W trakcie świętowania na boisku mistrzostwa zdobytego przez uKochane zadaliśmy trenerowi Rafałowi Górakowi kilka pytań dotyczących obu piłkarskich drużyn GKS Katowice.
Chciałby pan, żeby kobieca GieKSa została na stałe na Nowej Bukowej?
Rafał Górak: Oczywiście, docelowo to także jest miejsce dla kobiecej dywizji. Cała logistyka też jest potrzebna do przygotowania drużyny na przenosiny, trzeba zabezpieczyć treningi. Nawet my jeszcze tutaj nie jesteśmy do końca przeniesieni, więc pewnie to jeszcze troszkę potrwa.
Czy zespół przejmował się plotką o wsparciu finansowym ze strony Rakowa?
Ubaw był dość dobry, zaraz mieliśmy w głowie szyderczy ton tego wszystkiego. Walka o mistrza toczyła się także na płaszczyźnie psychologicznej. My chcieliśmy zagrać jak najlepiej dla siebie, dla GKS-u.
Alan Czerwiński ma zostać docelowo na wahadle?
Alan Czerwiński to bardzo kompleksowy piłkarz i pomoże nam w każdym aspekcie. Świetnie spisywał się na środku obrony i to jest również jego pozycja. Będzie wystawiany w zależności od potrzeb.
Ma trener już jakiś plan na początek przyszłego sezonu?
Zawodnicy będą mieli zero-jedynkowe wakacje, a my z dyrektorem mamy trochę pracy związanej z kadrą i nie tylko. Trochę pracy jest, ale ten tydzień, dziesięć dni dla siebie muszę urwać, żeby się trochę zresetować.
Ósme miejsce na koniec to wynik dobry czy bardzo dobry?
Bardzo dobry.
Gdyby jakimś cudem jednak pojawił się dodatkowy milion na koncie klubu, to jakby go wykorzystać?
Milion złotych czy euro? (śmiech)
Euro, zaszalejmy.
Na pewno na zwiększanie standardu wokół zespołu, żeby w GKS-ie rósł poziom przygotowania piłkarzy do gry. Nigdy nie będę chciał powstania kominów płacowych, nie możemy otwierać się na taki kierunek. Każdy milion euro nam się przyda, żeby drużyna była coraz lepsza.
antek1964
18 grudnia 2013 at 21:30
Ale chujnia :'(
Oooo
19 grudnia 2013 at 00:35
To miasto jest chyba nienormalne !!!!!!! 2mln ????? To jest jakiś skandal ! Co prezes ma zrobić z takim małym budzetem ?
aaa
19 grudnia 2013 at 12:35
Po awansie wpadnie kilka baniek, wiec jestem optymista 😉
kris
19 grudnia 2013 at 16:04
tylko 2 mln na 50lecie klubu co oni ogupieli
daro
19 grudnia 2013 at 19:36
Wiem, że będziecie wieszać na mnie psy, ale nie uważacie, że w Naszym mieście są ważniejsze wydatki (na przedszkola, szkoły, szpitale).
kejza
20 grudnia 2013 at 18:41
panowie cieszmy sie z dwuch bo moglo byc gozej
masi
23 lutego 2014 at 00:10
Z jednej strony to za malo kasy a z drugiej miasto ma duzo wiecej wydatkow.Ale miejmy nadzieje,ze nasi pilkarze nie graja tylko dla kasy ale rowniez dla klubu a z czasem jak dobrze im pojdzie i pokarza na co ich naprawde stac to dostana od miasta wiecej pieniedzy.Bo niestety.Najpierw trzeba pokazac,ze umie sie grac a pozniej dostaje sie za to pieniadze a nie na odwrot.Tak jak nasza „ukochana”Reprezentacja Polski.Jestem dobrej mysli,ze ten sezon bedzie udany i dostaniemy sie do ekstraklasy, i ze miasto rowniez przylozy sie do tego troche wiecej finansowo.