Dołącz do nas

Hokej

Pewna wygrana GieKSy

Avatar photo

Opublikowany

dnia

W rozegranym awansem spotkaniu w ramach 19. kolejki Tauron Hokej Ligi podejmowaliśmy drużynę Texom STS Sanok. Dominacja GieKSy w tym meczu nie podlegała dyskusji, co może potwierdzić wynik meczu. 

Podrażnieni trzema porażkami z rzędu katowiczanie od razu zaatakowali, czego efektem był gol … w 7 sekundzie meczu, a jego strzelcem był Bartosz Fraszko. Hokeiści GieKSy nie zamierzali zwalniać tempa i przez większość pierwszej tercji gościli pod bramką przyjezdnych, ale uderzenia Travisa Vervedy, Bena Sokaya i Błażeja Chodora nie znalazły drogi do bramki. Na początku 6. minuty jednocześnie przepisy przekroczyli Marek Strzyżowski oraz Lauri Huhdanpaa, co oznaczało, że graliśmy przez dwie minuty w podwójnej przewadze. Niestety, jak przez większość sezonu gra w przewadze jest dla naszych hokeistów kulą u nogi i tego okresu nie udało się przełożyć na zdobycz bramkową. Przyjezdni mogli odpowiedzieć tuż po zakończeniu kar. W sytuacji sam na sam znalazł się Marek Strzyżowski, ale John Murray zachował więcej zimnej krwi, wygrywając ten pojedynek. Jak mówi hokejowe powiedzenie, nie dasz, dostaniesz. Tak było i tego wieczoru. W 11. minucie Stephen Anderson przejął krążek w tercji rywala, dograł do Christiana Mroczkowskiego, który po raz drugi w tym meczu umieścił „gumę” w bramce Texom STS Sanok. Po stracie drugiej bramki do boksu zjechał  Dominik Salama, a jego miejsce zajął Filip Świderski. Goście próbowali sporadycznymi atakami się odgryzać, ale John Murray nie dał się pokonać po uderzeniach Szymona Dobosza i Jakuba Musioła. Podopieczni trenera Jacka Płachty podwyższyli prowadzenie w 16. minucie, kiedy spod linii niebieskiej pokonał golkipera gości. Na niespełna minutę przed końcem pierwszej odsłony meczu Marcus Kallionkieli zmienił tor lotu krążka po uderzeniu Travisa Vervedy, ustalając na 4:0 dla GieKSy wynik pierwszej tercji.

Od początku drugiej tercji śmielej zaatakowali goście, którzy za sprawą Lauri Huhdanpyy i Jonathana Karlssona nie potrafili pokonać naszego bramkarza. Katowiczanie skupili się na tym, by nie stracić gola, wyprowadzając groźne kontry. Bliscy zdobycia bramki byli Bartosz Fraszko i Stephen Anderson. Od połowy meczu ponownie zarysowała się przewaga GieKSy. Filip Świderski pokazał, że zna się na swoim fachu broniąc uderzenia Bena Sokaya, Dante Salituro i Jakuba Hofmana. Jednak w 35. minucie miejscowi prowadzili 5:0, a do protokołu sędziowskiego wpisał się Dante Salituro. Więcej bramek już nie zobaczyliśmy i na drugą przerwę zjeżdżaliśmy przy prowadzeniu 5:0.

Podobnie jak w dwóch poprzednich tercjach również w trzeciej stroną dominującą byli katowiczanie, którzy za sprawą Christiana Mroczkowskiego, Patryka Wronki, Pontusa Englunda i Dante Salituro szukali okazji na kolejne bramki. Napór gospodarzy przyniósł zamierzony efekt w 51. minucie, kiedy Grzegorz Pasiut przestrzelił parkany Filipa Świderskiego. Do końcowej syreny wynik nie uległ zmianie i GieKSa pewnie zainkasowała komplet punktów.

GKS Katowice – Texom STS Sanok 6:0 (4:0, 1:0, 1:0)

1:0 Bartosz Fraszko (Grzegorz Pasiut, Patryk Wronka) 0:07
2:0 Christian Mroczkowski (Stephen Andreson) 10:50
3:0 Pontus Englund (Grzegorz Pasiut) 15:29
4:0 Marcus Kallionkieli (Travis Verveda, Kacper Maciaś) 19:13
5:0 Dante Salitur0 (Mykhailo Kovalchuk, Ben Sokay) 34:02
6:0 Grzegorz Pasiut (Patryk Wronka) 50:21

GKS Katowice: Murray (Kieler) – Verveda, Maciaś, Wronka, Pasiut, Fraszko – Varttinen, Koponen, Michalski, Kallionkieli, Salituro – Runesson, Englund, Mroczkowski, Anderson, Sokay – Hofman Ja., Chodor, Hofman Jo., Dawid, Kovalchuk.

Texom STS Sanok: Salama (od 10:50 Świderski) – Biłas, Tamminen, Strzyżowski, Huhdanpaa, Bukowski – Karlsson, Florczak, Dobosz, Sienkiewicz, Musioł J. – Rocki, Musioł D., Dulęba, Bryzgalau, Filipek oraz Niemczyk, Czopor, Ginda.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Pierwsze decyzje kadrowe

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po pierwszym transferze do klubu, który miał miejsce w zeszłym tygodniu, otrzymaliśmy informacje o zawodnikach, którzy odejdą z GKS Katowice.

Swoją przygodę z klubem zakończyli na ten moment Aleksander Komor, Adrian Danek, Bartosz Baranowicz i Mateusz Mak. Wszyscy byli związani z klubem kontraktami od 2023 roku i wydatnie przyczynili się do awansu GieKSy do Ekstraklasy. Ich umowy nie zostaną przedłużone.

Do swoich macierzystych klubów powrócą natomiast Filip Szymczak oraz Dawid Drachal. Odpowiednio do Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa.

Wszystkim piłkarzom dziękujemy za reprezentowanie barw GieKSy i życzymy powodzenia w karierze.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna Piłka nożna kobiet Wywiady

Górak: Walka na płaszczyźnie psychologicznej

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W trakcie świętowania na boisku mistrzostwa zdobytego przez uKochane zadaliśmy trenerowi Rafałowi Górakowi kilka pytań dotyczących obu piłkarskich drużyn GKS Katowice.

Chciałby pan, żeby kobieca GieKSa została na stałe na Nowej Bukowej?

Rafał Górak: Oczywiście, docelowo to także jest miejsce dla kobiecej dywizji. Cała logistyka też jest potrzebna do przygotowania drużyny na przenosiny, trzeba zabezpieczyć treningi. Nawet my jeszcze tutaj nie jesteśmy do końca przeniesieni, więc pewnie to jeszcze troszkę potrwa.

Czy zespół przejmował się plotką o wsparciu finansowym ze strony Rakowa?

Ubaw był dość dobry, zaraz mieliśmy w głowie szyderczy ton tego wszystkiego. Walka o mistrza toczyła się także na płaszczyźnie psychologicznej. My chcieliśmy zagrać jak najlepiej dla siebie, dla GKS-u.

Alan Czerwiński ma zostać docelowo na wahadle?

Alan Czerwiński to bardzo kompleksowy piłkarz i pomoże nam w każdym aspekcie. Świetnie spisywał się na środku obrony i to jest również jego pozycja. Będzie wystawiany w zależności od potrzeb.

Ma trener już jakiś plan na początek przyszłego sezonu?

Zawodnicy będą mieli zero-jedynkowe wakacje, a my z dyrektorem mamy trochę pracy związanej z kadrą i nie tylko. Trochę pracy jest, ale ten tydzień, dziesięć dni dla siebie muszę urwać, żeby się trochę zresetować.

Ósme miejsce na koniec to wynik dobry czy bardzo dobry?

Bardzo dobry.

Gdyby jakimś cudem jednak pojawił się dodatkowy milion na koncie klubu, to jakby go wykorzystać?

Milion złotych czy euro? (śmiech)

Euro, zaszalejmy.

Na pewno na zwiększanie standardu wokół zespołu, żeby w GKS-ie rósł poziom przygotowania piłkarzy do gry. Nigdy nie będę chciał powstania kominów płacowych, nie możemy otwierać się na taki kierunek. Każdy milion euro nam się przyda, żeby drużyna była coraz lepsza.

Kontynuuj czytanie

Galeria Kibice

Kibicowska galeria z wyjazdu do Gdańska

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do kibicowskiej galerii z wyjazdu do Gdańska, gdzie dwoma pociągami specjalnymi wybrało się 1221 fanów GKS Katowice, w tym 1 kibic Baníka Ostrava i 6 przedstawicieli JKS Jarosław. Zdjęcia nadesłane przez kibiców.   

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga