Choć w środę hokeiści GKS-u Katowice ponieśli pierwszą porażkę w sezonie 2023/2024, ulegając GKS-owi Tychy w starciu o Superpuchar, to wciąż jesteśmy niepokonani w rozgrywkach ligowych, a już w piątek czeka nas kolejny mecz w ramach THL – udamy się do Krakowa.

Cracovia zajmuje aktualnie 6 miejsce w tabeli, jednak 16 zdobytych punktów daje jej aż 7-punktowy nad kolejnym Podhalem Nowy Targ, a traci zaledwie 2 oczka do GKS-u Tychy, z kolei trzecia Energa Toruń i czwarty JKH GKS Jastrzębie zdobyli po 19 punktów, więc krakowianom wbrew pozorom znacznie bliżej do czołówki. W miniony wtorek rozgrywali awansem spotkanie z 28. kolejki w Toruniu – ulegli Enerdze po rzutach karnych 4:5.

Zdecydowanym liderem ofensywnym ,,Pasów” jest Adam Raska, który zdobył 6 goli i 10-krotnie asystował. O punkty dorzucane z formacji defensywnej dba jego rodak – Daniel Krenzelok ma na swoim koncie 8 oczek za 4 bramki i taką samą liczbę asyst. Również w bramce Cracovii mamy Czecha, z jego dyspozycji jednak krakowscy fani nie mogą być zadowoleni – Filip Krasanovsky rozegrał komplet minut, a broni jedynie na 89,2%. Jego zmiennik Łukasz Hebda nie otrzymał jeszcze żadnej szansy. Wśród Polaków dosyć niespodziewanie najlepiej spisuje się Mateusz Bezwiński, który asystował przy 6 trafieniach, zawodzi natomiast Radosław Sawicki, który zdobył do tej pory tylko 4 punkty za 3 gole i asystę.

Gdy przed nieco ponad miesiącem pierwszy raz skrzyżowaliśmy kije z drużyną z Krakowa w Satelicie, na gole czekaliśmy aż do trzeciej tercji – choć najpierw Raska dał prowadzenie ówczesnym gościom, to zdołaliśmy odpowiedzieć trafieniami Smala, Vartinena, Pasiuta i Sokay’a. W piątek mecz rozpocznie się o 18:30.

20.10.2023 (piątek, 18:30) Comarch Cracovia – GKS Katowice