Dołącz do nas

Piłka nożna

Jeden otwierał GieKSa.pl, drugi wprowadzał na zaplecze

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Mimo że Zagłębie Lubin nie posiada wielkich gwiazd w zespole, to kilka nazwisk przykuwa uwagę. Znajduje się tam wielu zawodników, którzy w przeszłości poznali smak zwycięstwa na naszym wysłużonym stadionie. Miejmy nadzieję, że nie powtórzy im się to tym razem.

Podstawowym bramkarzem jest Dominik Hładun (144E, 0 goli), który przez prawie całą swoją karierę gra w Zagłębiu, z krótkim epizodem w Chojniczance i dwuletnim pobycie w Legii. W barwach klubu z Chojnic zagrał w 2015 roku w domowym meczu z GKS przegranym 0:2 (słynne ganianki za trybuną). W Legii rozegrał kilkanaście spotkań, m.in. dwukrotnie ze Zrinskim Mostar w Lidze Konferencji. Formalnie jest też zdobywcą Pucharu Polski, choć zagrał tylko w jednym meczu.

Gwiazdą – zachodzącą – jest natomiast Jasmin Burić (169E, 0 goli). Dwukrotny Mistrz Polski w barwach Lecha Poznań, w którym spędził 10 lat. Od trzech lat występuje w Zagłębiu, jednak są to epizody. Z Kolejorzem grał w europejskich pucharach, m.in. w efektownej kampanii, w której poznaniacy wyszli z grupy z Manchesterem City i Juventusem.

Mateusz Grzybek (98E, 6 goli) ma na koncie występy i bramki w trzech klubach ekstraklasy – Radomiaku, Termalice i Zagłębiu. Zawodnik grał przeciw GKS Katowice w barwach GKS Tychy.

Jarosław Jach (120E, 8 goli) miał zrobić wielką karierę, ale nici z tego wyszły. Piłkarz po dobrych występach w Zagłębiu trafił do Crystal Palace. Zagrał w barwach londyńskiego klubu w zaledwie jednym meczu, szalonym spotkaniu Pucharu Ligi z Bournemouth. Doszło do konkursu rzutów karnych, w których po dziesięciu seriach było 10:10, a polski zawodnik właśnie był dziesiątym w swoim zespole, który trafił. Potem pomylili się obaj bramkarze, a potem jeszcze jeden piłkarz Palace zaliczył pudło i zespół Polaka przegrał 10:11. Potem poszedł do Sheriffa Tiraspol, z którym zdobył Mistrzostwo i Puchar Mołdawii. W Fortunie Sittard zagrał trzy mecze w holenderskiej ekstraklasie, m.in. przeciw Ajaxowi. Grał jeszcze w Turcji oraz Rakowie Częstochowa, z którym zdobył Puchar Polski. Zaliczył dwa występy w reprezentacji Polski u Adama Nawałki – przeciw Urugwajowi i Meksykowi w 2017 roku.

Aleks Ławniczak (116E, 6 goli) ma już na koncie ponad setkę występów w ekstraklasie w barwach Warty Poznań i Zagłębia Lubin.

Michał Nalepa (194E, 12 goli) zanim zaczął poważniejszą karierę, zdążył dwukrotnie zagrać w meczach Ruchu Radzionków z GKS Katowice. Rafał Górak wówczas zaczynał swoją pracę w GKS, a Nalepa za partnera w Radzionkowie miał m.in. Mateusza Maka. Ciekawostka: zawodnik grał (i niestety wygrał) w barwach Cidrów przy Bukowej i był to pierwszy mecz w historii, który opisywaliśmy w ramach strony GieKSa.pl, raptem kilka dni po powstaniu naszej witryny, która prężnie funkcjonuje aż do dziś. Przez trzy sezony grał w Ferencvarosu, z których zdobył mistrzostwo i trzykrotnie Puchar Węgier. W naszej ekstraklasie najwięcej grał w Lechii Gdańsk, z którą również zdobył krajowy puchar i w pucharach grał przeciw Brondby.

Huberta Adamczyka (32E, 2 gole) nikomu w Katowicach przedstawiać nie trzeba. Ten zawodnik walnie przyczynił się do awansu GKS do ekstraklasy, nie wykorzystując przy Bukowej rzutu karnego na 2:0 dla Arki Gdynia. GieKSa zremisowała 1:1, a to pozwoliło odrobić gigantyczną przewagę w ostatniej kolejce sezonu. Zawodnik indywidualnie zrewanżował się w tym sezonie, strzelając w rundzie jesiennej zwycięską bramkę w Lubinie. Niegdyś grał też w meczu w Tychach, gdzie nasz zespół przegrał 0:4. W czasach juniorskich terminował w… Chelsea.

Damian Dąbrowski (339E, 14 goli) to absolutny weteran polskich boisk. W ekstraklasie grał w Cracovii, Pogoni i Zagłębiu. Z Cracovią zagrał w meczu Pucharu Polski przy Bukowej w 2015 roku (wygrał 3:1). Pasy nawet zagrał w eliminacjach do Ligi Europy, ale nastąpiła kompromitacja z macedońskim zespołem (znamy to) Skendiją Tetovo.

Marcin Listkowski (109E, 2 gole) to kolejny piłkarz, który zna smak zwycięstwa w Katowicach, gdy wygrał tu z Rakowem 3:0. Zawodnik trafił do Włoch, gdzie grał głównie w Serie B w barwach Lecce i Brescii, ale zaliczył też sześć meczów w Serie A, grając m.in. przeciw Interowi, Atalancie czy Napoli, z którym udało mu się zremisować, a było to nie tak dawno, bo dwa lata temu. Jesienią piłkarz grał w Jagiellonii i wystąpił w meczu, który Jaga przegrała na Bukowej.

Tomasz Makowski (159E, 5 goli) to również piłkarz, który zdobył Puchar Polski z Lechią Gdańsk.

Niezłym ananasem jest Kajetan Szmyt (80E, 10 goli). Zawodnik wyróżniał się w Warcie Poznań i mówiło się, że może wzmocnić najlepsze kluby. Gdy jednak okazało się, że jego oczekiwania finansowe są absurdalne (chciał na przykład zarabiać najwięcej w danym zespole), rezygnowano z niego, o czym mówił m.in. Łukasz Masłowski, dyrektor sportowy Jagiellonii. Piłkarz skończył w Zagłębiu i można się zastanawiać, czy nauczył się już pokory.

Mateusz Wdowiak (252E, 26 goli) zdobywał Puchary Polski z Cracovią i Rakowem. W pucharach grał przeciw Malmo, Rubinowi Kazań, Gent, Slavii, a po pierwszej rundzie eliminacji LM i meczach z Florą Tallin (gdzie grał Marten Kuusk), przeszedł do Zagłębia. Wygrał… na Bukowej w barwach Sandecji, w jednym z decydujących o klęsce dla nas meczów w 2017 roku.

Dawid Kurminowski (54E, 17 goli) to był król strzelców w lidze słowackiej w barwach Żilinie. Pograł też trochę w duńskim Aarhus.

No i Arkadiusz Woźniak (203E, 24 gole) piłkarz, którego bardzo dobrze wspominają kibice GKS. Choć zanim zawodnik trafił do GieKSy, potrafił na Bukowej strzelić gola w wygranym przez Zagłębie 5:0 meczu. Potem przez cztery sezony występował w Katowicach, strzelając 26 goli. Najlepszym i najważniejszym meczem zawodnika było zwycięstwo 4:1 ze Stalą Rzeszów, w którym zdobył hat-tricka, a wygrana ta zapewniła awans naszemu klubowi do pierwszej ligi. Zawodnik w tym sezonie grywa ogony, ale być może dostanie szansę na zaprezentowanie się katowickiej publiczności w ostatnim meczu GieKSy przy Bukowej.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Aleksander Paluszek w GieKSie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

GKS Katowice poinformował o podpisaniu umowy z 24-letnim obrońcą Aleksandrem Paluszkiem. Zawodnik związał się z naszym klubem kontraktem ważnym do 2027 roku, z opcją przedłużenia o kolejny sezon.

Paluszek trafił do GieKSy ze Śląska Wrocław, z którym w minionym sezonie spadł z Ekstraklasy. W barwach ekipy z Dolnego Śląska rozegrał 20 meczów i zdobył w nich jedną bramkę. Rok wcześniej sięgnął z nią po wicemistrzostwo Polski.

Łącznie w najwyższej klasie rozgrywkowej 24-latek wystąpił w 67 spotkaniach, strzelając pięć goli. Wcześniej reprezentował również Górnik Zabrze.

Życzymy powodzenia i sukcesów w naszych barwach!

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna kobiet

Znamy rywalki w Lidze Mistrzyń

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Drużyna GKS-u Katowice poznała przeciwniczki w II rundzie eliminacyjnej UEFA Women’s Champions League. Katowiczanki zagrają w miniturnieju, który odbędzie się 27-30 sierpnia. W rywalizacji wezmą udział cztery drużyny, a mecze zostaną rozegrane w Słowenii.

W pierwszym spotkaniu GieKSa zmierzy się z WFC BIIK-Shymkent (Kazachstan), a w przypadku zwycięstwa awansuje do finału, gdzie czekać będzie lepszy z pary ZNK Mura (Słowenia, Murska Sobota) – zwycięzca drugiej grupy pierwszej rundy kwalifikacji. 

Druga grupa pierwszej rundy kwalifikacji (finał 2 sierpnia):
Agarista CSF Anenii Noi 2020 (MDA) – Swieqi United FC (MLT) | Spartak Myjava (SVK) – ŽFK Budućnost (MNE)

Awans do ostatniej rundy eliminacyjnej uzyska tylko triumfator każdego miniturnieju (czeka na niego bezpośredni dwumecz o fazę ligową LM, przegrany finału zagra w Lidze Europy), a druga i trzecia drużyna turnieju eliminacyjnego spadną do Ligi Europy. W przypadku remisu po 90 minutach spotkania przewidziana jest dogrywka, a jeśli nie przyniesie rozstrzygnięcia – rzuty karne.


Wszystkie drużyny drugiej rundy eliminacyjnej to:

Rozstawione: SK Slavia Praha (CZE), FC Rosengård (SWE), FC Twente (NED), Vålerenga Fotball (NOR), FC Vorskla Poltava (UKR), WFC BIIK-Shymkent (KAZ), KFF Vllaznia (ALB), Apollon Ladies FC (CYP), ŽNK Mura (SVN), SFK 2000 Sarajevo (BIH), FC Gintra (LTU), Ferencvárosi TC (HUN), Fortuna Hjørring (DEN), Breidablik (ISL)

Nierozstawione: FC Dinamo-BSUPC (BLR), BSC Young Boys (SUI), Hibernian FC Women (SCO), ŽFK Crvena Zvezda (SRB), OH Leuven (BEL), FCV Farul Constanța (ROU), HJK Helsinki (FIN), GKS Katowice (POL), Zwycięzca CH-P Q1 Gr 1, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 2, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 3, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 4, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 5, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 6


Faza zasadnicza Ligi Europy odbywa się w formacie pucharowym (mecz i rewanż, eliminacja bezpośrednia).

Do pierwszej rundy kwalifikacyjnej nowej Ligi Europy kobiet bezpośrednio awansuje 11 drużyn. Dołączą do nich również zespoły, które zajęły trzecie miejsce w miniturniejach drugiej rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzyń kobiet – także 11 drużyn.

W drugiej rundzie kwalifikacyjnej do turnieju dołączy jedna drużyna z bezpośrednim awansem (Slovácko) oraz zespoły, które zajęły drugie miejsce w miniturniejach drugiej rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzyń (11 drużyn), a także kluby, które odpadły w trzeciej rundzie kwalifikacji Ligi Mistrzyń (9 drużyn). Do nich dołączą zwycięzcy pierwszej rundy kwalifikacyjnej Women’s Europa Cup.

Liga Mistrzów odbywa się w formacie ligowym (format tabeli, dzięki któremu awansuje się do fazy pucharowej).

Kontynuuj czytanie

Hokej

Polscy liderzy zostają

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Grzegorz Pasiut, Bartosz Fraszko i Patryk Wronka przedłużyli swoje kontrakty o dwa lata.

Dla Pasiuta i Fraszki będą to już ósme sezony w GieKSie – choć Fraszko rozpoczął swoją przygodę w Katowicach rok wcześniej, to później na jeden sezon wrócił do Torunia. Nasz kapitan już 369 razy ubierał bluzę GieKSy w oficjalnych meczach, a jego asystent o 2 mniej. Pasiut zdobył 159 goli i zanotował 248 asyst, zaś Fraszko – odpowiednio 150 i 223. Obaj byli kluczowymi postaciami drużyny, która dwukrotnie wygrywała mistrzostwo Polski.

Mniejszy staż w barwach GKS-u ma Wronka, jest za to rekordzistą pod względem powrotów do Katowic – właśnie trwa jego już trzecia przygoda z GieKSą. W złoto-zielono-czarnych kolorach wystąpił 222-krotnie. Zdobył dla nas 87 bramek, a 177 razy asystował. Z GieKSą zdobył swój jedyny do tej pory złoty medal mistrzostw Polski.

Gratulujemy kontraktów!

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga