punktował. Wiosna zacznie się praktycznie od zera, bo cała dolna połowa tabeli wciągnęła się w walkę o utrzymanie.
GieKSiarz
Piłka nożna
Widzew rywalem GieKSy
Dziś w siedzibie TVP Sport odbyło się losowanie ćwierćfinałów Pucharu Polski. GKS Katowice zmierzy się w tej fazie z Widzewem Łódź. Mecz odbędzie się w Katowicach, a 1/4 Pucharu Polski zaplanowano na 3-5 marca.
Widzew obecnie zajmuje 13. miejsce w Ekstraklasie, mając w dorobku 20 punktów, czyli tyle samo co GKS. Na 18 meczów piłkarzy Igora Jovicevića (a wcześniej Żelijko Sopića i Patryka Czubaka) składa się 6 zwycięstw, 2 remisy i 10 porażek (bramki 26-28). We wcześniejszych rundach Widzew wyeliminował trzy drużyny z ekstraklasy: Termalikę, Zagłębie Lubin i Pogoń Szczecin.
Zanim dojdzie do pojedynku pucharowego, obie drużyny zmierzą się w lidze (także w Katowicach), w kolejce, która odbędzie się 6-8 lutego.
Pozostałe pary tej fazy to:
Lech Poznań – Górnik Zabrze
Zawisza Bydgoszcz – Chojniczanka Chojnice
Avia Świdnik – Raków Częstochowa
Kibice Piłka nożna Wideo
Doping GieKSy w Częstochowie
W niedzielny wieczór do Częstochowy, na ostatni mecz w tym roku, wybrał się komplet GieKSiarzy. Ultrasi zadbali o przedświąteczny klimat na sektorze.




Najnowsze komentarze