Dołącz do nas

Piłka nożna

Noty i opisy za Polonię

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Po tak beznadziejnym meczu oceniani piłkarzy nie przychodzi z łatwością. Chcielibyśmy zawsze oceniać zawodników po świetnych meczach, ale niestety tym razem zagrali bardzo źle. Jedynie kilku zaprezentowało solidny poziom, reszta źle lub nawet poniżej krytyki. Czas na zmiany w składzie!

Łukasz Budziłek – 6
Nie miał specjalnie wiele pracy w tym meczu, ale dwa razy musiał być czujny przy niezbyt groźnych strzałach z dystansu. Przy bramce praktycznie bez szans, strzał był bardzo precyzyjny.

Dominik Sadzawicki – 5
Flota i Polonia w jego przypadku to było niebo i ziemia. Bardzo przeciętny występ zawodnika, zdarzyło się, że brakło go na jego stronie i tą stroną szły akcje Polonii.

Mateusz Kamiński – 5
Stoper miał szczęście, bo sędzia po jego ręce (albo dwóch?) mógł dyktować karne. Próbował uderzać po stałych fragmentach, ale bez efektów, choć raz był bardzo blisko. Zdarzały się błędy przy wyprowadzaniu piłki.

Adrian Napierała – 6,5
Normalny występ zawodnika, drobnych błędów się nie ustrzegł, ale jako jedyny zawodnik z pola grający od początku trzymał poziom. Kilka razy próbował trochę bardziej pójść do przodu aby rozegrać piłkę, no i przede wszystkim strzelił gola, a szukanie pozycji przy rzucie rożnym było bardzo dobre.

Bartłomiej Chwalibogowski – 5,5
Raz czy dwa zdecydowanie ruszył do przodu rozpoczynając kontrę. Gorzej było z kontynuacją, kilka prostych technicznych błędów i fatalne dośrodkowania z akcji. Za to bardzo dobre zagranie z rzutu rożnego i asysta.

Alan Czerwiński – 4
Słabiutko. Grając od pierwszej minuty powinien być skuteczniejszy w akcjach, a tak biegał po tym boisku z boku, zbiegał do środka, ale efektów nie było z tego kompletnie żadnych.

Sławomir Duda – 5
Przede wszystkim na notę rzutuje fakt niepotrzebnego faulu przed polem karnym w końcówce. Poza tym bardzo przeciętny występ, nie wyróżnił się pozytywnie na tle kolegów.

Grzegorz Fonfara – 4
Doświadczony zawodnik wrócił po pauzie kartkowej i nie wniósł kompletnie nic do gry GKS. Dużo strat i niedokładności, żółta kartka, a na dobrą sprawę, mógł dostać w tym meczu dwie, ale raz mu się upiekło. W końcówce po jego błędzie omal nie padła bramka na 2:1 dla Polonii.

Przemysław Pitry – 3,5
Tragedia. Zawodnik jest w słabej formie w tej rundzie, to cień najlepszego piłkarza z jesieni. Rozgrywanie akcji nie istnieje, mnóstwo niecelnych podań nawet w prostych sytuacjach, strzały z dystansu bardzo niecelne, no i źle strzelony rzut karny.

Krzysztof Wołkowicz – 3
Beznadziejna gra. Proste błędy w przyjęciu piłki, biegał zagubiony po boisku i nic z tego nie wynikało. Bardzo słaby mecz, piłkarz znów po dobrym początku rundy gra coraz słabiej.

Deniss Rakels – 4
Jak mu wyjdzie, to coś strzeli, jak gra słabo, to gra bardzo słabo. Cofa się po piłkę, chce pracować, chce na sprincie wyprowadzać akcje, ale brakuje mu poweru, a często brakuje i partnerów. Złe strzały w tym meczu i ogólnie też cień piłkarza z meczu z Flotą.

Janusz Gancarczyk (grał od 46. minuty) – 5
Coś tam próbował, ale również dużo błędów. Miał odmienić grę w drugiej połowie. Nie odmienił.

Arkadiusz Kowalczyk (grał od 69. minuty) – niesklas.
Nic wielkiego nie zagrał po wejściu na boisku, ale występ należy ocenić pozytywnie przez pryzmat podania, po którym Goncerz został sfaulowany w polu karnym.

Grzegorz Goncerz (grał od 80. minuty) – niesklas.
Jedyny ofensywny zawodnik, któremu naprawdę się chciało. Żwawy i energiczny, wywalczył rzut karny. Zasługuje na to, żeby w następnym meczu grać od pierwszej minuty.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

5 komentarzy
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

5 komentarzy

  1. Avatar photo

    rr

    28 kwietnia 2013 at 23:22

    jak noty są od 1do 6 to bardzo dobre noty dostali

  2. Avatar photo

    Maciej

    29 kwietnia 2013 at 10:19

    Noty są od 1 do 10.

  3. Avatar photo

    hard

    29 kwietnia 2013 at 16:16

    Jak może być skala 1-6 jak Adrian Napierała 6,5 dostał…

  4. Avatar photo

    GKS85

    29 kwietnia 2013 at 17:28

    Nie no to są jakieś jaja!
    Jak mozna dać Dudzie taka note, jak on w I połowie nie zgrał kompletnie nic: podania tylko do tyłu, straty i wrzutki do nikogo(rzuty rożne).
    My chyba inne mecze oglądamy:)

  5. Avatar photo

    ww

    29 kwietnia 2013 at 18:07

    dlaczego Pitry w tym meczu nie dostał 2 ?tylko 3,5 to solidna trója plus

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Galeria Piłka nożna

Szalone zwycięstwo w Warszawie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

***

Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

Urazy Rogali i Wasielewskiego?
Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

Wracają demony jesieni?
Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
Górak:
Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Rafał Górak: „Trzeba się wykazywać ogromnym charakterem”

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Prezentujemy zapis pomeczowej konferencji, po zwycięstwie GieKSy nad Polonią Warszawa 2:1.

Rafał Górak: Dzień dobry. Na pewno emocjonujące spotkanie, bo też sam scenariusz jego jest, można powiedzieć, dość specyficzny. Bramki jednak dla nas, w czasie już doliczonym, niewątpliwie te emocje podkręciły. Samo spotkanie było spotkaniem równym, myśmy dali się zaskoczyć, trochę niefrasobliwie weszliśmy w mecz. Daliśmy się zaskoczyć Polonii bramką, chcieliśmy odrobić tę bramkę w pierwszej połowie, ale tak jak mówię, spotkanie miało równy wymiar. Na pewno duży ciężar gatunkowy dla obu zespołów, chociaż wiadomo, że walczymy o ciut inne już dzisiaj cele. Ogromna determinacja, ogromna wiara w siebie mojego zespołu doprowadziła do tego, ze dzisiaj wyjeżdżamy stąd z trzema punktami, bardzo cennymi. Ja mogę tylko pogratulować zespołowi i temu, w jaki sposób reagował na boisku. Bardzo się cieszę z tego, że również nasi młodzi zawodnicy, również z naszej akademii, wnoszą jakąś cegiełkę do tego, że ten sezon z każdym meczem staje się dla nas coraz bardziej pasjonujący. Bardzo dziękuję mojej drużynie za ogromną determinację, za wolę walki, za zwycięstwo. Polonii życzę wszystkiego dobrego, bo to piękna historia i na pewno przepiękny klub. 

GieKSa.pl: Czy jest pan zadowolony z postawy Bartosza Jaroszka? Był trochę zagubiony, jeśli chodzi o grę na wahadle.

Górak: To nie są oczywiste pozycje dla niektórych zawodników i rzeczywiście, rola Bartka dzisiaj na pozycji wahadłowego, a jednocześnie waga meczu i ciężar gatunkowy meczu, ja absolutnie nie powiem. Być może to są trudne momenty, wiadomo, że jesteśmy przyzwyczajeni do gry Marcina Wasielewskiego, czy Grześka Rogali, którzy są klasycznymi wahadłowymi. Liczyłem na doświadczenie Bartka, na jego ogromny charakter i na jego podejście do takich momentów. Zawsze można na niego liczyć, dzisiaj mnie absolutnie nie zawiódł w grze. Być może będą momenty, gdzie zwrócimy uwagę co poprawić, ale jestem zadowolony. Wasielewski nie grał z powodu czterech żółtych kartek, też zszedł ostatnio z drobnym urazem, Grzesiek Rogala również, no i walczymy z czasem. Wiem, że każdy dzień i praca naszych fizjoterapeutów na najwyższym poziomie będzie doprowadzała do tego, że w następnym meczu będę mógł na nich liczyć. Dzisiaj już też Komor w zasadzie wrócił do drużyny, a Oskar Repka skończył karę za czerwoną kartkę, Christian Aleman również, mam nadzieję, z każdym treningiem będzie bliższy i w każdym meczu będzie do naszej dyspozycji. 

Pytanie o postawę Jakuba Araka, który wszedł i zdobył decydującego gola. Czy da mu ta bramka szansę na regularną grę?

Górak: Na pewno i Kuba i my, jako sztab, odczuwamy ogromną satysfakcję ze strzelonej bramki. Jestem bardzo zadowolony i zbudowany jego postawą. Jeśli napastnik nie dostaje minut, nie strzela bramek, to zawsze wokół niego robi się taka atmosfera ciężka, trudna. Trzeba się wykazywać ogromnym charakterem, gramy dla kibiców, oni nas po prostu oceniają. Taki jest nasz zawód, niekiedy ktoś jest za bardzo ktoś dotknięty, ale właśnie w takich momentach trzeba pokazywać swoją pasję do piłki. Moim zdaniem w niedalekiej przyszłości będzie świetnym trenerem, kapitalnie się z nim rozmawia o piłce, o tej sytuacji. On ją rozumie, wiem, że dzisiaj go to kosztowało dużo emocji, bo przecież  to jest Warszawiak, tym bardziej bramka tutaj smakuje niesamowicie. Ja jestem ogromnie szczęśliwy, że zdobył tę bramkę.

***

Rafał Smalec: Myślę, że sporo czasu upłynie, zanim nie tylko ja, ale wszyscy zrozumiemy to, co się wydarzyło w końcówce spotkanie. Śmiało można powiedzieć, że graliśmy najlepszy mecz w ostatnim czasie, a zostajemy z niczym. Popełniliśmy katastrofalne błędy i straciliśmy wszystko, na co pracowaliśmy przez tak naprawdę 89 minut. Teraz jedyne, nad czym będziemy musieli się skupić, to żeby to zrozumieć i wyrzucić z głów, spokojnie przepracować następny mikrocykl. Co bym nie powiedział to i tak nie będzie miało znaczenia, bo zostajemy z niczym. 

Pytanie: Kibice skandowali „Smalec do dymisji”. Czy taki scenariusz jest możliwy?

Smalec: Ja jestem trenerem Polonii i, z tego co wiem, nadal będę tę funkcję pełnił. Ja do dymisji się nie podam, władze nade mną ma prezes i jemu podlegam.

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga