Dołącz do nas

Hokej

Formacje specjalne dają nam trzy punkty

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Po 4 spotkaniach bez wygranej w regulaminowym czasie gry hokeistom TAURON KH GKS-u Katowice w końcu udało się zgarnąć komplet punktów. Do Satelity przyjechała drużyna TatrySki Podhala Nowy Targ, która przed tygodniem pokonała na własnym lodzie GieKSę 6:3. Od pierwszej minuty obie drużyny były nastawione mocno ofensywnie. Już w początkowych sekundach Podhale wyszło z akcją 2 na 1, ale dobrze zachował się Kosowski. Tuż przed opływem drugiej minuty spotkania za zagranie wysokim kijem ukarany został Jakub Grof, jednak to nie Podhalanie, a GKS zdobył bramkę podczas odsiadywania tej kary. Urwał się obrońcom Radosław Sawicki, dograł do Dusana Devecki, ten wyczekał Przemysława Odrobnego i umieścił krążek pod poprzeczką. Następnie, już podczas gry 5 na 5, dwie szybkie bramki zdobyło Podhale. Obie padły po strzałach z dystansu – raz bezpośrednio, raz po dobitce. Na szczęście były to jedyne bramki dla naszych rywali w tym spotkaniu. Szybko do wyrównania doprowadził Tomasz Malasiński, który strącił strzał Devecki podczas gry w przewadze. Niemal pełne ostatnie 5 minut tercji graliśmy w przewadze. Podczas tych gier Łopuski trafił w słupek, a Grof w poprzeczkę, ale na przerwę schodziliśmy z remisem na tablicy wyników.

Początek drugiej tercji to okazje z obu stron. Jedyny gol w tej części spotkania padł w 29 minucie. Na ławce kar przebywał wówczas Dawid Majoch, krążek przejął Jesse Rohtla, podał do Mikołaja Łopuskiego, który sam pognał na bramkę strzeżoną przez Odrobnego. Pierwszy strzał zatrzymał się na parkanie reprezentacyjnego bramkarza, ale przy dobitce Łopuski był już bezbłędny. Jeszcze podczas tej samej gry w osłabieniu dobrą okazję miał Sawicki, tym razem bramka jednak nie padła. W końcówce tercji kilka podyktowanych kar doprowadziło do przewagi GieKSy 4 na 3, ale można było taką sytuację wykorzystać zdecydowanie lepiej. Przed ostatnią tercją prowadziliśmy z Podhalem 3:2.

W trzeciej tercji szybko zdobyliśmy dwubramkowe prowadzenie. Graliśmy w przewadze, wywalczyliśmy krążek pod bandą, trafił on do Mikołaja Łopuskiego, a ten podał do Martina Cakajika, który poczekał na ruch Odrobnego, a następnie uderzył przy długim słupku. Łącznie aż czterokrotnie w ostatniej odsłonie spotkania karane było Podhale, co nie ułatwiało im walki o doprowadzenie do wyrównania. Gdy w 50 minucie podczas gry w osłabieniu Siergiej Ogorodnikow wystrzelił krążek poza lodowisko i GieKSa miała przed sobą 22 sekundy gry w 5 na 3, Tom Coolen poprosił o czas i rozrysował naszym zawodników najbliższą akcję. Przyniosło to efekt po 17 sekundach. Po wymianie kilku podań do bramki trafił Jakub Grof. W ostatnich minutach tempo spotkania nieco spadło, znany był już zwycięzca meczu i obie drużyny czekały na kończącą syrenę. Po kilku słabszych meczach GKS w końcu zagrał solidnie, zdobył 3 bramki w przewadze i 2 w osłabieniu.

Zawodnik meczu: Dusan Devecka – słowacki weteran zdobył gola i zanotował 2 asysty. Pod własną bramką również solidny.

TAURON KH GKS Katowice – TatrySki Podhale Nowy Targ 5:2 (2:2, 1:0, 2:0)
1:0 Dusan Devecka (Radosław Sawicki) 4/5 02:38
1:1 Damian Tomasik (Krzysztof Zapała, Marcin Kolusz) 05:17
1:2 Marcin Kolusz (Maxim Kondrashov, Oskar Jaśkiewicz) 07:25
2:2 Tomasz Malasiński (Jesse Rohtla, Dusan Devecka) 5/4 09:07
3:2 Mikołaj Łopuski (Jesse Rohtla) 4/5 29:03
4:2 Martin Cakajik (Mikołaj Łopuski) 5/4 45:06
5:2 Jakub Grof (Jesse Rohtla, Dusan Devecka) 5/3 50:57

TAURON KH GKS Katowice: Kosowski (Studziński) – Wanacki, Cakajik, Strzyżowski, Rothla, Łopuski – Devecka, Martinka, Malasiński, Fraszko, Themar – Rąpała, Grof, Majoch, Sawicki, Dalidovich- Nahunko, Nowak, Krawczyk

TatrySki Podhale Nowy Targ: Odrobny (Kapica) – Jaskiewicz, Tomasik, Kolusz, Zapała, Kondrashov – Sulka, Samarin, Gruszka, Ogorodnikov, Bezais – Kapica, Pichnarcik, Michalski, Neupauer, Różański – Wsół, Mrugała, Michalski, Siuty, Svitac

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Stal Rzeszów Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

04.05.2023 Katowice

GKS Katowice – Stal Rzeszów 8:0 (5:0)

Bramki: Kozubal (1), Bergier (12), Mak (14),(25),(27), Repka (62), Marzec (75), Arak (87) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (60. Krawczyk), Jędrych, Jaroszek (72. Shibata), Komor, Repka, Mak (76. Aleman)– Błąd (76. Baranowicz), Kozubal, Marzec – Bergier(60. Arak)

Stal Rzeszów: Raciniewski – Warczak, Kościelny, Śimcak, Diaz (60. Wachowiak), Thill (75. Danielewicz), Łysiak, Kądziołka (46.Bukowski), Paśko, Łyczko (46. Synoś), Prokić (75. Plichta)

Żółte kartki: – Krawczyk

Czerwona kartka: – Kościelny

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    Szalone zwycięstwo w Warszawie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

    Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

    ***

    Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

    Urazy Rogali i Wasielewskiego?
    Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

    Wracają demony jesieni?
    Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

    Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
    Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

    Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
    Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

    Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
    Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

    Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
    Górak:
    Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga