Dołącz do nas

Piłka nożna

Kuusk: Popełniliśmy wiele błędów

Avatar photo

Opublikowany

dnia

W czwartek odbyła się konferencja przed meczem z Cracovią, w której udział wzięli trener Rafał Górak oraz obrońca Marten Kuusk. Poniżej przedstawiamy zapis tekstowy.

Michał Kajzerek: Witam wszystkich bardzo serdecznie. Partnerem meczu będzie Bajka Pana Kleksa. Przed Areną Katowice znajdzie się krwiobus. Zachęcamy do niesienia pomocy.

Trener wolałby takie emocje do końca, jakie mieliśmy jesienią w Krakowie czy może więcej spokoju?
Rafał Górak:
Jeśli miałoby się to skończyć jak w Krakowie, to nie ma najmniejszego kłopotu. Cracovia to ofensywnie grający zespół, w jej meczach padło przeszło 100 goli. Spodziewamy się, że to będzie mocny przeciwnik.

Jaka oceniasz mecz w Kielcach?
Marten Kuusk:
To był trudny mecz. W pierwszej połowie nie pokazaliśmy naszego charakteru i stylu. Nie graliśmy jak my, popełniliśmy wiele błędów. W drugiej części dobrze zareagowaliśmy, musieliśmy strzelić i spisaliśmy się dobrze. Mieliśmy szanse, by wygrać ten mecz, ale niestety to Korona zdobyła gola. Była to gorzka pigułka do przełknięcia, remis byłby bardziej sprawiedliwy. To jest jednak piłka, Ekstraklasa i wszystko może się zdarzyć.

Mecz z Cracovią był ostatnim Zrelaka. Czy jeszcze wróci?
Górak:
To jeszcze nie ten czas. Z końcem tygodnia mamy ważne badanie. Jeśli nie będzie deficytów, to będziemy mogli w ostatnich meczach z Adama korzystać. Trochę komfortu mamy, to poczekamy jeszcze ten mecz. Adam z nami już teraz trenuje.

Celem było utrzymanie czy gracie jeszcze o to, żeby być wyżej?
Zdajemy sobie sprawę, że te sezony do końca były na szpanie i zawsze było o co grać. Rzeczywiście drużyna czuje, że w przyszłym sezonie Ekstraklasa w Katowicach będzie i to ważne. To przyjemne uczucie, ale nie można w takim komforcie zacząć pływać. Wszyscy się staramy, zawodnicy napędzają się do kolejnego meczu. Nie sądzę, żeby zabrakło nam adrenaliny. Widziałem też taką reakcję po meczu w Kielcach. Na pewno takie rzeczy priorytetowe wypracowaliśmy. Musimy o to zadbać, żeby ten sezon taki był. Nie wyobrażam sobie, żeby te trzy mecze były na niższym poziomie.

Czy jest przeskok po awansie z pierwszej ligi?
Kuusk:
Spodziewałem się nawet większej różnicy, ale i tak jest to widoczna zmiana. Jest różnica w tempie gry, w jakości zawodników, ciężej odebrać piłkę. Intensywność także jest wyższa i nie mamy tyle czasu na myślenie. Musimy się dostosować do tempa meczu. Jesteśmy już przyzwyczajeni i dobrze przygotowani. Wiemy czego się spodziewać.

Węgierski był większym wyzwaniem niż polski?
Niektóre słowa w języku rosyjskim i polskim są podobne. Jest mi łatwiej zrozumieć polski język, uczę się „krok po kroku” (Marten Kuusk powiedział tę frazę w języku polskim – red.).

Czy patrzy pan na ten sezon przez pryzmat walki beniaminków?
Górak:
W ogóle mnie taka rywalizacja nie interesowała. Koncentruję się na najbliższym meczu, chociaż mecz z Motorem, gdzieś z tyłu głowy tkwi mi ta porażka, graliśmy tam dobrze. Z ciekawością zobaczę to po tej 34. kolejce. Na razie mnie to nie obchodzi.

Sebastian Bergier nieobecny w kolejce. Jak wygląda jego sytuacja?
Złamana kość śródręcza. Wydawało się, że będzie można zastosować miękki opatrunek. Lekarze uznali inaczej, żeby ta kość się nie rozeszła, stąd jeszcze z nami nie trenuje, damy odpocząć tej ręce. Jeśli lekarze pozwolą, to od przyszłego mikrocyklu będziemy z Sebastianem.

Zostaliście określeni mianem wakacjuszy. Pan już wie, gdzie wybierze się na wakacje?
Pozdrawiam ten portal i zapraszam na mikrocyklu, wtedy będzie można taki wniosek dać. Nie myślimy o wakacjach, mieliśmy dwie doskonale sytuacje na zdobycie bramki. Tak się nie stało, tak to bywa. Odnośnie moich wakacji – ja lubię te imprezy hipisowskie, jedziemy w świat. Musi być mało ludzi, niebo nad głową i duży spokój.

Czy w pierwszym doświadczeniu w Ekstraklasie jakiś napastnik zalazł ci za skórę?
Kuusk:
Tak, napastnicy mają dużo jakości. Najtrudniejszy, muszę pomyśleć, hmm… Wszystkie zespoły mają inne typy napastników, przed każdym meczem muszę analizować napastników, ich zalety i wady. Gdybym miał wybrać najtrudniejszego, może Kouluris. Jest szybki, silny, inteligentny. Nie mam celu, żeby zatrzymać konkretnego zawodnika, chcę być po prostu coraz lepszy.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Aleksander Paluszek w GieKSie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

GKS Katowice poinformował o podpisaniu umowy z 24-letnim obrońcą Aleksandrem Paluszkiem. Zawodnik związał się z naszym klubem kontraktem ważnym do 2027 roku, z opcją przedłużenia o kolejny sezon.

Paluszek trafił do GieKSy ze Śląska Wrocław, z którym w minionym sezonie spadł z Ekstraklasy. W barwach ekipy z Dolnego Śląska rozegrał 20 meczów i zdobył w nich jedną bramkę. Rok wcześniej sięgnął z nią po wicemistrzostwo Polski.

Łącznie w najwyższej klasie rozgrywkowej 24-latek wystąpił w 67 spotkaniach, strzelając pięć goli. Wcześniej reprezentował również Górnik Zabrze.

Życzymy powodzenia i sukcesów w naszych barwach!

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna kobiet

Znamy rywalki w Lidze Mistrzyń

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Drużyna GKS-u Katowice poznała przeciwniczki w II rundzie eliminacyjnej UEFA Women’s Champions League. Katowiczanki zagrają w miniturnieju, który odbędzie się 27-30 sierpnia. W rywalizacji wezmą udział cztery drużyny, a mecze zostaną rozegrane w Słowenii.

W pierwszym spotkaniu GieKSa zmierzy się z WFC BIIK-Shymkent (Kazachstan), a w przypadku zwycięstwa awansuje do finału, gdzie czekać będzie lepszy z pary ZNK Mura (Słowenia, Murska Sobota) – zwycięzca drugiej grupy pierwszej rundy kwalifikacji. 

Druga grupa pierwszej rundy kwalifikacji (finał 2 sierpnia):
Agarista CSF Anenii Noi 2020 (MDA) – Swieqi United FC (MLT) | Spartak Myjava (SVK) – ŽFK Budućnost (MNE)

Awans do ostatniej rundy eliminacyjnej uzyska tylko triumfator każdego miniturnieju (czeka na niego bezpośredni dwumecz o fazę ligową LM, przegrany finału zagra w Lidze Europy), a druga i trzecia drużyna turnieju eliminacyjnego spadną do Ligi Europy. W przypadku remisu po 90 minutach spotkania przewidziana jest dogrywka, a jeśli nie przyniesie rozstrzygnięcia – rzuty karne.


Wszystkie drużyny drugiej rundy eliminacyjnej to:

Rozstawione: SK Slavia Praha (CZE), FC Rosengård (SWE), FC Twente (NED), Vålerenga Fotball (NOR), FC Vorskla Poltava (UKR), WFC BIIK-Shymkent (KAZ), KFF Vllaznia (ALB), Apollon Ladies FC (CYP), ŽNK Mura (SVN), SFK 2000 Sarajevo (BIH), FC Gintra (LTU), Ferencvárosi TC (HUN), Fortuna Hjørring (DEN), Breidablik (ISL)

Nierozstawione: FC Dinamo-BSUPC (BLR), BSC Young Boys (SUI), Hibernian FC Women (SCO), ŽFK Crvena Zvezda (SRB), OH Leuven (BEL), FCV Farul Constanța (ROU), HJK Helsinki (FIN), GKS Katowice (POL), Zwycięzca CH-P Q1 Gr 1, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 2, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 3, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 4, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 5, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 6


Faza zasadnicza Ligi Europy odbywa się w formacie pucharowym (mecz i rewanż, eliminacja bezpośrednia).

Do pierwszej rundy kwalifikacyjnej nowej Ligi Europy kobiet bezpośrednio awansuje 11 drużyn. Dołączą do nich również zespoły, które zajęły trzecie miejsce w miniturniejach drugiej rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzyń kobiet – także 11 drużyn.

W drugiej rundzie kwalifikacyjnej do turnieju dołączy jedna drużyna z bezpośrednim awansem (Slovácko) oraz zespoły, które zajęły drugie miejsce w miniturniejach drugiej rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzyń (11 drużyn), a także kluby, które odpadły w trzeciej rundzie kwalifikacji Ligi Mistrzyń (9 drużyn). Do nich dołączą zwycięzcy pierwszej rundy kwalifikacyjnej Women’s Europa Cup.

Liga Mistrzów odbywa się w formacie ligowym (format tabeli, dzięki któremu awansuje się do fazy pucharowej).

Kontynuuj czytanie

Hokej

Polscy liderzy zostają

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Grzegorz Pasiut, Bartosz Fraszko i Patryk Wronka przedłużyli swoje kontrakty o dwa lata.

Dla Pasiuta i Fraszki będą to już ósme sezony w GieKSie – choć Fraszko rozpoczął swoją przygodę w Katowicach rok wcześniej, to później na jeden sezon wrócił do Torunia. Nasz kapitan już 369 razy ubierał bluzę GieKSy w oficjalnych meczach, a jego asystent o 2 mniej. Pasiut zdobył 159 goli i zanotował 248 asyst, zaś Fraszko – odpowiednio 150 i 223. Obaj byli kluczowymi postaciami drużyny, która dwukrotnie wygrywała mistrzostwo Polski.

Mniejszy staż w barwach GKS-u ma Wronka, jest za to rekordzistą pod względem powrotów do Katowic – właśnie trwa jego już trzecia przygoda z GieKSą. W złoto-zielono-czarnych kolorach wystąpił 222-krotnie. Zdobył dla nas 87 bramek, a 177 razy asystował. Z GieKSą zdobył swój jedyny do tej pory złoty medal mistrzostw Polski.

Gratulujemy kontraktów!

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga