Dołącz do nas

Felietony Piłka nożna

Pierwsze śliwki – robaczywki?

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Środowa porażka w pierwszym tegorocznym sparingu wywołała może nie wielką – ale jednak burzę wśród kibiców GieKSy. Sympatyków naszego klubu wzburzył fakt nie tyle wysokiej przegranej, ale przede wszystkim fakt, że zespół został już w pierwszym kwadransie (z małym hakiem) trafiony trzy razy.

Tak naprawdę powiedzenie, że „punkt widzenia zależy od punktu siedzenia” w przypadku sparingów ma rację bytu w bardzo dużym stopniu. Emocjonalnie podchodzący do sprawy kibice mogą widzieć duży problem, że już na wstępie roku zespół dostaje srogie baty, co w powiązaniu ze słabą rundą jesienną optymizmem ich nie napawa. Swoje racje ma też zespół i sztab szkoleniowy, który zazwyczaj w takich sytuacjach w wypowiedziach nie przywiązuje większej wagi do wyniku, a skupia się na walorach czysto szkoleniowych.

Prawda zapewne leży gdzieś pośrodku i patrząc na opinie zarówno kibiców, jak i trenerów z przestrzeni ostatnich lat obie grupy nieraz… mocno przesadzały ze swoją argumentacją.

Nieraz już bywało przecież, że wyniki w okresie przygotowawczym nie do końca się przekładały na ligę. Wiadomo – różny etap przygotowań, testowanie nowych zawodników i wariantów taktycznych, motywacja – te argumenty podawane przez trenerów tłumaczyły fakt, że zespół przegrywa z przeciwnikiem z niższej klasy, ale potrafi też wygrać z drużyną z wyższej. Choć tak po prawdzie jeśli patrzeć na przełożenie meczów kontrolnych na mecze o punkty, to jednak złe wyniki w sparingach bardziej były zapowiedzią kiepskiej rundy niż dobre – rundy udanej. Mimo wszystko jednak korelacja nie powinna być zbyt wysoka.

Dlatego też w tym kontekście można przyznać rację trenerom – że testujemy, że sparing traktujemy jako jednostkę treningową. Tym bardziej, że trener Artur Skowronek dopiero teraz na spokojnie może popracować z drużyną, po tym jak przejął zespół w trakcie rundy jesiennej. Porażki w okresie przygotowawczym są więc gdzieś tam wkalkulowane, tym bardziej jeśli gramy z zespołami z ekstraklasy, a sami jesteśmy piłkarsko dość przeciętną ekipą.

No ale właśnie – czy nawet w meczu sparingowym wypada tracić trzy bramki w szesnaście minut? OK, można powiedzieć, że bełchatowianie tydzień wcześniej rozpoczęli przygotowania i rzeczywiście są na innym etapie przygotowań. Może bardziej skupiają się na elementach taktycznych, podczas gdy nasz zespół na razie skupia się na aspektach bardziej fizycznych. Ale czy można mieć aż tak ciężkie nogi, by nie być w stanie obronić się w pierwszym kwadransie?

Nie wydaje się. Niestety patrząc na bramki ze sparingu można było odnieść wrażenie, że oglądamy mecz rundy jesiennej. GKS Bełchatów pokazał, że piłka nożna to bardzo prosta gra i długą piłką czy rozegraniem akcji na skrzydło można bez problemu wymanewrować przeciwnika – ale takiego przeciwnika, który zaspał, który gdzieś zgubił koncentrację, który nie zorientował się na czas. I to są główne grzechy ze środy. Nasi zawodnicy mieli opóźniony refleks przy akcjach bramkowych bełchatowian i o ile rzeczywiście można by założyć, że motorycznie zespół z ekstraklasy jest do przodu w przygotowaniach, to aż taka przepaść, jak przy traconych bramkach, nie może być zrzucona tylko na ten aspekt. Zaważyły po prostu kwestie bardziej poznawcze – czyli refleks i szybka analiza wydarzeń na boisku.

W tym momencie kibice mogą mieć uzasadnione obawy, co będzie dalej. Bo jeśli to będzie jednorazowy wypadek – to w porządku – uznamy to za „pierwsze śliwki, robaczywki”. Ba, nawet jeśli to się powtórzy, to jeszcze nie będzie wyznacznikiem przyszłej słabej rundy. Jeśli jednak pewna tendencja zostanie utrzymana – na przykład prosty sposób tracenia bramek – w coraz to kolejnych sparingach, będzie można zacząć się stresować nadchodzącymi rozgrywkami.

Trener Artur Skowronek już na wstępie dostał ogromy materiał do przemyśleń. Zrzucanie wszystkiego na kwestie przygotowań czy mało istotnego wyniku byłoby na ten moment olbrzymim błędem. Tych zawodników właśnie trzeba od początku uczyć, że wynik jest najważniejszy. Więc jeśli trener Skowronek uzna, że nic się nie stało – nie będzie to dobrze świadczyło. Owszem stało się – szczęściem jest to, że bez żadnych konsekwencji. Natomiast zawodnicy muszą mieć świadomość, że jednak zawalili ten początek meczu i muszą się solidnie wziąć w garść, aby takie sytuacje nie przydarzały się w lidze.

Nam kibicom pozostaje zaufać trenerowi i wierzyć, że podejdzie do tego podobnie. Nie rozdzierajmy więc szat i dajmy spokojnie zespołowi pracować i uwierzmy, że slogan tak namiętnie powtarzany przez piłkarzy, że „musimy przeanalizować ten mecz i wyciągnąć wnioski” po raz pierwszy będzie miał zastosowanie. Pal licho, że to gadanina bez sensu i nie mająca zazwyczaj żadnego pokrycia. Tym razem jest to nowy okres przygotowawczy, nowa runda i nowe rozdanie. Trener Skowronek dawał już od początku sygnał, jak ważne są dla niego kwestie mentalne. Miejmy nadzieję, że wie co robi i w kolejnych meczach będzie już tylko lepiej. Nie musi być idealnie. Ideał zostawmy na ligę.

I tak już na pocieszenie – Brazylia z Niemcami straciła 5 bramek w ciągu 28 minut. Dziwnie można być spokojnym, że ta ekipa jednak będzie odnosić jeszcze sukcesy. Niech więc podobnie będzie z naszymi „Brazylijczykami” z Bukowej!

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna kobiet

Znamy rywalki w Lidze Mistrzyń

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Drużyna GKS-u Katowice poznała przeciwniczki w II rundzie eliminacyjnej UEFA Women’s Champions League. Katowiczanki zagrają w miniturnieju, który odbędzie się 27-30 sierpnia. W rywalizacji wezmą udział cztery drużyny, a mecze zostaną rozegrane w Słowenii.

W pierwszym spotkaniu GieKSa zmierzy się z WFC BIIK-Shymkent (Kazachstan), a w przypadku zwycięstwa awansuje do finału, gdzie czekać będzie lepszy z pary ZNK Mura (Słowenia, Murska Sobota) – zwycięzca drugiej grupy pierwszej rundy kwalifikacji. 

Druga grupa pierwszej rundy kwalifikacji (finał 2 sierpnia):
Agarista CSF Anenii Noi 2020 (MDA) – Swieqi United FC (MLT) | Spartak Myjava (SVK) – ŽFK Budućnost (MNE)

Awans do ostatniej rundy eliminacyjnej uzyska tylko triumfator każdego miniturnieju (czeka na niego bezpośredni dwumecz o fazę ligową LM, przegrany finału zagra w Lidze Europy), a druga i trzecia drużyna turnieju eliminacyjnego spadną do Ligi Europy. W przypadku remisu po 90 minutach spotkania przewidziana jest dogrywka, a jeśli nie przyniesie rozstrzygnięcia – rzuty karne.


Wszystkie drużyny drugiej rundy eliminacyjnej to:

Rozstawione: SK Slavia Praha (CZE), FC Rosengård (SWE), FC Twente (NED), Vålerenga Fotball (NOR), FC Vorskla Poltava (UKR), WFC BIIK-Shymkent (KAZ), KFF Vllaznia (ALB), Apollon Ladies FC (CYP), ŽNK Mura (SVN), SFK 2000 Sarajevo (BIH), FC Gintra (LTU), Ferencvárosi TC (HUN), Fortuna Hjørring (DEN), Breidablik (ISL)

Nierozstawione: FC Dinamo-BSUPC (BLR), BSC Young Boys (SUI), Hibernian FC Women (SCO), ŽFK Crvena Zvezda (SRB), OH Leuven (BEL), FCV Farul Constanța (ROU), HJK Helsinki (FIN), GKS Katowice (POL), Zwycięzca CH-P Q1 Gr 1, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 2, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 3, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 4, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 5, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 6


Faza zasadnicza Ligi Europy odbywa się w formacie pucharowym (mecz i rewanż, eliminacja bezpośrednia).

Do pierwszej rundy kwalifikacyjnej nowej Ligi Europy kobiet bezpośrednio awansuje 11 drużyn. Dołączą do nich również zespoły, które zajęły trzecie miejsce w miniturniejach drugiej rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzyń kobiet – także 11 drużyn.

W drugiej rundzie kwalifikacyjnej do turnieju dołączy jedna drużyna z bezpośrednim awansem (Slovácko) oraz zespoły, które zajęły drugie miejsce w miniturniejach drugiej rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzyń (11 drużyn), a także kluby, które odpadły w trzeciej rundzie kwalifikacji Ligi Mistrzyń (9 drużyn). Do nich dołączą zwycięzcy pierwszej rundy kwalifikacyjnej Women’s Europa Cup.

Liga Mistrzów odbywa się w formacie ligowym (format tabeli, dzięki któremu awansuje się do fazy pucharowej).

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Aleksander Paluszek w GieKSie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

GKS Katowice poinformował o podpisaniu umowy z 24-letnim obrońcą Aleksandrem Paluszkiem. Zawodnik związał się z naszym klubem kontraktem ważnym do 2027 roku, z opcją przedłużenia o kolejny sezon.

Paluszek trafił do GieKSy ze Śląska Wrocław, z którym w minionym sezonie spadł z Ekstraklasy. W barwach ekipy z Dolnego Śląska rozegrał 20 meczów i zdobył w nich jedną bramkę. Rok wcześniej sięgnął z nią po wicemistrzostwo Polski.

Łącznie w najwyższej klasie rozgrywkowej 24-latek wystąpił w 67 spotkaniach, strzelając pięć goli. Wcześniej reprezentował również Górnik Zabrze.

Życzymy powodzenia i sukcesów w naszych barwach!

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna kobiet

Ekstraligę przywitamy w Katowicach

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Wraz z pierwszym dniem lipca Ekstraliga opublikowała ramowy terminarz na rundę jesienną sezonu 2025/26. Pierwszy mecz odbędzie się w Katowicach, a rundę ligową zakończymy nad morzem, z tamtejszym AP Orlenem Gdańsk.

Hitowe starcia dla Trójkolorowych rozpoczną się 20 września meczem z Czarnymi Sosnowiec i potrwają aż do ostatniej kolejki – będziemy mierzyć się wtedy z kolejnymi zespołami zeszłosezonowej tabeli (od drugiego do siódmego miejsca).

1. kolejka – 9/10 sierpnia | GKS Katowice – BTS Rekord Bielsko-Biała
2. kolejka –16 /17 sierpnia | Stomilanki Energa Olsztyn – GKS Katowice
3. kolejka – 23/24 sierpnia | GKS Katowice – KS Uniwersytet Jagielloński


27 i 30 sierpnia GieKSa rozegra mecze drugiej rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzyń.


4. kolejka – 30/31 sierpnia | Lech UAM Poznań – GKS Katowice
5. kolejka – 13/14 września | GKS Katowice – KS Pogoń Dekpol Tczew
6. kolejka – 20/21 września | GKS Katowice – KKS Czarni Sosnowiec
7. kolejka – 27/28 września | Pogoń Szczecin – GKS Katowice
8. kolejka – 4/5 października | GKS Katowice – GKS Górnik Łęczna
9. kolejka – 11/12 października | WKS Śląsk Wrocław – GKS Katowice


II runda Pucharu Polski – 18 października


10. kolejka – 2 listopada | GKS Katowice – Grot SMS Łódź
11. kolejka – 8/9 listopada | AP Orlen Gdańsk – GKS Katowice


III runda Pucharu Polski – 15/16 listopada

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga