Dołącz do nas

Piłka nożna Prasówka

Derby bez rozstrzygnięcia. Katowice remisują z Tychami

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Zapraszamy do przeczytania fragmentów doniesień mediów na temat wczorajszego spotkania GKS Katowice – GKS Tychy 1:1 (1:1).

 

sportdziennik.com – Derby bez rozstrzygnięcia. Katowice remisują z Tychami

Piłkarze obu GKS-ów znowu musieli podzielić się punktami. Strzelanie rozpoczął Mateusz Czyżycki, a szybko wyrównał Adrian Błąd.

Spotkanie odbywało się w dość smutnej atmosferze. Jak wiadomo, ultrasi GieKSy z „Blaszoka” bojkotują mecze swojej drużyny w związku z konfliktem między nimi a prezesem klubu. Kibice z Tychów nie mogli z kolei pojawić się na sektorze gości, bo cały czas odbywają półroczną karę za burdy na stadionie Widzewa. Mimo tego jednak mecz zaczął się intensywnie.

Już w 6 minucie goście prowadzili 1:0 po tym, jak piłkę z bliskiej odległości wbił do siatki Mateusz Czyżycki, obsłużony przez dogrywającego z prawej strony Petra Buchtę. Nie popisał się w tej sytuacji katowicki kapitan Arkadiusz Jędrych, który w dość dziwny sposób postanowił przepuścić piłkę, zamiast wybić ją na rzut rożny. GieKSa nie dała się jednak stłamsić. Odpowiedziała już w 13 minucie, kiedy fantastycznie między formacjami przyjezdnych pokazał się Marcin Urynowicz. Pomocnik przyjął prostopadłe podanie od Grzegorza Janiszewskiego i spod linii końcowej dograł na głowę Arkadiusza Błąda, a ten nie dał szans Konradowi Jałosze.

W późniejszych minutach nieco więcej z gry mieli goście. Tychy przez długie momenty wygrywały walkę o środek pola, gdzie szczególnie groźny był głodny kreatywnej gry Antonio Dominguez – zresztą to właśnie Hiszpan zauważył na skrzydle w 6 minucie Buchtę. „Stuprocentówek” jednak brakowało, a o ewentualnych strzałach z dystansu gości nie warto się rozpisywać. Kapitalną okazję miał w 23 minucie Kamil Szymura, ale zamykając akcję po centrze Domingueza tyski stoper trafił tylko w boczną siatkę. Im bliżej było końca pierwszej połowy, tym gra się wyrównywała. Gracze z Katowic zaczęli być częściej przy piłce, ale po obu stronach brakowało konkretów, choć chęci zespołom nie można było odmówić.

Druga połowa stała zdecydowanie pod znakiem gospodarzy. Już w 47 minucie przed kapitalną okazją stanął Błąd, kiedy po precyzyjnym dośrodkowaniu Grzegorza Rogali jego strzał głową świetnie obronił Jałocha. Kilka minut później strzelec wyrównującej bramki znów oddał obiecujące uderzenie, ale było ono zbyt lekkie. GieKSa zaczęła grać szybciej, agresywniej i wyżej, co dawało efekty. W 57 minucie Buchta stracił piłkę we własnej „szesnastce” na rzecz Rogali, choć na szczęście obrońcy nic z tego nie wynikło. 8 minut później z kolei niepilnowany w polu karnym strzelał Marko Roginić, ale futbolówka poleciała wysoko nad bramką.

Tyszanie grali wyraźnie słabiej niż przed przerwą. Swoją chwilę mieli w 82 minucie, kiedy po błędzie katowiczan w stronę ich bramki popędził Krzysztof Machowski. Młodzieżowiec gości w ostatniej chwili został jednak zblokowany. W końcówce meczu gospodarze starali się jeszcze przycisnąć swoich imienników zza południowej granicy miasta, ale nie przyniosło to efektów. Po raz trzeci z rzędu GKS-y podzieliły się więc punktami, a Katowice nie pokonały Tychów w siódmym kolejnym meczu.

 

1liga.org – Sobota w F1L: Derby na remis

[…] Na początek pierwszoligowej soboty czekało nas starcie dwóch GKS-ów – katowickiego i tyskiego, czyli budzące emocje derby. Oba zespoły bardzo dobrze wprowadziły się w to spotkanie. Najpierw już w 6. minucie prowadzenie objął GKS Tychy, gdy dośrodkowanie Buchty wykończył Mateusz Czyżycki. Katowiczanie odpowiedzieli w trzynastej minucie. Golkipera tyszan pokonał Adrian Błąd. Mecz rozstrzygnął się w pierwszej połowie i  ostatecznie oba zespoły dopisują do swojego konta po punkcie.

 

dziennikzachodni.pl – GKS Katowice – GKS Tychy 1:1

Derby GKS-ów rozpoczęły się mocnym akcentem tyszan. Pierwsza ofensywna akcja gości przeprowadzona w 6 minucie wywołała bałagan w katowickiej defensywie i Mateusz Czyżycki z pola bramkowego wpakował piłkę do siatki. Odpowiedź też była konkretna: Adrian Błąd pięknym i czystym strzałem głową pokonał Konrada Jałochę.

Paradoksalnie jedynie gole oraz bliźniacza do sytuacji Czyżyckiego okazja Kamila Szymury (trafił w boczną siatkę) były godnymi uwagi wydarzeniami w całej pierwszej połowie. Generalnie na Bukowej czuć już było jesień, a spotkanie niespecjalnie rozgrzewało kibiców, którzy przyszli na stadion. Warto zaznaczyć, że tym razem wśród nich pojawiła się spora grupa radnych, co jest kolejnym jasnym sygnałem o wsparciu ze strony miasta dla skonfliktowanego z fanami prezesa Marka Szczerbowskiego.

Po przerwie mecz był już zdecydowanie lepszy, a zespół Rafała Góraka miał kilka sytuacji do objęcia prowadzenia. Zawodziła jednak precyzja uderzeń, szczęście dopisywało też tyskiemu bramkarzowi.

Remis nie dał satysfakcji żadnej z drużyn. Przy ścisku panującym w tabeli trzy punkty oznaczałyby konkretny skok w górę, jeden zmienił niewiele, w dodatku rywale będą mieli okazję zwiększyć różnicę nad śląskimi GKS-ami.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Aleksander Paluszek w GieKSie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

GKS Katowice poinformował o podpisaniu umowy z 24-letnim obrońcą Aleksandrem Paluszkiem. Zawodnik związał się z naszym klubem kontraktem ważnym do 2027 roku, z opcją przedłużenia o kolejny sezon.

Paluszek trafił do GieKSy ze Śląska Wrocław, z którym w minionym sezonie spadł z Ekstraklasy. W barwach ekipy z Dolnego Śląska rozegrał 20 meczów i zdobył w nich jedną bramkę. Rok wcześniej sięgnął z nią po wicemistrzostwo Polski.

Łącznie w najwyższej klasie rozgrywkowej 24-latek wystąpił w 67 spotkaniach, strzelając pięć goli. Wcześniej reprezentował również Górnik Zabrze.

Życzymy powodzenia i sukcesów w naszych barwach!

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna kobiet

Znamy rywalki w Lidze Mistrzyń

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Drużyna GKS-u Katowice poznała przeciwniczki w II rundzie eliminacyjnej UEFA Women’s Champions League. Katowiczanki zagrają w miniturnieju, który odbędzie się 27-30 sierpnia. W rywalizacji wezmą udział cztery drużyny, a mecze zostaną rozegrane w Słowenii.

W pierwszym spotkaniu GieKSa zmierzy się z WFC BIIK-Shymkent (Kazachstan), a w przypadku zwycięstwa awansuje do finału, gdzie czekać będzie lepszy z pary ZNK Mura (Słowenia, Murska Sobota) – zwycięzca drugiej grupy pierwszej rundy kwalifikacji. 

Druga grupa pierwszej rundy kwalifikacji (finał 2 sierpnia):
Agarista CSF Anenii Noi 2020 (MDA) – Swieqi United FC (MLT) | Spartak Myjava (SVK) – ŽFK Budućnost (MNE)

Awans do ostatniej rundy eliminacyjnej uzyska tylko triumfator każdego miniturnieju (czeka na niego bezpośredni dwumecz o fazę ligową LM, przegrany finału zagra w Lidze Europy), a druga i trzecia drużyna turnieju eliminacyjnego spadną do Ligi Europy. W przypadku remisu po 90 minutach spotkania przewidziana jest dogrywka, a jeśli nie przyniesie rozstrzygnięcia – rzuty karne.


Wszystkie drużyny drugiej rundy eliminacyjnej to:

Rozstawione: SK Slavia Praha (CZE), FC Rosengård (SWE), FC Twente (NED), Vålerenga Fotball (NOR), FC Vorskla Poltava (UKR), WFC BIIK-Shymkent (KAZ), KFF Vllaznia (ALB), Apollon Ladies FC (CYP), ŽNK Mura (SVN), SFK 2000 Sarajevo (BIH), FC Gintra (LTU), Ferencvárosi TC (HUN), Fortuna Hjørring (DEN), Breidablik (ISL)

Nierozstawione: FC Dinamo-BSUPC (BLR), BSC Young Boys (SUI), Hibernian FC Women (SCO), ŽFK Crvena Zvezda (SRB), OH Leuven (BEL), FCV Farul Constanța (ROU), HJK Helsinki (FIN), GKS Katowice (POL), Zwycięzca CH-P Q1 Gr 1, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 2, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 3, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 4, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 5, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 6


Faza zasadnicza Ligi Europy odbywa się w formacie pucharowym (mecz i rewanż, eliminacja bezpośrednia).

Do pierwszej rundy kwalifikacyjnej nowej Ligi Europy kobiet bezpośrednio awansuje 11 drużyn. Dołączą do nich również zespoły, które zajęły trzecie miejsce w miniturniejach drugiej rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzyń kobiet – także 11 drużyn.

W drugiej rundzie kwalifikacyjnej do turnieju dołączy jedna drużyna z bezpośrednim awansem (Slovácko) oraz zespoły, które zajęły drugie miejsce w miniturniejach drugiej rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzyń (11 drużyn), a także kluby, które odpadły w trzeciej rundzie kwalifikacji Ligi Mistrzyń (9 drużyn). Do nich dołączą zwycięzcy pierwszej rundy kwalifikacyjnej Women’s Europa Cup.

Liga Mistrzów odbywa się w formacie ligowym (format tabeli, dzięki któremu awansuje się do fazy pucharowej).

Kontynuuj czytanie

Hokej

Polscy liderzy zostają

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Grzegorz Pasiut, Bartosz Fraszko i Patryk Wronka przedłużyli swoje kontrakty o dwa lata.

Dla Pasiuta i Fraszki będą to już ósme sezony w GieKSie – choć Fraszko rozpoczął swoją przygodę w Katowicach rok wcześniej, to później na jeden sezon wrócił do Torunia. Nasz kapitan już 369 razy ubierał bluzę GieKSy w oficjalnych meczach, a jego asystent o 2 mniej. Pasiut zdobył 159 goli i zanotował 248 asyst, zaś Fraszko – odpowiednio 150 i 223. Obaj byli kluczowymi postaciami drużyny, która dwukrotnie wygrywała mistrzostwo Polski.

Mniejszy staż w barwach GKS-u ma Wronka, jest za to rekordzistą pod względem powrotów do Katowic – właśnie trwa jego już trzecia przygoda z GieKSą. W złoto-zielono-czarnych kolorach wystąpił 222-krotnie. Zdobył dla nas 87 bramek, a 177 razy asystował. Z GieKSą zdobył swój jedyny do tej pory złoty medal mistrzostw Polski.

Gratulujemy kontraktów!

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga