Tym razem GKS Katowice bramek nie tracił, za to uraczył nas aż czterema zdobytymi. Pierwsza i druga padła po bardzo dobrej centrze i wykończeniu, dwie pozostałe były już efektem totalnego rozrzedzenia szyków w obronie ROW, ale katowiczanie perfekcyjnie to wykorzystali.
0:1 Fonfara (50)
Długą piłkę do przodu zagrywa Szary.
Kamiński jednak wyskakuje i głową przerywa akcję gospodarzy.
Futbolówka leci do przeciwnika, ale jak spod ziemi wyrasta Goncerz, który wskakuje przed przeciwnika. Do akcji bardzo szybko włącza się Fonfara.
Gonzo wywalczył piłkę i zagrywa na prawą stronę do Gancarczyka.
Widzimy, ile przebiegł już Fonfara, a Gancarczyk zabiera się z piłką na skrzydle.
Precyzyjna centra Gancarczyka.
Fonfara musi mieć uwagę skierowaną na wysoką piłkę i na przeciwnika.
W dość ekwiblirystyczny sposób ją przyjmuje, ale to była jedyna możliwość.
Fonfara mimo, że ma dwóch obrońców obok siebie oddaje od razu strzał.
I GKS obejmuje prowadzenie.
0:2 Zieliński (86)
Akcję rozpoczyna na własnej połowie Duda.
Przebiegł kilkanaście metrów, minął linię środkową i zagrywa na lewo do Chwalibogowskiego. Zwraca uwagę od tego momentu zachowanie Wróbla i Zielińskiego.
Chwalibogowski przejmuje piłkę i nieco ją sobie podprowadza. Widzimy, że Zieliński i Wróbel już zmienili swoje pozycje, Zieliński zszedł bardziej do środka, a Wróbel kieruje się ku skrzydle.
Chwalibogowski przetrzymuje piłkę bardzo długo, ale rywale nie stosują pressingu. Na obieg przybywa Pietrzak, ale Chwalibogowski decyduje się na ścięcie do środka.
Podaje do Dudy, który niepilnowany stoi przed szesnastką. Zieliński blisko kryty przez rywala.
Duda się obraca i zagrywa na prawo. Obrońca już odbiegł od Zielińskiego.
Piłkę otrzymuje Wróbel. Zobaczcie od tej chwili na zachowanie Zielińskiego. Jest kilka metrów za plecami obrońcy.
Zielu rusza, aby wyprzedzić defensora.
Moment dośrodkowania. Obrońca się zreflektował, że musi bronić, ale to napastnik jest w pełnym biegu.
Walka o pozycję.
Zieliński zdecydowanie wyprzedza rywala i wysoko wyskakuje do główki.
GKS prowadzi w Rybniku 2:0.
0:3 Wróbel (90)
Pod linią autową Duda. Pietrzak pokazuje mu, aby uspokonił grę, podając do obrońców.
Duda decyduje się jednak na niekonwencjonalne podanie do przodu.
Piłka trafia do Zielińskiego.
Ten ma możliwość wdarcia się w pole karne.
Decyduje się jednak na ścięcie do środka i po minięciu rywala podaje na prawo.
Piłkę otrzymuje niepilnowany Wróbel.
Precyzyjne uderzenie.
I 3:0 dla GKS.
0:4 Wróbel (90)
Po świetnej akcji w destrukcji, Duda zagrywa długa piłkę.
Futbolówka trafia na wolne pole do Chwalibogowskiego.
Ten podaje płasko w pole karne do nadbiegającego Wróbla – sytuacja 2 na 1 z obrońcą.
Wróbel sam na sam z bramkarzem.
Bardzo podobna sytuacja, jak przy trzeciej bramce.
I pomocnik GKS pieczętuje wygraną.