Dołącz do nas

Piłka nożna

Noty i opisy po Koronie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Niestety nie tak miał wyglądać ten mecz, a w zasadzie sam wynik i zdobycz punktowa. GieKSa przegrała i ma kryzys punktowy, ale wierzymy, że tak jak w przeszłości sobie z nim poradzi. MVP spotkania zdecydowanie wybraliście Borja Galana, na którego zagłosowało aż 54 proc. kibiców.

To nie był najgorszy mecz katowiczan, co ma odzwierciedlenie w ocenach. Kontrowersyjny karny dla rywala, obrona pierwszej próby przez Kudłę, który wyszedł przed linię, gol Zrel’aka, który nie został uznany z uwagi na część stopy znajdującą się na spalonym i gong w końcówce. Scenariusz bardzo brutalny, tym bardziej że w pierwszej połowie boisko musieli opuścić Kowalczyk i Nowak, który spisywał się znakomicie i dał kapitalną asystę. W drugiej części zejść również z uwagi na uraz musiał zdobywca bramki Klemenz, a co dopełnia smutku, to bramka stracona właśnie z jego strefy. Zastępującego go Jaroszka ciężko w pełni winić za tego gola, ponieważ tuż przed strzałem musiał sam radzić sobie z dwoma rywalami. Nie miał dużego wyboru trener Górak w kwestii stoperów, pierwszy raz na Bukowej zagrał w tym miejscu Alan Czerwiński. Nie był to najgorszy występ, ale jego zagranie po nieporozumieniu z Jędrychem i Klemenzem zostało zakwalifikowane jako karny. Miał też nieco pecha Adrian Błąd, który miał dwie sytuacje, raz bramkarz odbił atomowe uderzenie, a za drugim razem sięgnął piłki przy precyzyjnym strzale po ziemi. Mocno rozczarował występ Mateusza Maka, który zagrał całą drugą połowę, ale  kompletnie nie był widoczny na boisku.

Dawid Kudła – 5,96

Alan Czerwiński – 4,36

Oskar Repka – 4,39

Arkadiusz Jędrych – 5,01

Lukas Klemenz – 6,07

Marcin Wasielewski – 5,31

Mateusz Kowalczyk – 5,37

Borja Galan – 6,77

Adrian Błąd – 5,68

Bartosz Nowak – 5,28

Adam Zrel’ak – 5,80

Sebastian Milewski – 4,45 (zagrał od 38.minuty)

Mateusz Mak – 2,81 (zagrał od 46 minuty)

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!


Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kibice

Odszedł od nas Sztukens

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Dotarła do nas smutna wiadomość o śmierci kibica GKS Katowice Grzegorza Sztukiewicza.

Grzegorz kibicował GieKSie „od zawsze” – jeździł na wyjazdy już w latach 90. Był także członkiem Stowarzyszenia Kibiców GKS-u Katowice „SK 1964”. Na kibicowskim forum wpisywał się jako NICKczemNICK, ale na trybunach był znany jako Sztukens.

Ostatnie pożegnanie będzie miało miejsce 4 września o godzinie 14:00 w Sanktuarium  św. Antoniego w Dąbrowie Górniczej – Gołonogu. 

Rodzinie i bliskim składamy najszczersze kondolencje. 

 

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Górak: Żółty kocioł dał koncert

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po meczu GKS Katowice – Radomiak Radom wypowiedzieli się trenerzy obu drużyn – Rafał Górak i Joao Henriques. Poniżej spisane główne wypowiedzi szkoleniowców, a na dole zapis audio całej konferencji prasowej.

Joao Henriques (trener Radomiaka Radom):
Nie mam zbyt wiele do powiedzenia. GKS strzelił trzy bramki, my dwie. Tyle mam do powiedzenia. Nasi zawodnicy do bohaterowie w tym meczu. Będziemy walczyć dalej.

Rafał Górak (trener GKS Katowice):
Ważny moment dla nas, bo pierwsza przerwa na kadrę to taka pierwsza tercja tej rundy i mieliśmy świadomość, że musimy zdobywać punkty, aby nie zakopać się. Wiadomo, jeśli chodzi punkty nie zdarzyło się nic zjawiskowego. Mamy siódmy punkt i to jest dla nas cenna zdobycz, a dzisiejszy mecz był bardzo ważnym egzaminem piłkarskiego charakteru, piłkarskiej złości i udowodnienia samemu sobie, że tydzień później możemy być bardzo dobrze dysponowani i możemy zapomnieć, że coś nam nie wyszło. Bo sport ma to do siebie, że co tydzień nie będziesz idealny, świetny i taki, jak będziesz sobie życzył. Ważne jest, jak sportowiec z tego wychodzi.

Tu nie chodzi o to, że nam się udało cokolwiek, bo udać to się może jeden raz, ale jak wychodzimy i zdajemy sobie sprawę z tego, że jesteśmy w opałach – a byliśmy w nich także w tym meczu. Graliśmy bardzo energetyczną pierwszą połowę, mogliśmy strzelić więcej bramek, a schodziliśmy tylko z remisem. Ze świadomością, że straciliśmy dwie bramki, a sami mogliśmy strzelić dużo więcej. No ale jednak obawa jest, że dwie straciliśmy.

Siła ofensywna Radomiaka jest ogromna, ci chłopcy są indywidualnie bardzo dobrze wyszkoleni, są szybcy, dynamiczni, niekonwencjonalni. Bardzo trudno się przeciw nim gra. Zresztą kontratak na 1:0 pokazywał dużą klasę. Niesamowicie jestem dumny ze swoich piłkarzy, że w taki sposób narzucili swoje tempo gry, byli w pierwszej połowie drużyną, która dominowała, stworzyła wiele sytuacji bramkowych, oddała wiele strzałów, miała dużo dośrodkowań. To była gra na tak. Z tego się cieszę, bo od tego tutaj jesteśmy. W drugiej połowie przeciwnik po zmianach, wrócił Capita, Maurides, także ta ławka również była silna. Gra się wyrównała i była troszeczkę szarpana. Natomiast niesamowicie niosła nas publika, dzisiaj ten nasz „żółty kocioł” był niesamowity i serce się raduje, w jaki sposób to odtworzyliśmy, bo wiemy jaką drogę przeszliśmy i ile było emocji. Druga połowa była świetnym koncertem i kibice bardzo pomagali, a bramka Marcina była pięknym ukoronowaniem. Skończyło się naszym zwycięstwem i możemy być bardzo szczęśliwi. Co tu dużo mówić, jeżeli w taki sposób GKS będzie grał, to kibiców będzie jeszcze więcej i ten nasz stadion, który tak nam pomaga, będzie szczęśliwy.

Bardzo cenne punkty, ważny moment, trochę poczucia, że dobra teraz chwila na odpoczynek ale za chwilę zabieramy się do ciężkiej roboty, bo jedziemy do Gdańska i wiadomo, jak ważne to będzie dla nas spotkanie.

Kontynuuj czytanie

Galeria Piłka nożna

Magiczny wieczór

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do drugiej galerii, przygotowanej przez Gosię, z wygranego 3:2 meczu z Radomiakiem.

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga