Dołącz do nas

Piłka nożna

Noty i opisy piłkarzy po Górniku Zabrze

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Po meczu pucharowym z Górnikiem Zabrze przedstawiam Wasze oceny dla poszczególnych zawodników GieKSy.

Patryk Szczuka – 3,85
Ciężko ocenić, czy mógł lepiej zachować się przy bramkach. Jedną sytuację w drugiej połowie świetnie obronił. W pierwszej miał też sam na sam, kiedy świetnie skrócił kąt i przyczynił się do pomyłki rywala.

Marcin Wasielewski – 4,85
Walczył za kilku, ciężko mieć do niego pretensje. Wkładał głowę tam, gdzie inni nie daliby nogi.

Oskar Repka – 3,62
Szkodzi mu przesuwanie na środek obrony. Niestety mecz skończył fatalnym błędem i asystą przy bramce na 0-4.

Arkadiusz Jędrych – 3,72
Wydaje się, że powinien zdobyć bramkę kontaktową w drugiej połowie, ale piłkę instynktownie odbił bramkarz. Nie zauważyłem błędów.

Aleksander Komor – 4,1
Mocno angażuje się w grę ofensywną. Częste wyjścia powodują braki w obronie, ale zagrał poprawnie.

Grzegorz Rogala – 4,15
Dużo się nabiegał i w pierwszej połowie fajnie wyglądała jego gra, ale w dalszej fazie meczu miał problemy z obroną, a mecz kończył ze skurczami.

Rafał Figiel – 1,25
Najlepszy zawodnik Górnika, tylko koszulki pomylił. Nie będę się nad nim pastwił – jest mi go po prostu żal.

Antoni Kozubal – 4,52
Dużo ryzykownych i dobrych podań do przodu. Podoba mi się jego gra.

Shun Shibata – 3,97
Grał kilka fajnych piłek, później zagotowany i tak kilkoma falami. Musi ustabilizować emocje, bo mam wrażenie, że ma w głowie rollercoaster.

Mateusz Mak – 3,82
Kilka bardzo ważnych powrotów. Jego występ mocno pomagał nam w utrzymaniu się przy piłce na połowie rywala. Szkoda, że kilka razy przez prosty błąd techniczny piłka mu uciekła, bo mogło być ciekawiej.

Kacper Pietrzyk – 3,67
Nie był to najgorszy występ, choć momentami zderzał się ze ścianą. Świetna próba strzału z dystansu, kiedy piłka obiła słupek.

Bartosz Baranowicz – 3,5 (zagrał od 57. minuty)
Słaba zmiana, aczkolwiek w porównaniu do Figiela to zagrał kapitalnie.

Adrian Błąd – 3,97 (zagrał od 57. minuty)
Słaba zmiana, nie przekonywał. Najbardziej denerwowało, kiedy miał pretensje do kolegi o brak podania w polu karnym, kiedy miał dwa plastry i brak możliwości przyjęcia podania.

Jakub Arak – 2,4 (zagrał od 57. minuty)
Dajcie już spokój z tym zawodnikiem… Dlaczego trener go wystawia?

Adrian Danek – bez oceny (zagrał od 70. minuty)
Fatalna zmiana. Nie wniósł nic.

Christian Aleman – bez oceny (zagrał od 76. minuty)
Widać było, że chciał coś zagrać i bez piłki bardzo mocno szukał grania, ale nic konkretnego nie zdziałał.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: stowarzyszenie@sk1964.pl

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

1 Komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

1 Komentarz

  1. Avatar photo

    dzbanek

    30 września 2023 at 13:42

    Najlepszy zawodnik Gornika…dobre.
    👍
    Mozna dodac mu przydomek “sabotazysta”.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Galeria Hokej Kibice

Żółta armia fanatyków kontra skromny młyn gospodarzy

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

GieKSa znakomicie zaprezentowała się w drugim meczu Pucharu Kontynentalnego, rozbijając gospodarzy turnieju 8:0.

Do poziomu hokeistów dostosowali się nasi kibice, którzy przez trzy tercje fanatycznym dopingiem nieśli zawodników do zwycięstwa, a po meczu wspólnej radości nie było końca. Gospodarze wystawili skromny młynek, jednak trzeba przyznać, że mimo niekorzystnego wyniku dopingowali swój zespół do ostatniego gwizdka, a nawet dłużej. Jednak dominacja GieKSy na trybunach była podobna do supremacji na tafli. Zobaczcie sami!

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

GieKSa upokorzona przez słabą Wisłę. Ile jeszcze?

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W sobotni wieczór GieKSa pojechała na wyjazdowe spotkanie do Krakowa, aby zmierzyć się tam z Wisłą w ramach 16. kolejki Fortuna 1 Liga. Gospodarze przygotowali na to spotkanie trzy oprawy, do których odpalili sporo pirotechniki.

Pierwszą połowę rozpoczęli zawodnicy gospodarze, ale już w pierwszej minucie GieKSa stworzyła sobie okazję  strzelecką, ale Mak, zamiast strzelać, odegrał do kolegi i stracił piłkę. W 3. minucie spotkania Goku zbiegł do środka i uderzył obok słupka, wyprowadzając Wisłę na prowadzenie. Dziesięć minut później Oskar Repka sfaulował na 20. metrze, ale strzał gospodarzy odbił się od muru i udało się oddalić zagrożenie. W 18. minucie Sebastian Bergier uprzedził obrońców, ale jego strzał z ostrego kąta był zbyt lekki, żeby zagrozić bramce Ratóna. Chwilę później na murawie wywiązało się małe zamieszanie, po którym żółtą kartkę zobaczył Bergier i Colley, ale gdyby zawodnik GieKSy nie został przewrócony, wyszedłby na czystą pozycję. Następstwem tego faulu był rzut wolny, który GieKSa wykonała bardzo dobrze, ale nikt nie przeciął podania Bergiera. W kolejnych minutach mieliśmy festiwal niedokładności i strat przez oba zespoły. W 30. minucie Janiszewski dostał podanie od Wasielewskiego na dziesiąty metr, ale nie zdołał oddać strzału, a piłka odbiła mu się od wykrocznej nogi i poleciała w kierunku Ratóna. W kolejnych minutach GieKSa coraz częściej zagrażała bramce Wisły, ale zawsze brakowało wykończenia, albo któryś z zawodników dał się złapać na spalonym. Pięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry Sebastian Bergier ruszył z indywidualną akcją i uderzył prosto w bramkarza, a dobitka Rogali została zablokowana. Na przerwę GieKSa schodziła ze stratą jednej bramki.

Na drugą połowę oba zespoły wyszły w takich samych składach, a Ultra Wisła zaczęła prezentację drugiej oprawy, do której odpalili ognie wrocławskie i race. W 50. minucie Uryga uderzył głową na bramkę Kudły, ale ten zdołał odbić strzał, a dobitka tego samego zawodnika przeleciała obok bramki. W 57. minucie Sebastian Bergier wykorzystał błąd obrony i mocnym strzałem pokonał bramkarza, zdobywając bramkę kontaktową. Trzy minuty później na listę strzelców wpisał się Mateusz Mak uderzając na bramkę z bliskiej odległości po dośrodkowaniu Antoniego Kozubala. Od tego momentu gospodarze bardzo się pogubili, co powodowało gwizdy z trybun. Piętnaście minut przed końcem spotkania Sebastian Bergier miał idealną okazję na podwyższenia prowadzenia, ale jego strzał z bliskiej odległości trafił prosto w bramkarza. W 80. minucie Ultra Wisła zaczęła prezentację trzeciej oprawy, a po chwili sędzia wstrzymał spotkanie, ponieważ pirotechnika spadała na murawę. Po wznowieniu sędzia doliczył do drugiej połowy jedenaście minut. Przerwa zdecydowanie lepiej wpłynęła na zawodników gospodarzy, którzy częściej zapędzali się w pole karne GieKSy. W 97. minucie Patryk Gogół doprowadził do wyrównania, uderzając z dystansu tuż przy prawym słupku. Dwie minuty później Baena głową wyprowadził Wisłę na prowadzenie. GieKSa mimo dobrych momentów przegrała w Krakowie 2:3.

25.11.2023, Kraków
Wisła Kraków – GKS Katowice 3:2 (1:0)
Bramki: Goku (3), Gogół (90), Baena (90)  – Bergier (57), Mak (63).
Wisła Kraków: Ratón – Colley, Uryga, Sapała (66. Alfaro), Carbó, Villar (87. Olejarka), Goku (66. Baena), Sobczak, Jaroch, Duda (87. Gogół), Szot.
GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (89. Brzozowski), Jędrych, Janiszewski, Komor, Rogala – Błąd (72. Marzec), Repka, Kozubal (89. Figiel), Mak (89. Shibata) – Bergier (83. Arak).
Żółte kartki: Colley, Goku, Olejarka – Repka, Bergier, Rogala.
Sędzia: Wojciech Myć (Lublin).
Widzów: 15221.

Kontynuuj czytanie

Galeria Hokej Kibice

Kibicowska galeria z Cortiny

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do kibicowskiej galerii z Cortiny. Ponad 400 osobowa grupa fanatyków wspierała hokejową GieKSę w półfinale Pucharu Kontynentalnego. Trzeba przyznać, że zaprezentowali się fantastycznie, a tutaj macie zdjęcia którymi się podzielili.

Dzień 1 

 Dzień 2 

Dzień 3

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Portal "GieKSa.pl" jest niezależnym serwisem informacyjnym prowadzonym przez Stowarzyszenie Kibiców GKS-u Katowice "SK 1964". Serwis jak i autorzy nie są w jakikolwiek sposób powiązani z klubem piłkarskim GKS GieKSa Katowice S.A."GieKSa.pl" informuje, że komentarze i wypowiedzi kibiców, internautów, jak i felietonistów zamieszczone w portalu są wyrazem ich osobistych poglądów, spostrzeżeń lub przekonań i nie należy identyfikować ich z poglądami redakcji. Copyright © 2012.

Wszelkie materiały (m.in. teksty, video, zdjęcia, grafika) zamieszczone na stronie są własnością Stowarzyszenia Kibiców GKS-u Katowice "SK 1964". Jakiekolwiek kopiowanie oraz reprodukowanie bez zgody Stowarzyszenia Kibiców GKS-u Katowice "SK 1964" jest surowo zabronione. Dopuszczalne jest cytowanie krótkich fragmentów tekstu, jednakże konieczne jest podanie źródła tekstu w postaci linku do oryginalnej wersji oraz do strony głównej serwisu.

Made with by Cysiu & Stęga