Za nami pasjonujące spotkanie z Chrobrym Głogów, grane tak box to box, co potwierdziły statystyki pomeczowe. Koniec szydery – mecz nudny jak flaki z olejem z przestrzelonym karnym, więc na plus obrona i bramkarz, który nam uratował skórę w końcówce, a na minus ofensywa.
Dawid Kudła – 6,5 (4,47)
Mecz na zero z tyłu plus świetna interwencja na koniec.
Marcin Wasielewski – 4,0 (3,21)
Dużo biegał po boisku, tak jak i Rogala, ale z jego dośrodkowań nie było efektu żadnego. W defensywie w miarę poprawnie, ale błędy też były.
Bartosz Jaroszek – 6,0 (3,43)
Wszyscy stoperzy przyczynili się do 0 z tyłu i wspólnie otrzymują taką samą ocenę. Żaden z nich się nie wyróżnił specjalnie ani na minus, ani na plus.
Arkadiusz Jędrych – 6,0 (3,52)
Wszyscy stoperzy przyczynili się do 0 z tyłu i wspólnie otrzymują taką samą ocenę. Żaden z nich się nie wyróżnił specjalnie ani na minus, ani na plus.
Grzegorz Janiszewski – 6,0 (4,13)
Wszyscy stoperzy przyczynili się do 0 z tyłu i wspólnie otrzymują taką samą ocenę. Żaden z nich się nie wyróżnił specjalnie ani na minus, ani na plus. Chociaż jemu jednak możemy dopisać piękną sztuczkę techniczną w drugiej połowie, gdzie tak przyjął piłkę, że się wywrócił na środku boiska, a rywal pognał z piłką i mógł mieć dobrą okazję – mógł, ponieważ był tak słaby, że nic z tego nie zbudował.
Grzegorz Rogala – 4,5 (4,21)
Niestety dośrodkowania w tym meczu nie wydawały się być celowe, a po prostu wbijane w stronę pola karnego. Mam wrażenie, że w tej obronie czasem ma jakiś zawias, jeśli chodzi o ustawienie i kryje na radar, co powoduje problemy.
Antoni Kozubal – 4,0 (3,60)
Mecz średni, aczkolwiek nie bał się brać ryzyka na siebie i nie stwarzał wrażenia przestraszonego chłopczyka jak Dudziński.
Oskar Repka – 3,5 (3,04)
Powinien być bardziej zaangażowany w rozgrywanie, a nie chowanie się za plecami rywali. Czekamy na Figiela, być może wtedy coś ruszy w środku pola, bo aktualnie ciężko się to ogląda od kilku spotkań.
Adrian Błąd – 6,0 (4,21)
Prawie wbił gola centrostrzałem. Bardzo ładnie wypatrzył Rogalę i podał między obrońcami, po czym nawet strzeliliśmy gola, ale Rogala był na metrowym spalonym. Wywalczył karnego, miał jeszcze strzał z woleja, który był celny, ale bramkarz złapał piłkę bez trudu. Najjaśniejsza postać w ofensywie GieKSy.
Dominik Kościelniak – 2,5 (3,13)
Nawet nie wiem, czy grał, bo kompletnie go nie widziałem. Komentatorzy za to mylili go z Kozubalem i przypisywali mu dobre zagrania wspomnianego kolegi z drużyny.
Sebastian Bergier – 2,5 (2,95)
Być może w momencie pisania tego newsa piłka po strzale z karnego gdzieś spadła.
Mateusz Marzec – bez oceny (zagrał od 81. minuty)
Niewidoczny.
Jakub Arak – bez oceny (zagrał od 81. minuty)
Niewidoczny.